Izba z nowym prezydentem, nową Radą i z nowym dyrektorem Biura

Izba z nowym prezydentem, nową Radą i z nowym dyrektorem Biura

Na nowego prezydenta PIGPD został wybrany Marek Kubiak – prezes firmy Poltarex. Zastąpił on na tym stanowisku kierującego Izbą przez 10 minionych lat Sławomira Wrochnę.

Wiele znaczących wyborów zapadło w piątkowe popołudnie, 10 maja, w Rosnówku k. Poznania, gdzie odbyło się tegoroczne Walne Zebranie najważniejszej organizacji w Polsce, dbającej o interesy naszej branży, czyli Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego. Wyborów znaczących nie tylko dla przyszłości samej Izby, ale także dla polskiego przemysłu drzewnego, którego prosperity w dużej mierze uzależniona jest od decyzji Lasów Państwowych, dotyczących zasad sprzedaży drewna, a te – jak wiemy – w zeszłym roku napsuły krwi niejednej firmie i spowodowały chaos na rynku surowca. Wybór nowej Rady Izby oraz nowego prezydenta, który miał miejsce w Rosnówku, daje nadzieję na lepsze tegoroczne negocjacje przemysłu z LP i wypracowanie w końcu sprawiedliwych warunków sprzedaży surowca, które zapewnią firmom stabilność rozwoju, a w konsekwencji możliwość lepszego konkurowania na międzynarodowych rynkach.

Bogdan Czemko życzył Rafałowi Szeflerowi – nowemu dyrektorowi Biura Izby – wszelkiej pomyślności i odporności na stresy.

Inicjatywy nowego dyrektora
Walne Zebranie otworzył Rafał Szefler, nowy dyrektor Biura PIGPD, który na tym stanowisku zastąpił w styczniu br., z uwagi na przejście na emeryturę, Bogdana Czemkę, będącego dyrektorem biura Izby od jej samego początku, a więc od 1993 r.!
– Pożegnałem się z Izbą z własnej woli, ale nie zupełnie, gdyż jeszcze w niej trochę pracuję – mówił Bogdan Czemko. – Od wielu z was usłyszałem słowa wsparcia i podziękowania za moją pracę. I w tym miejscu wam wszystkim także dziękuję, bo to wy jesteście Izbą. Chciałbym też życzyć nowemu dyrektorowi wszelkiego powodzenia i odporności na różne stresy, których na tym stanowisku wiele zaliczy. Ale myślę, że jest on do tej funkcji dobrze przygotowany i sprawdzi się znakomicie w roli dyrektora.
Zgromadzonym w Rosnówku członkom PIGPD, których przybyło 91 (Izba obecnie liczy 148 członków), Rafał Szefler z kolei przybliżył swoją osobę oraz przedstawił plan działań na 2019 r.
– Pracuję w Izbie od sześciu lat, wcześniej na stanowisku doradcy, a ostatnie cztery lata jako osoba odpowiedzialna za marketing – mówił nowy dyrektor. – Przez te kilka lat przeprowadziłem dla Izby wiele interesujących wydarzeń, projektów i działań. Jako dyrektor będę pracować nad tym, by PIGPD stała się jeszcze większą, jeszcze prężniejszą organizacją, która będzie odnosić sukcesy zarówno na polu promocji waszych firm, a co za tym idzie polskiego przemysłu drzewnego, jak i w działaniach lobbingowych. Z pewnością będziemy kontynuować działania w celu ustalenia sprawiedliwych zasad sprzedaży drewna. Mogę już dziś powiedzieć, że 6 czerwca odbędzie się posiedzenie Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Drzewnego, które od zeszłego roku działa przy Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii. Jest to rządowy organ doradczy, w pełni niezależny od LP, w skład którego wchodzą przedstawiciele aż 7 ministerstw, LP oraz 7 organizacji z przemysłu drzewnego. Jednym z punktów, które poruszymy, będzie omówienie zasad sprzedaży drewna na lata 2019/2020. I odbędzie się to przy współpracy z Ministerstwem Środowiska. Ponadto w dalszym ciągu będziemy trzymać rękę na pulsie, jeśli chodzi o dyrektywę LULUCF. To jest bardzo ważna sprawa. Dyrektywa ta miała wejść w życie w 2020 roku, jednak według najnowszych wiadomości, jakie otrzymaliśmy z Brukseli, termin ten został przesunięty prawdopodobnie o rok. Czy, ale jeśli tak, to w jakim stopniu LULUCF wpłynie na redukcję pozyskania drewna w naszym kraju, tego nadal nie wiemy, ale z czujnością śledzimy rozwój działań w tej sprawie.
Rafał Szefler omówił także działania promocyjne, jakie ma zamiar podjąć Izba w bieżącym roku. Wśród nich m.in. zorganizowanie Pawilonu Promocji Drewna, który – jak podkreślił – jest jego oczkiem w głowie i którego funkcjonowanie zainicjował sześć lata temu. To na jego przestrzeni, na bardzo preferencyjnych warunkach finansowych, mogą wystawiać się członkowie Izby i w ten sposób promować swoje firmy i produkty wśród uczestników oraz gości targów Drema w Poznaniu.
– Ranga Pawilonu Promocji Drewna rośnie z roku na rok, a już podczas tegorocznej edycji będzie mieć charakter otwarty, co oznacza, że nasz Pawilon zostanie udostępniony publiczności z zewnątrz – zaznaczał Rafał Szefler. – Jego tegorocznym hasłem koncepcyjnym jest „Buduj z drewna”, a to dlatego, że PIGPD zaczęła współpracę ze spółką Polskie Domy Drewniane. Jest to spółka rządowa powołana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Podczas tegorocznego kongresu Koopdrew, który już tradycyjnie zorganizujemy w przeddzień rozpoczęcia targów Drema, spółka Polskie Domy Drewniane ogłosi kierunki swojego działania. Zaś sam Pawilon będzie podzielony na dwie części: pierwsza będzie przeznaczona dla producentów domów drewnianych, a druga dla pozostałych producentów wyrobów z drewna oraz firm członkowskich PIGPD. Na stworzenie przestrzeni naszego Pawilonu przeznaczona została cała hala nr 3 na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Sławomir Wrochna gratulujący wyborów Markowi Kubiakowi – nowemu prezydentowi PIGPD.

Negocjacje z LP zakończone fiaskiem
Na Walnym Zebraniu nie mogło zabraknąć sprawozdania z działalności Izby za 2018 r. Przedstawił je Bogdan Czemko, ponieważ to on kierował jeszcze Biurem Izby w minionym roku. Omówienie całego sprawozdania wykracza na pewno poza ramy tej relacji, jednak warto przypomnieć pokrótce przebieg negocjacji PIGPD z LP w celu ustalenia sprawiedliwych zasad sprzedaży. Dlaczego te negocjacje zakończyły się fiaskiem?
– Nasze rozwiązania, które proponowaliśmy i które negocjowaliśmy z LP w czasie kilku zeszłorocznych posiedzeń, powołanego przez dyrektora generalnego LP Andrzeja Koniecznego, Zespołu Celowego do wypracowania zasad sprzedaży drewna, spotkały się z generalną akceptacją i Izby, i innych organizacji przemysłu drzewnego, i zostały uznane za faktyczną realizację zobowiązań i obietnic dyrektora generalnego LP – komentował Bogdan Czemko. – Krokiem następnym miało być zapisanie ich w postaci zarządzenia DGLP. Jednak wszystkie te zgodne ustalenia okazały się nieważne już w czerwcu. 26 czerwca, na kolejnym spotkaniu Zespołu Celowego, bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi i konsultacji, dyrektor generalny LP po prostu powiadomił przemysł, że je zmienia.
Zakomunikowano, że podział całej puli drewna dla przedsiębiorców pomiędzy procedurę A (czyli dla firm z historią zakupów) a procedurę B (otwartą dla wszystkich chętnych), ustalony wcześniej w proporcji 90/10 proc., a przejściowo na 2019 r. – 85/15 proc., już jest nieaktualny. Teraz ma wynosić 75/25 proc.
– Rzekomo był to efekt stanowiska UOKiK, który został przez LP zapytany o opinię – mówił Bogdan Czemko. – Należy dodać, że ujawniona znacznie później korespondencja LP z Urzędem tego nie potwierdza. Zmienione zostały wagi punktowe przypisane do ceny i „geografii”, a obiecane spłaszczenie cen pomiędzy jednostkami LP okazało się symboliczne. Sprzeciwy uczestników spotkania nic nie dały.
Doprowadziło to do wymiany ostrych pism pomiędzy Izbą a dyrektorem generalnym. Izba domagała się powrotu do głównych ustaleń Zespołu z maja 2018 r. Zwołano jednak kolejne spotkanie Zespołu, które miało miejsce 23 lipca.
– Proszono nas tam, aby nie traktować wszystkich ogłoszonych rozwiązań jako ostateczne, a tylko jako ramowe – podkreślał Bogdan Czemko. – Zapewniano nas, że większość decyzji dotyczących dyskusyjnych spraw zapadnie we wrześniu, w tym ws. proporcji podziału puli na procedury sprzedaży, poziomu cen, zrównania podaży drewna z popytem wynikającym z historii zakupów, czytelności kryterium geografii. Znów okazało się to fikcją, a ostateczne zasady sprzedaży dyrektor generalny podpisał 3 dni przed ich ogłoszeniem podczas kongresu Koopdrew w Poznaniu.
Były one jeszcze gorsze od zapowiedzianych na początku czerwca, bo podział puli dla przedsiębiorców na dwie procedury sprzedaży ustalony został w proporcji 70 proc. – sprzedaż na bazie historii, 30 proc. – sprzedaż otwarta. Oczywistą reakcją Izby było wystąpienie o interwencję w tej sprawie do dwóch kluczowych Ministerstw – Przedsiębiorczości i Technologii oraz Środowiska. Żaden z ministrów nie podjął jednak skutecznych kroków, aby nakłonić LP do zmiany złych rozwiązań. Ostatecznie zostały one zastosowane do sprzedaży drewna na 2019 r. Sprzedaż puli „70 proc.” przebiegła spokojnie. Jednak procedura sprzedaży otwartej, obejmująca 30 proc. drewna z puli dla przedsiębiorców, dała absurdalne wyniki. Ogromna ilość złożonych ofert zakupu objęła około 270 mln m3, czyli 2 700 proc. oferty sprzedaży LP. Nieco mniejsze obłożenie zanotowano dla papierówki So S2A – około 2 500 proc. W wypadku drewna dębowego grupy WO rozbieżności pomiędzy ofertami sprzedaży i zakupu były wręcz absurdalnie duże – sięgające 18 000 proc.
– Wszystkie oferty zostały więc drastycznie zredukowane, a zakupione partie drewna ogromnie rozdrobnione i rozrzucone na wiele nadleśnictw – mówił Bogdan Czemko.
– Często były to ilości zbyt małe, aby je zakupić. Wszystko to stanowi dowód, że rozwiązania, jakie LP wprowadziły, zrywając ustalenia wcześniej przyjęte, kompletnie zawiodły. Nie zmieniają tego faktu żadne późniejsze, podjęte przez LP działania „ratunkowe”, które pomogły połączyć część najmniejszych zakupionych partii drewna, zwłaszcza że zmieniło to wyniki przetargów, a więc zapewne nastąpiło z naruszeniem przepisów kc. Liczne protesty naszych członków, którzy zostali przez ten system sprzedaży pokrzywdzeni, spowodowały następne wystąpienia Izby
– do dyrektora generalnego LP o anulowanie wyników przetargu otwartego i rozpisanie sprzedaży od nowa, a do ww. Ministerstw
– o poparcie tego wniosku. Jak wiadomo, mimo gruntownego udokumentowania zasadności tego kroku – reakcji ze strony adresatów pism nie było. W tej sytuacji, 20 grudnia 2018 roku z naszej inicjatywy wystosowany został list do premiera Mateusza Morawieckiego, będący efektem ustaleń pomiędzy następującymi organizacjami, które go podpisały: PIGPD, PKN EPAL, SPT, OZPPD. Opisany został w nim kuriozalny przebieg sprzedaży drewna przez LP w tzw. trybie otwartym, jego efekty, bierność ministerstw odpowiedzialnych za gospodarkę i środowisko, które na bieżąco informowane były o sytuacji. Prosiliśmy premiera o interwencję i pomoc. Nic takiego dotąd nie nastąpiło.

Obiecuję, że w najbliższym czasie nowo wybrana Rada Izby spotka się i ustalimy szczegółowy program działania, aby jak najszybciej spotkać się z LP, ale w obecności Ministerstwa Środowiska oraz Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii – mówił Marek Kubiak.

Wybór bez kontrkandydata
Po przemówieniach i prezentacjach odchodzącego oraz nowego dyrektora Biura, przyszedł czas na najważniejsze punkty Walnego Zebrania, a więc wybory do Rady Izby i na prezydenta Izby na okres czteroletniej kadencji 2019-2023.
Rada Izby zgodnie ze statutem została wybrana przez głosowanie w ramach 4 sekcji Izby oraz przez Walne Zgromadzenie Członków PIGPD w głosowaniu tajnym.
W wyniku głosowania w sekcjach, do Rady Izby weszli: Marcin Walczak, Andrzej Górski, Wiesław Ciura, Maksymilian Stępień, Marek Kubiak, Marek Szumowicz, Dariusz Kozera i Jerzy Baluta. Do grona tego dołączyli także kandydaci zgłoszeni przez Walne Zgromadzenie i wyłonieni w tajnym głosowaniu: Wacław Witkowski, Iwona Koncewicz oraz Wojciech Megier.
Po wybraniu Rady Izby rozpoczęto wybory na prezydenta Izby. Jedyną zgłoszoną kandydaturą na to stanowisko był Marek Kubiak – prezes firmy Poltarex. Choć liczono, że jako kontrkandydat zgłoszony zostanie dotychczasowy prezydent Izby – Sławomir Wrochna, to niestety, nie mógł on kandydować na to stanowisko, gdyż nie został wybrany do Rady Izby, co wg statutu Izby jest warunkiem koniecznym, aby ubiegać się o „fotel prezydenta”.
Więc ponieważ zgłoszony został tylko jeden kandydat, wystarczyła większość głosów (głosowanie tajne, na kartach), aby Marek Kubiak mógł zostać nowym prezydentem. I tak też się stało. Wiceprezydentami Izby zostali natomiast Wiesław Ciura i Wacław Witkowski.
– Jestem członkiem Izby od momentu jej założenia; przez trzy kadencje byłem w Radzie Izby, zaś jedną kadencję byłem wiceprezydentem – powiedział po wyborach Marek Kubiak. – Wbrew pozorom i obiegowej opinii, jaka idzie za mną, że jestem ten duży, pazerny, na pewno tak nie jest. Jadę dokładnie na tym samym wózku jak my wszyscy tutaj siedzimy. Poltarex to większe zakłady, ale i mniejsze. Mamy problemy z zaopatrzeniem w surowiec, jak wszyscy, i cały czas walczę z Lasami o normalne zasady sprzedaży drewna. I dalej o to samo, jako prezydent, chcę walczyć. O dostęp do drewna dla firm, które istnieją na rynku. I – jeżeli jest to możliwe – zablokowanie eksportu drewna z Polski. Gospodarz lasów, a więc państwo polskie, nie powinien się zgadzać na warunki i zasady, które Lasy tworzą dla polskiego przemysłu drzewnego. Obiecuję, że w najbliższym czasie nowo wybrana Rada Izby spotka się i ustalimy szczegółowy program działania, aby jak najszybciej spotkać się z LP, ale w obecności Ministerstwa Środowiska oraz Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. Jeżeli tego nie zrobimy, to będziemy mieli rzeczywiście znów bardzo utrudniony dostęp do surowca. A do tego jest wiele innych problemów, którymi powinniśmy się zająć. Zaręczam wam, że będę walczył w imieniu całego przemysłu. Mam nadzieję, że ci, którzy nie są przekonani co do mojej osoby, przekonają się. Wszystkim dziękuję za oddanie głosów.
– Tej Izbie poświęciłem minionych 12 lat, ale nic nie trwa wiecznie – powiedział, gratulując nowemu prezydentowi Sławomir Wrochna. – Izba to jest dzisiaj jedyna organizacja w branży, która ma tak wielką renomę na arenie ministerialnej, leśnej i rządowej. Nowemu prezydentowi serdecznie gratuluję – zawsze na moją radę i wsparcie możesz liczyć.
Jaka przyszłość jawi się przed PIGPD z nowymi władzami? Co zrobi, aby poprawić warunki do rozwoju branży, której rentowność sięga zaledwie 2 proc.? Wyzwań na pewno jest wiele, a aktywności potrzeba na wielu polach – nie tylko tym związanym z negocjacjami z LP. Ważne, aby nowa Rada i nowy prezydent mówili jednym i zdecydowanym głosem, dla dobra całej branży i polskiej gospodarki.

Marek Kubiak został wybrany na 5. prezydenta PIGPD. Jego poprzednikami byli:

  • Kazimierz Jabłoński (1993-2002)
  • Longin Graczkowski (2002-2007)
  • Mirosław Florkiewicz (2007-2009)
  • Andrzej Górski (kilka miesięcy w 2009 r.)
  • Sławomir Wrochna (2009-2019).

Nowa Rada Izby wybrana na okres kadencji 2019-2023:

  • Baluta Jerzy – Fenix Metal
  • Ciura Wiesław – W-Irex
  • Górski Andrzej – Tartak Petrykozy
  • Koncewicz Iwona – MGJ
  • Kozera Dariusz – Stowarzyszenie Parkieciarze Polscy
  • Kubiak Marek – Poltarex
  • Megier Wojciech – PPU Karo
  • Stępień Maksymilian – Gas Partner
  • Szumowicz Marek – Koszalińskie Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego
  • Walczak Marcin – Walczak – podłogi drewniane
  • Witkowski Wacław – Tartak Witkowscy

~ Katarzyna Orlikowska