List otwarty branży do Premiera Morawieckiego

List otwarty branży do Premiera Morawieckiego

Z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego zwróciły się najważniejsze organizacje przemysłu drzewnego w Polsce.

Szanowny Pan
Mateusz Morawiecki
Prezes Rady Ministrów
Szanowny Panie Premierze,


W imieniu Stowarzyszenia Papierników Polskich (SPP), Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce (SPPDwP), Polskiego Komitetu Narodowego EPAL (PKN EPAL), Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli (OIGPM), Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego (PIGPD), Związku Polskie Okna i Drzwi (POiD),
Stowarzyszenia Przemysłu Tartacznego (SPT), Koalicji na Rzecz Polskiego Drewna, Zespołu Roboczego przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Przemysłu Drzewnego (OZPPD) apelujemy o natychmiastowe działanie i decyzje w celu poprawy sytuacji na rynku drewna.


Polski przemysł drzewny znajduje się w dramatycznej sytuacji – w efekcie decyzji Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych już w tym roku drastycznie wzrosły średnie ceny drewna, a sytuację na rynku drzewnym dodatkowo skomplikowała rosyjska agresja na Ukrainę, co w bezpośredni i dotkliwy sposób zagraża bieżącej i przyszłej konkurencyjności branży w Polsce i na rynkach światowych.
21 września Lasy Państwowe opublikowały zmiany do kryteriów, parametrów i sposobu wartościowania ofert zakupu drewna na 2023 roku, których skutkiem będzie kolejny znaczący wzrost cen bazowych drewna. Ceny wyjściowe wg nowego algorytmu wzrosną o 40% co przełoży się na wzrost kosztów zakupu drewna o co najmniej 50-60%!
Polskie przedsiębiorstwa już teraz borykają się z problemem wysokich cen drewna oraz wysokimi cenami energii elektrycznej i rosnącą inflacją. W tej szczególnie trudnej sytuacji Lasy Państwowe lekceważą wszelkie apele o wsparcie branży i podnoszą ceny dla długoletnich klientów przerabiających drewno w kraju i zatrudniających 400 tysięcy pracowników. Podnoszenie cen przez Lasy może wg naszych szacunków prowadzić do utraty nawet 100 tysięcy miejsc pracy! Ponadto ekstremalnie wysokie ceny drewna przełożą się na droższy papier, książki, zeszyty, opakowania do żywności, leków, drewno budowlane, palety czy meble także dla polskich konsumentów i będą nakręcać już rekordowo wysoką inflację w Polsce. Krótkoterminowa maksymalizacja zysków jednej instytucji – Lasów Państwowych – doprowadzi do znaczącej utraty wpływu do budżetu państwa dochodów z tytułu podatków CIT, VAT, PIT i przyniesie nieodwracalne straty dla całej branży drzewnej.

Już dzisiaj gotowe deski sprowadzane z zagranicy są tańsze niż surowe drewno kupowane przez tartaki w Lasach Państwowych. Płyty drewnopochodne produkowane w Polsce są droższe od importowanych, a polskich mebli nie chcą kupować klienci zagraniczni ze względu na zbyt wysokie ceny. Firmy muszą ograniczać produkcję i rezygnują z zakupionego w Lasach Państwowych drewna, a kolejnym krokiem będzie uruchomienie procesu zwolnień grupowych.
Kolejna podwyżka cen drewna spowoduje utratę rynków zbytu i klientów. Realne jest zagrożenie, że zamiast przerabiać drewno z polskich lasów w krajowych firmach, będziemy importować gotowe wyroby, a eksportować drewno okrągłe. To absurd ekonomiczny i wizerunkowy wyjątkowo szkodliwy dla polskiej gospodarki!
Dodatkowo na wzrost kosztów surowca ma wpływ dotowane spalanie pełnowartościowego drewna w energetyce zawodowej. Są to pieniądze publiczne wydawane z naruszeniem prawa i przyczyniające się do zyskiwania nieuczciwej przewagi jednej branży nad drugą.

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy prowadziliśmy intensywne rozmowy z Lasami Państwowymi, a także próbowaliśmy zainteresować naszymi problemami Kancelarię Premiera Rady Ministrów, Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Nasze merytoryczne postulaty zostały w zasadzie całkowicie zignorowane, a wspomniane instytucje rządowe nie chciały nawet odpowiedzieć na nasze prośby o spotkanie. Jedynie Rada Dialogu Społecznego w Uchwale nr 110 z 30 marca wskazała na pilną konieczność modyfikacji zasad sprzedaży drewna i zwiększenia puli drewna dla przemysłu w Polsce, na co instytucje rządowe w żaden sposób nie odpowiedziały.
Polski sektor drzewny już doświadcza dramatycznego załamania rynku i spadku sprzedaży. Drewno w Polsce jest obecnie najdroższe w całej Europie, a mimo to Lasy Państwowe kolejny raz windują ceny nie zważając, że spowoduje to klęskę polskiego przemysłu drzewnego.
Lasy Państwowe nie mogą być państwem w państwie! Oczekujemy pilnego działania i wycofania decyzji nr 107 p.o. Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych!