28 lat na rynku R E K L AMA Produkty i komponenty Technika i technologia Temat z bliska Ekonomia i rynek Ze świata Temat z bliska: Budownictwo drewniane i stolarka budowlana Sztuczna inteligencja potrafi oddzielić zanieczyszczone drewno od odpadów z dokładnością do 91 procent. Wysoką precyzję w identyfikacji sześciu rodzajów skażonego drewna uzyskano dzięki modelowaniu wytrenowanemu przez AI. s. 25 Giełda maszyn w każdym numerze. s. 50 Nr 7 (342) lipiec 2025 ISSN 1732-4017 Nakład 20 000 egz. R E K L AMA Z kraju R E K L AMA R E K L AMA R E K L AMA Lasy Państwowe notują sporą nadwyżkę finansową RAPORT | Problemem LP są rosnące koszty administracyjne i ochroniarskie s. 9 Nowe przepisy uderzą w przemysł drzewny NOWELIZACJA | Branża apeluje o korekty i rzeczywisty dialog z rządem s. 19 Gdyby ktoś zapytał mnie dziś, jak wygląda dom przyszłości – bez wahania odpowiedziałabym: „Jedź do Ostaszewa. Tam, w fabryce MOD21, stoi idealny dom – z drewna, z wyobraźnią i z przyszłością”. To właśnie tam, pod Toruniem, Grupa ERBUD w 2001 r. zbudowała nowoczesną fabrykę prefabrykacji modułowej, która już teraz definiuje nowy kierunek w europejskim budownictwie. I robi to w sposób odważny, przemyślany i zaskakująco piękny. 27 maja br. miałam okazję wziąć udział w wizycie studyjnej w zakładzie MOD21 – w miejscu, które nie tylko wytwarza budynki, ale i przenosi całą ideę budownictwa na nowy poziom. MOD21 – więcej niż fabryka MOD21 to technologiczny start-up z mocnym zapleczem – marką zarządzaną przez jedną z największych grup budowlanych w Polsce, ERBUD Group. Sama fabryka to majstersztyk automatyzacji: sercem zakładu jest linia produkcyjna WEINMANN – w pełni zautomatyzowany system do prefabrykacji modułów z drewna. Zakład MOD21 to jeden z najnowocześniejszych obiektów w Europie, dedykowanych przemysłowej produkcji modułów budowlanych w technologii drewnianej. Zainstalowano tutaj m.in. centra obróbcze CNC do precyzyjnego cięcia i frezowania drewna konstrukcyjnego, zintegrowane linie montażowe do składania ścian, stropów i dachów oraz systemy transportu wewnętrznego zapewniające ciągłość produkcji. Proces realizowany jest zgodnie z zasadami lean manufacturing, co pozwala utrzymać wysoką powtarzalność, jakość i krótkie czasy realizacji zamówień. – Hala o łącznej powierzchni 22 tys. m2 pod dachem podzielona jest na dwie części. W pierwszej – konstrukcyjnej – zainstalowana jest linia produkcyjna, gdzie wykonywana jest cała konstrukcja modułów, w drugiej znajduje się część wykończeniowa, gdzie wykonujemy prace wykończeniowe i instalacyjne na gotowych modułach – wyjaśnia Karol Głowacki, dyrektor produkcji w firmie MOD21. Produkcja w MOD21 odbywa się w dwóch technologiach: szkieletowej oraz płytowej. Technologia płytowa opiera się na płytach CLT, które kupowane są głównie w Austrii. Proces produkcji rozpoczyna się od precyzyjnej obróbki elementów konstrukcyjnych na maszynach CNC. Drewno konstrukcyjne jest cięte, wiercone i frezowane zgodnie z cyfrowym modelem BIM, co zapewnia absolutną zgodność wymiarową oraz minimalizuje ryzyko błędów montażowych. – Maszyna wykonuje wszystko automatycznie dzięki dobrze zaimplementowanym rysunkom i dokumentacji. Kolejny etap to jest dokładanie izolacji termicznej i innych warstw wymaganych w danym projekcie. Możemy całą konstrukcję wykonać w technologii CLT, ale możemy też łączyć dwie technologie. W przypadku budynku szkieletowego, drewniane elementy stanowią nośną część konstrukcji, a pozostałe elementy – ściany, dachy, podłogi – wypełniają całość. Dzięki takiej budowie, proces budowy jest szybszy i bardziej efektywny. Szkielet zapewnia lekkość i stabilność, co czyni tego typu budynki bardzo popularnymi w nowoczesnym budownictwie. s. 24 Kluczowym elementem zakładu jest zautomatyzowana linia produkcyjna do prefabrykacji modułów w konstrukcji szkieletu drewnianego, oparta na rozwiązaniach dostarczanych przez renomowanych europejskich producentów maszyn. Przyszłość budownictwa drewnianego Wizyta studyjna w zakładzie MOD21 pokazała, jak wygląda nowy standard w budownictwie z drewna. Nowoczesna fabryka prefabrykacji modułowej w Ostaszewie buduje nowy sposób myślenia o przestrzeni, czasie i środowisku.
2 lipiec 2025 Od redakcji Wydawca: Wydawnictwo Inwestor sp. z o.o. 83-110 Tczew, ul. 30 Stycznia 42 tel. centrali 58/531 27 53 www.wydawnictwoinwestor.pl @gpd24 Prezes zarządu: Zbigniew Owsiak Wiceprezes zarządu: Rafał Sidor Redaktor naczelny: Rafał Sidor rafal.sidor@gpd24.pl Sekretarz redakcji: Karolina Falgowska karolina.falgowska@gpd24.pl tel. 519 516 110 Redakcja: listy@gpd24.pl Redaktor prowadzący: Bartosz Szpojda bartosz.szpojda@gpd24.pl tel. 606 788 120 Dziennikarze: Tomasz Bogacki tomasz.bogacki@gpd24.pl tel. 603 764 478 Małgorzata Gackowska malgorzata.gackowska@gpd24.pl tel. 607 373 966 Współpracownicy: Janusz Bekas janusz.bekas@gpd24.pl tel. 519 516 113 Katarzyna Orlikowska katarzyna.orlikowska@gpd24.pl dr inż. Czesław Dembiński czeslaw.dembinski@gpd24.pl Korekta: Sylwia Wojtanowska sylwia.wojtanowska@gpd24.pl Opiekunowie klienta: Damian Kargul damian.kargul@gpd24.pl tel. 519 516 104 Grzegorz Pastwa grzegorz.pastwa@gpd24.pl tel. 519 516 106 Mariusz Wroński mariusz.wronski@gpd24.pl tel. 519 516 108 Dział prenumeraty: prenumerata@gpd24.pl tel. 519 516 104 Kierownik działu graficznego dtp: Wiesław Dobosz Sekretariat: info@wydawnictwoinwestor.pl Projekt graficzny: Agnieszka i Michał Warda Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright by Wydawnictwo Inwestor. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo do odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Reprodukcja lub przedruk we wszelkich mediach tylko za zgodą wydawcy. Nr 7 (342) lipiec 2025 ISSN 1732-4017 Nakład 20 000 egz. 28 lat na rynku Między drzewem a portfelem Polski przemysł drzewny, mimo że stanowi kluczowy filar naszej gospodarki, zatrudniający około 350 tysięcy osób i w dużej mierze opierający się na małych, lokalnych firmach, zmaga się z narastającymi wyzwaniami. Ostatnie Forum Przemysłu Drzewnego dobitnie pokazało, że sektor ten, choć odnotowujący stabilne wyniki finansowe, wymaga pilnych, kompleksowych działań, aby utrzymać swoją konkurencyjność na arenie krajowej i międzynarodowej. Głównym problemem, podnoszonym przez przedstawicieli branży, jest brak stabilnego i przewidywalnego dostępu do surowca. Mimo bogactwa polskich lasów, polityka Lasów Państwowych w zakresie pozyskiwania drewna jest wciąż, i z różnych stron, krytykowana za ograniczenia i nieprzewidywalność, szczególnie w kwestii zasad zakupu surowca. I choć dialog trwa – mniej lub bardziej skomplikowany – to jasnej drogi nadal brak. Ten niedostatek surowca, w połączeniu z rosnącymi cenami energii i transportu, zmusza firmy do importu drewna, co generuje dodatkowe koszty i obniża ich rentowność. Jakby tego było mało, wiceminister MKiŚ Mikołaj Dorożała wskazuje, że obecne spowolnienie nie jest efektem działań ministerstwa czy Lasów Państwowych, lecz wojny na Ukrainie i embarga na dostawy surowca z Białorusi i Rosji, nieco zakrzywiając tym samym rzeczywistość. Kolejną kwestią, która budzi z jednej strony nadzieję, a z drugiej niepokój, jest zapowiedziane szeroko uznanie drewna za strategiczny surowiec narodowy. Ale, jak podkreślają eksperci, w tym sami przedstawiciele LP, którzy mocno za tym rozwiązaniem lobbują, mimo jego fundamentalnego znaczenia dla gospodarki i społeczeństwa, drewno wciąż nie jest uwzględnione w oficjalnej Polityce Surowcowej Państwa. To stawia Polskę w niekorzystnej pozycji w porównaniu do krajów, które już dawno wprowadziły zakazy eksportu nieprzetworzonego drewna, chroniąc w ten sposób swój wewnętrzny rynek; my jakoś nie możemy sobie jednak z tym poradzić, wciąż zasłaniając się prawem unijnym... Zapowiedź powołania Rady ds. Przemysłu Drzewnego i Meblarskiego przy premierze Donaldzie Tusku oraz prace nad projektem ustawy (tak, tak wysoko ma to być zapisane) mającej nadać drewnu status surowca strategicznego, to krok w dobrym kierunku, ale ich szybkie wdrożenie jest kluczowe dla bezpieczeństwa surowcowego państwa. A skoro o niepokojach mówimy, to ten budzą również proponowane zmiany w Ustawie o lasach, wprowadzające obowiązek kwartalnych wpłat do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości 2 proc. przychodów ze sprzedaży drewna przez Lasy Państwowe. Dla wielu firm to nic innego jak ukryta forma opodatkowania drewna. W sytuacji, gdy sektor drzewny zmaga się już z ograniczoną podażą surowca, rosnącymi kosztami energii i pracy oraz niepewnością inwestycyjną, dodatkowe obciążenia mogą znacząco obniżyć rentowność działalności i skłonić część firm do ograniczenia produkcji lub wycofania się z rynku. Przedsiębiorcy apelują o rzeczywisty dialog i rewizję tych przepisów, wskazując, że sektor drzewny sam w sobie przyczynia się do realizacji polityki klimatycznej i nie powinien być obciążany dodatkowymi, potencjalnie nieefektywnymi daninami. To jest bowiem, jak wspomniał choćby podczas Forum Przemysłu Drzewnego Piotr Poziomski, prezydent PIGPD, zupełnie niezrozumiałe. I trudno się z tym nie zgodzić, bowiem są o wiele bardziej „antyekologiczne” branże, które takich obciążeń nie doświadczają. Mimo tych wszystkich wyzwań polski przemysł drzewny wykazuje dużą odporność i zdolność adaptacji. Firmy inwestują w automatyzację, cyfryzację i dywersyfikację produktów, przechodząc z prostego przetwórstwa na produkcję wyrobów o wyższej wartości dodanej. Coraz więcej stawia na produkty o wyższej wartości dodanej, np. prefabrykowane elementy budowlane czy wysokiej jakości tarcicę eksportową. To pozwala im zwiększyć marże i uniezależnić się od wahań cen surowca. Ważnym trendem jest też rosnące znaczenie certyfikatów FSC czy PEFC, które otwierają drogę na rynki zachodnie, gdzie klienci są coraz bardziej świadomi ekologicznie, a które ponownie wróciły do LP. Dodatkową szansą jest rosnące zainteresowanie zielonym budownictwem, gdzie drewno zyskuje na znaczeniu jako ekologiczny materiał konstrukcyjny. Nader ciekawie wygląda także rzut okiem w kieszeń Lasów Państwowych. W 2024 r. odnotowały one nadwyżkę finansową w wysokości około 856 mln zł, przy przychodach ogółem sięgających 13,02 mld złotych. Sprzedaż drewna stanowiła 86,2 proc. całkowitych wpływów, co pokazuje, jak ważnym partnerem jest/powinien być dla leśników przemysł drzewny. Nawet jeśli 20 proc. pozyskanego drewna (około 8,8 mln m3) to drewno z uszkodzeń klimatycznych, to widać, że gospodarka leśna jest (przynajmniej chwilowo) rentowna. Niemniej jednak, Lasom Państwowym rosną wciąż koszty administracyjne (39 proc. ogółu wydatków), co również jest obszarem do optymalizacji, a przynajmniej gruntownego przemyślenia. Polski przemysł drzewny stoi także przed koniecznością kolejnej modernizacji, tym razem mentalnej, i otwartości na rynki zagraniczne, jak podkreślał były wicepremier Janusz Piechociński, kolejny z gości Forum Przemysłu Drzewnego. Współpraca ponad podziałami, internacjonalizacja firm i strategiczne myślenie o przyszłości są niezbędne, aby Polska nie utraciła swojej konkurencyjności. Kluczowe jest stworzenie stabilnego i przewidywalnego otoczenia regulacyjnego i surowcowego, które umożliwi długoterminowe inwestycje i rozwój sektora. O tym wszystkim – i wielu innych tematach – przeczytacie w tym numerze „Gazety Przemysłu Drzewnego”, do czego serdecznie i nieustannie zachęcam. l Bartosz Szpojda Europejski rynek sklejki potrzebuje inwestycji i rozwoju Cło na chińską sklejkę liściastą to kolejny krok Komisji Europejskiej w celu odbudowy pozycji europejskich producentów tego materiału na globalnym rynku dostawców. Światowy rynek sklejki szacuje się na dziesiątki miliardów dolarów z prognozami wskazującymi na szybkie podwojenie popytu na ten materiał. W 2024 r. jego wartość wyniosła 59,01 mld USD. Przewiduje się, że do 2033 r. wzrośnie on do 104,53 mld USD. Największym producentem i eksporterem sklejki są Chiny, korzystając z niskich kosztów produkcji przy zaawansowanej technologii i wspomnianym dużym popycie na rynkach światowych. W 2024 r. eksport sklejki z Chin wzrósł do 6,35 mln m3, co oznacza wzrost wolumenu o 24 proc. i wzrost wartości o 4 proc. (dane China Customs). Oczywiście jednym z głównych rynków eksportowych dla sklejki z Państwa Środka pozostaje Europa. A w Europie dużo problemów, z powodu nieuczciwej konkurencji i dumpingowych cen, wyrządziła sklejka z Rosji. Dlatego też miniona dekada była czasem ogromnej presji cenowej na europejskich producentach sklejki. Temat ten sięga 2019 roku. To wówczas rosyjscy producenci w sposób bardzo wyraźny zaczęli obniżać ceny sklejki brzozowej sprzedawanej do Europy. Przy mocach produkcyjnych na poziomie 5 mln m3 sklejki brzozowej rocznie aż 4 mln m3 eksportowali. Żeby zdobywać duże udziały w rynku, radykalnie obniżali cenę, stosując „politykę niskiej ceny”. Nielegalne działania producentów rosyjskich zostały potwierdzone podczas trzynastomiesięcznego śledztwa antydumpingowego Komisji Europejskiej, w wyniku którego w listopadzie 2021 r. UE nałożyła cła w wysokości do 15,8 proc. w celu ochrony rynków europejskich przed importem taniej rosyjskiej sklejki brzozowej. Obecnie doczekaliśmy się kolejnego kroku w walce z nieuczciwą konkurencją na europejskim rynku sklejki. Bowiem od 11 czerwca obowiązują tymczasowe cła antydumpingowe na chińską sklejkę liściastą, sięgające nawet 62,4 procent. Taką decyzję – ku uciesze producentów z Europy – ogłosiła Komisja Europejska. Cła będą obowiązywać przez sześć miesięcy – do czasu zakończenia trwającego postępowania i ustalenia ostatecznego ich poziomu. Jak podaje PAGED Plywood SA, decyzja KE to odpowiedź na długotrwałe praktyki dumpingu oraz próby obchodzenia obowiązujących przepisów przez niektórych chińskich eksporterów. Co istotne, po raz pierwszy Komisja wprowadza również mechanizm monitorowania importu produktów zmodyfikowanych – m.in. sklejki liściastej, której zewnętrzne warstwy zostały pokryte cienką warstwą drewna iglastego, by uniknąć niewłaściwej klasyfikacji celnej pozwalającej na unikanie należnych ceł AD. Decyzja KE została podjęta w kontekście trwającego postępowania antydumpingowego UE przeciwko importowi sklejek liściastych z Chin, które zostało wszczęte przez Komisję Europejską w październiku 2024 r. na podstawie formalnej skargi złożonej przez przemysł UE, reprezentujący 17 producentów sklejek liściastych z całej Unii Europejskiej. KE potwierdziła wysoki poziom szkód w tej sprawie. Jednak kluczowym pytaniem pozostaje, czy uda się w pełni zahamować proceder nieuczciwej konkurencji z Chin, skoro nielegalne praktyki kupna sklejki z Rosji i Białorusi trwają po dziś dzień! Mimo sankcji, od lipca 2022 r. do paźKatarzyna Orlikowska dziernika 2024 r., kraje Unii Europejskiej zakupiły sklejkę z Białorusi i Rosji na sumę 1,5 mld euro – wynika ze śledztwa brytyjskiego projektu Earthsight. Jak ustalili autorzy śledztwa, siedmiu z dziesięciu największych rosyjskich eksporterów sklejki brzozowej, a także białoruscy producenci nadal dostarczają swoje produkty do krajów Unii Europejskiej. Sklejka ta jest wykorzystywana do produkcji mebli, parkietów, sprzętu sportowego i zabawek. Importerami są Polska, Estonia, Niemcy, Grecja, Włochy, Hiszpania i Portugalia. Jak wiadomo, sankcje są omijane poprzez deklarowanie rosyjskiej i białoruskiej sklejki jako wyprodukowanej w Chinach, Kazachstanie, Gruzji czy Turcji. Proceder jest potężny, bo rynek sklejki w Rosji to potęga, o czym polscy producenci mogli przekonać się w czasie misji branżowej, jaką PIGPD zorganizowała do rosyjskich fabryk sklejki w 2018 roku. To wtedy w miejscowości Muraszy, oddalonej o 120 km na północ od Kirowa, mieliśmy okazję zwiedzić zupełnie nową fabrykę „Murashinsky” o mocach produkcyjnych 12 tys. m3 sklejki na miesiąc. Fabryka z halą produkcyjną o wielkości 20 tys. m2 została wybudowana w dwa lata. Wrażenie robił także wypełniony po brzegi brzozowymi dłużycami plac surowca, gdzie znajdowało się ok. 200 tys. m3 drewna… Takich fabryk w Rosji jest wiele. Zaś o takiej bazie surowca, takich możliwościach produkcyjnych i atrakcyjności kosztowej, dla których rynki całego świata stoją otworem, polscy producenci mogą tylko marzyć. Czy z rosyjskimi i chińskimi potęgami wytwórczymi, pomimo ceł i nakazów, są w stanie konkurować europejscy producenci? Czy wprowadzenie ceł, wcześniej na producentów sklejki z Rosji, teraz na producentów sklejki z Chin, spowoduje odzyskanie rentowności i przywrócenie równowagi na rynku przy wyższym poziomie marż? Walka o konkurencyjność Wschodu i Zachodu trwa, a jest to walka nierówna, choćby gdy popatrzy się na Polskę. Tu wartość rynku sklejki szacuje się na około 600 mln zł, i tu producentów wciąż dociążają rosnące ceny drewna, pracy i produkcji. Postanowienia KE to dobry ruch w kierunku odwrócenia tych negatywnych tendencji. Wszak europejski rynek sklejki potrzebuje inwestycji i rozwoju, aby dogonić konkurencję oraz odpowiedzieć na popyt napędzany branżą budowlaną, meblarską i inżynieryjną. Postęp technologiczny w produkcji sklejki i coraz częstsze wykorzystywanie jej w lekkich konstrukcjach nadal kształtują wzrost i ekspansję rynku. Miejmy nadzieję, że będzie on znów współtworzony przez silnych europejskich graczy. l
R E K L AMA 3 lipiec 2025 Technologie i detale, które kształtują przyszłość s. 10 | Drewno jako materiał przyszłości s. 13 Z kraju Leśnictwo, gospodarka drzewna i technologie maszynowe – wszystko to spotka się w jednym miejscu podczas targów EKO-LAS 2025. Tegoroczna edycja odbędzie się 4-6 września w Mostkach koło Świebodzina, tradycyjnie już w otoczeniu lasów, gdzie możliwa będzie nie tylko statyczna prezentacja sprzętu, ale także widowiskowe pokazy w warunkach rzeczywistej pracy. Targi EKO-LAS to jedyne w swoim rodzaju wydarzenie plenerowe, które skupia zarówno producentów maszyn i urządzeń, jak i specjalistów, praktyków oraz przedstawicieli służb leśnych, zakładów usług leśnych i przemysłu drzewnego. Mostki, dzięki swojemu leśnemu charakterowi i dogodnej lokalizacji, po raz kolejny staną się miejscem prezentacji nowości rynkowych oraz wymiany doświadczeń między uczestnikami rynku leśnego. Zwiedzający będą mogli zobaczyć maszyny w pracy – m.in. harwestery, forwardery, skiddery, ładowarki, przyczepy zrywkowe czy rębaki. Praktyczny wymiar targów, nastawiony na efektywność, testowanie i rozmowy z dostawcami, sprawia, że wydarzenie to uznawane jest za kluczowy punkt w kalendarzu każdego profesjonalisty związanego z gospodarką leśną. Targi EKO-LAS 2025 to nie tylko stoiska i pokazy maszyn. Organizatorzy przygotowali szereg wydarzeń towarzyszących. Po raz piąty odbędą się Mistrzostwa Polski Operatorów Forwarderów, w których zmierzy się 32 najlepszych operatorów z całego kraju. Nie zabraknie też strefy pokazów techniki zrywkowej i transportowej, gdzie najnowsze maszyny będą prezentowane w naturalnym terenie. Ponadto odbędą się zawody o Puchar Prezesa Grupy MTP, plener rzeźbiarski z udziałem artystów z Polski i zagranicy oraz warsztaty i prezentacje techniczne przygotowane przez producentów i ekspertów branżowych. Na odwiedzających czekać będą liderzy rynku z Polski i z zagranicy, zarówno w zakresie maszyn, jak i rozwiązań cyfrowych, komponentów, serwisu oraz sprzętu BHP. Nie zabraknie firm oferujących narzędzia, systemy wspierające zarządzanie gospodarką leśną oraz technologie służące zrównoważonemu rozwojowi. Targi EKO-LAS to jedno z nielicznych wydarzeń w Polsce, które łączy świat technologii i praktyki leśnej w tak bezpośredni sposób. Dzięki lokalizacji w środku lasu możliwa jest ocena maszyn w realnych warunkach pracy, rozmowa z użytkownikami i przedstawicielami producentów oraz wymiana doświadczeń w gronie profesjonalistów. Dla dostawców to doskonała okazja, by pokazać innowacyjne rozwiązania, nawiązać relacje handlowe i dotrzeć do realnych użytkowników sprzętu. Dla odwiedzających to możliwość porównania ofert, testów w terenie, a także edukacji i inspiracji. l kafal Leśna branża spotka się we wrześniu w Mostkach TARGI | EKO-LAS 2025 Największe wydarzenie terenowe dla sektora leśnego i drzewnego w Polsce wraca z pełną mocą – pokazy maszyn, mistrzostwa operatorów i liderzy rynku już od 4 do 6 września w Mostkach koło Świebodzina. Bilety na targi można nabyć za pośrednictwem serwisu tobilet.pl pod adresem https://tobilet.pl/eko-las-2025.html. Szczegółowe informacje dotyczące wydarzenia dostępne są na oficjalnej stronie organizatora: https://ekolas.mtp.pl/pl/. Zwiedzający targi EKO-LAS 2025 mają unikalną szansę na bezpośredni kontakt z ekspertami oraz poznanie innowacyjnych rozwiązań w branży leśnej i drzewnej. Pokazy maszyn leśnych podczas targów EKO-LAS 2025 w Mostkach to okazja do zobaczenia najnowszych technologii w akcji. fot. Grupa MTP fot. Grupa MTP
R E K L AMA 4 Z kraju lipiec 2025 Rada Dyrektorów jest najwyższym organem decyzyjnym FSC po Zgromadzeniu Ogólnym. Podczas Zgromadzenia członkowie FSC wybierają po czterech przedstawicieli z każdej z trzech izb: gospodarczej, społecznej i środowiskowej, którzy kierują organizacją i sprawują nad nią nadzór przez czteroletnią kadencję. Rada Dyrektorów regularnie spotyka się, aby podejmować kluczowe decyzje związane z kierunkiem rozwoju organizacji i systemu certyfikacji FSC. Tym razem jako miejsce jej obrad została wybrana Warszawa. Spotkania z kluczowymi interesariuszami Jednym z najważniejszych punktów programu było wystąpienie pana Jerzego Fijasa, zastępcy dyrektora generalnego Lasów Państwowych, które miało miejsce 9 czerwca. Opowiedział on o historii Lasów Państwowych, które w ubiegłym roku obchodziły 100-lecie istnienia, a także szczegółowo przedstawił najważniejsze wyzwania, z jakimi mierzą się obecnie polscy leśnicy. Dyrektor zaprezentował również korzyści i koszty związane z certyfikacją FSC. Zarówno przedstawiciele FSC, jak i Lasów Państwowych podkreślili otwartość na kontynuację trwającej niemal 30 lat współpracy – od 1996 r., kiedy to pierwsza jednostka Lasów Państwowych uzyskała certyfikat FSC. Tego samego dnia członkowie Rady Dyrektorów oraz władze FSC International mieli także okazję pogłębić swoją wiedzę na temat leśnictwa i certyfikacji FSC w Europie – dzięki prezentacjom przedstawicieli FSC z Polski, Litwy, Łotwy i Ukrainy oraz dyrektora regionalnego FSC na Europę. W kolejnych dniach członkowie Rady Dyrektorów dyskutowali na temat szeregu strategicznych kwestii, w tym globalnych priorytetów FSC, procedury Usług Ekosystemowych oraz przygotowań do nadchodzącego Zgromadzenia Ogólnego FSC, które odbędzie się w październiku 2025 roku. Ostatnim punktem obrad w Warszawie było spotkanie z interesariuszami FSC w Polsce, które odbyło się 12 czerwca. Wzięli w nim udział przedstawiciele przemysłu drzewnego, organizacji pozarządowych, jednostek certyfikujących, pracowników leśnych oraz zarządców lasów, którzy dzielili się swoimi opiniami na temat systemu FSC oraz pomysłami na jego usprawnienie. Certyfikacja FSC w praktyce polskich leśników Rada Dyrektorów oraz przedstawiciele FSC mieli również okazję odwiedzić lasy certyfikowane przez FSC, zarządzane przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Białymstoku. Wizyta umożliwiła bezpośrednie zapoznanie się z pozytywnym wpływem certyfikacji FSC na bioróżnorodność, lokalne społeczności i zrównoważone zarządzanie lasami. Uczestnicy odwiedzili nadleśnictwa Pisz i Nowogród oraz rozmawiali z lokalnymi leśnikami, którzy przedstawili praktyczne aspekty wdrażania standardów FSC. Spotkanie Rady Dyrektorów i władz FSC w Warszawie było doskonałą okazją do poznania wyzwań stojących przed Europą Środkową oraz do podkreślenia wzorcowych praktyk w zarządzaniu lasami w tym regionie. l kafal Rada Dyrektorów FSC obradowała w Polsce CERTYFIKACJA | Kluczowe decyzje i dyskusje o przyszłości certyfikacji FSC W dniach 9-12 czerwca 2025 r. w Polsce odbyło się 102. spotkanie Rady Dyrektorów FSC. Członkowie Rady omawiali przyszłość certyfikacji oraz zrównoważonego zarządzania lasami, a także spotkali się z interesariuszami z Polski i Europy Środkowej. W rozmowach uczestniczyła dyrektor generalna FSC International – Subhra Bhattacharjee. Uczestnicy spotkania Rady Dyrektorów FSC podczas dyskusji o przyszłości zrównoważonego zarządzania lasami. Członkowie Rady Dyrektorów FSC podczas wizyty w lesie certyfikowanym, gdzie mogli poznać praktyczne aspekty zrównoważonego gospodarowania. fot. FSC fot. FSC
5 lipiec 2025 R E K L AMA Uznanie drewna za surowiec strategiczny to przełomowy moment dla całej polskiej branży drzewnej – decyzja ta nie tylko wyznacza nowy kierunek dla polityki surowcowej państwa, ale przede wszystkim daje realne narzędzia do ochrony krajowych zasobów oraz wsparcia rozwoju lokalnego przemysłu. Przygotowywana ustawa, której założenia opracowuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii we współpracy z Ministerstwem Klimatu i Środowiska oraz Lasami Państwowymi, nada drewnu szczególny status, zapewniając mu ochronę prawną na poziomie krajowym. To ogromna szansa dla tysięcy polskich przedsiębiorców, którzy od lat budują siłę naszej gospodarki, korzystając z tego odnawialnego, ekologicznego zasobu. – Przemysł drzewny w Polsce to 40 tys. podmiotów gospodarczych, to blisko milion zatrudnionych bezpośrednio i w firmach kooperujących, to ponad 5 proc. PKB – podkreślił minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk, informując o planach rządu. Z inicjatywą wystąpienia o uznanie drewna za surowiec strategiczny wyszedł dyrektor generalny Lasów Państwowych – Witold Koss. Dzięki jego determinacji oraz ścisłej współpracy międzyresortowej wykonany został „milowy krok w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa surowcowego i długofalowej stabilności dla całego sektora”, jak czytamy na stronie www Lasów Państwowych. Powstrzymać eksport Planowana ustawa przewiduje m.in. objęcie drewna szczególną ochroną prawną w ramach systemu bezpieczeństwa surowcowego państwa, co umożliwi priorytetowe traktowanie sektora drzewnego w polityce gospodarczej i przemysłowej. Oznacza to większą przewidywalność i stabilność dostaw surowca dla polskich przedsiębiorstw, ograniczenie ryzyka związanego z eksportem nieprzetworzonego drewna – zwłaszcza poza Unię Europejską – oraz wzmocnienie pozycji Lasów Państwowych jako gwaranta zrównoważonej gospodarki leśnej. – Chcemy określić definicję drewna jako surowca strategicznego, aby tym samym doprowadzić do zapewnienia należytej ilości i dostępu do drewna dla polskich przedsiębiorców. Chcemy na poziomie Unii Europejskiej podjąć podobne działania, zwłaszcza w kontekście gospodarki w obiegu zamkniętym – mówił minister Paszyk. W pierwszym etapie drewno ma trafić na listę surowców strategicznych miast, że fundamentem działań rządu jest bezpieczeństwo i rozwój polskich przedsiębiorstw: – Od samego początku objęcia sterów w różnych resortach mówiliśmy o tym, że należy stawiać właśnie na bezpieczeństwo prowadzenia działalności gospodarczej, na polskie firmy, na ich pozycję i na ich rozwój. Dobra współpraca międzyresortowa ma już pierwsze wymierne efekty i – jak zaznaczył wiceminister Motyka: – To są miliony i miliardy złotych, które wpływają do polskich firm. My chcemy sektor drzewny rozwijać. Uważamy, że tak jak drewno może być surowcem strategicznym dla polskiej gospodarki, tak branża drzewna jest sektorem strategicznym dla polskiego przemysłu. Dialog z branżą drzewną Ważnym elementem całego procesu będzie również kontynuacja dialogu z branżą. Projektowane przepisy zostaną przedstawione Radzie ds. PrzeDrewno surowcem strategicznym Prawo | Oficjalne potwierdzenie prac nad ustawą międzyresortową Polska branża drzewna może liczyć na rewolucję, ponieważ rząd pracuje nad międzyresortową ustawą, która nada drewnu status surowca strategicznego, co ma zapewnić jego ochronę i stabilne dostawy dla rodzimych firm. To odpowiedź na postulaty sektora, który generuje ponad 5 proc. polskiego PKB i zatrudnia blisko milion osób. w krajowych przepisach, a w dalszej perspektywie również w regulacjach unijnych. Nowe rozwiązania obejmą również mechanizmy umożliwiające identyfikację źródła pochodzenia drewna, regularne raportowanie i audyt stanu zasobów oraz ich wykorzystania. Kluczowe będzie także ograniczenie eksportu drewna poza UE oraz wprowadzenie preferencji i mechanizmów wsparcia dla lokalnego przetwórstwa – zgodnie z postulatami branży. – Chcemy wprowadzić preferencje i mechanizmy wsparcia dla lokalnego przetwórstwa drewna – to jest postulat branży. Mamy doskonałe firmy, które uzyskały renomę na całym świecie, które mają problem z dostępem do drewna. Chcemy stwarzać warunki dla rozwoju tych polskich, rodzimych, dobrych, cenionych firm – jest to niezbędne – ocenił minister Paszyk. Wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka podkreślił natomysłu Drzewnego – nowemu organowi, którego powołanie jest obecnie finalizowane. Rada ta ma stać się platformą współpracy przedsiębiorców, środowiska naukowego i administracji rządowej, w tym dyrektora generalnego Lasów Państwowych. Kolejnym krokiem będzie opracowanie i podpisanie Kontraktu Branżowego, który umożliwi wspólne kształtowanie warunków rozwoju przemysłu drzewnego w Polsce. „Serdeczne podziękowania za konstruktywny dialog z branżą oraz realne wsparcie tej inicjatywy skierowano do minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski, ministra Krzysztofa Paszyka oraz wiceministra Miłosza Motyki. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu udowadniamy, że polskie lasy i polskie drewno to nie tylko zasób naturalny, ale fundament nowoczesnej, odpowiedzialnej i zielonej gospodarki”, podkreślają Lasy Państwowe. l basza Nowe przepisy zakładają m.in. objęcie drewna szczególną ochroną prawną w ramach systemu bezpieczeństwa surowcowego państwa, co umożliwi priorytetowe traktowanie sektora drzewnego w polityce gospodarczej i przemysłowej.
6 Z kraju lipiec 2025 R E K L AMA Jarosław Sękal został mianowany kierownikiem ds. rozwoju biznesu dla rynku USA w IKEA. Ukończył Wydział Technologii Drewna SGGW w 2011 r., studia podyplomowe – zarządzanie projektami na SGH w 2011 r. oraz podyplomowe studia managerskie na SGH w 2018 roku. Swoją karierę w IKEA rozpoczął w 2011 r. w Warszawie jako inżynier. Następnie poszerzył swoje doświadczenie, podejmując się rozwoju biznesu na rynku litewskim. W 2020 r. objął stanowisko Business Development Managera w Pradze, koncentrując się na rynkach Czech, Słowacji, Ukrainy, Rumunii i Turcji. Jarosław Sękal dzięki dotychczasowym sukcesom w zarządzaniu rozwojem biznesowym został wybrany do nowego wyzwania związanego z rozwojem dostawców IKEA na rynku Ameryki Północnej. Jego strategiczne podejście i doświadczenie będą niezbędne do realizacji celów związanych z rozwojem firmy na tym ważnym rynku, w tym wzmacniania jej ogólnej pozycji oraz rozszerzania działalności. Weronika Jakubowska objęła stanowisko zastępcy dyrektora targów MEBLE POLSKA. Z Grupą MTP związana jest od 4,5 roku i od początku współtworzy projekt targów MEBLE POLSKA, odpowiadając za sprzedaż i relacje z wystawcami. Współpracuje blisko z dyrektorem targów Józefem Szyszką, a wielu wystawców doskonale ją zna. Równolegle działa w zespole organizującym targi TAROPAK, skierowane do branży opakowaniowej. Swoją karierę zawodową rozpoczęła w dziale obsługi klienta firmy z branży spożywczej, gdzie dzięki umiejętnościom budowania relacji szybko awansowała na stanowisko regionalnego kierownika sprzedaży. Podkreśla, że praca z ludźmi to jej prawdziwa pasja. Ceni współpracę zespołową i wierzy, że tylko w atmosferze wzajemnego zrozumienia i wsparcia można osiągać wspólne cele. Jej zdaniem kluczem do sukcesu są dobre relacje. Prywatnie interesuje się psychologią, chętnie podróżuje i aktywnie spędza czas. Jest mamą 16-letnich bliźniaczek, co – jak przyznaje – nauczyło ją efektywnego zarządzania różnymi zasobami. l PERSONALIA Targi KIAF od lat budują swoją pozycję jako jedno z najważniejszych wydarzeń w Polsce, dedykowanych architekturze, projektowaniu wnętrz oraz innowacyjnym technologiom stosowanym w budownictwie i aranżacji przestrzeni. To nie tylko przestrzeń wystawiennicza, ale prawdziwe centrum kreatywnej wymiany myśli, doświadczeń oraz innowacyjnych koncepcji. Jesienne edycje w Krakowie i Gdańsku dają wyjątkową możliwość dwukrotnego spotkania z rynkiem – w dwóch odmiennych, ale równie dynamicznych środowiskach. Kraków i Gdańsk to miasta, które łączy nie tylko bogata historia i silne zaplecze akademickie, ale również intensywny rozwój rynku nieruchomości, architektury i designu. To ośrodki kultury i biznesu, które odgrywają coraz istotniejszą rolę w kształtowaniu nowoczesnych trendów przestrzennych. Organizatorzy targów KIAF świadomie wybrali te lokalizacje, aby stworzyć platformę do dialogu między różnymi środowiskami – projektantami, architektami, inwestorami, deweloperami oraz producentami i dostawcami materiałów i technologii. Udział w targach to szansa na prezentację własnych osiągnięć w inspirującym otoczeniu, które sprzyja zarówno nawiązywaniu kontaktów, jak i pogłębianiu relacji biznesowych. KIAF to wydarzenie, które z roku na rok zyskuje na znaczeniu, przyciągając kluczowych graczy z całej Polski i coraz częściej także z zagranicy. Wydarzenie oferuje wiele atrakcji towarzyszących, zaprojektowanych tak, by KIAF 2025 to również wydarzenie otwarte na młode pokolenie twórców. Współpraca z Akademiami Sztuk Pięknych w Krakowie i Gdańsku stanowi jeden z ważniejszych filarów edycji jesiennej. Dzięki obecności studentów i absolwentów tych uczelni, odwiedzający będą mogli przyjrzeć się wizjom przyszłości architektury i designu, nierzadko zaskakującym świeżością, odwagą formalną i eksperymentami materiałowymi. Dla młodych twórców to szansa na zaprezentowanie swoich pomysłów szerokiej publiczności, a dla firm – możliwość nawiązania współpracy z kreatywnymi osobami, które już dziś kreują nowe standardy w branży. Wystawcy uczestniczący w targach mogą liczyć nie tylko na prestiż wynikający z obecności w gronie liderów rynku, ale również na realne korzyści promocyjne i logistyczne. Udział w obu edycjach – krakowskiej i gdańskiej – wiąże się z atrakcyjnym pakietem rabatowym, a same miasta gwarantują doskonałą dostępność komunikacyjną oraz rozpoznawalność w skali ogólnopolskiej. To doskonałe miejsce do rozwoju relacji B2B i wzmacniania pozycji marki na rynku. W świecie, gdzie tempo zmian projektowych i technologicznych jest coraz szybsze, udział w targach takich jak KIAF pozwala pozostać na bieżąco z nowościami, wymieniać się doświadczeniami i budować przewagę konkurencyjną w oparciu o jakość, innowacyjność i wizję. Jesienne edycje w Krakowie i Gdańsku to wydarzenia, których nie może zabraknąć w kalendarzu żadnej firmy i żadnego specjalisty związanego z architekturą, designem i rynkiem inwestycji budowlanych. Rejestracja dla wystawców już ruszyła. Warto zadbać o swoją obecność z wyprzedzeniem i przygotować stoisko, które wyróżni się na tle innych – zarówno pod względem wizualnym, jak i merytorycznym. Targi KIAF to nie tylko wydarzenie – to doświadczenie, które inspiruje, rozwija i otwiera nowe perspektywy. Więcej informacji oraz formularz zgłoszeniowy dostępne są na stronie: https://kiaf.pl. l kafal Architektura, design i innowacje w dwóch odsłonach KIAF 2025 | Jesienna edycja targów w Krakowie i Gdańsku W październiku i listopadzie 2025 roku odbędą się dwie edycje Międzynarodowych Targów Architektury i Projektowania Wnętrz KIAF – prestiżowego wydarzenia, które na stałe wpisało się w kalendarz spotkań branży architektonicznej, projektowej i budowlanej. Tegoroczna odsłona targów zawita do dwóch kluczowych miast: Krakowa (8-9 października) oraz Gdańska (5-6 listopada), oferując podwójną dawkę inspiracji, wiedzy i możliwości dla wszystkich zaangażowanych w rozwój nowoczesnych przestrzeni. maksymalizować wartość merytoryczną i praktyczną obecności na targach. W ramach każdej z edycji przewidziano m.in. praktyczne warsztaty produktowe pod szyldem #warsztaTY, prowadzone przez ekspertów reprezentujących różne sektory rynku. To okazja do bezpośredniego zapoznania się z działaniem nowoczesnych produktów i technologii, a także do zadawania pytań i wymiany opinii w formule otwartej dyskusji. Tego typu bezpośredni kontakt z nowymi rozwiązaniami jest nieoceniony dla projektantów, którzy na co dzień podejmują decyzje mające wpływ na jakość i funkcjonalność realizowanych inwestycji. Dużym zainteresowaniem cieszy się również strefa „Wzorcownia”, która pełni rolę przestrzeni inspiracyjnej. Dzięki materiałom przekazanym przez wystawców uczestnicy mogą samodzielnie tworzyć moodboardy – tablice inspiracji wykorzystywane w procesie projektowym, pozwalające na zestawienie faktur, kolorów i rozwiązań technicznych w praktyczny sposób. To atrakcyjna formuła, która łączy kreatywność z realną funkcją edukacyjną. Ważnym elementem programu targów będzie także konkurs „Majstersztyki”, w którym wyróżniony zostanie produkt łączący w sobie nowoczesne wzornictwo, funkcjonalność oraz podejście zrównoważone środowiskowo. Jury będzie poszukiwać rozwiązań, które nie tylko odpowiadają na potrzeby współczesnych użytkowników, ale również wyznaczają kierunki rozwoju w kontekście odpowiedzialności ekologicznej i jakości życia. KALENDARIUM 04-06.11.2025 r., FORESTech Expo Poland, Nadarzyn – debiutancka edycja Branżowych Targów Technologii dla Leśnictwa i Gospodarki Drzewnej. Wydarzenie zgromadzi producentów maszyn leśnych i tartacznych, systemów IT, rozwiązań cyfrowych oraz technologii proekologicznych. Wystawcy pokażą sprzęt do pozyskiwania i zrywki drewna, linie do sortowania kłód, maszyny CNC, suszarnie, materiały eksploatacyjne i odzież ochronną. Targi skierowane są do leśników, tartaczników, technologów drewna, logistyków i ekspertów OZE. Celem wydarzenia jest promocja innowacji oraz wspieranie zrównoważonej gospodarki leśnej i drzewnej. l
8 Z kraju lipiec 2025 R E K L AMA Tegoroczne Forum Przemysłu Drzewnego, organizowane po raz czwarty przez powermeetings.eu, odbyło się w atmosferze intensywnej, merytorycznej debaty, w której przeplatały się tematy strategiczne, legislacyjne, gospodarcze i społeczne. Spotkanie, objęte patronatem Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ) oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), zgromadziło szerokie grono przedstawicieli administracji, przedsiębiorców, ekspertów branżowych, naukowców oraz reprezentantów organizacji społecznych. Zapowiedź powołania Rady ds. Przemysłu Drzewnego Forum otworzył Michał Graczyk, dyrektor generalny Ministerstwa Rozwoju i Technologii, który przekazał uczestnikom pozdrowienia i wyrazy wsparcia od ministra Krzysztofa Paszyka. Graczyk podkreślił, że czwarte Forum Przemysłu Drzewnego nie konkuruje z Kongresem Przemysłu Drzewnego, zorganizowanym przez MRiT, lecz się z nim uzupełnia i że branża musi dziś mierzyć się z kryzysem surowcowym, rosnącymi cenami energii oraz trudnościami związanymi z eksportem drewna nieprzetworzonego poza UE. – Wysokie ceny energii, brak surowca, problemy z dostępnością drewna – to codzienność przedsiębiorców. Zgłaszają oni, że surowca jest za mało albo że nie jest dostępny w odpowiednich kategoriach. (…) Wciąż wywozimy drewno nieprzetworzone – to nie jest droga, którą powinniśmy iść. W swoim wystąpieniu przypomniał o zobowiązaniach Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Zapowiedział powołanie Rady ds. Przemysłu Drzewnego i Meblarskiego przy premierze. – Finalizujemy już prace nad zarządzeniem. Chcemy stworzyć platformę dialogu – z udziałem przedsiębiorców, naukowców, Lasów Państwowych. Poinformował również o gotowym projekcie ustawy mającej uczynić drewno surowcem strategicznym oraz o planach zawarcia kontraktu branżowego, czyli nowej formy współpracy rządu z przedstawicielami sektora. – To będzie nowy mechanizm. Chcemy wyjść naprzeciw potrzebom branży i razem z przedsiębiorcami zaprojektować rozwiązania szyte na miarę. Działania lokalne i globalne Tomasz Olszówka, przedstawiciel Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, przypomniał, że branża drzewna jest bardzo istotna dla państwa z wielu powodów: – Mówimy o branży, która zatrudnia około 350 tysięcy osób. W większości to małe firmy, często działające w mniejszych miejscowościach. One mają realny wpływ na lokalne społeczności i gospodarki. Dlatego tak ważne jest, by regulacje były proporcjonalne – dostosowane do ich możliwości. Podkreślił także znaczenie proporcjonalnych regulacji oraz potrzebę przetwarzania surowca w kraju, by zachować jego wartość i potencjał lokalny. – Powinniśmy konsekwentnie działać na rzecz tego, by jak najwięcej drewna zostawało w Polsce i tu było przetwarzane. Surowiec, który wyjeżdża nieprzetworzony, to zmarnowany potencjał. W jego opinii kluczowe jest tworzenie prawa dostosowanego do realiów firm sektora MŚP. Były wicepremier Janusz Piechociński w swoim wystąpieniu ostrzegł, że Polska, mimo ogromnego potencjału gospodarczego, zaczyna tracić konkurencyjność. – W ostatnim czasie zaczynamy tracić zdolność konkurencyjną. Bez nowych impulsów Polska i Europa będą się cofać. Potrzebujemy mentalnej modernizacji – nie wystarczy już robić to, co robiliśmy do tej pory. Podkreślał potrzebę mentalnej modernizacji i otwartości na rynki zagraniczne. Zwrócił uwagę, że polskie meble są światowej jakości, ale ich obecność na rynkach pozaeuropejskich, takich jak Arabia Saudyjska czy Azja Centralna, wciąż jest znikoma. – Polskie meble to światowa jakość – ale dlaczego nie idziemy z nimi na rynki arabskie czy do Azji Centralnej? Dlaczego kontenery wracają z Chin puste, choć mogłyby wieźć nasze produkty? Apelował o współpracę ponad podziałami, otwartość na eksport oraz strategiczne myślenie o przyszłości branży. W jego opinii Polska potrzebuje dziś impulsów inwestycyjnych i internacjonalizacji firm, także tych średnich i mniejszych. – Nawet z konkurentem można znaleźć obszary współpracy. Mamy do wykonania ogromną pracę, by przestawić myślenie – od lokalnego rzemiosła do globalnej obecności. Surowiec o znaczeniu strategicznym O konieczności uznania drewna za surowiec strategiczny mówił również dr inż. Robert Jaśkiewicz, zastępca dyrektora RDLP w Warszawie, reprezentujący także Polskie Towarzystwo Leśne, który zwrócił uwagę na fakt, że drewno, mimo swojej roli w gospodarce, nie zostało uwzględnione w oficjalnej Polityce Surowcowej Państwa. – To materiał o podstawowym znaczeniu dla gospodarki i społeczeństwa. Jego trwała podaż musi być zabezpieczona. Niestety, w oficjalnych dokumentach brak nawet wzmianki o drewnie. Wskazał, że spełnia ono wszystkie kryteria: ma podstawowe znaczenie dla gospodarki, a jego trwała podaż musi być zabezpieczona. Przypomniał, że takie państwa jak Rosja i Białoruś już dawno zakazały eksportu drewna nieprzetworzonego, uznając jego strategiczne znaczenie. Według Jaśkiewicza konieczne jest opracowanie spójnej polityki dotyczącej pozyskania i przetwarzania drewna oraz budowanie społecznej świadomości jego roli. – To sygnał, że czas na poważną politykę surowcową również w Polsce. Las to nie tylko rekreacja – to także produkcja cennego, odnawialnego materiału przyszłości. Zmiany w przepisach Podczas paneli tematycznych dyskutowano m.in. o problemach z dostępnością surowca, napięciach w relacjach z Lasami Państwowymi, rosnących kosztach działalności, skutkach nowych regulacji unijnych oraz potrzebie długofalowego planowania i ekspansji eksportowej. Wielokrotnie podkreślano, że przemysł drzewny potrzebuje stabilnego i przewidywalnego otoczenia prawnego oraz surowcowego, które umożliwi inwestowanie w długoterminowy rozwój. Paneliści zwracali uwagę, że niepewność co do dostępu do surowca jest jednym z największych czynników blokujących nowe inwestycje. Wskazywano, że nikt nie zainwestuje dziś w nową linię produkcyjną, jeśli nie ma gwarancji dostępu do drewna za dwa lub trzy lata. Podniesiono także kwestię zmian w Ustawie o lasach (jej projekt podlega opiniowaniu), zwracając uwagę, że znajduje się tam zamysł nowego parapodatku, który zapewne doprowadzi do wzrostu cen drewna. Wspólne przesłanie Forum zostało ujęte słowami jednego z uczestników: drewno naprawdę nas łączy – ale to nie wystarczy. Musimy też wspólnie o nie zawalczyć. l Uczestnicy panelu dyskusyjnego podnosili liczne kwestie, z problemami dostępności surowca, pracowników i niechcianym eksportem na czele. Rada, braki surowcowe i niedostatek wykwalifikowanej kadry Dyskusja | Forum Przemysłu Drzewnego po raz czwarty Tegoroczne Forum Przemysłu Drzewnego, zorganizowane przez powermeetings.eu pod patronatem Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii, stało się areną intensywnych dyskusji, które obnażyły kluczowe problemy trapiące polską branżę drzewną. Od braku surowca i rosnących cen energii, przez trudności eksportowe, po potrzebę uznania drewna za strategiczny zasób narodowy – przedstawiciele administracji, przedsiębiorcy, eksperci i naukowcy zgodnie podkreślali pilną potrzebę kompleksowych rozwiązań. tekst i fot. Bartosz Szpojda Michał Graczyk, dyrektor generalny Ministerstwa Rozwoju i Technologii zapewniał w imieniu resortu, że sprawy przemysłu drzewnego są dlań nadzwyczaj istotne. Wicepremier Janusz Piechociński podkreślał znaczenie eksportu polskich wyrobów z drewna do krajów Azji, jako kierunku o znaczeniu przyszłościowym dla całej branży.
9 lipiec 2025 R E K L AMA W 2024 r. Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe osiągnęło przychody ogółem na poziomie 13,02 mld zł, przy całkowitych kosztach działalności wynoszących 12,16 mld złotych. Ostateczny wynik finansowy zamknął się nadwyżką w wysokości ok. 856 mln zł, co świadczy o wysokiej rentowności prowadzonej gospodarki leśnej. Kluczowe znaczenie dla wyników finansowych miała sprzedaż drewna, która stanowiła podstawowe źródło przychodów jednostki – aż 86,2 proc. całkowitych wpływów pochodziło właśnie z tego tytułu. Przychody ze sprzedaży surowca drzewnego wyniosły 11,22 mld zł, z czego 11,19 mld zł wygenerowały bezpośrednio nadleśnictwa. Bez sprzedaży Lasy miałyby kłopot Tak silna dominacja drewna w strukturze przychodów pokazuje strategiczne znaczenie tego surowca nie tylko dla samej organizacji, ale także dla całej gospodarki krajowej, zwłaszcza sektora przemysłu drzewnego, papierniczego i energetyki odnawialnej. Pozyskano łącznie 42,3 mln m3 drewna brutto, przy czym warto zaznaczyć, że ok. 8,8 mln m3, czyli ponad 20 proc. całości, stanowiło drewno martwe lub pochodzące z uszkodzeń klimatycznych – co może wskazywać na narastające problemy ekologiczne, takie jak susze, wichury, gradacje szkodników i inne skutki zmian klimatu. – Nie ma problemu z dostępnością surowca w Polsce. Pewne spowolnienie, jakie obserwujemy w tej branży, nie jest efektem działań ministerstwa czy Lasów Państwowych. Problemy, które pojawiają się na rynku drzewnym, wynikają m.in. z wojny na Ukrainie, embarga na dostawę surowca z Białorusi i Rosji – mówił podczas konferencji 7 kwietnia br. wiceminister MKiŚ Mikołaj Dorożała. Z punktu widzenia kosztów pozyskanie i zrywka drewna to największa pozycja w strukturze działalności podstawowej Lasów Państwowych. Choć w sprawozdaniu nie podano tej kwoty osobno w liczbach bezwzględnych, to wskazano, że odpowiada ona za 53,1 proc. całkowitych kosztów działalności podstawowej, które wyniosły 7,14 mld zł (z kosztami ogólnymi) oraz 6,04 mld zł (same koszty wytworzenia bez administracji). Oznacza to, że realny koszt związany bezpośrednio z pozyskaniem i zrywką drewna oscylował wokół 3,2 mld złotych. To właśnie ta działalność odpowiada za całą logistykę, eksploatację maszyn, koszty pracowników operacyjnych, transportu surowca, rekultywacji terenów pozrębowych, a także usług zlecanych podmiotom zewnętrznym, które realizują prace leśne na zlecenie nadleśnictw. Kosztowne gospodarowanie lasem Porównując koszty pozyskania drewna z przychodami ze sprzedaży, można oszacować, że marża brutto związana z tym segmentem działalności wyniosła ok. 8 mld złotych. Oczywiście do kosztów należy doliczyć także nakłady na hodowlę, ochronę i odnowienie lasu, które mają charakter inwestycyjny i długofalowy. Sama hodowla lasu kosztowała 1,45 mld zł, w tym 560 mln zł przeznaczono na odnowienia i zalesienia, 514 mln zł na pielęgnowanie drzewostanów, a ponad 126 mln zł na melioracje agrotechniczne. Działalność szkółek leśnych pochłonęła 110 mln złotych. Z kolei ochrona lasu kosztowała 428,5 mln zł, z czego największą część stanowiły działania przeciw zwierzynie (ponad 306 mln zł) oraz ochrona przed owadami (ponad 71 mln zł). Te nakłady należy traktować nie jako typowe koszty eksploatacyjne, ale raczej jako reinwestycję w trwałość i odnawialność zasobów leśnych. Dzięki nim możliwe jest zachowanie ciągłości produkcji drewna oraz odporności ekosystemów leśnych na zmiany klimatu i czynniki biotyczne. – Rosną koszty wynikające z potrzeby dostosowania lasów do zmian klimatu oraz ochrony lasu, sam koszt rocznej ochrony przeciwpożarowej Lasów Państwowych to niemal 160 mln zł. Wyzwań jest dużo, ale zeszłoroczny wynik finansowy pokazuje, że leśnicy dobrze gospodarują majątkiem Skarbu Państwa – tłumaczył zastępca dyrektora generalnego Jerzy Fijas, cytowany przez portal SmogLab. Dodatkowo, Lasy Państwowe prowadziły w 2024 r. szeroki program badań naukowych o wartości ponad 38 mln zł, z czego jeden z tematów dotyczył bezpośrednio strategicznego znaczenia drewna okrągłego. Taka inicjatywa potwierdza, że surowiec ten przestaje być traktowany wyłącznie jako towar handlowy, a staje się komponentem bezpieczeństwa surowcowego państwa. Należy również zauważyć, że wysokie koszty administracyjne – wynoszące 4,73 mld zł, co stanowi niemal 39 proc. ogółu wydatków – są w dużej mierze konsekwencją rozbudowanej struktury zarządzania, rozproszenia geograficznego organizacji oraz realizacji licznych obowiązków publicznych i środowiskowych. Samo utrzymanie Służby Leśnej kosztowało ponad 3 mld zł, a kolejne 1,1 mld zł to pozostałe koszty administracyjne. Warto tu jednak zaznaczyć, że administracja w Lasach Państwowych pełni również funkcje operacyjne, nadzorcze i edukacyjne, co utrudnia proste porównania z przedsiębiorstwami prywatnymi. Zestawiając koszty z przychodami, można stwierdzić, że działalność związana z pozyskaniem i sprzedażą drewna jest nie tylko dochodowa, ale także pozwala na finansowanie szeregu innych działań statutowych, takich jak ochrona przyrody, edukacja ekologiczna, wsparcie jednostek naukowych czy adaptacja lasów do zmian klimatu. Gospodarka leśna prowadzona przez Lasy Państwowe zachowuje zasadę trwałości i wielofunkcyjności, godząc cele ekonomiczne, społeczne i środowiskowe. – Sytuacja finansowa Lasów Państwowych jest stabilna i nie grozi nam załamanie – tak teraz, jak i w przyszłości, co wieszczą niektóre środowiska – mówił już w marcu br. dyrektor generalny LP Witold Koss, cytowany przez portal Bankier.pl. Konieczne dalsze doskonalenie W obliczu rosnących wyzwań związanych z niestabilnością klimatyczną, degradacją siedlisk oraz presją społeczną na ochronę lasów, tak stabilny model finansowy oparty na zasobach odnawialnych ma kluczowe znaczenie dla przyszłości sektora leśnego w Polsce. Dalsze utrzymanie rentowności wymaga jednak stałego doskonalenia procesów gospodarczych, monitorowania kosztów, unowocześniania technologii pozyskania drewna oraz inwestowania w zrównoważone formy zarządzania zasobami leśnymi. Szczególne znaczenie będzie mieć optymalizacja wydatków administracyjnych i większe wykorzystanie danych z wielkoobszarowej inwentaryzacji stanu lasu oraz narzędzi cyfrowych. Drewno pozostaje kluczowym filarem finansowym Lasów Państwowych, ale jego zrównoważona eksploatacja musi być ściśle powiązana z troską o bioróżnorodność i odporność lasów przyszłości. l basza Lasy Państwowe notują sporą nadwyżkę finansową Raport | Problemem LP są rosnące koszty administracyjne i ochroniarskie Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe (PGL LP) odnotowało w 2024 r. nadwyżkę finansową w wysokości około 856 mln zł, przy przychodach ogółem sięgających 13,02 mld złotych. Kluczowym źródłem tych wyników była sprzedaż drewna generująca aż 86,2 proc. całkowitych wpływów. Pomimo niepokojących danych o pozyskaniu drewna z obszarów dotkniętych skutkami zmian klimatu i rosnących kosztach dostosowania do nich, eksperci i przedstawiciele Lasów Państwowych zapewniają o stabilności finansowej instytucji i strategicznym znaczeniu drewna dla polskiej gospodarki. Największe pieniądze Lasy Państwowe nadal czerpią ze sprzedaży surowca drzewnego w różnej postaci, ale to koszty administracyjne wpływają na ich kondycję finansową. fot. Gemini Generated Image
www.gpd24.plRkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz