Rynek maszyn używanych służących do obróbki surowca drzewnego czy produkcji mebli zdaje się coraz bardziej rozkwitać. Jest to poniekąd pokłosie sytuacji ekonomicznej, ale też faktu, że wiele z takich urządzeń charakteryzuje się wysoką sprawnością. Trzeba tylko wiedzieć, do kogo się zwrócić o pomoc w zakupie.
Jedną z firm, które w Polsce w kwestii sprzedaży maszyn używanych przecierały szlaki, jest FERWOOD. Z pytaniem, jak ten segment rynku wygląda w naszym kraju, podczas targów Drema 2024 zwróciliśmy się do Edoarda Rossiego.
FerWood swoim klientom oferuje opcję zakupu Live Demo, czyli nabycia maszyny bez konieczności bezpośredniego jej oglądania. Jak system ten jest postrzegany przez polskich klientów, a jak przez kupujących z innych krajów?
Edoardo Rossi: Polscy klienci, podobnie jak ci z całego świata, cenią sobie system FerWood Live Demo za jego wygodę i przejrzystość. Cieszy ich możliwość sprawdzenia maszyny w czasie rzeczywistym i podjęcia decyzji, czy kupić ją od nas w jej obecnym stanie, czy też zdecydować się na pełny pakiet Ferwood Approved, który gwarantuje dodatkowe usługi. System ten odniósł duży sukces nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach, ponieważ umożliwia klientom wygodną ocenę używanych maszyn, bez konieczności wychodzenia z biura, pozwalając tym samym na oszczędność czasu i pieniędzy. Podczas Live Demo FerWood zawsze oddelegowuje swoich wyspecjalizowanych techników, którzy odpowiadają na wszelkie pytania klienta.
Czy na przestrzeni lat widać różnice w podejściu do zakupu używanych maszyn – jest to tendencja rosnąca, czy może spadkowa?
E.R.: Na przestrzeni lat obserwujemy ciągle rosnący trend zakupu maszyn używanych. Wynika to z połączenia kilku czynników: efektywności ekonomicznej, zrównoważenia środowiskowego i rosnącej jakości używanych maszyn, które FerWood ma na stanie. Z roku na rok nasza firma zdobywa coraz większą pozycję na różnych rynkach, a klienci są teraz bardziej świadomi wartości oferowanych przez nas maszyn. Cenią sobie możliwość uzyskania wysokowydajnych rozwiązań dla przemysłu drzewnego, jednocześnie mogąc kupić maszynę za znacznie niższe pieniądze. Zyskują także świadomość uczestnictwa w zrównoważonym rozwoju, który staje się coraz ważniejszy w dzisiejszym świecie.
Jakich typów maszyn najczęściej poszukują polscy klienci?
E.R.: W ostatnich latach zapotrzebowanie rynku uległo zmianie i dostosowało się mocno do indywidualnych potrzeb produkcyjnych. Dziś polscy klienci poszukują przede wszystkim okleiniarek, maszyn CNC i pił panelowych, jednak rośnie także zapotrzebowanie na automatyzację całego procesu produkcyjnego. W efekcie rynek coraz bardziej potrzebuje maszyn gwarantujących dużą automatyzację produkcji i inteligentne rozwiązania w tym zakresie.
Czy FerWood obserwuje polski rynek bardziej jako odbiorca, czy też jako dostawca maszyn?
E.R.: Polski rynek jest przede wszystkim odbiorcą maszyn, ale widzimy potencjał, aby mógł stać się także dostawcą. Wraz z ewolucją rynku i szczytem zakupów nowych maszyn w ostatnich latach, w połączeniu z modernizacją linii produkcyjnych przez firmy, rośnie szansa na odsprzedaż używanych maszyn z Polski za granicą. FerWood jest zawsze otwarty na eksplorację rynku w obie strony.
Na co FerWood najbardziej zwraca uwagę przy zakupie maszyn?
E.R.: Nasza firma stawia na jakość i stan maszyn oraz ich przydatność względem aktualnego zapotrzebowania rynku. Starannie wybieramy kupowane przez nas maszyny, poddając je rygorystycznemu procesowi kontroli, co pozwala nam wybrać najlepiej używany sprzęt dla naszych klientów. Dodatkowo poszukujemy maszyn najnowszej generacji od znanych producentów, zapewniając tym samym naszym klientom niezawodny sprzęt, doskonałą obsługę i wieloletnią trwałość.
Targi Drema to największe wydarzenie branży drzewnej i meblarskiej w Polsce, i jedno z największych w Europie. Jakie są Pana wrażenia po tegorocznej, jubileuszowej edycji? Czy udało się nawiązać jakieś obiecujące kontakty, a może sprzedać jakieś maszyny?
E.R.: Uważam, że była to jedna z najlepszych edycji ostatnimi laty w Waszym kraju. Bardzo ucieszyła nas duża liczba zapytań, jakie napłynęły podczas targów, a także raczkujący entuzjazm widoczny na rynku i wśród klientów. To doprowadziło nas do sfinalizowania kilku umów podczas tego wydarzenia. Atmosfera na Dremie była bardzo pozytywna, co daje nam podstawy do pozytywnego spoglądania na nadchodzący rok i otwiera nowe, interesujące możliwości. Dla FerWood obecność na targach Drema jest ważna choćby z tego względu, że pozwala nam z roku na rok dalej umacniać pozycję jednego z wiodących dostawców używanych maszyn do obróbki drewna w regionie.
Jakie są plany FerWood na najbliższe miesiące?
E.R.: W nadchodzących miesiącach FerWood planuje dalsze zwiększanie swojej obecności w Polsce, na innych rynkach europejskich i poza nimi. Skoncentrujemy się na poszerzaniu naszej oferty wysokiej jakości maszyn używanych, podnoszeniu ich standardów jakościowych i dostosowywaniu produktów do potrzeb naszych klientów. Chcemy też jeszcze bardziej umacniać naszą obecność na rynku, kładąc silny nacisk na wydajność i zrównoważony rozwój. Naszym celem jest dostarczanie niestandardowych rozwiązań dostosowanych do potrzeb naszych klientów, poprzez pomaganie im w zoptymalizowaniu procesów produkcyjnych dzięki zakupowi używanego sprzętu, bez straty na jakości.
~Bartosz Szpojda