Gazeta Przemysłu Drzewnego 5/2024

27 lat na rynku R E K L AMA Produkty i komponenty Technika i technologia Temat z bliska Ekonomia i rynek Ze świata Temat z bliska: Systemy odpylania, wentylacji i nawilżania Podstawą uruchomienia w zakładzie odpowiedniej instalacji odpylającej jest fachowa wiedza w tym temacie, potrzebna już na samym etapie planowania. Gdy do tego dodamy odpowiednie produkty, możemy być w zasadzie spokojni o efekt końcowy.  s. 36 Giełda maszyn w każdym numerze.  s. 66 Nr 5 (328) maj 2024 ISSN 1732-4017 Nakład 20 000 egz. R E K L AMA Z kraju R E K L AMA R E K L AMA R E K L AMA Wyczekiwane zmagania tuż-tuż… WYDARZENIA | Targowe konkursy Wydawnictwa Inwestor  s. 10 Przetwórstwo drewna z ciekawą historią Komponenty i biomasa | Pellet najwyższej jakości  s. 58 Obrady 61. Walnego Zebrania Członków Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce, poza wyborami władz (patrz: Personalia str. 6), zdominowała kwestia moratorium na pozyskanie surowca nałożonego na część lasów, głównie w północno-wschodniej części Polski, które to w dniu 8 stycznia 2024 r. ogłosiła, niespodziewanie, ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. To bezprecedensowe wydarzenie położyło się cieniem na całym przemyśle drzewnym, ponieważ wyłączenia te są – zgodnie z zapowiedziami koalicji rządzącej – początkiem procesu, który ma objąć ok. 20 proc. polskich lasów, zgodnie z obietnicą złożoną przed wyborami 15 października 2023 roku. Niemniej jednak obrady rozpoczął prezydent Stowarzyszenia, Jędrzej Kasprzak, który – podsumowując kadencję władz SPPDwP pod swoim kierownictwem – powiedział: – Pozytywną kwestią tej kadencji jest to, że udało się nam zjednoczyć polski przemysł drzewny na tyle, byśmy mogli wobec Lasów Państwowych czy władz państwa występować wspólnie i mówić jednym głosem. Niestety, do 2023 było to raczej wołanie na puszczy, ale nasze działania, niczym kropla drążąca skałę, powoli przyniosły efekty, jak choćby to, że wespół z innymi organizacjami zrzeszającymi firmy przetwarzające drewno byliśmy w stanie szybko reagować na wszelkie ruchy leśników czy polityków. I ten wspólny głos nadal wybrzmiewa. FSC i system sprzedaży drewna Tematami równie ważkimi pozostaje kwestia certyfikacji polskich lasów w systemie FSC, szczególnie istotna dla branży producentów płyt czy mebli, rosnące ceny surowca drzewnego, recykling odpadów drzewnych i system sprzedaży drewna na kolejne lata. Nie można także zapominać o ograniczeniach związanych ze stosowanymi w procesach produkcji niektórymi związkami chemicznymi. Sporo mówiono także o konieczności promocji drewna w społeczeństwie. I tak w kwestii certyfikacji w systemie FSC sytuacja wydaje się poprawiać, o czym może świadczyć choćby wola jej podtrzymania wyrażona przez kolejną dyrekcję LP, tym razem w Szczecinie. Zdaniem Jędrzeja Kasprzaka można lada moment liczyć także na przełom w kwestii importu drewna poużytkowego. – Ministerstwo Klimatu i Środowiska wyraziło zdanie, że nie ma już blokady na import drewna poużytkowego mającego status odpadów i wykorzystywanego do produkcji płyt wiórowych. To oczekiwane przez przemysł światełko w tunelu.  s. 14 Promocja drewna kluczem do rozwoju Moratorium, kwestie certyfikatu FSC w Lasach Państwowych, ceny surowca czy promocja drewna – oto tematy, którymi podczas wiosennego zjazdu członków zajmowało się, poza wyborami nowych władz, Stowarzyszenie Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce. Kwestia „być albo nie być” polskiego przemysłu płytowego to jeden z głównych tematów, jaki poruszono podczas 61. Walnego Zebrania Członków SPPDwP.

2 maj 2024 Od redakcji Wydawca: Wydawnictwo Inwestor sp. z o.o. 83-110 Tczew, ul. 30 Stycznia 42 tel. centrali 58/531 27 53 www.wydawnictwoinwestor.pl @gpd24 Prezes zarządu: Zbigniew Owsiak Wiceprezes zarządu: Rafał Sidor Redaktor naczelny: Rafał Sidor rafal.sidor@gpd24.pl Sekretarz redakcji: Karolina Falgowska karolina.falgowska@gpd24.pl tel. 519 516 110 Redakcja: listy@gpd24.pl Redaktor prowadzący: Bartosz Szpojda bartosz.szpojda@gpd24.pl tel. 606 788 120 Dziennikarze: Tomasz Bogacki tomasz.bogacki@gpd24.pl tel. 603 764 478 Małgorzata Gackowska malgorzata.gackowska@gpd24.pl tel. 607 373 966 Współpracownicy: Janusz Bekas janusz.bekas@gpd24.pl tel. 519 516 113 Katarzyna Orlikowska katarzyna.orlikowska@gpd24.pl dr inż. Czesław Dembiński czeslaw.dembinski@gpd24.pl Korekta: Sylwia Wojtanowska sylwia.wojtanowska@gpd24.pl Opiekunowie klienta: Damian Kargul damian.kargul@gpd24.pl tel. 519 516 104 Grzegorz Pastwa grzegorz.pastwa@gpd24.pl tel. 519 516 106 Mariusz Wroński mariusz.wronski@gpd24.pl tel. 519 516 108 Dział prenumeraty: prenumerata@gpd24.pl tel. 519 516 104 Kierownik działu graficznego dtp: Wiesław Dobosz Sekretariat: Katarzyna Kaszubowska info@wydawnictwoinwestor.pl Projekt graficzny: Agnieszka i Michał Warda Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright by Wydawnictwo Inwestor. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo do odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Reprodukcja lub przedruk we wszelkich mediach tylko za zgodą wydawcy. Nr 5 (328) maj 2024 ISSN 1732-4017 Nakład 20 000 egz. 27 lat na rynku Polityka w przemyśle dominuje Najnowszy numer „Gazety Przemysłu Drzewnego”, który trafia w Wasze ręce, koncentruje się na tematyce odpylania, wentylacji i nawilżania. To kwestie, które ciągle pozostają niezwykle istotne nie tylko pod kątem komfortu pracy, ale też jej bezpieczeństwa, wydajności i dokładności. Warto więc poświęcić nieco czasu, by dowiedzieć się, jakie propozycje w tej materii na rynku można znaleźć i dlaczego w ogóle warto ich szukać. I choć pojawiają się głosy, że w tym temacie niewiele w perspektywie czasu się zmienia, teksty, które publikujemy, udowadniają, że wcale tak nie jest. Niemniej istotne są obecnie także tematy polityczne lub z polityką związane. Nie da się od nich uciec, ponieważ gdzie byśmy nie spojrzeli – tam się pojawiają. Wiążą się one głównie z potencjalnym niebezpieczeństwem dla branży drzewnej, jakim jest planowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska wyłączanie z pozyskania kolejnych partii lasów, ale też z niepewnością co do tego, jak te ograniczenia mają wpłynąć. I nawet słowa wiceministra Mikołaja Dorożały, z którym wywiad publikujemy, nie będą balsamem na zbolałe dusze drzewiarzy. A ci, choćby zrzeszeni w Stowarzyszeniu Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce, które to wybrało właśnie nowe/stare władze, robią, co mogą, by promować drewno jako produkt ekologiczny. I choć wydawać by się mogło to pewnym kuriozum – bo jak inaczej patrzeć na ten surowiec – wiele osób postrzega go zupełnie inaczej. Na szczęście SPPDwP nie jest w tej „walce” osamotnione, ponieważ w sukurs przychodzi mu także Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego, lobbując na rzecz branży wszędzie, gdzie to tylko możliwe. Powody do zadumy ma także branża ciepłownicza i energetyczna, która staje właśnie przed wielkim wyzwaniem związanym z koniecznością odchodzenia nie tylko od paliw kopalnych, ale też od spalania drewna w swoich instalacjach. Jaką ma alternatywę? O tym także przeczytacie na naszych łamach. Aby jednak nie popadać w totalny pesymizm, warto wspomnieć o inicjatywie, która ma na celu przeciwdziałanie antydumpingowi w kwestii produkcji palet i ich napływu z Ukrainy. Porozumienie, międzynarodowe, w tej sprawie podpisano w Czajkowie. Oczywiście nie zapominamy też o tym, co dzieje się poza naszymi granicami. Zawirowania na rynkach pelletu, zmiana w tym sektorze na pozycji lidera i trendy, których możemy się spodziewać, a także innowacje w dziedzinie samego produktu – to kwestie, które powinny zainteresować każdego, kto stara się trzymać rękę na pulsie. Szczególnie w momencie, gdy transformacja energetyczna, także za sprawą zmian w przepisach, wkracza na zupełnie nowe tory. Zachęcam także do przejrzenia stron poświęconych produktom i technologiom. W tym zakresie odnotowujemy ciągle pewne nowości, trendy i rozwiązania, które pozwalają na uszlachetnianie wciąż nie do końca zbadanego surowca, jakim jest drewno. Dowodem na to może być metoda zagęszczania drewna, którą poznali, i dzielą się nią na naszych łamach, naukowcy ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. A jeśli już o nowinkach mówimy, to takową też ma dla choćby fanów modelarstwa Paged. Na rynku nie brakuje także produktów, które ułatwiają, niekiedy uprzyjemniają, a nawet sprawiają, że jest bezpieczniejsza, pracę w każdym zakładzie przerobu drewna. I o tym możecie przeczytać w majowym numerze „GPD”. A co poza tym? Nie mogło zabraknąć rozmów o maszynach, także na rynku wtórnym, prezentacji firm i tego, na czym pracują, co produkują i jaka jest ich historia. Słów kilka poświęcamy też relacjom z imprez targowych, zarówno z kraju, jak i z zagranicy, gdzie docierają nasi dziennikarze. A skoro o targach mowa, to już teraz przypominamy i zapraszamy do Poznania na 40. odsłonę targów Drema, podczas których organizujemy Mistrzostwa Polski we Wbijaniu Gwoździ (ćwiczycie intensywnie, prawda?) oraz prezentujemy, jako Wydawnictwo Inwestor, wyniki konkursu „Wyczarowane z drewna”, w którym biorą udział uzdolnieni manualnie, z duszą artystów, młodzi ludzie, zgłębiający tajniki zawodu. Zapraszamy zatem do lektury! l Do zmiany rzeczywistości konieczna zmiana myślenia o lasach i drewnie – Problemy z ochroną przyrody mają kraje, które mają problemy z demokracją – przekonywał uczestnik dyskusji podczas Ogólnopolskiej Narady o Lasach. – Upolitycznienie lasów to łajdactwo – stwierdził prof. Tomasz Borecki podczas zorganizowanej w kwietniu Ogólnopolskiej Narady o Lasach, dodając jeszcze później, że jest to czysty bolszewizm. Sęk w tym, że profesor jest nie tylko znanym naukowcem-urządzeniowcem, przez dwie kadencje rektorem SGGW, ale ma na swoim koncie stanowisko doradcy społecznego prezydenta Bronisława Komorowskiego, a nawet bezskutecznie ubiegał się o mandat senatora. Nie jest tajemnicą, że zajmowana pozycja ułatwiała uzyskiwanie zleceń z Lasów Państwowych na prowadzone przez jego zespół badania. Więc gdy teraz mówi, że nie jest dobre ich prowadzenie z funduszy LP, bo uzależnia, to wie, co mówi. I może dlatego w minionych latach nie był tak kategoryczny w krytyce zawłaszczania lasów państwowych przez działaczy współrządzącej partyjki? Nigdy nie jest za późno na zmianę poglądów, więc docenić trzeba obecny postulat utworzenia Społecznej Rady ds. Leśnictwa, ponieważ – jak mówił – lasy nie są własnością ministrów i dyrektorów, i trzeba skończyć z wtrącaniem się polityków do gospodarki leśnej, dla której świętością powinien być skonsultowany Plan Urządzenia Lasu. Politycy zaś powinni stworzyć podstawy prawne, żeby 800 tys. hektarów lasów prywatnych, stworzonych w minionych latach na gruntach porolnych, włączyć do statystyk i prawidłowej gospodarki leśnej. Na tej dwudniowej naradzie, inaugurującej proces uspołecznienia krajowego leśnictwa, padło też stwierdzenie domagające się przeproszenia społeczeństwa za kształtowanie gospodarki leśnej i postawę LP w ośmiu minionych latach. Ale też oczekiwanie powrotu do modelu polityki leśnej państwa sprzed 1997 roku. Natomiast Janusz Dawidziuk, jaśniejsza postać w gronie byłych dyrektorów generalnych LP, słusznie upominał się o Narodowy Program Leśny, zamiast cząstkowych modyfikacji cząstkowych problemów. Przebieg tej narady jest dostępny w sieci, więc zainteresowani mogą poświęcić ok. 7 godzin na zapoznanie się z wieloma ciekawymi prezentacjami, wypowiedziami, postulatami i krytycznymi ocenami, a wręcz zobaczyć jej uczestników. Bo to ciekawe! Za decentralizację zarządzania lasami biorą się w sporej części młodzi działacze środowisk ekologicznych, ale też – jak dawniej mówiono – zasłużony aktyw związany z kierownictwem LP czy organizacji i stowarzyszeń branżowych. Osoby udzielające się w tym zakresie od 20, niekiedy 30 lat! Miło jest ich zobaczyć, że wciąż czują się potrzebni i są aktywni. Tylko czy nie zachodzi tu sprzeczność z oczekiwaniem kilku dyskutantów, że nie da się zmienić rzeczywistości bez zmiany myślenia o lasach, o gospodarce leśnej, o społecznej i cywilizacyjnej roli lasów oraz gospodarki drzewnej? Tę wątpliwość potwierdza przedstawiona przed naradą przez Lasy Państwowe propozycja ograniczenia pozyskania drewna w 20 proc. lasów. Leśnicy proponują podejście ekosystemowe, którego fundamentem jest ocena wartości przyrodniczej i społecznej lasów. Podobno w wyniku merytorycznych konsultacji wypracowano kryteria, pozwalające wskazać obszary, które będą podlegały wyłączeniu bądź ograniczeniom użytkowania. Stworzono podział lasów na trzy kategorie: lasy wyłączone z użytkowania, do których zaliczone zostaną obszary cenne przyrodniczo; lasy częściowo wyłączone z użytkowania o dominującej funkcji przyrodniczej lub społecznej; i lasy użytkowane gospodarczo. Podobno ta propozycja stanowi zinJanusz Bekas tegrowany model zarządzania lasami, uwzględniający postulaty społeczne. Tymczasem natychmiast odezwały się głosy, że według tych kryteriów można wyłączyć każdą powierzchnię leśną z użytkowania. Pytano, co oznacza termin „najstarsze lasy”? Inny jest wiek rębny dla lasów iglastych, a inny dla liściastych. Przedstawiciele przemysłu drzewnego słusznie zaś argumentują, że w Polsce pozyskuje się od 55 do 60 proc. rocznego przyrostu drewna, co jest zgodne ze średnią europejską, ale wmawia się ludziom, że u nas prowadzi się gospodarkę rabunkową, co może doprowadzić do wygaszania polskiego przemysłu drzewnego. Zacznijmy od tego, że nie wiadomo, co oznacza wyłączenie pozyskania drewna w 20 proc. lasów. Czy chodzi o ograniczenie pozyskania na jednej piątej powierzchni wszystkich polskich lasów, czy też dotyczyć ma to powierzchni leśnych zarządzanych przez PGL Lasy Państwowe? A jeśli Ogólnopolska Narada o Lasach ma być wydarzeniem, które wyznaczy kierunki zmian w polskim leśnictwie i w którym uczestniczyć będzie mógł każdy, to wskazówki powinny być jednoznaczne. W propozycjach LP niewiele jest nowości, jeśli chodzi o wyłączenia z użytkowania, natomiast są określenia tajemniczo brzmiące, jak: lasy zachowawcze, siedliska szczególnie cenne, objęte całoroczną ochroną, położone na wyspach czy lasy cieszące się dużym zainteresowaniem społecznym lub lasy ważne dla lokalnych społeczności. Chyba wszystkie lasy są dla nas ważne? Dlatego z rejonów Puszczy Białowieskiej padają zarzuty, że przez „ochronę środowiska” i spóźnione decyzje niedawno musiano wyciąć świerk z powierzchni 1000 m2 zamiast 200 m2, a i to nie załatwiło do końca problemu z gradacją kornika. Bo myli się wiceminister, mówiąc, że „świerk poradzi sobie z kornikiem”. Nie poradził sobie, więc leży w Puszczy 7,5 mln m3 zgniłego drzewa, które – jak mówił Jerzy Popławski z firmy „Złoty Sęk” z Czarnej Białostockiej – do niczego się nie przyda. Nie sądzę, żeby szybko udało się wypracować wytyczne i rekomendacje dla procesu wzmocnienia ochrony lasów o szczególnych walorach przyrodniczych i społecznych, ale godna pochwały jest sama inicjatywa Ministerstwa Klimatu i Środowiska, żeby oprzeć się na otwartym dialogu oraz dyskusji na merytoryczne argumenty. Przedstawiła je też Koalicja na rzecz Drewna, koncentrując się na roli drewna w gospodarce i na tej podstawie formułując wiele słusznych postulatów. Trzeba je tylko szerzej prezentować społeczeństwu, że bez produktów drzewnych wokół nas jest… pustka. l Bartosz Szpojda

3 maj 2024 R E K L AMA Europa jest drugim najmniejszym kontynentem, zajmując zaledwie 7 proc. powierzchni wszystkich lądów na Ziemi. Ale to właśnie politycy tego kontynentu postanowili uratować świat przed katastrofą klimatyczną, w tym przed największym wrogiem – dwutlenkiem węgla, w imię walki z którym wprowadzono Europejski Zielony Ład oraz proekologiczne strategie z nim powiązane, obecnie tak mocno wpływające na sektor leśny i drzewny na Starym Kontynencie. Można by zadać pytanie: jak działania w małej Europie mają się do poczynań globalnych? Biorąc pod uwagę, że największy kontynent, czyli Azja (29,8 proc. powierzchni lądów Ziemi) odpowiadała w 2021 r. za niemal 17,8 mld t emisji dwutlenku węgla, co stanowi liczbę większą niż łączne emisje z pozostałych regionów świata, zaś Chiny są największym jego emitentem na świecie… Trzeźwo na politykę klimatyczną UE zdaje się patrzeć premier Szwecji Ulf Kristersson, który po objęciu rządu zlikwidował całe ministerstwo klimatu i środowiska, zaznaczając, że na klimat na świecie nie powinni mieć wpływu europejscy biurokraci… To odosobniony pogląd, gdyż niestety, w dzisiejszym świecie naukowe fakty i twarde liczby nie mają tak dużego znaczenia jak emocje i manipulacje oraz oczywiście krzyk ekologów, którzy każdy stos drewna w lesie i każdy dźwięk pił przedstawiają społeczeństwu jako barbarzyństwo popełniane na naturze. To powoduje ogromną, a do tego krzywdzącą i nieprawdziwą medialną nagonkę na sektor leśno-drzewny jako ten, który przyczynia się do wycinki drzew i nie idzie z duchem Europejskiego Zielonego Ładu. Kilka tygodni temu oberwało się nawet IKEA, bowiem organizacja Green- peace doniosła, że do sklepów tej sieci trafiają meble wyprodukowane z drewna pochodzącego z najstarszych europejskich lasów. „Co najmniej 30 różnych produktów, znajdujących się na sklepowych półkach IKEA, zostało wyprodukowanych z drzew wyciętych w rumuńskich Karpatach, w tym z obszarów Natura 2000” – podkreśliła organizacja. W kwietniu Greenpeace doniosła także na Lasy Państwowe, podając, że w co najmniej dwóch lokalizacjach, w których Ministerstwo Klimatu i ŚroDlaczego obecnie to wstyd być drzewiarzem? AKTUALNE PYTANIE | Niechciane skutki polityki klimatycznej i „moratorium” z 8 stycznia Nagonka na sektor leśno-drzewny pogłębia się, czego dowodzą chociażby kwietniowe komunikaty Greenpeace o tym, że Lasy Państwowe tną tam, gdzie nie wolno, a IKEA produkuje meble z drewna pozyskiwanego na terenach chronionych. dowiska nakazało Lasom Państwowym wstrzymanie prac, nadal trwają wycinki. Działacze Greenpeace Polska ujawniają, że na terenie bieszczadzkiego Nadleśnictwa Stuposiany wycinane są buki i jodły, w tym drzewa o wymiarach pomnikowych. Dzieje się to dokładnie na tych obszarach, które zostały objęte ministerialnym „moratorium” z dnia 8 stycznia bieżącego roku, nakazującym zaprzestania wycinek. I znów zrobiło się głośno o barbarzyńskiej wycince drzew. I znów ofiarą padł nasz sektor. Dlatego też nie zliczę, ile razy w minionych tygodniach byłam pytana o to, czy jestem także za wycinką lasów. – Jak to: „także”? A kto w ogóle jest? – pytałam. – No wy – drzewiarze! – słyszałam. – Drzewiarze nie są za wycinką lasów, ale potrzebują gwarancji zaopatrzenia w surowiec, który jest im potrzebny do produkcji – cierpliwie odpowiadałam. – Drewno jest jedynym ekologicznym materiałem, a że pochodzi z lasu, to trzeba wyciąć drzewa. Ich w Polsce nie rąbie się na potęgę, tylko w sposób zrównoważony… – tłumaczyłam, choć wiem, że takie przedstawianie faktów nie ma siły przebicia w porównaniu z chwytliwymi przekazami ekologów. Zaś oliwy do ognia dolewają skutki wspomnianego „moratorium”. Zostało ono wprowadzone przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska jako pokłosie obietnic przedwyborczych dotyczących większej ochrony lasów oraz obwarowań unijnych. Bowiem jedną z inicjatyw przewodnich Europejskiego Zielonego Ładu jest nowa Strategia Leśna UE 2030. Została ona opublikowana w lipcu 2021 r. jako część pakietu „Fit for 55” (55 proc. redukcji emisji dwutlenku węgla do 2030 r. oraz zerowa emisja netto do 2050 r.). W Strategii Leśnej UE 2030 określono wizję i konkretne działania na rzecz zwiększenia ilości i poprawy jakości lasów w UE, m.in. postulowane w Strategii na rzecz Bioróżnorodności 2030 (do której odnosi się Strategia Leśna) objęcie ochroną co najmniej 30 proc. powierzchni lądowej UE, a 10 proc. ochroną ścisłą, w tym wszystkich lasów pierwotnych i starodrzewów. Obecnie jedynie 3 proc. powierzchni UE podlega ścisłej ochronie. Dlatego sądzę, że wdrożona wraz z „moratorium” decyzja o ograniczeniu wycinki na 1,5 proc. obszarów leśnych w Polsce to dopiero początek. I choć została ona wprowadzona jedynie na okres pół roku – do 30 czerwca – to myślę, że po tym terminie zostanie przedłużona plus przedstawi nam się nowe tereny objęte ograniczeniami lub zakazem pozyskania drewna. Decyzja budzi sprzeciw: leśników, gdyż została wydana z lekceważeniem obowiązujących Planów Urządzenia Lasów; pracowników ZUL-i, którzy z dnia na dzień na wielu terenach stracili pracę; oraz przemysłu drzewnego. W marcu pojawiło się opracowanie PIGPD, która wskazała, że wprowadzenie „moratorium” to strata przychodów dla polskiej gospodarki, poniesiona w wyniku nieprzerobienia surowca drzewnego wyłączonego z pozyskania w lasach, która może przekroczyć 2 mld zł. Jak podaje Izba, „moratorium” na pozyskanie drewna w lasach obejmujących ok. 96 tys. ha, przekłada się na ograniczenie dostaw drewna w ilości ok. 550 tys. m3. Wartość rynkowa tego drewna, wg średniej ceny uzyskanej przez Lasy Państwowe ze sprzedaży w 2023 r., wynoszącej 320 zł/m3, to 176 mln złotych. Czy ministerstwo miało rozeznanie co do skutków gospodarczych swojej decyzji? Czy może tylko kierowało się wyborczymi obietnicami pod wzniosłymi hasłami ochrony polskich lasów, które rzekomo są masowo wycinane? Pytań jest wiele, ale jedno jest pewne: efekt tej decyzji jest dla naszego sektora najgorszy. Bo to leśnicy i przemysł drzewny zostali nią obciążeni. Przez co też obecnie to wstyd w Polsce pozyskiwać i przerabiać surowiec drzewny oraz być drzewiarzem… l Katarzyna Orlikowska

4 Z kraju maj 2024 Biomasa i paliwa alternatywne dla ciepłownictwa  s. 8 | Ministerstwo wsłuchuje się w potrzeby branży  s. 16 R E K L AMA W ramach Drema Tour, pod koniec kwietnia impreza skierowana do branży drzewnej zawitała do stolicy Śląska. – Chcemy ofertę liderów rynku przybliżyć również regionalnym odbiorcom, w tym małym i średnim przedsiębiorcom, ale też dużym firmom – tymi słowy Andrzej Półrolniczak, dyrektor targów DremaSilesia, przywitał wszystkich, którzy pojawili się na trzydniowej imprezie odbywającej się w katowickim MCK. – Nie wszyscy mają okazję odwiedzić Poznań i organizowane tam targi Drema. Dlatego uważamy, że oferta ta powinna dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców. Dlatego też stworzono koncept Drema Tour, czyli cyklicznych imprez targowych – jak ta, która miała miejsce w Katowicach – odbywających się w różnych częściach Polski. Wszystkim tym imprezom, a więc Drema, DremaSilesia i Lubdrew, przyświeca jedna idea – jak najszerszego dotarcia do branży i zainteresowanych nią osób. Dlatego też wszystkie targi organizowane pod szyldem Drema Tour składać się będą z trzech modułów: akademii, będącej strefą konferencyjną i warsztatową; ekspozycji targowej pozwalającej na zaprezentowanie się wystawcom; oraz fabryki na żywo stanowiącej przestrzeń do praktycznej prezentacji maszyn. Cykl wydarzeń wchodzących w skład Drema Tour ma być niepowtarzalną okazją do prezentacji najnowocześniejszych dokonań polskich i zagranicznych producentów maszyn, narzędzi i urządzeń dla przemysłu drzewnego i meblarskiego. I jej początkiem w roku 2024 są właśnie targi DremaSilesia. Coś dla tych, którzy szukają minimalizmu formy Na przybyłych do Międzynarodowego Centrum Konferencyjnego w Katowicach, nieopodal symbolu miasta, czyli Spodka, oczekiwały prezentacje firm, reprezentujących przekrój branży i tematów, które są z nią związane. Nie zabrakło więc producentów narzędzi gabarytowo niewielkich, ale za to o wielkim potencjale. Tu prym wiodła firma FESTOOL, która oferowała możliwość zapoznania się ze swoimi narzędziami skierowanymi zarówno do zawodowców, jak i hobbystów. Na jej stoisku największym zainteresowaniem cieszyły się sztandarowe produkty akumulatorowe, jak choćby najbardziej mobilny na rynku odkurzacz mobilny serii Cleantec, o którym więcej można poczytać w tym numerze „GPD”. Sporym zainteresowaniem cieszyła się też akumulatorowa stołowa pilarka tarczowa oraz wszelkiej maści narzędzia wykorzystywane przez stolarzy, budowlańców czy parkieciarzy – szlifierki, wkrętarki czy wiertarki. Interesującą propozycję swoich produktów – w tym pił tarczowych ostrzonych laserowo, co gwarantuje precyzyjniejsze cięcie, a także zapewnia dłuższą użyteczność, ale też głowic, frezów czy wierteł – przygotowała firma ITA TOOLS, na której stoisku można było zdobyć profesjonalną i wyczerpującą wiedzę, a także dobrać odpowiednie narzędzie do posiadanego parku maszyn czy potrzeb. Tu także znalazła się oferta firmy, której ITA TOOLS jest przedstawicielem – CMT, Virutex czy Piher – z segmentu Premium Tools. Z ofertą skierowaną do tych, którzy szukali prostych, ale skutecznych rozwiązań w zakresie projektowania mebli, wyszła firma TOP SOLUTION. Jej przedstawiciele barwnie opowiadali o możliwościach programu, który w wersji najprostszej opiera się na wykorzystaniu parametrycznej biblioteki gotowych szafek lub podzespołów, renomowanych i najpopularniejszych producentów. Oczywiście w ofercie firmy są także bardziej skomplikowane, skierowane do większych producentów rozwiązania. Podczas targów nie zabrakło także firmy PREBENA, znanego producenta zszywek, gwoździ czy sztyftów, a także – co można było zobaczyć i przetestować w Katowicach – narzędzi pneumatycznych. Z interesującą ofertą, skierowaną do szerokiego grona użytkowników narzędzi podręcznych, wystawiła się firma ASK, oferująca wytrzymałe i bardzo praktyczne torby i pasy narzędziowe, z elementami skórzanymi, które powoli zaczynają cieszyć się coraz większym zainteresowaniem fachowców z branż od drzewnej po elektryczną. Wśród wystawców nie mogło zabraknąć także tych, którzy oferowali pomoc w czyszczeniu, a dokładnie – w usuwaniu DremaSilesia znów zawitała do stolicy Śląska Wydarzenie | Reaktywacja targów drzewnych w Katowicach DremaSilesia – trzydniowe wydarzenie, pierwsze z cyklu Drema Tour, czyli targów, które przyjeżdżają do ludzi w kilku lokalizacjach w kraju, mające wskrzesić ideę targów na Śląsku, już za nami. Bartosz Szpojda – Chcemy ofertę liderów rynku przybliżyć również regionalnym odbiorcom – mówił podczas rozpoczęcia targów DremaSilesia Andrzej Półrolniczak, dyrektor targów. fot. Bartosz Szpojda

5 maj 2024 R E K L AMA Odpylanie stanowisk pracy – zarówno w małych, jak i dużych zakładach, jest podstawą, dlatego warto rozmawiać w tym kontekście z fachowcami. Urządzenia akumulatorowe, zarówno dla fachowców, jak i hobbystów stolarstwa, nieodmiennie na każdych targach cieszą się sporym zainteresowaniem. Profesjonalna wiedza zawsze w cenie, a produkty z najwyższej półki – zawsze w centrum uwagi. fot. Bartosz Szpojda fot. Bartosz Szpojda fot. Bartosz Szpojda np. żywicy z pił. W tej materii możliwości swoich produktów w pokazach bezpośrednich prezentowała firma MYJKI WARSZTATOWE, oferująca profesjonalny płyn poślizgowy Strong Slide czy płyn do mycia MS-4. Sporym zainteresowaniem cieszyła się także prezentacja wiertarek ISKRA, rozwiązania prostego, interesującego i skierowanego do tych, którzy chcą robić np. meble skrzyniowe, ale bez wielkich inwestycji. Dzięki zastosowaniu wiertarek oraz specjalnego pozycjonera, a także dedykowanego stołu, przy odrobinie wprawy można nawiercać nawet najbardziej wymagające otwory pod różnorodne okucia. Proste rozmowy na skomplikowane tematy Targi DremaSilesia oferowały także możliwość porozmawiania z przedstawicielami firm, które zajmują się odpylaniem i zabezpieczaniem tego procesu. W pierwszym przypadku swoje rozwiązania prezentowała firma NESTRO, o czym więcej można przeczytać w tym numerze „GPD”. Jej przedstawiciele w wyczerpujący sposób prezentowali możliwości odpylania, jakie – przy wsparciu ich wiedzy – można wykorzystać zarówno w dużej fabryce, jak i niewielkim zakładzie. Doświadczenie w tej materii, poparte szeregiem zrealizowanych inwestycji, pozwala na odpowiednie zaprojektowanie przez pracowników NESTRO np. linii odpylających nawet z zapasem zakładającym rozwój firmy. Dla odmiany na stoisku firmy TECHNO SPARK można było się dowiedzieć, jak dodatkowo zabezpieczyć cały proces odpylania za pomocą systemu gaszenia iskier. Jego atutami są: prosta obsługa, niskie koszty zużycia wody i energii, a także niezawodność, czyli to, co w kwestiach bezpieczeństwa jest najważniejsze. Od surowca po fabrykę mebli Skoro o targach dla branży drzewnej mowa, nie mogło zabraknąć przedstawicieli tych, którzy dostarczają surowiec lub narzędzia do jego bezpośredniego przerobu. Swoją ofertę w zakresie produkcji listew, fryzów i tarcicy, a więc szeroko rozumianych elementów drewnianych – zarówno liściastych, jak i iglastych, przedstawiała firma NOWIGO. Jej oferta skierowana jest w dużej mierze do wszelkiej maści producentów mebli drewnianych, którzy szukają dostawcy solidnego i sprawdzonego, co poświadczają liczne certyfikaty, jakimi legitymuje się ta firma. Pelletem, a więc produktem nieco innym, bo związanym z kwestiami energetycznymi, zachęcała do rozmowy firma BMG, czyli uznany producent i sprzedawca maszyn i linii technologicznych do produkcji granulatu (a także części zamiennych), skierowanych do odbiorców małych i średnich. Produkty tej firmy cechuje przede wszystkim, jak można było usłyszeć na stoisku, niezawodność i kompaktowość, a także wytrzymałość. Nieco większym kalibrem prezentowanych urządzeń kusiła firma FELDER, która w tym samym czasie zapraszała także swoich obecnych i przyszłych klientów do pobliskich Żor, gdzie mieści się showroom firmy; akurat trwały tam dni otwarte, o których w tym numerze „GPD” znaleźć można także kilka słów, jak i o produktach firmy. Stałym partnerem Dremy jest od lat firma REMA, specjalizująca się w produkcji bardzo wytrzymałych, o zwartej konstrukcji, pilarek formatowych, które można było zobaczyć w hali MCK. Co więcej, jedna z nich nawet znalazła swego nabywcę, co jest niewątpliwie jednym z sukcesów tegorocznej edycji targów DremaSilesia. Skoro jesteśmy już przy „dużych” maszynach, nie można nie wspomnieć o ofercie firmy LAZZONI, która – zgodnie z informacją dyrektora Półrolniczaka – na trwałe wpisała się ze swoimi produktami w „fabrykę mebli na żywo”. I rzeczywiście, odwiedzający targi mogli zobaczyć, jak taka fabryka w pigułce wygląda i pracuje. A przy okazji mogli przyjrzeć się choćby wielowrzecionowym wiertarkom czy centrom wiertarskim, z których firma LAZZONI jest szeroko znana. l

6 Z kraju maj 2024 R E K L AMA  Europejska Federacja Płyt (EPF) ogłosiła mianowanie Pabla Figueroa Lópeza na nowego przewodniczącego. Zastąpi on Martina Brettenthalera, który 20 marca oficjalnie zakończył swoją kadencję. Wcześniej były przewodniczący był dyrektorem generalnym Grupy SWISS KRONO. Przez całą swoją kadencję Martin Brettenthaler odgrywał kluczową rolę w kierowaniu EPF. Pod jego kierownictwem rozszerzyła ona swoje priorytety strategiczne, wspierała inkluzywność w zarządzie, a przede wszystkim aktywnie współpracowała z decydentami i interesariuszami z branży, aby bronić zbiorowych interesów swoich członków. Jego następca Pablo Figueroa López wnosi do EPF bogate doświadczenie i wiedzę specjalistyczną. Posiada on wykształcenie akademickie w dziedzinie ekonomii (Uniwersytet w Santiago de Compostela, London Business School – LBS) i pełnił funkcje kierownicze związane z eksportem, rynkami i sprzedażą w FINSA. Pablo Figueroa López chciałby wykorzystać dotychczasowe osiągnięcia federacji i wyraził swoje zaangażowanie w realizację strategicznych kierunków EPF i wzmocnienie jej pozycji jako kluczowego orędownika branży. Zamierza także, ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, stymulować zrównoważony wzrost, nowoczesność i innowacyjność w sektorze płyt drewnopochodnych. l  PERSONALIA Pablo Figueroa López (z prawej) zastąpił Martina Brettenthalera na stanowisku przewodniczącego Europejskiej Federacji Płyt.  KALENDARIUM  21-24 maja 2024 roku odbędzie się kolejna edycja Xylexpo – międzynarodowej wystawy technologii dla przemysłu drzewnego i meblarskiego. Wydarzenie to będzie miało miejsce w halach 1 i 3 Fiera Milano Rho w Mediolanie, we Włoszech. Dotychczas zarejestrowało się prawie 250 wystawców, którzy zaprezentują najnowsze rozwiązania, produkty i technologie dla przemysłu drzewnego i meblarskiego. Xylexpo 2024 zapewni międzynarodowym odwiedzającym możliwość zapoznania się z najnowszymi osiągnięciami na wszystkich etapach produkcji – od operacji podstawowych po najbardziej innowacyjne wykończenia. Wydarzenie będzie doskonałą okazją do spotkania kluczowych graczy branży technologicznej, zarówno z Włoch, jak i z innych krajów. Renomowane firmy, takie jak SCM, Felder, Naxing, KDT oraz wiele innych znanych marek niemieckich i międzynarodowych, potwierdziły swój udział w Xylexpo 2024, które od lat przyciąga uwagę kupców, importerów oraz operatorów z całego świata. Warto również podkreślić, że Włochy są jednym z najważniejszych rynków dla technologii drewna i mebli, gdzie popyt przekracza miliard euro.  23 maja 2024 roku w Hotelu Warszawianka w Jachrance odbędzie się XIV Kongres Stolarki Polskiej. To coroczne spotkanie przedstawicieli branży stolarki budowlanej, świata nauki, polityki i dziennikarzy, organizowane przez Związek POiD. Kongres będzie poświęcony analizie szans i wyzwań, jakie stoją przed sektorem stolarki budowlanej w obliczu przemian politycznych, ekonomicznych i społecznych. W programie zaplanowano bloki tematyczne, obejmujące m.in. stagnację gospodarczą, preferencyjne kredyty na termomodernizację oraz strategie budowania konkurencyjności sektora. Wieczorem odbędzie się Gala Orłów Polskiej Stolarki z wręczeniem prestiżowych nagród branżowych. Udział w Kongresie zapewnia uczestnikom unikalną wiedzę i informacje niezbędne do efektywnego funkcjonowania w dynamicznym świecie biznesu. l Zrzeszenie Producentów Palet i Innych Wyrobów z Drewna, którego celem jest „ochrona praw zrzeszonych w nim pracodawców przed nieuczciwą konkurencją, nieuzasadnioną zmianą przepisów i fiskalizmem”, powstało w odpowiedzi na politykę fiskalną państwa oraz w związku z rosnącymi cenami surowca, za kształtowanie których odpowiedzialne są, zdaniem prezesa Mariusza Sibińskiego, Lasy Państwowe. Członkowie Zrzeszenia mają pilnować „stabilności producentów na rynkach krajowych oraz na rynku wspólnotowym i podejmować wszelkie dozwolone prawem działania antydumpingowe”. Jednym z efektów ich działań było podpisanie pod koniec marca porozumienia w kwestii cen palet na rynkach kilku państw europejskich. Zjednoczenie po długim czasie niepewności – Jako gospodarz jestem wdzięczny za waszą obecność, ponieważ to właśnie wasze zaangażowanie i determinacja doprowadziły nas wszystkich do tego momentu, w którym możemy razem przypieczętować nasz wspólny sukces – powiedział prezes Mariusz Sibiński, zwracając się na początku spotkania w Czajkowie do zebranych gości, wśród których znaleźli się przedstawiciele rządu w osobie wiceministra Mikołaja Dorożały z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, politycy, samorządowcy oraz licznie zgromadzeni przedstawiciele firm z branży drzewnej. – Zrzeszenie Producentów Palet i Innych Wyrobów z Drewna powstało dzięki pracy wielu obecnych tu osób. (…) Naszym pierwszym sukcesem jest to, że się zjednoczyliśmy – kontynuował prezes Sibiński. U podstaw spotkania i podpisanego porozumienia, które sygnowali przedstawiciele Polski (do porozumienia przystąpili przedstawiciele firm z kraju – Polski Komitet Narodowy EPAL, Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego oraz Zrzeszenie Producentów Palet i Innych Wyrobów z Drewna), Ukrainy, Czech, Słowacji, Austrii oraz Węgier, leżało pojawienie się na rynku dużych ilości tanich palet produkowanych na Ukrainie, co doprowadziło do załamania się rentowności ich produkcji m.in. w naszym kraju. Jak alarmowali producenci palet, produkowane były one poniżej kosztów produkcji, co przekładało się nie tylko na rentowność prowadzonych biznesów, ale także stawiało pod znakiem zapytania sens prowadzenia takiej działalności. I to tego, m.in., w swoim wystąpieniu odniósł się wiceminister Dorożała. – Spotkaliśmy się jakieś półtora miesiąca temu w Warszawie i rozmawialiśmy na temat wyzwań, na temat państwa planów, na temat problemów, które stoją przed branżą, które już od wielu lat były w jakiś sposób zdefiniowane – mówił. – Nasz pomysł, o którym rozmawialiśmy, który jest częścią pewnego bardziej złożonego procesu, opiera się w dużej mierze właśnie na tym, żeby wspierać w sposób systemowy polski sektor przedsiębiorców drzewnych. (…) Pracowałem przez wiele lat w biznesie, prowadziłem własną działalność gospodarczą, i wiem, że nie ma nic bardziej istotnego niż pewna przewidywalność jej prowadzenia. Minister także pospieszył z zapewnieniami dotyczącymi polityki rządu względem pozyskiwanego surowca i nałożonych w niektórych regionach kraju ograniczeń w jego pozyskaniu. – Chcę państwa zapewnić, że (…) cała ta filozofia nie ma nic wspólnego z tym, co państwo mogliście gdzieś słyszeć (…). Nikt nie będzie wyłączał 20 proc. z każdego nadleśnictwa. Mało tego, nikt nie mówi o tym, że w ogóle trzeba totalnie wyłączyć, prowadzić ochronę bierną w 20 proc. lasów w Polsce, bo to trzeba dobrze przemyśleć i nad tym pracuje nasz zespół (…), w którym rozmawiamy, w jaki sposób ta gospodarka powinna być prowadzona na niektórych obszarach. Dzisiaj my już mamy od 5 do 8, może nawet do 11 proc. terenów, które są w zasadzie wyłączone od dawna z gospodarowania. O rozmowach na temat przyszłości przedsiębiorców wspomniała także posłanka Barbara Oliwiecka (Polska 2050). – Jestem przekonana, i mam tę pewność, że odkąd jesteśmy w „Koalicji 15 października”, to sprawa przedsiębiorców jest dla nas kluczowa. To jest nasz priorytet. To były nasze postulaty, kiedy szliśmy do wyborów (…). Wiedzieliśmy, że potrzeba wsparcia przedsiębiorców w Polsce jest ogromna, bo ich sytuacja z racji wielu obciążeń fiskalnych, administracyjnych była ogromnie trudna. Wiedziałam też, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce wspierać przedsiębiorców. Tu nie miałam żadnych wątpliwości, że można pogodzić tę gospodarkę racjonalną, chroniąc te najcenniejsze części naszych lasów z racjonalnym, odpowiedzialnym przemysłem. (…) Dzisiaj jesteśmy tutaj i w zasadzie mogę śmiało powiedzieć, że to jest święto dialogu i współpracy, bo w tych dwóch obszarach państwo, dzięki swojej determinacji, energii, zaangażowaniu, zrobiliście rzecz, nie chcę powiedzieć, że niemożliwą, ale naprawdę zaskakującą. Przedstawiciel strony ukraińskiej, zabierając głos, poruszył kwestie związane z prowadzoną przez jego kraj wojną z Rosją, która wpływa nie tylko na Ukraińców: – Jesteśmy, niestety, wszyscy tu obecni, w jakiś sposób objęci wojną. Najważniejsze, co widzę na każdym kroku w Polsce, to wyrozumiałość i chęć pomocy. Szczerze wam dziękuję. Jeśli chodzi o dzisiejszy dzień i to nasze zebranie, to będzie to mały podpis na papierze, ale ogromny postęp dla branży ukraińskiej. (…) Polska (…) od lat była dla nas wzorem zachowania, postępowania i oceniania naszych własnych przedsiębiorców. (…) Mam nadzieję, że będziemy w stanie skorzystać z tego postępu (…) i nic nie stanie nam na drodze do zostania członkami Unii Europejskiej. Przedstawiciel Ukrainy podkreślał także, że dzięki wzorom, jakie pokazali Ukraińcom polscy przedsiębiorcy, będą w stanie wyciągnąć wiele sensownych wniosków dotyczących prowadzenia biznesu w warunkach i na zasadach obowiązujących już w Unii. l Międzynarodowe porozumienie antydumpingowe podpisane Palety | Producenci z Europy przeciwko niskim cenom Porozumienie w celu ucywilizowania sytuacji na rynku palet, poprzez stosowanie cen antydumpingowych oraz powstrzymanie trendu ich produkcji poniżej kosztów produkcji w Polsce i kilku krajach ościennych, sfinalizowano podpisaniem stosownych dokumentów w Czajkowie. tekst i fot. Bartosz Szpojda – Zrzeszenie Producentów Palet i Innych Wyrobów z Drewna powstało dzięki pracy wielu obecnych tu osób. Naszym pierwszym sukcesem jest to, że się zjednoczyliśmy – tymi słowami do zgromadzonych zwrócił się Mariusz Sibiński, prezes Zrzeszenia Producentów Palet i Innych Wyrobów z Drewna.  aktualności  61. Walne Zebranie Członków SPPDwP. 12 kwietnia 2024 r. w Piszu, podczas obrad 61. Walnego Zebrania członków SPPDwP, wybrano zarząd Stowarzyszenia na kadencję 2024-27. W skład zarządu weszli: Jędrzej Kasprzak – prezydent, Bartosz Bezubik, Mariusz Kosień i Janusz Tomasz Zowade – wiceprezydenci oraz Dorota Dziurka – sekretarz. W planie pracy na nową kadencję, oprócz działań typowo statutowych, zarząd Stowarzyszenia wymienia aktywny udział w pracach nad zmianami zasad sprzedaży drewna oraz w toczących się pracach nad zmianą modelu gospodarki leśnej w Polsce. Ponadto planowane są działania dotyczące promocji drewna i wyrobów na jego bazie. Ich celem będzie popularyzacja wiedzy o tym, że drewno jest surowcem odnawialnym, posiadającym bardzo wiele zalet i możliwości wykorzystania. l

7 maj 2024

8 Z kraju maj 2024 R E K L AMA Spotkania eksperckie w dobie dynamicznych i licznych zmian na niwie politycznej, prawnej czy też tych związanych z otoczeniem biznesu, ciągle pozostają w cenie. Dlatego też nie może dziwić frekwencja, jaka towarzyszyła forum dotyczącemu biomasy i paliw alternatywnych w ciepłownictwie, energetyce i przemyśle. Wszak transformacja w tym zakresie, nieunikniona, niesie za sobą wiele niewiadomych, a te warto rozwiewać w gronie specjalistów. Problematyka prawna Tematyka spotkania, jakie pod koniec marca zorganizowane zostało pod egidą powermeetings.eu w Krakowie, była bardziej niż wyczerpująca. Począwszy od kwestii regulacji dotyczącej wejścia w życie nowych aktów prawnych związanych z pakietem Fit for 55, na czym skupiła się Dorota Jeziorowska z Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych, prezentując zagrożenia i możliwości, jakie niosą za sobą jego ustalenia, poprzez szczegółowe kwestie związane z aktami bezpośrednio wpływającymi na sektor ciepłowniczy i energetyczny, jak choćby zawartymi w Dyrektywie RED III, o której opowiadała Jolanta Olsztyńska z SGS Polska. Zgodnie z zapisami tego aktu, ma on promować w jeszcze większym stopniu wykorzystywanie paliw odnawialnych, choć niekoniecznie spalanie pełnowartościowego drewna; jej pełne wejście w życie planowane jest na styczeń 2025 roku. Z tym wiąże się szereg licznych wyzwań, które stoją przed sektorem energetycznym, np. konieczność osiągania kolejnych celów określonych przez UE, jak choćby coroczne zwiększanie udziału energii z OZE w sektorze ciepła i chłodu. Dokument ten zawiera szereg wytycznych, np. dotyczących kaskadowego wykorzystywania biomasy drzewnej, kryteriów jej wykorzystania i weryfikacji całego procesu, na co, zdaniem prelegentki, należy zwracać baczną uwagę, posiłkując się wiedzą ekspercką opartą na obowiązujących i dostępnych dokumentach i popartą odpowiednim certyfikatem. Aby transformacja przeszła „gładko”, potrzebne są fundusze, o czym mówili w swoich wystąpieniach Iwona Poliwka z Metropolis Doradztwo Gospodarcze i Dawid Karasek z NFOŚiGW, wskazując na możliwości skorzystania z różnych środków oferowanych w ramach rozlicznych programów, zarówno krajowych, jak i unijnych, jak choćby sławetne KPO. W każdym z tych wypadków warto posiłkować się wiedzą i pomocą jednostek, które w tym temacie dysponują dużym doświadczeniem, by proces – i zarazem jego wyniki – był satysfakcjonujący. Możliwości wykorzystania i dostępność surowca Równie ważne jak przepisy prawa są kwestie czysto bytowe, np. dostępność surowca, jakim jest biomasa, i jego alternatywy. Na tym skupili się uczestnicy drugiego panelu, poświęconego temu zagadnieniu. Tomasz Majerowski z DGLP zaprezentował stan obecny związany z dostępnością biomasy drzewnej, perspektywy jej pozyskania w najbliższym czasie, które, choćby w związku z nieznanymi planami Ministerstwa Klimatu i Środowiska w kwestiach wyłączeń gruntów z pozyskania, najprawdopodobniej będzie spadać, choć nie w każdej grupie sortymentowej. Przedstawiciel Lasów Państwowych zwracał także uwagę, że drewno staje się surowcem poszukiwanym przez coraz szersze grono odbiorców. Wobec czego warto poszukiwać dla tego surowca alternatyw, o czym opowiadał Ryszard Jelonek z Biomasa Partner Group, wskazując na potencjał drzemiący w zmodyfikowanej biomasie agro. Ta modyfikacja, oparta na dodatku haloizytu, pozwala nie tylko na osiągnięcie lepszych parametrów spalania, ale także ogranicza niekorzystne efekty spalania biomasy agro w kotłach. Aby jednak móc biomasę wykorzystywać w sektorze ciepłowniczym i energetycznym, trzeba ją najpierw kupić. O trendach w tym zakresie, związanych z sytuacją na rynkach krajowym i zagranicznym, opowiadali Ramunas Waszkiewicz z Baltpool, Mads Thomsen z CM Biomass Partners oraz Marek Kępa z Javelin Global Commodities CEE. Wszyscy panowie wskazywali na potrzebę bacznego obserwowania dynamicznie zmieniającego się rynku biomasowego i aktywne poszukiwanie źródeł jego zakupu, zarówno w okresach krótko-, jak i długoterminowych. To bowiem, co dzieje się w zakresie transformacji w Polsce, dzieje się także poza jej granicami, kształtując nie tylko rynek wewnętrzny, ale też kierunki napływu paliw. Bonusy i bezpieczeństwo Rozmawiając o OZE, nie można zapominać o efektywnym zarządzaniu, bowiem za wszystkim kryją się pieniądze. O tym, jakie korzyści można uzyskać, będąc dysponentem świadectw efektywności energetycznej, zwanych białymi certyfikatami, opowiadał Paweł Wysocki z ARP Energia, wskazując, że są one niejako „nagrodą” przyznawaną za inwestycje poprawiające efektywność energetyczną i że przekładają się na realne zyski finansowe, wpływające na wysokość kosztów poniesionych na dany projekt. Dbaniem natomiast o klimat, ale też o własne bezpieczeństwo, jest, zdaniem Bogumiła Ciżowskiego z Enspirion, zainteresowanie się DSR w Rynku Mocy. Pod tym terminem kryje się czasowe obniżenie poboru mocy z sieci na polecenie PSE w zamian za wynagrodzenie. Przyczynia się ono do zachowania stabilności w KSE w przypadku wystąpienia krytycznej sytuacji bilansowej, zwłaszcza w godzinach szczytowego zapotrzebowania na energię elektryczną, oraz pozwala na redukcję emisji CO2 nawet o 700 kg/MWh, co jest dowodem świadomości energetycznej każdego przedsiębiorstwa. Technologia wykorzystywana w praktyce Czym jednak jest debata bez konkretnych przykładów działania? O swoich doświadczeniach i wykorzystywanych rozwiązaniach technologicznych opowiadali m.in. producenci technologii do rozdrabniania materiału drewnopochodnego, jak Vecoplan, reprezentowany przez Ireneusza Suszynę, czy suszarni rodem z gorącego Półwyspu Iberyjskiego, które prezentował Victor Rodriguez z firmy Apisa. Niemniej jednak to wykorzystanie wiedzy i technologii, czyli tego wszystkiego, co można zdobyć podczas udziału w takich spotkaniach jak to pod szyldem powermeetings.eu, było tym, co przykuło największą uwagę zebranych. Tu popis umiejętności oratorskich dali: Andrzej Piotrowski z Veolia, Jarosław Grobelny z PEC Gniezno i Romuald Grzelczak z Sylva. Każdy z prezentujących omawiał własne projekty związane z zastosowaniem biomasy w energetyce, przedstawiając zarówno własne doświadczenia w tej materii, jak i stające przed całą branżą perspektywy i wyzwania. A nie od dziś wiadomo, że najlepiej uczyć się na cudzych doświadczeniach i błędach. Inwestycja w samego siebie Forum Biomasy i Paliw Alternatywnych to przebogata w wiedzę, poparta praktyką, pigułka informacji. Dodatkowo to także jedna z nielicznych możliwości rozmów z ludźmi, którzy w temacie nadzwyczaj istotnym, także w odniesieniu do kwestii klimatycznych i społecznych, ale też biznesowym, mają wiele do powiedzenia i zaoferowania. Udział w tego typu spotkaniach daje nie tylko zastrzyk wiedzy, ale także niesłychanie istotne kontakty. A w natłoku informacji, niekiedy niepełnych i sprzecznych, taka możliwość jest podwójnie cenna. l Biomasa i paliwa alternatywne dla ciepłownictwa Forum | Opcje wsparcia, drogi rozwoju, trendy i regulacje Udział w spotkaniach eksperckich to inwestycja, która się opłaca, a zdobywana podczas nich wiedza, a także nawiązywane kontakty, w perspektywie czasu stają się czymś bezcennym. Udowadnia to Forum Biomasy i Paliw Alternatywnych, które jest wydarzeniem przyciągającym rzesze ludzi spragnionych konkretnej i fachowej wiedzy. tekst i fot. Bartosz Szpojda Tematyka dekarbonizacji sektora ciepłownictwa, zaprezentowana przez Dorotę Jeziorowską, to temat ważny i trudny, szczególnie w perspektywie przepisów, jakie mu towarzyszą. O sytuacji związanej ze sprzedażą drewna, a także perspektywami i zagrożeniami z nią związanymi, opowiadał Tomasz Majerowski z DGLP. Praktyka, czyli inwestycje zrealizowane, lub w trakcie realizacji, to żywy dowód na wykorzystywanie wiedzy zdobywanej podczas spotkań branżowych w codziennym funkcjonowaniu wielu zakładów w kraju.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz