Manualna prefabrykacja elementów budynków bez względu na ich wielkość

Manualna prefabrykacja elementów budynków bez względu na ich wielkość

Możliwość montowania całych ścian, dachów czy stropów z elementów prefabrykowanych w połączeniu z nieograniczoną ich wielkością, a zarazem oszczędność miejsca w hali produkcyjnej – oto coś, co oferuje TECTOFIX. Jedna maszyna do wielu zastosowań.

Coraz silniej zauważany trend w dziedzinie budownictwa prefabrykowanego z drewna wymusza na producentach szukanie nowych, prostszych, oszczędniejszych i poprawiających wydajność rozwiązań. Barierą przy produkcji elementów o dużych gabarytach, takich jak dachy, stropy czy ściany, jest miejsce, w których miałyby one być montowane. Wiele firm tę część wykonywania elementów prefabrykowanych wykonuje poza halami, częstokroć na świeżym powietrzu. To jednak sprawia, że ograniczeniem staje się pogoda.

Dlatego też niemiecka firma Bauer Holzbau postanowiła skonstruować urządzenie, które ten – i kilka innych – problemów jest w stanie rozwiązać. Tak powstał TECTOFIX. Zaprojektowany przez specjalistów z firmy i bazujący na ich własnym doświadczeniu stół do prefabrykacji elementów drewnianych, ma połączyć ze sobą bogactwo wielowiekowego doświadczenia z najnowocześniejszą technologią. A przy okazji sprawić, by jego wykorzystanie było łatwe, oszczędne – pod kątem miejsca i energii – i pozwalało na stworzenie dowolnej konstrukcji.

Bez prądu, ale bardzo wydajnie

Zaletą systemu jest wspomniana już prostota. To urządzenie, które nie zostało wyposażone w elementy elektryczne, elektroniczne czy jakiekolwiek inne, które poza doświadczeniem operatora wymagałyby znajomości programowania czy obsługi urządzeń o wysokim stopniu komputeryzacji. Manualność w dobie powszechnej automatyzacji nie jest bynajmniej krokiem wstecz, a alternatywą dla szukających rozwiązania, które pozwoli im wytwarzać elementy bez obaw związanych choćby z dostępnością energii, a także wahaniami jej ceny. Oznacza to jednak, że do obsługi stołu, a dokładnie do właściwego jego przygotowania, zgodnie z dostarczonym projektem, konieczny jest wykwalifikowany człowiek. Na szczęście – tylko jeden, bowiem obsługa stołu jest bardzo prosta i łatwa, nie wymaga też jakiejś specjalnie wielkiej siły fizycznej. Ważne jest to, że tenże pracownik cały czas obsługuje maszynę w pozycji ergonomicznie neutralnej.

I tu przechodzimy do największego atutu rozwiązania TECTOFIX, którym jest możliwość montowania całych elementów konstrukcyjnych, bez potrzeby prefabrykacji poszczególnych elementów, np. ściany czy dachu. I nie ma tu znaczenia fakt, jak są one duże. Z jednej strony to ogromna oszczędność czasu – producent twierdzi, że sięgać może ona nawet 70 proc. – z drugiej gwarancja powtarzalności i dokładności montowanych elementów. Przy zastosowaniu niemieckiej technologii producenci mogą stworzyć dany element domu tak, jak ma on wyglądać w wersji finalnej. A to oznacza choćby brak konieczności wykonywania indywidualnych planów elementów, uniknięcie niezgodności z głównymi wymiarami projektu czy też kompensację wszystkich występujących tolerancji wymiarowych. Pozwala także na całkowity ogląd sytuacyjny danego elementu w wersji finalnej, przed jego transportem na plac budowy.

Minimalizacja potrzebnego miejsca

Cały pomysł opiera się na montażu w np. hali szyn prowadzących o wysokości 2 cm, po których poruszają się elementy stołu (belki montażowe). Te, po precyzyjnym ustawieniu szczęk zaciskowych i ograniczników (manualnie, z dokładnością milimetrową), w oparciu o dostarczony projekt, pozwalają na sprawne, powtarzalne i bardzo wydajne montowanie danego elementu. W przypadku TECTOFIX unika się bowiem konieczności każdorazowego poziomowania konstrukcji, na której odbywa się montaż. Unika się także potrzeby określania kilkunastu (a czasem kilkudziesięciu) punktów konstrukcyjnych – w przypadku tego narzędzia wystarczą tylko punkty graniczne. Co równie istotne w dobie niedoboru drewna, brak jest niepotrzebnych odpadów surowca, co jest nieuniknione w procesie prefabrykacji poszczególnych elementów, szczególnie na ich styku. TECTOFIX minimalizuje ich powstanie.

Zaletą systemu jest także możliwość zaznaczenia na montowanym elemencie, jak choćby strop poddasza, miejsc, w których mają znaleźć się kolejne elementy prefabrykowanego budynku, np. ściany. Co więcej, możliwość zmontowania całej powierzchni w jednym miejscu ułatwia także dopasowanie i bezspoinowe połączenie każdego jej elementu, i to w sposób ergonomiczny dla pracownika.

Efektem końcowym są poszczególne elementy prefabrykowane gotowe do transportu (po rozłożeniu) i natychmiastowego montażu w miejscu przeznaczenia.

A gdy dany projekt jest ukończony, system TECTOFIX można szybko i łatwo, dzięki wspomnianym szynom, zsunąć, by nie zajmował niepotrzebnego miejsca. Belki bowiem, po ich odblokowaniu, jednoosobowo można przemieścić pod ściany hali, by nie ograniczać (i nie utrudniać) po niej przemieszczania się. Co więcej, może on, dzięki wyjątkowo wytrzymałej konstrukcji belek, w formie „spoczynkowej” służyć za podstawę miejsca magazynowania.

Zastosowanie rozwiązania TECTOFIX pozwala na skrócenie nie tylko samego etapu produkcji, ale też budowy. Zminimalizowany zostaje czas potrzebny na wykończenie elementów. Każdy z nich bowiem jest do siebie dokładnie dopasowany. A to wpływa także na zadowolenie klienta końcowego, który coraz bardziej zwraca uwagę na jakość wykończenia.

To jednak nie koniec korzyści, jakie płyną z zastosowania tego systemu. Jest on bowiem bardzo wszechstronny – mogą z niego korzystać nieduże firmy produkcyjne, duże zakłady w ramach uzupełnienia parku maszynowego, czy też usługodawcy. Ci ostatni mogą bowiem udostępniać to rozwiązanie swoim klientom na czas potrzebny im do wykonania niezbędnego montażu.

Do wielu różnorodnych zastosowań

Oczywiście mnogość zastosowań systemu w dużej mierze zależy od tego, czego oczekuje klient i co musi wykonać producent elementów prefabrykowanych. W przypadku zastosowania systemu TECTOFIX można nie tylko montować elementy ścian, dachów czy stropów, ale też je modyfikować. Bez problemu więc zmontuje się zamknięte elementy dachów, systemy ocieplone, wsporniki rynien czy elementy blacharskie, jak choćby attyki. Bez problemu można także prefabrykować dachy wielospadowe – w tym motylkowe – dachy z płatwiami wzdłużnymi czy takie o kątach ostrych. Możliwości zastosowania systemu są na dobrą sprawę ograniczone wyłącznie tym, czego oczekuje zleceniodawca.

Plusy rozwiązania manualnego Można by się oczywiście zastanawiać, czy w naszych czasach system taki, całkowicie manualny i wymagający do swojej obsługi wykwalifikowanego pracownika, ma sens. Warto jednak spojrzeć na to pytanie poprzez pryzmat oszczędności i korzyści. Inwestycja ta ma doskonały zwrot, wymaga bowiem niskich nakładów, przy dużej jej elastyczności, szybko się także amortyzuje. Nie wymaga wykorzystywania elementów bazujących na elektryczności, więc nie generuje w tej materii kosztów. Jej prosta budowa gwarantuje długą pracę bez przestojów serwisowych. Czy więc faktycznie potrzebna jest pełna automatyzacja?  

~basza