Gazeta Przemysłu Drzewnego 10/2021

2 październik 2021 Felieton | Listy | Cytat miesiąca Wydawca: Wydawnictwo Inwestor sp. z o.o. 83-110 Tczew, ul. 30 Stycznia 42 tel. centrali 58/531 27 53 www.wydawnictwoinwestor.pl www.facebook.com/gpd24 Prezes zarządu: ZbigniewOwsiak Wiceprezes zarządu: RafałSidor Redaktor naczelna: KatarzynaOrlikowska katarzyna.orlikowska@gpd24.pl tel. 519 516 118 Sekretarz redakcji: KarolinaFalgowska karolina.falgowska@gpd24.pl tel. 519 516 110 Dziennikarze: JanuszBekas janusz.bekas@gpd24.pl tel. 519 516 113 TomaszBogacki tomasz.bogacki@gpd24.pl tel. 603 764 478 MałgorzataGackowska malgorzata.gackowska@ meblarstwo24.pl tel. 607 373 966 Współpracownicy: PiotrDalkowski – Warszawa AgnieszkaTopolska – Poznań Redakcja: listy@gpd24.pl Korekta: SylwiaWojtanowska sylwia.wojtanowska@gpd24.pl Kierownik działu graficznego dtp: WiesławDobosz Dział graficzny dtp/IT: KatarzynaŁukowicz JacekMroczkowski Opiekunowie klienta: DamianKargul damian.kargul@gpd24.pl tel. 519 516 104 GrzegorzPastwa grzegorz.pastwa@gpd24.pl tel. 519 516 106 MariuszWroński mariusz.wronski@gpd24.pl tel. 519 516 108 Sekretariat: KatarzynaKaszubowska info@wydawnictwoinwestor.pl Dział prenumeraty: prenumerata@gpd24.pl tel. 519 516 104 Projekt graficzny: Agnieszka iMichałWarda Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright by Wydawnictwo Inwestor. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo do odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Reprodukcja lub przedruk we wszelkich mediach tylko za zgodą wydawcy. Nr 10 (297) październik 2021 ISSN 1732-4017 Nakład 20 000 egz. 24 latana rynku Cytat miesiąca Luigi De Vito, prezydent ACIMALL – stowarzyszenia włoskich producentówmaszyn i narzędzi dla przemysłu drzewnego W okresie od stycznia do czerwca 2021 r. zamówienia na maszyny i narzędzia dla przemysłu drzewnego na rynku włoskim wzrosły o 100,3 proc. w porównaniu z analogicznym półroczem 2020 r. Popyt z rynków międzynarodowych odnotował wzrost o 88,7 proc., a krajowy rynek był jeszcze bardziej ożywiony, zamówienia wzrosły o 190,8 proc. Jeżeli dodamy, że w okresie od stycznia do czerwca br. odnotowaliśmy 40,2 proc. wzrost w stosunku do I półrocza 2019 r., to mamy nie tylko „odbicie”, ale trend silnie wzrostowy, świadczący o globalnej konkurencyjności naszej branży i marki włoskich producentów maszyn. Niestety, nadal istnieje kilka wątpliwości co do najbliższej przyszłości, głównie ze względu na niedobór surowców i materiałów oraz rosnące ich ceny, co negatywnie wpływa na czas realizacji zamówień. Wypowiedź dla ACIMALL, 16.09.2021 r. Jest koniunktura, jest popyt, ale niema surowca Kryzys surowcowy i związane z tymperturbacje w łańcuchach dostaw to temat numer jeden, który obecnie dotyka naszą branżę i który przewijał się w rozmowach z uczestnikami targówDrema. Miło mi powrócić do prowadzenia „GPD” po blisko dwóch latach spędzonych na urlo- pie macierzyńskim. Pokuszę się o stwier- dzenie, że wracam do Państwa w nowej rzeczywistości, a minione 1,5 roku było niezapomniane nie tylko dla mnie, ale i… dla światowych gospodarek i Waszych biz- nesów. Rozstawaliśmy się bowiem w teraź- niejszości bez maseczek, obostrzeń i stra- chu, a witamy się w świecie pogrążonym przez pandemię. Choć słowo „pogrążonym” nie do końca tutaj pasuje, bo paradoksal- nie pandemia bardzo nasiliła koniunkturę w branży meblarskiej i drzewnej. W samym tylko sierpniuwartość produkcji sprzedanej mebliprzezpolskichproducentówwyniosła blisko 4,5 mld zł, a wynik ten jest o 12 proc. lepszy niż w sierpniu 2020 r., który i tak był bardzo dobry. Dynamicznie rośnie popyt zarówno na meble, jak i stolarkę otworową, drewno konstrukcyjne, palety oraz tarcicę. Firmydużoprodukują –mówi się o rekordo- wych zamówieniach branży, ale czy równie dużozarabiają?Niestety, popyt i zysknie idą tutaj wparze, zuwagi na kryzys surowcowy, jaki nasila się od roku. Drastyczny wzrost cen surowca drzewnego i materiałówdrew- nopochodnych, a ponadto brak stabilności zaopatrzenia powodują poważne problemy producentów związane z zaburzeniem łań- cucha dostaw oraz malejącą i zbliżającą się do zera rentownością produkcji. W ciągu minionych miesięcy ceny tarcicy wzrosły w ekstremalnych przy- padkach nawet o 300 proc. – dla przykła- du w drugim półroczu br. ceny m 3 sosny i świerku z ok. 250 zł wzrosły do ponad 800 zł. Humoru nie poprawiają nowe zasady sprzedaży drewna, ogłoszone 22 września przez Lasy Państwowe, o których piszemy na s. 23. Przedstawiciele organizacji bran- żowych szans na przywrócenie stabilizacji na rynku surowcowym upatrują w ograni- czeniu eksportu drewna, o czym powstał niedawno film, który można obejrzeć na YouTubie. W 2019 r. z Polski wyjechało 4,4 mln m 3 drewna – głównie do Niemiec, Chin i Czech. Przedsiębiorcy jednogłośnie stwierdzają, że nasz kraj staje się zaple- czemsurowcowymdla zagranicznych kor- poracji, na czym tracą oni sami. A dalszy rozwój ich zakładów o wieloletniej historii najbardziej hamuje brak gwarancji zaku- pu drewna w potrzebnych ilościach i brak stabilizacji jego cen. Doczekaliśmy się więc momentu w historii polskiego przemysłu drzewnego, wktórympopyt jest, technolo- gie są, pomysły na rozwój firm są, ale bra- kuje zrównoważonego i odpowiedzialnego zaopatrzenia w surowiec. Świat, jak nigdy dotąd, stawia na ekologię, zrównoważony rozwój i budownictwo drewniane, które to trendy przyczyniają się do koniunktury w naszej branży. Ludzie szukają produk- tów z surowców ekologicznych, ale tych w Polsce zaczyna brakować... Październikowe wydanie „GPD” po- święcone jest nie tylko problemom su- rowcowym, ale w dużej części naszym relacjom z targów Drema, których 37. edy- cja odbyła się na początku września w Po- znaniu. „GPD” bierze udział w tej imprezie od 24 lat (tak – w lutym nasz miesięcznik świętuje 25. urodziny!), pamiętając edycje lepsze i gorsze, mniejsze i większe, w wio- sennych, a potem jesiennych terminach. A od dwóch edycji bierzemy udział w Dre- mie naznaczonej pandemią, która odbywa się w jednej hali. Tak – Drema jest mała, ale czy mniej atrakcyjna? Tak – wśród wy- stawców nie było wielu czołowych produ- centów maszyn, ale czy to oznacza, że nie było ciekawych technologii? Tak – nawet na małych targach można robić owocne biznesy i spotkać się z najważniejszymi klientami, o czym mówili jednogłośnie wystawcy tegorocznej imprezy i o czym więcej piszę w swojej relacji w środku nu- meru. Nie biczujmy więc już Dremy za to, że w czasach, w których większość bran- żowych targów jest odwoływana, ona… się odbyła i przyciągnęła bardzo wielu przed- stawicieli naszej branży. Pozostaje nam podziękować za kolejne udane targi, ciekawe rozmowy i liczne od- wiedzinynanaszymstoisku,naktórymtak wiele się działo! Przez cztery targowe dni dystrybuowaliśmy wśród odwiedzających nasz miesięcznik, zorganizowaliśmy XX Mistrzostwa Polski we Wbijaniu Gwoździ i konkurs Wyczarowane z Drewna, który w tym roku zaskoczył nas niesamowitymi pracami. DziękujemyWamwięc za to, że po raz kolejny byliście z nami! l Katarzyna Orlikowska listy do redakcji ã Opinie Czytelnikówsą ich subiektywnymi ocenami, z którymi redakcja nie zawsze się utożsamia. Czekamy na telefony i listy naszychCzytelników, będące polemiką do aktualnychwydarzeńwbranży drzewnej. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew e-mail: listy@gpd24.pl tel. 58/531 27 53 Zamienione koła zębate Jestem jednym z autorów projektu „Kłeło”, czyli drewnianego roweru z drewnianym łańcuchem, którego opis zawarto w artykule „Czasem tylko zabawa albo pasja i dużo pomysłowości” we wrześniowym wydaniu „GPD”. W projekcie moim i Mateusza Bira rzeczywiście zamieniliśmy położenie kół zębatych, ale nie one wymusiły taką konstrukcję roweru. Konstrukcja roweru była wymuszona przekrojami elementów ramy i monowahacza, na co zwróciłem uwagę podczas prezentacji on-line. Koła zębate zostały zamienione tylko dlatego, by z tyłu było widać to większe, ponieważ to mniejsze zwyczajnie zginęłoby w ramie i nie byłoby widoczne. Był to jedyny powód zamiany kół zębatych w naszym rowerze. Polskie fabryki zasilane energią z wiatru i słońca Popularyzacja modelu bezpośredniej sprzedaży zielonej energii dedykowa- nej przemysłowi oraz współdzielenie infrastruktury energetycznej przez farmy wiatrowe i słoneczne to dwa kierunki, które będą wspierać rozwój zeroemisyjnej energii w Polsce oraz decydować o konkurencyjności pol- skich przedsiębiorstw na europejskich i światowych rynkach. Obecnie sektor odnawialnych źródeł w Polsce nie wykorzystuje swojego potencjału. Cały czas oczekuje na zmiany w prawie energetycznym oraz w innych, bardziej specjalistycz- nych regulacjach, takich jak ustawa odległościowa, które pozwoliłyby na dynamiczny rozwój wiatraków na lądzie. Ten potencjał oceniany jest na 22-24 GW energii wytwarzanej jedynie w lądowych elektrowniach wiatrowych do 2035 r. Faktyczny sce- nariusz na przyszłość zależeć będzie jednak od skali i charakteru wsparcia rozwoju lądowej energetyki wiatrowej w polityce energetycznej państwa i tempa uwzględnienia jej w planach legislacyjnych rządu. W szczególności od liberalizacji tzw. zasady 10H, która w 2016 r. zablokowała budowę nowych wiatraków w Polsce. Obecnie branża czeka na zmiany podyktowane nie tyl- ko polityką, ale także koniecznością ekonomiczną, na co zwracają uwagę przedsiębiorcy oraz eksperci. Mowa nie tyle o względach politycznych, które są najmniej przewidywalne, ile o rosnącej presji ekonomicznej. Mechanizmy regulacyjne wynikające z europejskiej agendy klimatycz- nej, w zaskakująco krótkim czasie spowodowały dramatyczny spadek konkurencyjności wytwarzania energii w polskim miksie wytwórczym zdominowanym przez źródła węglowe. Nakłady przedsiębiorstw na zakup energii mogą być jednak niższe, dzięki wykorzystaniu kontraktów cPPA. Umowy te, zawierane bezpośrednio między wytwórcami OZE i odbiorcami, to przyszłość w rozwoju dystrybucji i sprzedaży zielonej energii w Polsce. To odpowiedź na zapotrzebowanie firm, których barierą rozwojową są dziś wysokie ceny energii wynikające z rosnących cen praw do emisji CO 2 . Długoterminowe umowy cPPA są dla dużych przedsiębiorców atrakcyjne, gdyż oprócz zakupu energii bezpo- średnio od wytwórcy, niosą ze sobą gwarancję stałej, zwykle niższej, ceny. Zawieranie cPPA na szeroką skalę to dla zakładów przemysłowych, zużywających znaczne ilości energii, zwyczajowo więcej niż 30 GWh, szansa na poprawę konkurencyjności przedsiębiorstw w Polsce. Co więcej, dekarbonizacja polskiej gospodar- ki przyczyni się do poprawy stanu środowiska naturalnego, w którym wszyscy funkcjonujemy. Wzrost liczby kontraktów cPPA jest kwestią odpo- wiedzialności, rozumianej nie tylko jako dbałość o rozwój przedsiębiorstw w korzystniejszym ekonomicznie mo- delu zeroemisyjnym, ale znacznie sze- rzej – odpowiedzialność za przyszłość planety. Przemysł korzystający z zielonej energii powinien być jednym z naszych głównych celów. Dlatego Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej w stanowisku przedstawionym Ministrowi Klimatu zaproponowało szereg zmian regu- lacyjnych, które przyczynią się do efektywniejszego wykorzystania OZE w miksie energetycznym i ułatwią budowę tzw. linii bezpośredniej w pol- skim systemie energetycznym, tak aby energochłonny zakład przemysłowy mógł korzystać z zielonej energii wytwarzanej w zlokalizowanym w po- bliżu źródle OZE bez dodatkowego obciążania sieci przesyłowej. Od redakcji PolskieStowarzyszenie EnergetykiWiatrowej Dziękujemy za to, że po raz 24. mogliśmy być częścią targówDrema – zawszystkie rozmowy i liczne odwiedziny naszego stoiska. Było namniezwykle miło gościć i spotkać Was wszystkich! – zespół " GPD". MarcinMichalski

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz