Taka była 27. edycja targów Xylexpo!

Taka była 27. edycja targów Xylexpo!

Po czteroletnim oczekiwaniu, odbywające się co dwa lata międzynarodowe targi technologii dla przemysłu drzewnego i meblarskiego Xylexpo powróciły na FieraMilano-Rho.

Od 12 do 15 października, podczas 27. edycji tej imprezy, w halach 22 i 24, na powierzchni ponad 36 tys. m2 swoje najciekawsze rozwiązania zaprezentowało 280 producentów maszyn i urządzeń. Jedna trzecia z tej liczby to wystawcy zagraniczni. Tegoroczne targi Xylexpo odwiedziło ponad 16 tys. osób. Liczba ta sięga ponad 22 tys., jeśli uwzględnimy odwiedzających, którzy wchodzili na targi kilka razy.

Liczby potwierdziły nie tylko rolę Xylexpo, ale także decyzje, które podjęliśmy – zauważył Luigi De Vito, prezes wystawy i Acimall. – Przeprojektowaliśmy layout i skupiliśmy się na elementach, które będą także filarami przyszłej wystawy, czyli innej strategii prezentacji produktów i silnym nacisku na nowe usługi cyfrowe, które rozszerzyły zakres i funkcję wystawy.

Targi powracają po długim okresie wątpliwości i niepewności, choć już teraz wiadomo, że zdecydowanie ulubioną formą kontaktu producentów z klientami i vice versa są wystawy bezpośrednie, które dają możliwość osobistego spotkania.

W tym roku woleliśmy uniknąć rozproszenia, starając się umieścić wszystkich wystawców w dwóch halach, eliminując w ten sposób „dodatki”, które są mniej atrakcyjne dla zwiedzających – powiedział Dario Corbetta, kierownik targów. – Z powodów, które wszyscy znamy, uznaliśmy, że tegoroczne targi Xylexpo będą inne niż w przeszłości, i podjęliśmy decyzję o wsparciu jakości imprezy, a nie sprzedaży powierzchni wystawienniczej. W rezultacie mieliśmy obszerną listę oczekujących firm, które zbyt długo zwlekając z decyzją o udziale, nie mogły do ​​nas dołączyć.

Nowa koncepcja wystawiennicza

Lata pandemii ujawniły potencjał nowych sposobów interakcji i komunikacji, które nie zastąpiły jednak całkowicie tradycyjnych wystaw, ale z pewnością ponownie otworzyły dyskusję na temat koncepcji kontaktów. Zarówno wystawcy, jak i zwiedzający preferują obecnie imprezy z jasną i bezpośrednią ofertą, które można zwiedzać w krótszym czasie. Innymi słowy, atrakcyjniejsze są mniejsze wystawy, gdzie nie trzeba prezentować całej gamy rozwiązań, ale raczej udowadniać, że można być partnerem dla odbiorców. Ci ostatni mają teraz o wiele więcej narzędzi i możliwości znalezienia informacji, zdobywania wiedzy i docierają na targi z jasnymi celami.

Tegorocznej edycji towarzyszyło mnóstwo nowości. Przede wszystkim była to nowa data jej organizacji, czyli połowa października. Zmiana terminu została wymuszona przez pandemię, a także decyzją o połączeniu Xylexpo z targami 33.BI-MU. Celem było stworzenie jednego wielkiego wydarzenia wystawienniczego związanego z szeroko rozumianą technologią produkcji. Połączenie, w sensie czasowym, obydwóch imprez poprzedzone było analizą, która potwierdziła, że taka opcja będzie najbardziej satysfakcjonująca dla wystawców i zwiedzających.

Partnerstwo z 33.BI-MU, organizowanymi przez UCIMU targami obrabiarek, robotyki i automatyki dla branży metalowej, było dużym plusem tej edycji – stwierdził Dario Corbetta. – Było to wyraźnie widoczne w danych wstępnej rejestracji obu wydarzeń, które wskazują, że ponad 60 proc. odwiedzających Xylexpo przyjrzy się maszynom do obróbki metali i odwrotnie.

Tak więc decyzja organizatorów o połączeniu sił i stworzeniu nowej, większej przestrzeni dla technologii związanych z obróbką drewna, metalu i kompozytów, stworzyła ofertę o dużej sile przyciągania.

W tym roku rozpoczęła się również inicjatywa „Xylexpo Education”, która pierwotnie była planowana na 2020 r., ale z powodu pandemii przełożona została na tegoroczną edycję. Acimall przeprowadził ankietę we wszystkich szkołach, instytutach, uniwersytetach i podmiotach, które oferują różne rodzaje i poziomy edukacji w branży drzewnej i meblarskiej, aby stworzyć inicjatywę o dużym zakresie, mającą na celu rozwijanie kontaktów i relacji wszystkich uczestników. Pierwszym krokiem były właśnie targi Xylexpo 2022, na które zaproszono około trzydziestu organizacji. Ponad tysiąc uczniów ze wszystkich klas szkolnych miało okazję znaleźć informacje i możliwości edukacyjne na temat narzędzi i zasobów, które będą podstawą ich doświadczenia zawodowego.

Kolejną ciekawą tegoroczną inicjatywą jest Xylexpo Digital. Jest to przejaw determinacji organizatorów, aby być innowacyjnym nie tylko w zakresie prezentowanych przez ponad 280 wystawców treści, ale także koncepcji i metod zwiedzania również dla tych, którzy nie mogli przyjechać do Mediolanu. Dzięki nowej platformie, przez pierwsze trzy dni targów, mieli oni okazję spotkać się wśród stoisk, spacerować alejkami FieraMilano-Rho czy uczestniczyć w wydarzeniach oferowanych przez Xylexpo Arena. Wszystko to za pośrednictwem dwóch kanałów „Xylexpo TV” w języku angielskim i włoskim, które na żywo transmitowały spotkania, rozmowy, dyskusje przy okrągłym stole, prezentacje i wizyty na stoiskach. Relacje przekazywane były przez dwie ekipy poruszające się po terenach targowych, tak jakby byli gośćmi uczestniczącymi w wydarzeniach, inauguracjach czy demonstracjach, aby zobaczyć, co oferują wystawcy.

W końcu przedostatniego dnia targów jury konkursu XIA-Xylexpo Innovation Award ogłosiło zwycięzców już czwartej edycji. Oprócz najważniejszych rozwiązań w segmentach: wykończeniowym, drewna litego i płyt drewnopochodnych, w tym roku nagrodzono również rozwiązania związane z transformacją cyfrową i zrównoważonym rozwojem. Nagrody trafiły do firmy SCM za system „Cyfrowa fabryka” oraz do firmy Spänex za odciąg do pyłu drzewnego.

Zbiór cyfrowych i zintegrowanych technologii

Wśród włoskich firm wystawiających się na Xylexpo to właśnie SCM mogło pochwalić się największą ekspozycją. Podczas targów firma uroczyście obchodziła 70. rocznicę założenia.

Jej przyjazna dla użytkownika „Cyfrowa fabryka” została tak zbudowana, aby spełniać wymagania produkcji zarówno jednostkowej, jak i wielkoseryjnej. Tworzyły ją zautomatyzowane, elastyczne, modułowe i łatwo rekonfigurowalne komórki, zintegrowane z przemysłowymi robotami i współpracujące z inteligentnymi i bezzałogowymi wózkami programowanymi zgodnie z układem jednostki produkcyjnej. Komórki, które w zależności od potrzeb można łączyć ze sobą, tak aby realizować najróżniejsze wymagania obróbcze i przestrzenne. Jest to idealne rozwiązanie do realizacji marzeń o jednej fabryce, jednym magazynie, zespole, obszarze pakowania i wysyłki. Wszystko przez maksymalne uproszczenie potrzeb produkcyjnych i logistycznych.

 „Cyfrowy zintegrowany proces obróbki” SCM to zbiór cyfrowych i zintegrowanych technologii, które wspierają klienta na każdym etapie jego procesu produkcyjnego.

Pierwszą rzeczą jest przygotowanie informacji – danych i programów dla produkcji. Wśród programów wyróżniają się CAD-CAM Maestro CNC i Maestro beam&wall. Są one przeznaczone dla centrów obróbczych oraz symulatora 3D Maestro proview.

W obszarze planowania i optymalizacji opracowano nowe oprogramowanie Maestro easyFlow. Jest to rozwiązanie MES typu plug&play integrowalne ze wszystkimi programami i maszynami SCM oraz ekosystem klienta. Ma ono wspomagać małe i średnie firmy w programowaniu i zarządzaniu przepływem produkcji i wdrażaniu idei 4.0. Kolejną nowością w tej dziedzinie jest optymalizator rozkroju dla pilarek panelowych Maestro opti wise. Unikalny na rynku jest także Maestro powerset – optymalizator narzędzi dla wiertarek, który oferuje klientom najbardziej wydajną strategię oprzyrządowania dla różnych przepływów produkcji.

Obecnie tzw. sprytna produkcja wykorzystuje różne technologie, aby maszyny były jeszcze bardziej inteligentne i interaktywne. Oprogramowanie Maestro active jest w tej dziedzinie nowym, zunifikowanym interfejsem operatora łączącym wszystkie technologie SCM. Wsparcie w kwestii monitorowania etapów produkcji, serwisu maszyn i obsługi posprzedażowej zapewnia platforma Maestro connect. Gwarantuje ona maksymalną wydajność zakładów produkcyjnych oraz stałą pomoc najlepszych techników SCM. 

Nad wyraz pozytywny obraz targów

Z kolei wśród wystawców zagranicznych jedną z większych powierzchni zajmowała firma Weinig. Targi Xylexpo okazały się dla Grupy bardzo udane. Choć ogólna liczba gości mediolańskiej imprezy była raczej umiarkowana, stoisko jednego z liderów rynku maszyn i urządzeń do obróbki drewna litego i materiałów drewnopochodnych było odwiedzane przez wielu decydentów gotowych do inwestycji.

Na powierzchni ponad 1000 m2 Grupa Weinig zaprezentowała łącznie 25 eksponatów, których działanie pokazano również na żywo. Podczas pięciu dni targów na stoisku pojawili się potencjalni klienci z ponad 60 krajów.

Atmosfera była znakomita – stwierdził  Klaus Müller, dyrektor działu komunikacji marketingowej. – Udało nam się zrobić wrażenie na gościach przede wszystkim jako dostawcy kompletnych rozwiązań dla całego łańcucha tworzenia wartości, a obie nasze marki Weinig i Holz-Her wspierają naszą czołową pozycję międzynarodową.

W centrum prezentacji na targach znalazła się cyfryzacja. Z dużym zainteresowaniem spotkał się pakiet aplikacji Weinig App Suite, który stanowi „cyfrowe okno na park maszynowy”. Dzięki rozszerzonej funkcjonalności aktualna wersja aplikacji zapewnia w praktyce jeszcze więcej korzyści. W strefie „Virtual Reality Corner” odwiedzający mieli okazję udania się w okularach 3D do wnętrza wysokowydajnej linii do produkcji okien. Połączenie najnowocześniejszej technologii, kompleksowej produkcji w ramach Weinig Solid Work Flow i przyszłościowego standardu Weinig W4.0 digital pozwoliło zaprezentować fascynujący scenariusz przyszłości. W oczach zarządu bilans targów jest nad wyraz pozytywny.

Grupa Weinig wraca z Mediolanu z przekonującym wynikiem – podsumował Gregor Baumbusch, członek zarządu ds. sprzedaży i marketingu. – W porównaniu z rokiem 2016 udało nam się więcej niż podwoić liczbę złożonych zamówień. Łącznie sprzedano 44 maszyny i urządzenia.  

~ tekst i fot.: Tomasz Bogacki