Nadruk kodów 2D na opakowaniach mebli

Nadruk kodów 2D na opakowaniach mebli

Drukarki REA JET zastępują papierowe etykiety na drewnie i opakowaniach kartonowych.

W ciągu 17 lat działalności firmy REA Elektronik w Kawczynie k. Kościana (Wielkopolska), będącej samodzielnym oddziałem niemieckiego producenta drukarek przemysłowych REA, upowszechniła się w naszym kraju metoda znakowania produktów drzewnych, choćby palet, drukarkami atramentowymi, a nie przez wypalanie. W ciągu minionych 13 lat bardzo dużo drukarek dostarczono branży drzewnej.

Głowice do szybkiego natrysku

– Już trzeci rok trwa współpraca REA Elektronik z Metal-Techniką, umożliwiająca instalowanie drukarek na wyjściu elementów z optymalizerek – mówił Tomasz Galus z firmy REA Elektronik podczas targów Drema, na których obie firmy prezentowały się na wspólnym stanowisku. – Upowszechnieniu drukowania znaków i symboli służy decyzja komitetów EPAL i UIC, które zgodziły się na zastępowanie wypalania drukowaniem głowicami o wysokości do 5 cm, choć nadal znaki mają wymiar 6 x 10 cm, więc jeśli są drukowane na wysokość 5 cm, to mogą być krótsze do 8,5 cm. Jest to wygodniejsze, bo można zastosować mniejsze głowice, a sam znak przez to, że jest mniejszy, jest także tańszy.

Instalowanie drukarek wysokiej rozdzielczości na linii produkcji palet pozwala na nanoszenie znaków IPPC, EPAL, EUR oraz innych grafik i informacji zmiennych.

Głowice do 50 mm można zastosować przy większych prędkościach podawanego materiału, bo dysze są lepiej przystosowane do szybkiego natrysku.

Kody 2D na opakowaniach mebli

– Drukarki atramentowe sami promujemy, ale najskuteczniejsza jest promocja „szeptana”, realizowana przez użytkowników, więc kolejni przekonują się do tych rozwiązań – stwierdza Tomasz Galus. – Teraz istotne jest także znakowanie opakowań z meblami. Producenci mebli planują wprowadzenie na opakowaniach zmiennych kodów 2D, czyli dwuwymiarowych, które stanowią uporządkowany zbiór jasnych i ciemnych komórek o regularnych kształtach, przedstawiający dane w postaci zgodnej z opisem dla określonej symboliki 2D.

Jest to forma graficznego zapisu informacji w postaci dwuwymiarowych obrazków złożonych z czarno-białych kwadratów. Można zastosować ją wszędzie tam, gdzie mała ilość miejsca nie pozwala na umieszczenie długiego ciągu liczb lub kodu kreskowego. To rozwiązanie pozwala na umieszczenie na mniejszej powierzchni większej ilości informacji, lepszy jest sposób zabezpieczenia oraz kodowania informacji, uwzględniający technikę wykrywania i korygowania błędów oraz możliwy jest odczyt kodów częściowo uszkodzonych, dzięki złożonym poziomom zabezpieczeń i trybów upakowania danych. Kod dwuwymiarowy, dzięki możliwości zakodowania kilku tysięcy znaków ASCII, jest podręczną bazą danych, które wykorzystuje się na fakturach, dokumentach przewozowych, gdzie istnieje potrzeba zgromadzenia, niekoniecznie w języku jawnym, dużej ilości informacji o danych kontrahenta. Do odczytu kodów dwuwymiarowych używa się specjalnych skanerów 2D, np. takich, które wykorzystują kamery cyfrowe do przetwarzania obrazu, a dzięki temu odczyt kodów odbywa się w dowolnej orientacji.

  Powtarzalność i jakość nadruku jest doskonała na każdej powierzchni.

– Jako REA Elektronik bierzemy w tym przedsięwzięciu czynny udział, dostosowując sprzęt do nadruków zmiennych – mówi przedstawiciel firmy. – Chodzi o zastąpienie naklejanych etykiet, które są przygotowywane wcześniej, etykietami drukowanymi on-line, w momencie pakowania. Będą na nich kody 2D, które podlegają później weryfikacji, przez dostarczane przez nas weryfikatory klasyfikujące zgodnie z normą. Zważywszy na zalety bezpośredniego nadruku na opakowaniu, na pewno szybko się on upowszechni.

Na targowym stoisku prezentowano przykładowe nadruki 2D na opakowaniach kartonowych. Dla porównania, wykonano tradycyjny kod kreskowy, który zajmował większą powierzchnię, natomiast mniej informacji niż sąsiedni kod 2D.

Najpierw ekologia, ale i oszczędność

– Tworzy się spory rynek zbytu, zważywszy na liczbę producentów mebli i nie tylko, którzy chcą wprowadzić nadruk bezpośredni zamiast naklejanych etykiet – mówił Tomasz Galus. – Początkowo myślano o kodach 2D ze względów ekologicznych, bo jeśli naklejka jest papierowa, podobnie jak karton, to klej pomiędzy nimi już nie jest ekologiczny, co uniemożliwia poddanie recyklingowi takiego opakowania. Natomiast nadruk atramentowy jest tak minimalny, że praktycznie pomijalny, i przez to opakowanie z nadrukiem można skierować do ekologicznego recyklingu. A przy okazji okazało się, że nadruk bezpośrednio na opakowanie jest nawet kilkanaście razy tańszy, gdyż nie trzeba tworzyć stanowisk przygotowywania etykiet, kupować urządzeń i tworzyć stanowisk do nakładania kleju, składować etykiet w magazynach. W nowym rozwiązaniu wszystko można wykonać on-line, przesyłając dane do drukarki na stanowisku pakowania.

Okazuje się zatem, że znajduje się nowe zastosowania do eksploatowanego już sprzętu. Dlatego polskie przedstawicielstwo stara się utrzymywać odpowiednie stany magazynowe drukarek, wytwarzanych wyłącznie w Niemczech, żeby szybko reagować na potrzeby. Czasy są bowiem takie, że zwykle wygranym w przetargach jest dostawca, który może szybko dostarczyć zamówiony produkt. – Nasza firma matka wybudowała niedawno w Niemczech kolejną halę produkcyjną, więc cały sprzęt REA powstaje w niemieckim zakładzie, w najwyższym standardzie jakościowym i technologicznym – podsumowuje rozmówca. – Rozwój naszych produktów powoduje też rozwój oprogramowania maszyn, które mogą współpracować z drukarkami atramentowymi. Przykładem jest oprogramowanie w optymalizerkach Metal-Techniki, które pozwala na szybkie przekazanie do drukarki informacji bezpośrednio z programu maszyny, typu wymiar czy numeracja elementu, i wydrukowanie jej na każdym, kolejnym elemencie, wychodzącym z maszyny.