USA znów podnosi cło na kanadyjską tarcicę

USA znów podnosi cło na kanadyjską tarcicę

Rząd USA ogłosił, że ostateczna łączna stawka cła antydumpingowego i wyrównawczego dla większości kanadyjskich producentów tarcicy iglastej wyniesie 17,9 proc.

Podniesienie cła na tarcicę z drewna iglastego, importowaną z Kanady w celu zrównoważenia kanadyjskich subsydiów na drewno, spowoduje, że więcej amerykańskiego drewna będzie produkowane przez nasze krajowe firmy – komentuje stowarzyszenie U.S. Lumber Coalition, zrzeszające amerykańskich producentów tarcicy, odnosząc się do ogłoszonego 24 listopada przez Departament Handlu USA orzeczenia w sprawie ceł na kanadyjskie drewno. – Każda administracja od czasu prezydenta Reagana badała kwestię handlu drewnem z tym samym wnioskiem – cła importowe są uzasadnione, ponieważ kanadyjscy producenci drewna są dotowani i nieuczciwie handlują na rynku amerykańskim ze szkodą dla firm i pracowników USA. Obowiązki amerykańskiego prawa handlowego po prostu kompensują subsydia, które kanadyjscy producenci otrzymują od swojego rządu, i wynikający z tego nieuczciwy handel, pozwalając amerykańskim producentom drewna na wzrost własnej produkcji.

Różna stawka dla różnych firm

Ustalona przez rząd USA ostateczna łączna stawka cła antydumpingowego i wyrównawczego dla większości kanadyjskich producentów wyniesie 17,9 proc. To nieco poniżej wstępnej stawki zaproponowanej w maju 2020 roku, która miała wynosić 18,32 proc., ale znacznie powyżej obowiązującej do tej pory 8,99 proc.

Co ciekawe, wielkość cła nie jest ujednolicona i dla czterech największych producentów tarcicy w Kanadzie została wyszczególniona. I tak ostateczna stawka dla Canfor Corp. wynosi 19,54 proc., West Fraser Timber Co. Inc. – 11,12 proc., Resolute Forest Products Inc. – 29,66 proc., a dla JD Irving – 15 proc.

Dla wszystkich pozostałych kanadyjskich producentów drewna bazowa stawka wynosi 17,9 proc.

Podwyżka oczekiwana, ale rozczarowująca

„Walka o cło” na kanadyjską tarcicę toczy się między USA a Kanadą od kilkudziesięciu lat, jednak najsilniejszą formę przybrała w minionych 5 latach. W 2016 r. wspomniane stowarzyszenie U.S. Lumber Coalition wniosło do Departamentu Handlu USA skargę przeciw kanadyjskim dostawcom drewna na amerykański rynek, podkreślając, że Kanada w sposób nieuprawniony dotuje swoje tartaki, a te następnie eksportują tarcicę po zaniżonych cenach, z którymi nie są w stanie konkurować krajowe firmy.

Stowarzyszenie wyliczyło, że średnia wartość dotacji dla kanadyjskich firm zajmujących się produkcją i sprzedażą drewna sięga niemal 20 proc. ceny drewna sprowadzanego z Kanady do USA.

W wyniku silnego lobby przemysłu drzewnego w USA, w 2017 r. Donald Trump, piastujący wówczas funkcję prezydenta, wprowadził obciążenie na drewno importowane z Kanady cłem wyrównawczym w wysokości 3 do 24,1 proc. Po odwołaniu się rządu Kanady od tej decyzji do Światowej Organizacji Handlu, w 2020 r. Departament Handlu w USA obniżył stawki celne do 8,99 proc., aby… w tym roku je ponownie podwyższyć.

Od 2016 r., a więc od czasu, kiedy zaczęliśmy nasze lobby, zaobserwowaliśmy odbudowę przemysłu tartacznego w USA – podkreśla stowarzyszenie U.S. Lumber Coalition. – Wzrosty w produkcji tarcicy w USA pokrywają w większości zapotrzebowanie na ten surowiec w naszym kraju. Wszelkie rozważania na temat wartości handlu drewnem iglastym dla gospodarki USA muszą uwzględniać sytuację podaży tego surowca.

Egzekwowanie prawa handlowego maksymalizuje długoterminową produkcję krajową i dostępność tarcicy, co już zaowocowało bardzo dużym wzrostem tarcicy wyprodukowanej w USA, aby zaspokoić silny popyt na budowę większej liczby domów w Stanach Zjednoczonych – dodaje Jason Brochu, przewodniczący U.S. Lumber Coalition.

Mary Ng – minister handlu międzynarodowego Kanady i producenci tarcicy z Kolumbii Brytyjskiej mówią, że są rozczarowani decyzją Departamentu Handlu USA, który zdecydował o podniesieniu ceł dla kanadyjskich producentów tarcicy iglastej.

Minister Ng wezwała Stany Zjednoczone do zaprzestania nakładania „tych nieuzasadnionych obowiązków”, które szkodzą kanadyjskim społecznościom, przedsiębiorstwom i pracownikom, a jednocześnie podnoszą koszty mieszkań i remontów dla amerykańskich konsumentów. Zdaniem BC Lumber Trade Council ostateczne stawki nie są nieoczekiwane, ale wciąż rozczarowujące, zwłaszcza że amerykańscy producenci nie są w stanie zaspokoić popytu krajowego. To z kolei na pewno przyczyni się do kolejnego wzrostu cen tarcicy w USA oraz zawirowań na globalnym rynku drewna.

~ Katarzyna Orlikowska