Gazeta Przemysłu Drzewnego 9/2021

3 wrzesień 2021 R E K L A M A Zwykle we wrześniu były znane zasady sprzedaży drewna na kolejny rok, żeby w ostatnim kwartale roku zdążyć prze- prowadzić całą procedurę licytowania i zawierania umów. Jednak już wcześniej organizacje branżowe znały i przekazy- wały firmom kierunki zmian i wstępne ustalenia z kierownictwem Dyrekcji Ge- neralnej Lasów Państwowych. W tym roku nie było żadnych konsultacji z orga- nizacjami branżowymi. Dialog jest prak- tycznie zerwany, bo od wiosny minionego rokuDGLPnie odpowiada na żadne z pism kierowanych przez Polską Izbę Gospodar- czą Przemysłu Drzewnego i inne organi- zacje branżowe. Praktycznie przestały działać jakiekolwiek zespoły, które przez lata były forum przynajmniej wymiany argumentów i postulatów. Już zasady sprzedaży drewna na 2020 r., z kontynuacją na 2021 r., zosta- ły przyjęte przy sprzeciwie organizacji branżowych, bo zarządzenie ówczesnego dyrektora generalnego, którego wiosną pozbawiono stanowiska, a w lipcu ze- słano na dyrektora regionalnej dyrekcji w Poznaniu, całkowicie zignorowało wza- jemne uzgodnienia. Są dowody w postaci kolejnych pism słanych do Warszawy, że Izba wsłuchując się w głosy przed- siębiorców, uprzedzała, iż rozwiązania zaproponowane przez LP mogą w przy- padku niekorzystnych zdarzeń obrócić się przeciw przedsiębiorcom i samym LP. Chodziło o podział puli surowca, hi- storię zakupów i sposób obliczania cen, ale także o brak przejrzystości struktur. Wszystko to potwierdziło się w gorącym okresie pandemii, gdy nabywcy wyco- fywali lub przesuwali zamówienia na produkty drzewne, spadały ich ceny, na- tomiast dostawca drewna usiłował eg- zekwować umowy i ani myślał obniżać wylicytowane ceny, a przede wszystkim swoją interpretacją zdarzeń i faktów konsekwentnie wprowadza w błąd wła- dze i wciska ciemnotę nabywcom. W tym roku organizacje branżowe Trudno się spodziewać satysfakcjonujących rozwiązań AKTUALNE PYTANIE | Jakie zasady sprzedaży drewna na 2022 rok? Przedsiębiorcy drzewni przekonują, że skutki rekordowych cen drewna w Polsce będą opłakane, ale nie ma nadziei na zmiany, skoro nawet o nich się nie rozmawia. skupiające przedsiębiorstwa zajmujące się przetwórstwem drewna biją na alarm, że wzrastający i niekontrolowany eksport drewna powoduje wzrost cen surowca drzewnego, na którym straci cała gospo- darka. Już odczuwają to wszyscy nabywcy i apelują o zmianę zasad sprzedaży drew- na przez Lasy Państwowe w celu ograni- czenia eksportu nieprzetworzonego su- rowca. Jest on faktem niezaprzeczalnym, bo lokalnie widać, kto wywozi drewno z lasu i dokąd wiezie. Nie do polskich za- kładów, tylko do portów i na składy, gdzie drewno ładowane jest na kolejowe wago- ny, toczące się poza granice kraju. Fak- tom tym zaprzeczają urzędnicy Dyrekcji Generalnej LP i – co gorsze – przekazują nieprawdziwe dane ministrom, do któ- rych słane są prośby o powstrzymanie praktyk, z którymi poradziły sobie takie państwa, jak Rosja, Białoruś, Ukraina, Rumunia, Chorwacja, Węgry. Zasady sprzedaży drewna ograniczające jego eksport obowiązują wwiększości krajów, które zabezpieczają swoje zasoby pod ką- tem ekonomicznym, a także ze względu na kwestie ekologiczne. Niekontrolowany eksport drewna z Polski, w zgodzie z obowiązującymi za- sadami sprzedaży, zawdzięczamy decy- zjomLasówPaństwowych z 2017 r., gdy po tragicznym w skutkach huraganie w Bo- rach Tucholskich zgodziły się, aby zagra- niczne firmy, które pomagały uprzątnąć wiatrołomy, kupowały to drewno i mogły w ten sposób tworzyć historię zakupów, która teraz upoważnia do zakupu surow- ca. W rezultacie od roku 2018 notuje się znaczący wzrost eksportu drewna z na- szego kraju. Dzisiaj ocenia się, że z Polski wyjeżdża 4 mln m 3 nieprzetworzonego drewna. Nie byłoby problemu, gdyby ten eksport niwelował ewentualne nadwyżki surowca, którego w kraju nie dałoby się przetworzyć. Taknie jest, więcw tymroku ceny drewna na aukcjach znacząco wzro- sły. Drewno okrągłe było wiosną na nich droższe o ponad 200 proc., a w skrajnych przypadkach przebicie sięgało ponad 300 proc., co pociągnęło za sobą wzrost cen przetworzonych wyrobów. Wpływa to już na znacząco gorszą konkurencyjność polskich firm na rynkach zagranicznych, co będzie katastrofą dla pozycji wypraco- wywanej przez lata przez branżę. – Doszło do tego, że z Polski wyjeż- dża nieprzerobione drewno dębowe do zakładów na Ukrainie, gdzie jest prze- rabiane i wysyłane w postaci gotowych produktów na światowe rynki – infor- mował niedawno Rafał Szefler, dyrek- tor Biura Polskiej Izby Gospodarki Prze- mysłu Drzewnego. – Przy takiej polityce zarządzania mieniem Skarbu Państwa, jaką obecnie prowadzą Lasy Państwowe, przy przyzwoleniu polskiego rządu, na- sze lasy stają się zapleczem surowcowym dla korporacji zachodnich. Wprowadzane w błąd Ministerstwo Klimatu i Środowiska tym faktom za- przecza, powołując się na informacje LP, dalekie od prawdy. I praktycznie nic nie czyni w kierunku ograniczenia ekspor- tu nieprzetworzonego drewna z Polski. Więc zagraniczni i krajowi pośrednicy, działając zgodnie z przyzwoleniem Lasów Państwowych, korzystają z możliwości zakupu polskiego drewna, zaopatrując m.in. Chiny, które ze względu na ogromny popyt na ten surowiec, płacą każdą cenę. To powoduje ograniczenie dostępności drewna dla polskich przedsiębiorców. A jakby tego było mało, podjęto dzia- łania dotyczące zmian w ustawie o OZE, wprowadzając zapisy pozwalające, by LP bez problemu mogły przeznaczać dla sektora energetycznego niesprzedany su- rowiec. Dodajmy, niesprzedany z powodu wysokich cen, które są do zaakceptowa- nia przez państwowe energetyczne molo- chy. Branża blokowała tę niekorzystną dla niej inicjatywę, ale ostatecznie rządzący ustawę uchwalili, jednak do dziś brak jest szczegółowych rozwiązań dotyczących sposobu oceniania, co jest, a co nie jest drewnem energetycznym, nie ma zapi- sów, kto i na jakich zasadach i w jakich ce- nachmoże kupować ten rodzaj surowca. Na pewno więc niezbędne są mody- fikacje w zasadach sprzedaży drewna, zwłaszcza dotyczące jego eksportu i pra- wa do jego zakupu, ale trudno się spo- dziewać satysfakcjonujących rozwiązań, w okresie ich odgórnego narzucania, a nie wypracowywania przy stole obrad. l Jerzy Piątkowski

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz