Zbijanie kosztów przez automatyzację

Zbijanie kosztów przez automatyzację

Ekspozycja firmy BizeA została skonfigurowana pod kątem ogłaszanego cyklicznie pod koniec kwietnia przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych programu dofinansowania maszyn i urządzeń, które poprawiają bezpieczeństwo i ergonomię pracy. W programie mogą wziąć udział wszystkie przedsiębiorstwa – niezależnie od wielkości, a maksymalna wysokość dotacji to 40 000 zł.

Jednym z partnerów, organizowanych w Nadarzynie koło Warszawy, targów Wood Tech Warsaw Expo jest firma BizeA. Podczas tegorocznej edycji tej imprezy jej stoisko o powierzchni 310 m2 należało do jednych z większych. Warto wspomnieć, że w zeszłym roku było ono mniejsze i zajmowało 270 m2. Należy więc wnioskować, że pierwsze targi były dla firmy bardzo udane i w tym roku chciała ona zaprezentować jeszcze większy asortyment swoich rozwiązań w zakresie automatyzacji procesu produkcji przede wszystkim palet, ale także i innych wyrobów wymagających zastosowania gwoździarek pneumatycznych.

System szybkiego przestawiania gwoździarek

– W tym roku prezentujemy między innymi przygotowaną specjalnie dla klienta wersję automatycznej zbijarki CNC do palet Magnetic – powiedział Paweł Kaliszewski, kierownik marketingu w firmie BizeA. – Posiada ona stół o szerokości 1400 mm, podczas gdy w wersji standardowej jest to 2000 mm. Zmiana podyktowana jest po prostu profilem produkcji naszego klienta. Nie ma więc potrzeby instalowania większej maszyny, zajmującej cenne miejsce i mogącej stwarzać dodatkowo problemy z tytułu ergonomii pracy. Zbijarka została także wyposażona w automatyczne urządzenie odbierające gotowe palety. Manipulator kolumnowy z odpowiednim chwytakiem porusza się wzdłuż strefy odbiorczej, podejmuje zbite palety, a następnie układa je w stosy. Celem jego zastosowania jest wyeliminowanie pracy fizycznej. Paleta jest ciężka i nieporęczna, a ręczny odbiór wymaga dużo wysiłku i czasu.

Fot. Tomasz Bogacki

Równie ciekawym i autorskim projektem firmy BizeA jest automatyczna zbijarka palet Callisto. Znacząco przyspiesza ona proces produkcji zarówno standardowych, jak i nietypowych palet. Callisto obsługiwana jest przez jednego lub dwóch pracowników, których zadanie polega na ułożeniu na stole, przeznaczonych do zbicia, elementów palet, odbiorze gotowych wyrobów oraz załadowaniu taśm z gwoździami do magazynków ośmiu gwoździarek. Od strony konstrukcyjnej Callisto przypomina pochyloną ramę, której belki dolna i górna stanowią tor jezdny dla mostu. Zamontowano na nim osiem gwoździarek – cztery Bizon 900DC i cztery Bizon 553DC z magazynkami Jumbo. Gwoździarki 900DC przystosowane są do stosowania gwoździ o długości od 45 do 90, natomiast 553DC – od 25 do 57 mm. Magazynki Jumbo mieszczą zwoje liczące po kilkaset gwoździ, co gwarantuje długą, nieprzerwaną pracę linii. Oprócz tego gwoździarki wyposażone zostały w czujniki pustego magazynka, które zatrzymują pracę urządzenia i sygnalizują konieczność załadowania gwoździ.

Zbijarka posiada dwie strefy robocze, a w każdej z nich zainstalowany jest szablon pozwalający na zbijanie palet typowych mierzących 1200 x 800 mm. Jest to oczywiście rozwiązanie standardowe i BizeA jest w stanie przygotować szablony przystosowane do zbijania palet o innych wymiarach. W momencie gdy ruchomy most przemieszcza się i zbija elementy na jednej części stołu, na drugiej układane są elementy kolejnej palety.

– Model pokazany podczas tegorocznych targów w Nadarzynie jest już kolejną generacją tej maszyny – zaznaczył Paweł Kaliszewski. – Przede wszystkim posiada ona ruchomy most wykonany inaczej niż w poprzedniej wersji. Mamy tutaj możliwość szybkiego przestawiania gwoździarek względem siebie za pomocą jednego pokrętła i mechanizmu śrubowego. Wystarczy tylko zasprzęglić jedną lub więcej gwoździarek i kręcąc pokrętłem, przestawić do żądanej pozycji. Dodatkowo za pomocą drugiego pokrętła możemy regulować most góra-dół. Jeżeli mamy niższą paletę, wówczas przybliżamy most do powierzchni stołu. W poprzednim modelu również była taka możliwość, ale tu zastosowaliśmy jedno prowadzenie, w związku z czym cały proces przebiega szybciej i jest łatwiejszy w realizacji.

Fot. Tomasz Bogacki

Maszyny i urządzenia wpisujące się w program ZUS

Ekspozycja firmy BizeA została skonfigurowana również pod kątem ogłaszanego cyklicznie pod koniec kwietnia przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych programu dofinansowania maszyn i urządzeń, które poprawiają bezpieczeństwo i ergonomię pracy. W programie mogą wziąć udział wszystkie przedsiębiorstwa – niezależnie od wielkości, a maksymalna wysokość dotacji to 40 000 zł.

– W naszym przypadku doskonałym przykładem urządzenia wpisującego się w warunki programu ZUS jest pochylony stół do zbijania palet HS – podkreślił Paweł Kaliszewski. – Pracownik nie musi się nad nim pochylać, tylko pracuje w pozycji naturalnej, co przyspiesza i ułatwia zbijanie palet. Podobnie wygląda sytuacja z nożycowym stołem tapicerskim. Jak wiadomo, meble tapicerowane zaliczane są do wielkogabarytowych, a podnoszony stół eliminuje konieczność pochylania się. W zależności od tego, co w danej chwili robi, mamy możliwość podniesienia stołu wraz z meblem na odpowiednią wysokość. 

Stół HS zastępuje wiele szablonów do produkcji palet. Umożliwia on szybkie przestawianie wymiaru i typu produkowanej palety. Stół obsługiwany jest przez jednego pracownika i w znaczny sposób zmniejsza obciążenie jego układu mięśniowo-szkieletowego. Zaciskanie elementów składowych palety oraz wypychanie gotowego wyrobu odbywa się z wykorzystaniem systemu pneumatycznego. Oprócz tego podnosi także wydajność pracy o 80 proc., zwiększając przy tym komfort pracy. Kompaktowe wymiary stołu wpływają na znaczną oszczędność miejsca potrzebnego do składowania tradycyjnych form. Z kolei wykorzystywane na stanowisku gwoździarki podwieszone są na balanserach, przez co są zawsze „pod ręką”. Całość w znacznym stopniu eliminuje ryzyko wypadków. Natomiast stół nożycowy to stabilna, trwała i solidna konstrukcja. Regulacja wysokości odbywa się za pomocą układu pneumatycznego sterowanego poprzez dźwignie umieszczone po obu stronach stołu. Układ wyposażony jest w blokadę zapobiegającą opadaniu stołu po odłączeniu od sprężonego powietrza. W opcji urządzenie może posiadać funkcję programowania punktu zatrzymania ruchu oraz stabilizacji pozycji. Ta ostatnia wykorzystuje hydrauliczny kontroler, zapobiegający „bujaniu” spowodowanemu ściśliwością powietrza w siłowniku pneumatycznym.

Fot. Tomasz Bogacki

Przystawki poprawiają wydajność i powtarzalność

– Automatyczna zbijarka Callisto również posiada pochylony stół, dzięki czemu wspomniany wyżej program dofinansowania obejmuje i tę maszynę – poinformował Paweł Kaliszewski. – Dotyczy to także automatycznego systemu odbioru palet, który pokazujemy przy linii Magnetic oraz robota CNC do montażu podłokietników Cubo.

Cubo umożliwia automatyczny montaż przestrzennych elementów szkieletów mebli tapicerowanych poprzez nanoszenie kleju oraz zszywanie realizowane w wieloosiowym, sterowanym numerycznie układzie. Urządzenie wyposażone jest w dwa zszywacze modułowe K14 i K380 oraz aplikator kleju. Warto wspomnieć, że robot Cubo nagrodzony został Złotym Medalem MTP – Drema 2022. – Dodatkiem do sterowanych numerycznie maszyn są ręczne narzędzia tapicerskie – powiedział Paweł Kaliszewski. – Dlatego na targach prezentujemy wszelkiego rodzaju oprzyrządowania, które poprawiają wydajność i powtarzalność. Na przykład montowana do pistoletu rolka pozwala podczas wbijania zszywek na utrzymanie jednakowej odległości od krawędzi elementu. Dostępne są różne jej wersje, umożliwiające bazowanie od zewnątrz, wewnątrz, wbijanie pod kątem itp. Ciekawym rozwiązaniem jest także przystawka do mocowania zaczepów do sprężyn falistych RapidClip. Dzięki niej zaczep jest odpowiednio ustawiony, przytrzymany, a zszywka wbita zawsze w tym samym miejscu. Chcąc ułatwić pracę i zwiększyć wydajność, na stanowiskach instalowane są pistolety z różnymi, potrzebnymi przystawkami. Eliminujemy w ten sposób czasy przezbrojeniowe. Pistolety tak spowszedniały, że stanowisko pracy wyposaża się teraz w kilka pistoletów ze zszywkami o różnej długości. Mamy nawet zapytania, czy jest możliwość malowania główek pistoletów w różnych kolorach, aby pracownik nie musiał się zastanawiać, który w danym momencie wziąć do ręki.  

~Tomasz Bogacki