Dzięki stałemu udoskonalaniu swoich produktów firma EBERL jest w stanie zaoferować energooszczędne, zorientowane na klienta i dostosowane do indywidualnych potrzeb rozwiązania. Wszystkie te cechy sprawiają, że regularnie klienci wracają po więcej.
Firma Reitbauer z Austrii to jedno z wielu przedsiębiorstw wiernych suszarniom firmy EBERL. W pierwszą suszarnię próżniową niemieckiego producenta zainwestowano 15 lat temu, a w ubiegłym roku EBERL dostarczył już trzecią suszarnię próżniową temu klientowi. Firma Reitbauer posiada nie tylko tartak, ale także młyn, produkuje również mieszanki paszowe w Haidershofen. Rocznie przerabia 25 000 m3 świerku, jodły i modrzewia. Firma sama suszy większość produkowanej przez siebie tarcicy. Odbiorcami produktów są regionalne stolarnie, firmy opakowaniowe i budowlane w promieniu 100 kilometrów.
Dla realizacji zamówień firma musi wykazywać się dużą elastycznością oraz posiadać odpowiednią wydajność i zdolność do realizacji dostaw, a to umożliwiają jej posiadane trzy suszarnie próżniowe, dające roczną zdolność suszenia na poziomie ponad 4500 m3 tarcicy. Reitbauer oferuje również obróbkę termiczną drewna opakowaniowego, która również jest możliwa w suszarniach EBERL.
Drewno schnie szybciej i delikatniej
Dzięki suszeniu próżniowemu firma Reitbauer osiąga bardzo dobre rezultaty. Szczególnie kantówki z rdzeniem mają tendencję do skręcania się podczas suszenia na powietrzu. W przypadku drewna suszonego w suszarniach firmy Reitbauer jest bardzo mało wypaczeń i nie ma potrzeby sortowania wysuszonego drewna.
– Początkowo drewno podgrzewa się do temperatury ok. 50°C za pomocą grzejników elektrycznych. Powstające podciśnienie powoduje, że temperatura parowania wody spada do 50°C. Ponieważ temperatura w komorze jest wyższa od temperatury wrzenia, drewno schnie nie tylko szybciej, ale także delikatniej. W próżni wentylatory pracują oszczędniej, ponieważ masy powietrza, które owiewa wsad, są znacznie mniejsze. Daje to oszczędność czasu i bardziej wydajne suszenie – wyjaśnia Georg Eberl, właściciel firmy EBERL.
Energia potrzebna do suszenia pochodzi m.in. z instalacji fotowoltaicznej o mocy 1,3 MW, która od 2013 r. jest zainstalowana na dachach hal firmy Reitbauer. Faza ogrzewania jest nieco bardziej energochłonna i dlatego jest planowana w godzinach dziennych. Wentylatory potrzebują wówczas jedynie 25 proc. energii elektrycznej, dzięki temu, że pracują w próżni, a dzięki systemowi pompy ciepła cała energia cieplna jest odzyskiwana, a odseparowana z tarcicy wilgoć skrapla się i trafia do zbiornika kondensatu. Jest ona w razie potrzeby użyta do zwilżania klimatu w komorze lub usuwana na zewnątrz, jeśli jest jej zbyt wiele.
Dostarczona trzecia suszarnia to ten sam model, który jest używany od 2017 r., o śr. 2,9 m i długości wsadu 17 metrów. W porównaniu do pierwszej suszarni dwie pozostałe są dłuższe o pół metra, co pozwala suszyć także pakiety bez kapowania. Powietrze jest równomiernie rozprowadzane po stosie drewna za pomocą kanałów powietrznych i ponownie zasysane z drugiej strony, powodując przepływ powietrza przez stos drewna, nawet jeśli komora nie jest całkowicie wypełniona.
Do pomiaru wilgotności drewna służy sześć mierników, a nad samym procesem czuwa autorski program suszenia. Sterowanie może przebiegać z panelu dotykowego w suszarni, z komputera lub smartfona.
Rozwiązania szyte na miarę
EBERL znany jest również z tego, że produkuje suszarnie dostosowane do klienta. Jako niezawodny partner w dziedzinie suszenia drewna, jest odpowiedzialny za indywidualne doradztwo klientom, sprzedaż i planowanie, a także za rozwój i produkcję instalacji, aż do uruchomienia i serwisu.
Nie dalej jak w marcu br. w tartaku Seltmann w Niemczech EBERL zainstalował kompaktową suszarnię zbudowaną właśnie w ten sposób. Suszarnia została tak podwyższona, aby mogły zmieścić się dwie warstwy pakietów. Konstrukcję stanowi rama oraz wnętrze wykonane ze stali nierdzewnej i pokryte płytami typu sandwich. Wykonano specjalne torowisko korygujące nierówności terenu.
Zaawansowany system zarządzania energią, opracowany wspólnie z Seltmannem, umożliwia kontrolę zużycia energii przez system fotowoltaiczny. Firma nie posiada kotłowni, ale dysponuje całkiem sporą ilością własnej energii elektrycznej, wytwarzanej za pomocą słońca i wody. Stąd zdecydowała się na rozwiązanie ogrzewania elektrycznego z systemem pompy ciepła. Specjalne oprogramowanie optymalizuje koszty energii suszenia.
Standardowo komory wyprodukowane i przetestowane w fabryce EBERL, dostarczane są w całości do klienta. To pozwala na bardzo szybki montaż. Odbiorca musi jedynie przygotować miejsce posadowienia, przyłącze elektryczne i odpływ wody z kondensatu. Załadunek i wyładunek komory odbywa się za pomocą wózka poruszającego się po torowisku.
– Zbiornik suszarni wykonany jest ze stali nierdzewnej. Zapewnia to długowieczność i wytrzymałość. Wszystkie dostarczone przez nas komory nadal działają – wyjaśnia przedstawiciel firmy EBERL. – Kolejną zaletą jest to, że w przypadku restrukturyzacji w organizacji firmy, komory można stosunkowo łatwo przenieść w nowe miejsca.
Właściwy klimat suszenia
Wszystkie rodzaje suszarni próżniowych EBERL, dzięki krótkiemu czasowi suszenia, zapewniają szybkie uzyskanie wysuszonego surowca. Ponadto koncepcja energetyczna została odpowiednio zaprojektowana i zoptymalizowana, dzięki czemu można suszyć przy minimalnym zużyciu energii. Poprzez zastosowanie próżni w komorze zużycie energii przez wentylatory spada o ponad 70 procent. Jednocześnie w próżni obniża się także temperatura wrzenia wody. W rezultacie potrzeba mniej energii cieplnej do odparowania wody, a drewno schnie znacznie szybciej. Dzięki opatentowanemu systemowi kanałów powietrznych, usytuowanych po bokach komory, drewno jest suszone równomiernie – nawet gdy przestrzeń komory nie jest wypełniona. Operator wprowadza jeden z 50 programów suszenia drewna, jego grubość i żądaną wilgotność końcową, i uruchamia komorę. Sterowanie PLC reguluje następnie dokładnie i energooszczędnie właściwy klimat suszenia do żądanej wilgotności drewna. Po osiągnięciu końcowej wilgotności komora automatycznie przełącza się na fazę chłodzenia, a następnie wyłącza się. Całość można oczywiście monitorować i kontrolować za pomocą wizualizacji na komputerze, telefonie komórkowym lub zdalnie z dowolnego miejsca.
Najmniejsze suszarnie typu V-Basic, z wielkością wsadu od 1,5 m3 przeznaczone są dla stolarni. Dla większych zakładów obróbki drewna, tartaków i handlarzy drewnem, firma produkuje również większe suszarnie próżniowe typu V-Comfort o pojemności do 100 m3. Są one zwykle połączone z systemem grzewczym. Działają na podobnej zasadzie, ale mają rewersyjne nawiewanie, a kondensat jest ponownie wykorzystywany do nawilżania klimatu w komorze. Dlatego V-Comfort nie wymagają podłączenia wody. Jeśli w zakładzie nie jest dostępny system grzewczy, najlepszym rozwiązaniem jest „energooszczędna suszarnia” V-Premium. Po krótkiej fazie nagrzewania za pomocą grzałek elektrycznych, system pompy ciepła przejmuje całkowicie odzysk ciepła w trakcie suszenia. Wilgoć z drewna jest kondensowana na zimnych powierzchniach systemu pompy ciepła, a ciepło jest odzyskiwane w 100 procentach.
~gac
