Przerób drewna na wysokiej jakości produkty to tylko jedna z sześciu głównych płaszczyzn działalności gospodarczej szwedzkiej Grupy Södra, stawiająca ją wśród największych koncernów drzewnych.
Pewnie w co drugim polskim zakładzie drzewnym wykorzystuje się deski elewacyjne, tarcicę szorstką czy do pokryć dachowych, a przede wszystkim drewno konstrukcyjne opakowane zieloną folią z nadrukiem SÖDRA.
W ośmiu tartakach szwedzkiej Grupy wytwarzanych jest rocznie 1,9 mln ton pulpy celulozowej i 1,8 mln m3 produktów drzewnych, z których ponad 80 proc. trafia na rynki wielu krajów świata. Najwięcej do klientów w Europie – 51 proc. całego eksportu. W Szwecji sprzedaje się 18 proc. produktów, w Azji – 26 proc., w krajach Ameryki Północnej – 4 proc. i Afryki – 1 proc.
– Odbiorcami największej ilości produktów są klienci z Wielkiej Brytanii – 34 proc. sprzedaży, Szwecji – 23 proc., Holandii – 8 proc., Niemiec – 4 proc., Azji
– 6 proc. i… Polski – ok. 11 proc. – wyliczał nam niedawno Joachim Sjoberg, menedżer sprzedaży Södra Wood. – Polska z dziesięcioprocentowym udziałem w zakupach jest krajem, z którego odbiorcy dynamicznie zwiększają swoje zakupy szerokiego asortymentu naszych tarcic.
Sześć płaszczyzn działalności
Sęk w tym, że Södra nie jest jedynie producentem drewna budowlanego i konstrukcyjnego. Przerób drewna to jedna z sześciu głównych płaszczyzn działalności gospodarczej Grupy, założonej w 1938 r. w południowej Szwecji. Tak różnorodnych, że nie można Grupy Södra porównywać z żadną krajową organizacją, nawet z Lasami Państwowymi, których kierownictwo sprzed kilku laty snuło wizję budowy pod swoimi skrzydłami fabryk drewna konstrukcyjnego i płyt drewnopochodnych, ale nic z tego nie wyszło.
Södra zadziwia zarówno wielkością, jak i zakresem działania oraz formą organizacyjną. Jest bowiem… stowarzyszeniem skupiającym ok. 52 000 członków, właścicieli lasów zrzeszonych w 36 grupach.
Ich aktywa w 2023 r. obejmowały 2,8 mln ha majątków leśnych z rocznym pozyskiwaniem 17,4 mln m3 drewna, a wartość sprzedaży produktów przekroczyła 29 mld koron szwedzkich. Grupa zatrudnia ok. 3400 pracowników w ośmiu tartakach i w trzech celulozowniach.
Działalność koncentruje się na sześciu obszarach: las, drewno, systemy budowlane, celuloza, bioprodukty i energia. Wszystko zaczęło się w latach 20. XX w., kiedy założono Smålands Skogsägareförening, łącząc wiejskie społeczności leśne. Z biegiem czasu dochodziło do dalszych połączeń, więc zakres organizacji rósł.
Rozwój przez… gaz drzewny
W 1938 r. powstała Sydöstra Sveriges Skogsägareföreningars Förbund, która przybrała charakter nie tylko stowarzyszenia leśnego, ale także gospodarczego. Södra odegrała główną rolę w utrzymaniu stabilności gospodarczej w Szwecji podczas II wojny światowej, kiedy dostawy paliw płynnych były marginalne. Wytwarzany przez nią gaz drzewny był wykorzystywany do zasilania nie tylko fabryk, ale także samochodów i autobusów.
Dopiero w 1943 r. firma Södra nabyła swój pierwszy tartak i dziś jest wiodącym przetwórcą drewna oraz celulozy. W latach 1959, 1962 i 1972 otwierano kolejne zakłady, m.in. w Väro i Mönsteräs. Dzięki temu możliwe było zagospodarowanie drzewnego materiału opałowego, na który zbyt spadał z powodu powszechnego przechodzenia na paliwa płynne.
Kryzys wymusił przemiany
Załamanie działalności odnotowano u progu lat 80. minionego wieku. Do tego stopnia, że zamknięto kilka małych, lokalnych tartaków, ale także zakłady prefabrykowanych domów. Niezbędne było w 1979 r. wsparcie finansowe państwa, które wykupiło 40 proc. udziałów w stowarzyszeniu. To zmobilizowało do przemian w działalności, co umożliwiło kilka lat później ich odkupienie, więc dzisiaj los całej Grupy jest w rękach członków Södry, która przekształciła się w grupę rozwijającą biznes drzewny, ale nie jest on ograniczony tylko do przecierania drewna.
Zaczęto rozwijać produkcję energii cieplnej i elektrycznej, prowadzić badania i wdrażać efekty w postaci bioproduktów, pelletów, płyt CLT czy odzieży tekstylnej wykorzystującej włókna drzewne. I to w takiej skali, że dwa tartaki są niezależne energetycznie, a dodatkowo zapewniają energię cieplną mieszkańcom miejscowości, w których działają.
Żeby uzmysłowić sobie efektywność przerobu drewna, wystarczy zacytować dane przedstawiane przez szwedzkiego producenta, że z każdych 2000 m3 wytworzonej tarcicy potrafi wykonać konstrukcje na 8 apartamentowców z 64 mieszkaniami dla 128 osób i zapewnić im papier toaletowy na 25 lat, przejazd 2300 km przetworzonym paliwem benzynowym przez każde gospodarstwo, energię przez 6 lat, ciepło przez 9 lat oraz odzież tekstylną wykorzystującą włókna drzewne na 30 lat. A przy tym osiągnąć całkowity efekt klimatyczny na poziomie 11,4 Mt pochłoniętego CO2 w 2023 roku. Dzisiaj ten rezultat, podkreślany na każdym kroku, jest jeszcze wyższy. Podobnie jak inny, że co cztery godziny rośnie w lasach członków zrzeszenia materiał na ośmiopiętrowy dom drewniany.
– Działania nasze są opłacalne i zrównoważone – podkreślał Joachim Sjoberg. – Można wręcz mówić o światowej klasie innowacyjności i efektywności. Mamy świadomość potrzeby dalszej innowacyjności i reagowania na zróżnicowane potrzeby odbiorców, żeby utrzymać światową pozycję.
Mobilizująca dywidenda
Wynikami ekonomicznymi Grupy są zainteresowani wszyscy akcjonariusze, którzy sprzedają surowiec pozyskiwany w ich lasach, bo później otrzymują dywidendę, której wysokość jest uzależniona od wniesionego kapitału i ilości sprzedanego drewna. Dlatego nie opłaca się go zbywać innemu nabywcy, oferującemu chwilowo wyższą cenę, bo wówczas w mniejszej części lub wcale nie będzie się uczestniczyło w podziale rocznego zysku Grupy, uzyskiwanego ze wszystkich form działalności. Sektor drzewny zapewnia ok. 30 proc. dochodów Grupy w ogólnej sprzedaży.
Specjalistyczne dywizje
O ile przetarciem drewna i produkcją drewna konstrukcyjnego, pelletów i biomasą drzewną zajmuje się Södra Wood, to zakupem surowca do tartaków i zewnętrznym handlem drewnem zajmuje się Södra Skog. Ten pion odpowiedzialny jest również za kompleksową opiekę nad lasami swoich członków, prowadząc w nich trwałą i zrównoważoną gospodarkę.
Produkcją celulozy i ścieru drzewnego zajmuje się Södra Cell. Nadzoruje produkcję w trzech jednostkach przetwórczych, ale też biopaliw oraz zielonej energii elektrycznej i cieplnej.
Teraz na topie jest Södra Innovation, czyli dział rozwoju i wdrażania nowych produktów. Wychodząc z założenia, że drewno można przetworzyć w 30 proc. na ligninę, w 45 proc. na celulozę i w 25 proc. na produkty chemiczne, stworzono szeroką gamę komponentów i takich produktów, jak Lyocell, biokompozyty i kompozyty hybrydowe, a nawet dodatki do żywności czy specjalistyczne chemikalia i paliwa samochodowe oraz biopaliwa na bazie surowców leśnych. To powoduje, że powszechniejsza jest świadomość, iż las jest źródłem surowców odnawialnych, a stowarzyszenie właścicieli lasów dostrzega korzyści z podejmowania przedsięwzięć pozornie niezwiązanych z lasami i drewnem.
Interesująca jest wartość sprzedaży z poszczególnych obszarów biznesowych. Najwięcej dochodów – ok. 47 proc. – przynosi produkcja celulozy przez Södra Cell. Około 31 proc. dochodów zapewnia Södra Wood, a 19 proc. – Södra Skog. Dochody Södra Innovation i z innych przedsięwzięć są rzędu 3 proc. Proporcje te trochę się zmieniają, jeśli dochód ze sprzedaży odniesie się do liczby pracowników w poszczególnych dywizjach. Mniejszy jest udział Södra Cell, a większy Södra Innovation i z innych przedsięwzięć.
Zaangażowanie w różne sektory
Zrzeszenie Södra ma też w portfelu kilka spółek zależnych, zajmujących się choćby eksploatacją turbin wiatrowych zasilających w energię celulozownię w Mönsteräs albo też odsprzedających prąd wytworzony w tartakach i przez turbiny wiatrowe swoim pracownikom, członkom zrzeszenia i partnerom. Jest to sprzedaż roczna na poziomie ok. 80 GWh. Zrzeszenie jest także udziałowcem w kilku przedsięwzięciach. Choćby w biorafinerii produkującej olej drugiej generacji z oleju talowego, będącego produktem chemicznego przerobu drewna w celulozowniach. Jest wykorzystywany do produkcji paliw samochodowych oraz biooleju opałowego. Jest ona także zaangażowana w projekt opracowania opłacalnej metody wytwarzania płynnych biopaliw z wykorzystaniem drewna.
Lasy szwedzkie nie są już tak bogate w zasoby drewna, więc Södra dokonuje zakupu w krajach nadbałtyckich. Na Łotwie jest właścicielem lasów o powierzchni kilkuset tysięcy hektarów.
Specyficzny jest sposób zarządzania zrzeszeniem. Odbywa się to poprzez powołanych w wyborach reprezentantów. W każdej grupie zrzeszeniowej podczas corocznego zjazdu powoływana jest 12-osobowa rada oraz Komitet ds. Nominacji, i typowani są reprezentanci do Zgromadzenia Generalnego, które jest najwyższym organem decyzyjnym. Ono wybiera radę nadzorczą, która powołuje dyrektora generalnego, często pełniącego też stanowisko prezesa.
Typowo produkcyjny charakter zrzeszenia nie oznacza, że presja na osiągnięcie maksymalnych zysków wpływa negatywnie na lekceważenie ochrony przyrody. Czuwa nad tym Agencja Leśna, która przydziela fundusze prywatnym właścicielom, do których należy blisko 80 proc. drzewostanów, i monitoruje wykonywanie zabiegów leśnych. Właściciele związani z Södrą ok. 10 proc. powierzchni lasów wyłączyli z bieżącej eksploatacji w ramach ochrony siedliskowej i kontraktowej ochrony lasów. Otrzymują za to rekompensatę finansową.
Członkom zrzeszenia nie są obce zjawiska cięć sanitarnych. W przeszłości odnotowano okresowe wstrzymanie pozysku drewna świeżego, żeby skupić się na uprzątnięciu posuszu. Bywały ostatnio lata, gdy straty spowodowane przez kornika drukarza oceniano na 8 mln m3 zasobów na pniu. Szeroki jest więc zakres odnowień, dlatego zrzeszenie posiada swoje dwie szkółki leśne, bardzo dobrze zorganizowane, przygotowujące wysokiej jakości sadzonki nie tylko dominującego w drzewostanach świerka, ale też sosny. Udatność upraw leśnych wynosi nawet 90 proc. Okazuje się jednak, że także w Szwecji obecnie klimat jest lepszy dla sosny niż dla świerka. Wyciąga z tego wnioski Södra Wood, rozwijając produkcję CLT z drewna sosnowego oraz w coraz większym stopniu przetarcie drewna sosnowego, które rozwijane jest już w tartakach w Kinda, Mönsteräs i całkowicie już w Unnefors.
Zalety prywatnej gospodarki
Politycy często straszą prywatyzacją polskich lasów. Tymczasem w Szwecji prywatny sektor leśno-drzewny potrafi kompleksowo zadbać o drzewostany i maksymalnie zagospodarować pozyskany surowiec nie tylko na tarcicę. Bo drewno jest surowcem o wszechstronnym zastosowaniu, jeśli jest się otwartym na innowacyjne projekty i sposoby zagospodarowania. Sukcesy Södra zbudowane są na długoterminowych korzyściach i silnej pozycji finansowej, umożliwiających rozwój biznesu na dużą i wszechstronną skalę.
~Janusz Bekas