Rozwojowi budownictwa w oparciu o CLT w Polsce na pewno nie sprzyja zależność od zagranicznych dostaw tego surowca. Firmy wznoszące budynki z CLT bazują obecnie na importowanym surowcu, co z uwagi na koszty transportu podnosi koszt takich konstrukcji.
Światowa produkcja CLT (Cross Laminated Timber), czyli drewna klejonego krzyżowo, nazywanego także budowlanym materiałem przyszłości, wyniosła w 2022 r. 3 mln m3 i prognozuje się wzrost tego rynku w kolejnych 5-7 latach na poziomie 14-15 proc., co ma przełożyć się na podniesienie mocy produkcyjnych do ok. 5 mln m3 w 2030 r. – podaje Zespół Analiz Sektorowych Banku PKO BP w swojej niedawnej publikacji „Budownictwo CLT w Polsce a światowe trendy”.
Grand View Research szacuje, że za ok. 60 proc. światowego rynku CLT odpowiadają rynki europejskie, a ok. 20 proc. przypada na rynki Azji Wschodniej (głównie Chin). Czołowymi producentami CLT na rynku europejskim są firmy zlokalizowane w Austrii, Niemczech, Czechach i Szwecji: Stora Enso Oyj, Binderholz Bausysteme, Mayr-Melnhof Holz Holding AG oraz KLH Massivholz GmbH.
Najwięksi producenci CLT:
Firma | Lokalizacja | Możliwości produkcyjne CLT (m3/rok) |
Stora Enso Oyj | Szwecja, Austria, Czechy | 400 000 |
Binderholz Bausysteme | Niemcy, Austria | 220 000 |
Mayr-Melnhof Holz Holding AG | Austria | 200 000 |
KLH Massivholz GmbH | Austria | 175 000 |
Best Wood Schneider’s | Niemcy | 125 000 |
Hasslacher Gruppe | Austria | 70 000 |
Pfeifer Group | Niemcy | 70 000 |
źródło: Holzkurier, Timber-online.net , PKO BP
– Niestety, produkcja CLT w Polsce dopiero startuje, podczas gdy fabryki na pobliskich rynkach mocno rozbudowały swoje zdolności produkcyjne w minionych latach. Austria, Niemcy, Szwecja i Czechy są największymi europejskimi eksporterami – wskazano w raporcie. – Biorąc pod uwagę światowe tendencje w rozwoju budownictwa drewnianego oraz potencjał polskiej branży drzewnej, czy można zakładać, że produkcja CLT w najbliższych latach wzrośnie również na naszym rynku?
Połowa podaży to budownictwo mieszkaniowe
Według Grand View Research, blisko połowa podaży drewna CLT trafiła w 2022 r. do segmentu budownictwa mieszkaniowego (45 proc.). Za 33 proc. popytu na CLT odpowiadał segment budynków użyteczności publicznej (m.in. przedszkola, szkoły, biblioteki, przychodnie, muzea), a 23 proc. – segment budynków komercyjnych i pozostałych, jak biura, obiekty turystyczne, showroomy czy budynki przemysłowe.
Z CLT wznoszone są zarówno budynki jedno-, jak i wielokondygnacyjne. Ograniczenia co do wysokości budynków drewnianych w Polsce są dość restrykcyjne (maksymalnie 4 piętra), natomiast w wielu innych państwach (nie tylko europejskich) dopuszczalna wysokość konstrukcji drewnianych jest znacznie większa. Jak wymieniono w publikacji PKO BP, wysokie budynki z CLT wzniesiono m.in. w Norwegii (18-piętrowy Mjøstårnet zbudowany z CLT i glulam), Wielkiej Brytanii (10-piętrowy Dalston Works w Londynie, do budowy którego użyto 3,8 tys. m3 CLT), a także w Holandii, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii czy Kanadzie. W wielu z tych państw wdrożono programy wsparcia budownictwa drewnianego. Przykładem może być bawarski program wsparcia budownictwa drewnianego (Bayerische Förderrichtlinie Holz – BayFHolz), dotujący nowe projekty budowlane wykonane z drewna (założono dofinansowanie dla JST, firm i inwestorów prywatnych w wysokości 500 EUR za 1 tonę CO2 zakumulowanego w drewnianych elementach konstrukcyjnych i izolacyjnych budynku).
Perspektywy rozwoju w Polsce
Niedawno produkcję CLT w oparciu o tarcicę sosnową uruchomiła firma CLT Witkowscy, o czym pisaliśmy tutaj: https://gpd24.pl/aktualnosci_promowane_slajder/produkcja-clt-kolejnym-przedsiewzieciem-tartaku-witkowscy/
Jednak to zaledwie jedna fabryka w skali naszego kraju. Co więc powstrzymuje rozwój budownictwa drewnianego w Polsce, w tym w oparciu o CLT?
– Przede wszystkim niewystarczająca wiedza na temat tej technologii, z czym wiążą się obawy o trwałość, a także bezpieczeństwo ogniowe budynków z drewna – podają eksperci PKO BP. – Obawy budzą również kwestie związane z ubezpieczeniem konstrukcji drewnianych. Drewniane budynki to jedynie 1 proc. wszystkich oddawanych do użytkowania budynków mieszkalnych w Polsce, co w porównaniu do wielu innych rynków europejskich jest bardzo niskim poziomem. Jednak zainteresowanie tą formą budownictwa rośnie, na co wskazują wyższe niż średnio w całym segmencie mieszkaniowym roczne dynamiki wzrostu liczby budynków drewnianych oddawanych do użytkowania.
Rozwojowi budownictwa w oparciu o CLT w Polsce na pewno nie sprzyja zależność od zagranicznych dostaw tego surowca. Firmy wznoszące budynki z CLT bazują obecnie na importowanym surowcu, co z uwagi na koszty transportu (duże gabaryty) podnosi koszt takich konstrukcji. Biorąc jednak pod uwagę zarówno już zrealizowane, jak i planowane inwestycje firm w rozwój własnych mocy produkcyjnych w Polsce, krajowa podaż CLT powinna sukcesywnie się powiększać.
Według analizy „Budownictwo CLT w Polsce a światowe trendy” w dłuższej perspektywie czasowej wyzwaniem dla produkcji materiałów konstrukcyjnych z drewna w Polsce może być ograniczona podaż surowca drzewnego, wynikająca z oczekiwanego w politykach klimatycznych zwiększenia bioróżnorodności przyrodniczej i tym samym ograniczenia pozyskania drewna. Obecnie większa część płyt CLT powstaje z drewna świerkowego (którego nadpodaż w ostatnich latach wywołała plaga kornika w Niemczech i Czechach). Plany polskich producentów skupione są na surowcu sosnowym, który wg wyliczeń Banku Danych o Lasach, ma stanowić 71 proc. podaży drewna użytkowego pozyskiwanego przez Lasy Państwowe w perspektywie najbliższych 30 lat.
Jak czytamy w analizie, jest szansa na rozwój krajowej podaży CLT, jednak konkurencja ze strony największych europejskich producentów jest i będzie wysoka, szczególnie pod względem aspektów cenowych (efekty skali), a także kanałów dystrybucji (konieczna współpraca z zespołem projektowym, ponieważ płyta CLT jest docinana do wymiaru przewidzianego w projekcie budowlanym już na etapie produkcji).
Kluczowe jest poszukiwanie przewag konkurencyjnych przez polskich producentów, niekoniecznie cenowych. Przykładowo, zakładana przez PDD dodatkowa impregnacja przeciwogniowa płyt CLT zwiększa koszt produkcji 1m3 płyty (firma szacuje, że o ok. 20 proc.), jednak w obliczu restrykcyjnych, w porównaniu do innych rynków, wymogów przeciwpożarowych dla budynków, produkt ten może zyskać przewagę konkurencyjną względem płyt niepoddawanych takiej impregnacji.
Rozwój budownictwa z CLT w Polsce wspierać może przede wszystkim szybki czas realizacji budowy oraz kwestie ekologiczne. Drewno pozyskiwane w zrównoważony sposób jest surowcem o niskim śladzie węglowym (w przeciwieństwie do betonu i stali), co w obliczu celów redukcji emisji GHG, wyznaczonych przez Europejski Zielony Ład, staje się ważnym aspektem w każdym procesie inwestycyjnym.
– Potencjał do rozwoju budownictwa w oparciu o CLT w Polsce widzimy przede wszystkim w segmencie budynków użyteczności publicznej, a także w budownictwie komunalnym oraz w segmencie obiektów turystycznych ze względu na rosnącą popularność obiektów turystyki rozproszonej – domów letniskowych i małych hoteli – wskazano w publikacji „Budownictwo CLT w Polsce a światowe trendy”. – W najbliższych latach CLT nie stanie się najpewniej technologią pierwszego wyboru w segmencie mieszkaniowym, spodziewamy się raczej zainteresowania takimi budynkami ze strony inwestorów ceniących szczególnie kwestie estetyczne, a także ekologiczne.
Zwiększonego popytu na budynki z CLT będzie można również oczekiwać w procesie odbudowy Ukrainy – krótki czas wznoszenia budynków może być czynnikiem decydującym o wyborze tej technologii.
Czy cena będzie się obniżać?
Analiza PKO BP wskazuje, że średnia cena drewna CLT eksportowanego z państw UE wyniosła 788 EUR/m3w 2022 r. Cena CLT eksportowanego z Austrii (766 EUR/m3), odpowiadającej za cztery piąte europejskiego eksportu, była niższa od cen niemieckich (średnia cena w 2022 r. wyniosła 840 EUR/m3), ale wyższa od CLT ze Szwecji (679 EUR/m3).
Średnia cena CLT importowanego do państw UE wyniosła 771 EUR/m3w 2022 r. i była niewiele niższa od średniej ceny w eksporcie. Niemcy, będące największym europejskim importerem drewna CLT, kupowały ten surowiec w cenie niższej niż średnio w UE (667 EUR/m3). Szczyt cen drewna CLT przypadł na czerwiec i lipiec 2022 r., kiedy to cena eksportowanego surowca przekroczyła 820 EUR/m3.
Grand View Research prognozuje, że wraz z rosnącą podażą CLT cena tego surowca będzie obniżać się z roku na rok średnio o 1,4 proc. w perspektywie do 2030 (CAGR 2022-2030). Z kolei Research and Markets prognozuje wzrost cen CLT średnio o 2,3 proc. rocznie do 2028 (CAGR 2023-2028), przy średniorocznym tempie wzrostu rynku o 14,9 proc.
– W naszej ocenie prawdopodobny jest delikatny spadek cen w perspektywie najbliższych kilku miesięcy, po którym powinna nastąpić stabilizacja – twierdzą eksperci PKO BP. – Cena płyt CLT determinowana jest w największym stopniu przez cenę tarcicy, która może stanowić 47-68 proc. ceny końcowego wyrobu, w zależności od wielkości produkcji. W przypadku dużych zakładów produkujących CLT o wysokim stopniu integracji pionowej, a więc również przecierających drewno, możliwości obniżania ceny wyrobu końcowego są znacznie większe niż w przypadku zakładów o mniejszych mocach produkcyjnych.
***
CLT to płyty wielkowymiarowe (sięgające nawet kilkunastu metrów) składające się z 3, 5 lub (rzadziej) 7 warstw drewna, klejonych względem siebie poprzecznie przy użyciu pras hydraulicznych lub próżniowych. Płyty CLT, ze względu na znaczną wytrzymałość, mogą być wykorzystywane przy wznoszeniu budynków, również wielokondygnacyjnych, jako płyty ścienne lub stropowe. Stopień prefabrykacji budynków z CLT jest wysoki (już na etapie produkcji panele są docinane do rozmiaru przewidzianego w projekcie budynku, wycinane są również otwory na okna i drzwi), dzięki czemu czas wznoszenia takich budynków na placu budowy może być skrócony nawet do kilku dni. Poza krótkim czasem budowy, wśród zalet budynków z CLT wymienia się: dobre właściwości termoizolacyjne, a także estetyczny wygląd drewna we wnętrzach budynków. Ponadto budynki z CLT są lżejsze od swoich betonowych odpowiedników, a także bardziej odporne na wstrząsy sejsmiczne.
~ tekst i fot.: Katarzyna Orlikowska