Czy trociny, zrzyny i zrębki nie będą podlegały ustawie o odpadach?

Czy trociny, zrzyny i zrębki nie będą podlegały ustawie o odpadach?

Obok niewiadomych związanych z regulacją LULUCF, jak i warunkami sprzedaży drewna na kolejne lata, największymi wyzwaniami dla branży płyt drewnopochodnych są zmieniona ustawa o odpadach oraz wzrost cen energii dla odbiorców energochłonnych.

Kronospan Polska to największa firma członkowska należąca do Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce. W jej największej fabryce znajdującej się w Szczecinku, w dniach 2 i 3 kwietnia zorganizowano 53. Walne Zebranie Członków SPPDwP.
Temat spotkania w dużej mierze zdominowała uchwalona w lipcu zeszłego roku przez rząd zmiana ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o odpadach, w której zawarto kontrowersyjne dla branży zapisy dotyczące procedury uznania albo odmowy uznania pozostałości produkcyjnych towarzyszących produkcji tworzyw drzewnych jako produktu ubocznego (o ustawie tej pisaliśmy kilkakrotnie na łamach „GPD”).
– Wielokrotnie zgłaszaliśmy uwagi dotyczące treści zmian jeszcze na etapie prac sejmowych, jednakże nasze wnioski nie zostały uwzględnione – mówił w czasie Walnego Zebrania Jędrzej Kasprzak, wiceprezydent SPPDwP. – Po przyjęciu ustawy również podjęliśmy kroki zmierzające do zorganizowania spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą oraz premierem Mateuszem Morawieckim w celu omówienia tych zapisów, które w największym stopniu będą miały niekorzystny wpływ na przemysł drzewny. Trzeba, niestety, stwierdzić, że odbiór przemysłu płytowego jest w Polsce bardzo negatywny, a opór rządu wobec jakiejkolwiek dyskusji bardzo duży. Jedyną pozytywną rzeczą, która w nawiązaniu do tej ustawy ostatnio miała miejsce, jest niedawno opublikowana na stronie Ministerstwa Środowiska informacja dotycząca wyłączenia biomasy spod przepisów ustawy o odpadach. Choć informacja ta nie ma daty ani nie jest przez nikogo podpisana, to daje ona naszej branży nadzieję na uznanie trocin, zrębków i zrzynów, które nie są niczym zanieczyszczone, za materiały niepodlegające ustawie o odpadach.
W komunikacie MŚ czytamy, że przepisów ustawy nie stosuje się do biomasy w postaci: odchodów, słomy oraz innych, niebędących niebezpiecznymi, naturalnych substancji pochodzących z produkcji rolniczej lub leśnej, wykorzystywanej w rolnictwie, leśnictwie lub do produkcji energii z takiej biomasy za pomocą procesów lub metod, które nie są szkodliwe dla środowiska ani nie stanowią zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. Zatem materiały spełniające ww. definicję biomasy, którymi mogą być np. trociny, zrzyny i zrębki czystego drewna zagospodarowywane w powyżej opisany sposób, zostały wyłączone spod przepisów ustawy o odpadach i nie podlegają obowiązkowi zgłoszenia jako produkty uboczne na podstawie art. 11 tejże ustawy.
Informacja ta wydaje się odpowiedzią na pismo skierowane w styczniu br. do ministra Henryka Kowalczyka przez Polską Izbę Gospodarczą Przemysłu Drzewnego, w którym Izba pisała tak: „na spotkaniu, które miało miejsce w dn. 26.07.2018 w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii w sprawie zmiany ustawy o odpadach poruszyliśmy kwestię pozostałości poprodukcyjnych powstających w przemyśle drzewnym (głównie w tartakach) w postaci czystego drewna, czyli trocin, zrębków, zrzynów i kory, pochodzących z tzw. pierwiastkowego przerobu drewna. Proces produkcyjny, w którym one powstają, polega wyłącznie na mechanicznym przerobie drewna okrągłego, dostarczanego wprost z lasu, a wymienione pozostałości nie są łączone z żadnymi innymi materiałami, takimi jak np. farby, impregnaty lub kleje. W tracie ww. spotkania stwierdził Pan, Panie Ministrze, że materiały te powinny być automatycznie traktowane jako biomasa i że – zgodnie z zapisem art. 2 pkt 6 c Ustawy o odpadach, przepisy tej ustawy nie mają wobec nich zastosowania. Obiecał Pan, że stosowne informacje wyjaśniające tę kwestię zostaną umieszczone na oficjalnych stronach Ministerstwa, co jednak nie nastąpiło. W efekcie wnioski wielu tartaków, występujących do urzędów marszałkowskich o uznanie ww. materiałów za produkty uboczne, są rozpatrywane w zwykłym trybie, takim, jaki ma zastosowanie do faktycznych i niebezpiecznych odpadów. Zakłady te podlegają zbędnym w opisanej sytuacji kontrolom WIOŚ oraz proszone są o składanie wymaganych dla produktów ubocznych wniosków. Uprzejmie prosimy więc o przesłanie stosownych informacji do wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska oraz urzędów marszałkowskich w celu wyeliminowania niepotrzebnej pracy zarówno ze strony przedsiębiorców przecierających drewno, jak i urzędów rozpatrujących ich wnioski. Prosimy też o opublikowanie na stronach internetowych Ministerstwa Środowiska informacji zawierających właściwą interpretację ustawy o odpadach, pozwalającą urzędom marszałkowskim na uznanie pozostałości poprodukcyjnych, zbudowanych z czystego drewna, za biomasę, do której nie mają zastosowania przepisy omawianej ustawy”.
– W nawiązaniu do informacji, która niedawno pojawiła się na stronach MŚ, rodzi się jednak pytanie – czy wykorzystanie trocin, zrębków i zrzynów do produkcji płyt drewnopochodnych zawiera się w ramach wymienianego w informacji leśnictwa? – pytał Jędrzej Kasprzak. – PIGPD wysłała do MŚ pismo z prośbą o uściślenie tej interpretacji.

– Jedyną pozytywną rzeczą, która w nawiązaniu do zmienionej ustawy o odpadach ostatnio miała miejsce, jest niedawno opublikowana na stronie Ministerstwa Środowiska informacja dotycząca wyłączenia biomasy spod przepisów tejże ustawy – mówił Jędrzej Kasprzak.

Sprawa wzrostów cen energii
Tematów do lobbowania w rządzie „płyciarze” mają jednak znacznie więcej niż kwestii związanych z ustawą o odpadach.
W związku z sygnałami wzrostu cen energii SPPDwP wystąpiło w czerwcu zeszłego roku do premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o zajęcie stanowiska oraz weryfikację polityki państwa w zakresie polityki energetycznej, dotyczącej odbiorców energochłonnych.
– Odpowiedź na to pismo otrzymaliśmy w styczniu tego roku – poinformowała Dorota Dziurka, sekretarz SPPDwP. – Tomasz Świetlicki, dyrektor Departamentu Elektroenergetyki i Ciepłownictwa poinformował, że problemy związane z rosnącymi w ostatnim okresie cenami energii elektrycznej oraz powiązanymi z nimi wyzwaniami stojącymi przed branżą energochłonną, są przedmiotem wielu działań bieżących Ministerstwa Energii. Poinformowano, że biorąc pod uwagę złożoność zagadnienia, resort energii powołał Zespół ds. Monitorowania Sytuacji na Rynku Energii Elektrycznej, którego zadaniem jest kompleksowa analiza kształtowania się cen energii elektrycznej w naszym kraju. Dodał też, że odbiorcy energochłonni, po spełnieniu określonych wymagań, mogą ubiegać się o szereg zwolnień i ulg.
Dorota Dziurka przypomniała również o innych działaniach SPPDwP w ramach pozostałej działalności statutowej, m.in. aktywny udział w targach Budma i Drema, udział Bartosza Bezubika – wiceprezydenta SPPDwP w spotkaniach Europejskiej Federacji Płytowej oraz Jędrzeja Kasprzaka w spotkaniach Grupy Opracowującej Krajowy Standard Gospodarki Leśnej FSC. Ponadto Jędrzej Kasprzak uczestniczył w spotkaniu dla przedstawicieli branży drzewno-meblarskiej i papierniczej w sprawie kwalifikacji zawodowych.

Regulacje, które wpłyną na poziom pozyskania surowca
Z kolei przedstawiciel SPPDwP (Jarosław Kruk) w grudniu wziął udział w spotkaniu informacyjnym dotyczącym Krajowego Planu Rozliczeń dla Leśnictwa, będącym wypełnieniem dyrektywy 841/2108 Parlamentu i Rady UE. Wyżej wymieniona dyrektywa na każde państwo członkowskie nakłada obowiązek złożenia takiego planu do końca roku. Na spotkaniu poinformowano, że plan taki został przygotowany przez zespół powołany przez MŚ oraz w jaki sposób został określony poziom referencyjny
i jakich konsekwencji należy się spodziewać. Dla branży płyt drewnopochodnych istotne jest, że mimo wcześniejszych opinii i niepokojów wejście w życie Dyrektywy raczej nie przyniesie znaczącego ograniczenia pozyskania drewna.
Czy pozyskania nie ograniczy także regulacja LULUCF? Ta podjęta unijna inicjatywa ma na celu zwiększenie zaangażowania sektora rolnictwa i leśnictwa w walkę z globalnym ociepleniem klimatu. Zgodnie z nową regulacją poziom pozyskania drewna w Polsce, już od 2020 r., może być ograniczony i bazować
na przyjętym poziomie referencyjnym, który został ustalony na podstawie średniej wysokości pozyskania z lat 2000-2009.
SPPDwP wystosowało w tej sprawie pismo do ministra Henryka Kowalczyka, dyrektora generalnego LP Andrzeja Koniecznego oraz minister Jadwigi Emilewicz, w którym zwróciło uwagę na zagrożenia dla polskiego przemysłu drzewnego wynikające z przyjęcia tej regulacji. Stowarzyszenie wystąpiło również do Europejskiej Federacji Płytowej z prośbą o wsparcie tych działań. Clive Pinnington, członek zarządu EPF, odpowiedział, że Federacja nie ma możliwości wpływu na prawodawstwo opublikowanego już rozporządzenia. Wyraził jednak gotowość pomocy i zachęcił do współpracy z polskim rządem w celu podjęcia negocjacji i być może wypracowania dla Polski korzystniejszych warunków.
Problemem w kwestii zaopatrzenia w surowiec jest także duża niewiadoma związana z zasadami sprzedaży drewna na kolejne lata. Jak podkreślił Jędrzej Kasprzak, SPPDwP brało udział we wszystkich zeszłorocznych spotkaniach w ramach prac Zespołu Celowego powołanego przez dyrektora generalnego Andrzeja Koniecznego do opracowania założeń projektu zasad sprzedaży drewna na 2019 r. Jednak po tym, co Lasy w zeszłym roku zrobiły, a więc uchwaliły zasady sprzedaży drewna, które nie uwzględniały lub też w niewielkim stopniu uwzględniały to, co było ustalane z przemysłem i negocjowane w trakcie posiedzeń zespołu, obecnie nie ma z przedstawicielami PGL LP żadnej dyskusji o nowych zasadach sprzedaży drewna. Lasy też na chwilę obecną nie mają dla przemysłu żadnej nowej propozycji. Podsumować jednak należy, że pomimo tych wszystkich niewiadomych dotyczących różnorodnych procesów legislacyjnych, branża producentów płyt drewnopochodnych radzi sobie w Polsce świetnie, czego przykładem może być goszcząca uczestników Walnego Zebrania firma Kronospan, posiadająca w Polsce 7 zakładów produkcyjnych, która począwszy od 1989 r., zainwestowała w naszym kraju ponad 2,5 mld euro. Łączny potencjał produkcji płyt drewnopochodnych zakładów Kronospan w Polsce wynosi ponad 3,5 mln m3.

tekst i fot. Katarzyna Orlikowska