Liściaste drewno amerykańskie jest odpowiednim materiałem nie tylko do produkcji mebli, ale także nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych. Dlaczego warto zainteresować się nim w trudnym czasie spowolnienia rynku surowca?
Od ponad 30 lat Stowarzyszenie Handlowe Amerykańskiego Przemysłu Drewna Liściastego (American Hardwood Export Council – AHEC) dba o promocję amerykańskiego drewna liściastego w Europie. Obecność AHEC na zeszłorocznych targach interzum oraz tegorocznych imm w Kolonii była najokazalsza od 1990 roku. Dlaczego wasze zainteresowanie prezentacją projektów w Europie znów wzrosło?
David Venables: Zawsze dostrzegaliśmy potencjał europejskich targów w kontekście spotkań i nawiązywania kontaktów z przedstawicielami branży handlu i obróbki drewna. Tym razem różnica polegała na tym, że skupiliśmy się zarówno na samej branży, jak i jej możliwościach rozwoju. Wynika to przede wszystkim z tego, że większość eksporterów amerykańskich, których liczna grupa pojawiła się na targach interzum 2019 w Kolonii, wcześniej sprzedawała do Chin duże ilości wszystkich gatunków i klas drewna. Od pewnego czasu jednak takie czynniki jak chińskie cła nałożone na produkty amerykańskie, w połączeniu ze spowolnieniem chińskiej gospodarki oraz dużymi zapasami drewna w składach na terenie USA, mają bezpośrednie przełożenie na sprzedaż. Mimo iż część utraconych zamówień udało się zrekompensować wzrostem sprzedaży na innych rynkach azjatyckich, takich jak wietnamski, amerykańskie firmy z branży dostrzegają większy potencjał rozwoju w ugruntowanym rynku europejskim. Stąd dążenie do nawiązania nowych i zacieśniania już istniejących relacji z partnerami po drugiej stronie Atlantyku. Jak się okazuje, udział w targach interzum okazał się strzałem w dziesiątkę – informacje uzyskane od naszych członków wskazują, że podpisali oni zamówienia na wiele milionów dolarów. Z kolei na targach imm w styczniu tego roku pokazaliśmy projekt Legacy, który obejmuje przedmioty codziennego użytku zaprojektowane na podstawie inspiracji przekazanych przez zleceniodawców – przedstawicieli znanych instytucji kultury w Wielkiej Brytanii. Celem projektu jest podkreślenie potencjału jednego gatunku drewna: czerwonego dębu amerykańskiego. Mówimy o nim często, ponieważ to idealny surowiec do produkcji mebli, a kolekcja Legacy, oprócz piękna zaprezentowanych przedmiotów, dodatkowo pokazuje możliwości obróbcze i jakościowe tego materiału.
Do tego w Polsce AHEC właśnie zrealizował projekt z Tomkiem Rygalikiem…
D.V.: Polski projekt z Tomkiem Rygalikiem, również zrealizowany z wykorzystaniem czerwonego dębu amerykańskiego, to znowu sposób na pokazanie zrównoważonego podejścia do projektowania. Zależy nam na tym, aby czerwony dąb amerykański stał się korzystną propozycją dla przemysłu meblarskiego w Polsce, więc w kreatywny sposób, pokazując bardzo proste, ale i z wielu względów ciekawe krzesło, uzyskaliśmy niepowtarzalny efekt, który okazał się dużym zaskoczeniem dla branży.
Jak więc istotny jest dla AHEC rynek europejski?
D.V.: Europa jest pierwszym rynkiem poza kontynentem amerykańskim, na którym zainicjowany został eksport drewna liściastego, a poszczególne rynki europejskie mogą pochwalić się długą historią importu różnych gatunków drewna liściastego. Istotnie, na przestrzeni kilku minionych dekad zmieniło się zapotrzebowanie na drewno liściaste w Europie, co wynika z ograniczania produkcji mebli na kontynencie i poszukiwania tańszych alternatyw poza Europą. Dodatkowo europejscy producenci stanęli w obliczu intensywnej konkurencji ze strony podmiotów zajmujących się importem mebli i podłóg drewnianych. Mimo to Europa pozostaje kolebką wiodących światowych marek, nadal stanowiąc siłę napędową w obszarze projektowania, innowacji i rozwoju produktów. W okresie minionych dwudziestu lat byliśmy świadkami migracji produkcji mebli z Europy Zachodniej w pierwszej kolejności do krajów Europy Wschodniej, dzięki czemu Polska zajmuje obecnie jedną z wiodących pozycji w tej dziedzinie na świecie, a następnie jeszcze dalej na wschód – do Azji Południowo-Wschodniej i Chin. W minionych latach obserwujemy też ponowne przeniesienie produkcji znanych marek do Europy, co umożliwia lepszą kontrolę wydajności pracy i jakości obsługi, zapewniając jednocześnie przewagę konkurencyjną. Oczywiście to Europa jest światowym centrum designu, więc nawet gdy produkcja odbywa się poza naszym kontynentem, to i tak decyzje dotyczące samego projektu i wyboru surowców podejmowane są właśnie tutaj. Nasza branża jest jednym z wiodących na świecie dostawców dla sektora meblarskiego, realizując znaczące zamówienia dla podmiotów z Meksyku, Japonii, Chin, Wietnamu i innych. Naszym celem jest dalsza obsługa tych rynków.
Czy najwięksi producenci mebli w Europie, a więc Niemcy, Polska i Włochy, są głównymi rynkami zbytu dla amerykańskiego drewna liściastego na Starym Kontynencie?
D.V.: Jeśli cofniemy się w czasie o około dekadę, to Włochy były głównym celem sprzedaży dla amerykańskich eksporterów drewna liściastego, co wynikało z rozwiniętego przemysłu meblarskiego i stolarskiego w tym kraju. Doświadczyliśmy jednak recesji po roku 2008, kiedy pojawiła się zwiększona konkurencja na rynkach światowych, zwłaszcza ze strony krajów azjatyckich, co doprowadziło do znaczących zmian strukturalnych w tej branży. Dziś najwyższe miejsca na europejskim podium eksporterów zajmują Niemcy, Polska i Włochy. Zresztą szacuje się, że po 2019 roku Polska zajmie pierwsze miejsce w Europie i drugie na świecie. Jednak wiele firm zużywa coraz mniej wartościowego drewna liściastego niż w przeszłości, korzystając ponadto z posiadanych zapasów i wykorzystując węższą gamę gatunków. Ma to oczywiście przełożenie na sprzedaż amerykańskich gatunków drewna liściastego. Niemcy to istotny rynek zbytu dla amerykańskich eksporterów, chociaż udział tego surowca w produkcji jest stosunkowo niewielki, stąd spory potencjał wzrostowy. To samo zresztą dotyczy rynku polskiego, który, notabene, często zaopatruje się u importerów niemieckich. Najczęściej kupowanym gatunkiem amerykańskim jest dąb biały, który jest używany do produkcji mebli, podłóg, drzwi i wielu elementów stolarki budowlanej. Aktualny udział białego dębu w sprzedaży to ponad 80 proc.; celem AHEC jest wypromowanie innych gatunków, takich jak klon, wiśnia, a obecnie przede wszystkim dąb czerwony.
A jak duża sprzedaż odnosi się do rynku brytyjskiego?
D.V.: Bez wątpienia najważniejszym rynkiem dla drewna amerykańskiego w Europie jest Wielka Brytania, która od 10 lat utrzymuje podobne poziomy zamówień, stanowiących obecnie około 30 proc. całego eksportu tarcicy drewna amerykańskiego do Europy. Aktualne raporty wskazują, że zamieszanie związane z Brexitem ma określony wpływ na pewność zamówień w przyszłości, w związku z czym liczymy się z sytuacją, że po raz pierwszy od dłuższego czasu na przełomie lat 2019/2020 eksport ulegnie spowolnieniu.
Przybliżmy zatem naszym czytelnikom charakterystykę amerykańskich gatunków drewna liściastego. Czym szczególnie wyróżnia się ten surowiec?
D.V.: Dysponujemy gatunkami drewna liściastego, które cechują się doskonałymi właściwościami obróbczymi, świetnie się prezentują i są łatwo dostępne w szerokiej gamie rozmiarów i klas – właśnie tego potrzebują producenci mebli. Wszystkie z amerykańskich gatunków drewna doskonale poddają się bejcowaniu, olejowaniu, toczeniu, gięciu parą czy obróbce maszynowej i CNC – możliwości są praktycznie nieskończone. Mamy drewno do wszystkiego, a oferowany przez nas surowiec jest dostępny zarówno w formie tarcicy, forniru, jak i elementów dostarczanych na wymiar. Do tego dochodzi charakterystyczne usłojenie dębu i jesionu, które obecnie jest w modzie i przyciąga projektantów. Z kolei do łask zaczynają też wracać gatunki o gładkiej fakturze, czyli pozyskane z drzew owocujących, takich jak orzech, wiśnia czy klon. Z roku na rok w przemyśle meblarskim rośnie też zainteresowanie surowcami pozyskiwanymi w sposób zrównoważony, a trend ten będzie coraz bardziej zauważalny w kolejnych latach. Jest on w dużej mierze napędzany przez projektantów, ponieważ uświadamiają nam, jaki wpływ na środowisko ma stosowanie tworzyw sztucznych. A ponieważ drewno jest materiałem naturalnym, odnawialnym, nadającym się do ponownego przetworzenia i cechuje się atrakcyjnym cyklem życia, to ono przejmować będzie wiodącą rolę w procesie projektowania w przyszłości. AHEC jako pierwszy w branży dokładniej przeanalizował te związki.
AHEC bardzo dużo uwagi poświęca promowaniu wspomnianego przez pana trendu zrównoważonej gospodarki leśnej. Czy wartości te są ważne dla producentów?
D.V.: Zasoby drewna liściastego w USA są ogromne i stale się zwiększają – gospodarka leśna jest tam prowadzona w zrównoważony sposób, a dostawy obejmują wyłącznie drewno pochodzące z legalnych źródeł. Na potwierdzenie tych twierdzeń stowarzyszenie AHEC opracowało kilka niezwykłych narzędzi, w tym interaktywną mapę lasów w USA, profil środowiskowy poszczególnych gatunków drewna, a także raport legalności pochodzenia Seneca Creek (wszystkie dostępne są na stronie www.americanhardwood.org/pl); dodatkowo narzędzia te zapewniają niezbędne gwarancje wynikające z EUTR (rozporządzenia UE w sprawie drewna). W lasach strefy umiarkowanej w USA znaleźć można wiele różnych gatunków, które są nawet bardziej zróżnicowane niż te obecne w Europie. Oprócz dębu białego, jesionu, orzecha czy klonu znaleźć tam możemy dąb czerwony, hikorę (orzesznika), tulipanowca i wiele innych. Stany Zjednoczone są największym producentem tarcicy drewna liściastego na świecie, oferując duże ilości najważniejszych gatunków. Branża wdrożyła unikatowy system klasyfikacji drewna, administrowany przez Krajowe Stowarzyszenie Producentów Tarcicy Liściastej (National Hardwood Lumber Association – NHLA), gwarantując tym samym spójną komunikację między kupującym a sprzedającym.
Nieustannie pokazujecie imponujące realizacje młodych architektów i projektantów, którzy w swoich projektach wykorzystują amerykańskie drewno liściaste. W jakim zakresie AHEC współpracuje z takimi osobami?
D.V.: Architekci i projektanci mają istotny wkład w innowacyjne
i kreatywne podejście do wykorzystania drewna. Zawsze mieliśmy tego świadomość, dlatego od 30 lat ściśle współpracujemy z tymi profesjonalistami w zakresie podejmowanych przez nas działań marketingowych i komunikacyjnych. Przez ten czas zbudowaliśmy wiele silnych i trwałych relacji, mieliśmy wpływ na nowe podejście do wykorzystania drewna liściastego i obserwowaliśmy, jak wielu z tych architektów i projektantów stało się ambasadorami naszych surowców, swoją pracą potwierdzając ich walory obróbcze i środowiskowe. Dążąc do zwiększenia efektów komunikacji, zrealizowaliśmy wiele ambitnych projektów we współpracy z najlepszymi projektantami i architektami, które zostały zaprezentowane podczas największych wydarzeń w wielu miejscach na całym świecie.
Zauważalny jest również trend stosowania drewna liściastego w budownictwie. Czy amerykańskie drewno liściaste nadaje się na materiał konstrukcyjny? Jeśli tak, to w jakim stopniu?
D.V.: Cieszę się, że stale zwiększa się ilość produktów drewnianych i stopień wykorzystania drewna liściastego w zastosowaniach konstrukcyjnych – jest to ważny temat, który pojawia się w naszych wewnętrznych rozmowach od początku nowego stulecia. Śmiem twierdzić, że jako organizacja byliśmy jednym z czynników, które sprawiły, że drewno liściaste zostało uznane za opłacalny materiał konstrukcyjny o znakomitych właściwościach. Wszystko zaczęło się już w roku 2003, kiedy to wraz z inżynierami z firmy ARUP przeprowadziliśmy testy wytrzymałościowe czterech amerykańskich gatunków drewna liściastego: jesionu, dębu czerwonego i białego oraz tulipanowca. Potwierdziły one, że amerykańskie drewno dębu jest niezwykle wytrzymałe – oceny na poziomie D40 oraz D50 zgodnie z normą Eurocode 5 zapewniają im wyższe właściwości niż te przyznane dębowi europejskiemu. Oba amerykańskie gatunki dębu doskonale nadają się do produkcji klejonki (glulam), co zostało zresztą efektownie pokazane w ramach projektu nowej trybuny na stadionie Lord’s Cricket Ground w Londynie, w którym belki wspornikowe trybun zaprojektowane przez architektów ze studia Populous wykonane zostały z dębu białego – aktualnie są to najdłuższe drewniane belki wspornikowe w Europie osiągające długość nawet 23 m!
Jakie było najistotniejsze odkrycie wynikające z przeprowadzonych testów?
D.V.: Było nim dowiedzenie niezwykłych właściwości wytrzymałościowych drewna tulipanowca, które cechuje się wytrzymałością dębu, a jednocześnie oferuje gęstość zbliżoną do drewna drzew iglastych. Dlatego AHEC zdecydowało się na współpracę z architektami i inżynierami, której celem było wykazanie potencjału konstrukcyjnego drewna tulipanowca. Największy przełom nastąpił w 2013 roku, kiedy we współpracy z architektami z firmy ARUP oraz pracowni dRMM udało się stworzyć eksperymentalną konstrukcję o nazwie „Endless Stair” (Niekończące się schody), która była przykładem pierwszego w historii użycia drewna liściastego klejonego krzyżowo (CLT). W kolejnych latach pojawiły się takie projekty, jak „The Smile” (Uśmiech) oraz „Multiply” (Wielokrotność) – obie te konstrukcje przetarły szlaki i przesunęły granice możliwości. W 2017 roku otwarty został pierwszy w historii budynek, Maggie’s Centre w Oldham w Wielkiej Brytanii, w którym zastosowano drewno tulipanowca klejone krzyżowo. W Europie znajdują się co najmniej trzy średniej wielkości zakłady zajmujące się produkcją drewna klejonego krzyżowo, które zamierzają wypróbować sklejkę z drewna tulipanowca, aby następnie udostępnić ją na rynku od tego roku. Innym znaczącym osiągnięciem w obszarze przetwarzania drewna liściastego i stosowania go do celów konstrukcyjnych było zastosowanie modyfikacji termicznej (TMT), która pozwala na taką modyfikację niektórych mniej trwałych gatunków drewna, aby stały się odporne na działanie owadów i grzybów. Tak dostosowane drewno może być wykorzystywane do produkcji tarasów, okładzin i elementów stolarki zewnętrznej. AHEC we współpracy z amerykańskim przemysłem drzewnym wytyczyło nowe drogi w procesie obróbki termicznej gatunków liściastych, uzyskując znakomite rezultaty. Jesion już teraz jest powszechnie stosowany w Europie, rośnie wykorzystanie tulipanowca, a uwaga nabywców powoli przesuwa się w kierunku klonu i dębu czerwonego.
Jakie perspektywy dla amerykańskiego drewna liściastego dostrzega pan w najbliższej przyszłości?
D.V.: Mimo że sama branża drewna liściastego weszła w stagnację, mocno wierzymy we wzrost na terenie Europy. Wynika to z faktu, że udział amerykańskiego drewna liściastego w ogólnym wykorzystaniu jest nadal stosunkowo niewielki, a dzięki takim innowacjom jak TMT, CLT czy klejonka otwierają się dla nas coraz to nowe rynki. Dostrzegamy też ogromny potencjał dla dębu czerwonego, co pozwoliłoby na zmniejszenie presji na dostawy dębu europejskiego. Widzimy również możliwość powrotu do mody gatunków o ugruntowanej pozycji, takich jak klon czy wiśnia, a także ich szerokiego zastosowania w meblarstwie i produkcji elementów stolarskich. Projekty realizowane przez AHEC koncentrują się na wszystkich tych zagadnieniach, a jednocześnie pokazują, że amerykańskie gatunki drewna liściastego charakteryzują się unikalnymi właściwościami środowiskowymi, które przyczyniają się do tworzenia nowych zrównoważonych rozwiązań w budownictwie i projektowaniu produktów.
Dziękuję za rozmowę.