Automatyzacja produkcji szansą na rozwój

Automatyzacja produkcji szansą na rozwój

HOMAG posiada narzędzia, które pozwalają firmom wejść w zautomatyzowaną produkcję nawet jednostkowych wyrobów.

Centra obróbkowe i inne obrabiarki marki HOMAG znacząco w minionych latach zrewolucjonizowały produkcję mebli w polskich fabrykach pod kątem obróbki drewna, płyt drewnopochodnych i formatek meblowych. Proszę przybliżyć działania HOMAG Polska w zakresie projektów związanych z automatyzacją i robotyzacją.

Piotr Kaseja:  Automatyzacja i robotyzacja to nie jest pieśń przyszłości, to się już dzieje! Spodziewamy się zwiększenia dynamiki inwestycji w tym zakresie, bo widzimy, że coraz więcej przedsiębiorstw decyduje się na rozwój w tym kierunku. Jest to uwarunkowane społecznymi aspektami, związanymi z dynamicznie zmieniającym się rynkiem pracy czy sytuacją geopolityczną. HOMAG jako Grupa dotrzymuje kroku tym trendom. Na krajowym rynku oferujemy rozwiązania dotyczące automatyzacji i robotyzacji wszystkich procesów, które w produkcji mebli występują. Od rozkroju materiału, przez okleinowanie, wiercenie, frezowanie, montaż elementów czy pakowanie. Nie mówimy tylko o mechanicznej automatyzacji prac, bo przez automatyzację rozumiemy również usprawnienie czynności projektowych, biurowych, nadzorowania procesów. W tym zakresie dostarczamy też kompleksowe oprogramowanie i systemy informatyczne do projektowania, programowania obróbek, zarządzania produkcją. Najnowszym programem jest SmartWOP do projektowania mebli oraz ich zestawów, jak np. kuchnie. Jego ogromną zaletą jest to, że metodą „przeciągnij i upuść” można stworzyć korpusy parametryczne, gdzie od razu przypisane są obróbki, okucia. Jest to program CAD/CAM, sprzężony z oprogramowaniem odpowiadającym za wyprodukowanie tych elementów. Eliminujemy wiele żmudnej, czasochłonnej pracy, narażonej na błędy. Jesteśmy też w tym zakresie proaktywni w relacjach z klientami. W czerwcu zaprosiliśmy grupę przedstawicieli polskich firm do jednej z najbardziej zautomatyzowanych fabryk mebli kuchennych w Niemczech. Nasi goście zobaczyli, jak wygląda w pełni zautomatyzowana produkcja mebli jednostkowych na masową skalę. Każda kuchnia klasy premium jest indywidualnie zaprojektowana i wyprodukowana. Przedsiębiorcy zobaczyli poszczególne procesy, by ewentualnie zainspirować się do podobnych realizacji u siebie. Nie muszę dodawać, że w portfolio mamy szeroką gamę przenośników i powrotników oraz manipulatorów i robotów przemysłowych, wspierających zintegrowane procesy produkcji.

Jak firma HOMAG postrzega zainteresowanie polskiego przemysłu drzewno-meblarskiego nowymi rozwiązaniami związanymi z informatyzacją i digitalizacją procesów projektowania, produkcji, logistyki itp.?

P.K.:  Dostrzegamy i odczuwamy trend wzrostowy. Jest wiele zapytań i decyzji zakupowych w zakresie robotyzacji i automatyzacji. W naszym przemyśle drzewnym, a w meblarskim w szczególności, dzieje się bardzo dużo. Nawet w tym trudnym dla branży okresie firmy postrzegają digitalizację jako środek zaradczy na obniżenie kosztów i czasu produkcji. Cechuje się ona szybkim zwrotem kosztów inwestycji i zapewnia stabilność. Oczywiście, są firmy, które walczą o przetrwanie i boją się inwestować w informatyzację. Trzeba też zauważyć, że wiele dofinansowań zewnętrznych, ze środków krajowych czy unijnych, przeznaczanych jest właśnie na te rozwiązania. Zapowiedzi w tym zakresie, co do dostępności tych środków, są optymistyczne. 

Automatyzację i robotyzację w przemyśle meblarskim wymusza na firmie branża czy to raczej Wasi konstruktorzy kolejnymi rozwiązaniami mobilizują branżę meblarską do rozwoju w kierunku Przemysłu 4.0?

P.K.:  To jest kwestia symbiozy. Gdyby nie było podaży tych rozwiązań, to nie byłoby popytu, i odwrotnie. Współpracujemy z branżą od wielu lat, obserwujemy, jak zmieniają się jej potrzeby, jak ona się rozwija technicznie i technologicznie. I pod te potrzeby dostosowujemy portfolio maszyn i kompletnych rozwiązań. Dlatego podczas targów DREMA w Poznaniu będziemy promować dwa rozwiązania zrobotyzowanych stanowisk. Nie pierwszy raz, ale tym razem z innowacyjnymi szczegółami. Pokażemy pionowe centrum CNC DRILLTEQ V-310, zestawione z automatycznym powrotnikiem i robotem, który będzie je załadowywał i rozładowywał. Jest to nasza odpowiedź na realny popyt ze strony wielu firm, oczekujących takich rozwiązań. Generalnie innowacyjność stanowi DNA Grupy HOMAG. Nieustannie dążymy do tego, żeby być pionierem nowych technologii.

Ocenia się, że krajowy przemysł meblarski jest nowoczesny pod względem środków produkcji. A jak wspieracie branżę w zakresie podnoszenia kwalifikacji osób obsługujących Wasze centra obróbcze i wręcz całe linie wykonawcze?

P.K.:  Jest to bardzo ważne pytanie. Bo można mieć zaawansowane technologicznie maszyny i systemy, ale bez odpowiedniej kadry kompetentnych pracowników nie osiągnie się spodziewanych efektów, mimo że oferowane przez nas rozwiązania projektowane są z myślą o intuicyjnej i szybko przyswajalnej obsłudze. Dlatego organizujemy wiele szkoleń dla operatorów obsługujących obrabiarki, ale też z zakresu oprogramowania i aplikacji, które zaplanowane procesy kontrolują i pomagają. Dzięki temu nasi klienci mogą w pełni wykorzystywać walory maszyn i aplikacji. W nowej fabryce, której budowa niebawem się rozpocznie, powstanie Centrum Kompetencji. Nie będzie to tylko showroom z maszynami, ale miejsce przeznaczone do zajęć praktycznych z zakresu obsługi i ich utrzymania. Ponadto, rozwijać tam będziemy koncepcję zgodną z naszą wizją: HOMAG – dostawca rozwiązań. Chcemy pokazywać nie odrębne maszyny, ale kompleksowe rozwiązania z wykorzystaniem tych maszyn i towarzyszącego im oprogramowania, w zestawie z urządzeniami usprawniającymi pracę. Wręcz całe gniazda obróbkowe. Klienci znajdą tam pomysły do zastosowań w małych i średnich przedsiębiorstwach, ale i dużych firmach. Idea jest taka, żeby docelowo procesy były tak zautomatyzowane, aby ręka ludzka dotknęła mebel dopiero po rozpakowaniu na miejscu przeznaczenia. Oferta HOMAG i partnerów pozwala dzisiaj na zaprojektowanie i zbudowanie takich fabryk. Co prawda naszym głównym produktem są obrabiarki do rozkroju, okleinowania, wiercenia i frezowania, ale w zależności od typu mebli – z montażem w fabryce czy u klienta, posiadamy maszyny do montażu korpusów mebli, do umieszczania we frontach zawiasów i  innych okuć, a na końcu roboty do pakowania mebli i paletyzacji.

Jest Pan tegorocznym absolwentem Wydziału Leśnego i Technologii Drewna na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu, dlatego zapytam o ocenę przygotowania zawodowego absolwentów do tej nowej rzeczywistości produkcyjnej.

P.K.:  O ile okres pandemii utrudnił nam kontakty z obrabiarkami, to obecnie powstało na uczelni, także za sprawą HOMAG, Laboratorium Innowacyjnych Technologii Obróbkowych, wyposażone w nowoczesne obrabiarki i zrobotyzowane gniazdo. Studenci mają możliwość ich poznania i bezpośredniej obsługi w trakcie wykonywania ćwiczeń laboratoryjnych, żeby nauczyć się zasad obróbki, obsługi, utrzymania i technologii. To bardzo dobra podstawa do rozpoczęcia pracy zawodowej w fabrykach, posiadających tego typu lub podobne maszyny. Absolwent uczelni ma nie tylko przygotowanie teoretyczne, ale i praktyczne, które ma niebagatelne znaczenie dla wielu przedsiębiorców, gdyż znacznie skraca okres wdrożenia pracownika na takie stanowiska. Tym bardziej że w Laboratorium jest zrobotyzowane gniazdo obróbkowe, przybliżające najnowsze technologie wdrażane w przemyśle i pozwalające poznać jego obsługę, projektowanie operacji itp. „LITO” nie pełni zatem roli „muzeum nowości”, tylko jest miejscem praktycznej nauki i umiejętności. To wielka zaleta tego sposobu edukacji, dlatego z dumą współpracujemy z uczelniami, wyposażając je w nowoczesne parki maszynowe.

W jakim stopniu oczekiwania związane z automatyzacją i robotyzacją wpływają na strategię Grupy HOMAG, związaną z profilem produkowanych maszyn i urządzeń w najbliższych latach?

P.K.:  Jesteśmy pionierami w technologii produkcji mebli, a rynek pracy jest jednym z czynników napędzających zmiany i wymagających reakcji z naszej strony. Dane statystyczne są nieubłagane. Dlatego automatyzacja i robotyzacja są czymś, czego nie unikniemy, co już ma miejsce i co będzie się rozwijać. W różnym tempie w poszczególnych przedsiębiorstwach, ale w każdym na pewnym etapie pojawi się czy to automatyczny powrotnik elementów, czy to robot obsługujący obrabiarkę, a już na pewno oprogramowanie wspierające produkcję. Nieustannie brakuje wielu pracowników do prostych, ale uciążliwych operacji, a problem ten będzie tylko narastał. Mogą ich jednak zastąpić maszyny, roboty i inne urządzenia. Dlatego tego typu rozwiązania będą implementowane. One nie zabiorą miejsc pracy! Wbrew powszechnie powielanym mitom, jedynie wypełnią braki kadrowe i dadzą zatrudnienie młodym pracownikom przy projektowaniu i organizowaniu produkcji. Chcę zwrócić uwagę na wskaźnik robotyzacji, czyli ilość pracujących w gospodarce robotów na 10 000 pracowników. W Niemczech wynosi on 400, a u nas – 70, przy podobnym poziomie bezrobocia – 5-6 proc. Zatem nie jest groźna utrata miejsc pracy, natomiast istotne jest odciążenie ludzi od ciężkiej, monotonnej i często niebezpiecznej i nieergonomicznej pracy, z którą roboty dobrze sobie radzą. A młode pokolenie już nie chce jej wykonywać. Pragnie pracy kreatywnej, zarządzania procesami, bo w tym zakresie praca ludzka jest nadal nie do zastąpienia.

Jakie rozwiązania wydają się realne w najbliższej przyszłości, które znajdą zastosowanie w przemyśle drzewno-meblarskim? Na jakich zagadnieniach koncentruje się firma HOMAG?

P.K.:  Oferujemy rozwiązania, które umożliwiają firmom transformację i adaptację do warunków Przemysłu 4.0. Są to zautomatyzowane maszyny i oprogramowanie, które tę pracę automatyzują, usprawniają i przyspieszają. Nasza strategia na najbliższe lata to wysokie zinformatyzowanie przedsiębiorstw. Realizowanym kierunkiem jest rozwój technologii w kierunku wydajnej i zoptymalizowanej produkcji mebli jednostkowych. W przypadku wielu przedsiębiorstw dochodzi do zmiany profilu produkcji, który wcześniej obejmował duże serie. Wymaga to specjalnych rozwiązań technicznych i struktury organizacyjnej w przedsiębiorstwie, ponieważ dochodzi proces projektowy, ale jest on obecnie bardzo wysoko zautomatyzowany, często nawet oddany w ręce konsumenta. Konfiguratory online pozwalają na bezpośrednie tłumaczenie na język maszyn powiązanych ze sposobem obróbki parametrów i wyposażenia mebli. To pozwala wysłać odpowiednie informacje na produkcję, celem zabezpieczenia materiałów, komponentów, okuć oraz zaplanowania pracy. Wszystko dzieje się automatycznie. Produkcja jednostkowa na dużą skalę nie kojarzy się z każdorazowym, żmudnym wykonywaniem dokumentacji. W naszym systemie programowania CNC WoodWOP 8.1 to wszystko generuje się na podstawie wykonanego projektu w programie do projektowania mebli SmartWOP. Posiadamy więc narzędzia, które już pozwalają wejść w taką zautomatyzowaną produkcję jednostkowych wyrobów. Będzie można wirtualnie taką fabrykę obejrzeć podczas targów DREMA 2024 na naszym stoisku. Prezentacja VR w bardzo dobrej jakości będzie dostępna jednocześnie dla kilku osób. Tam też będziemy odpowiadać na wszystkie zapytania, także dotyczące automatyzacji i robotyzacji oraz oprogramowania. 

~Janusz Bekas