Oferowane przez firmę Seron maszyny numeryczne,
budowane w oparciu o koncepcję Industry 4.0, są przyszłością wielu przedsiębiorców, ponieważ umożliwiają automatyzację produkcji i redukcję jej kosztów poprzez skrócenie czasu obróbki, powtarzalność oraz precyzję.
Jako wystawca targów Budma w Poznaniu zadebiutował w tym roku polski producent maszyn CNC – firma Seron ze Stalowej Woli. Jej ekspozycja zlokalizowana w hali nr 5, na którą składały się dwa centra sterowane numerycznie: PRO ROBOTic 4.0 oraz AdMaker, przykuwała uwagę gości, którzy odwiedzili to wydarzenie.
– Jako że był to nasz pierwszy raz na targach BUDMA, nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać – komentuje Artur Kołodziejczyk, CEO firmy Seron. – Mimo że nie były to targi o największej frekwencji na naszym stoisku, to odwiedzający nas goście mieli sprecyzowane potrzeby, dzięki czemu rozmowy były konkretne. Okazało się, że nasze obawy sprzed targów były niesłuszne, bo w efekcie prowadzonych tam rozmów udało nam się pozyskać nowych, rokujących kontrahentów.
Praca nadzorowana tylko przez jednego operatora
Pierwsza z pokazanych w Poznaniu maszyn to zrobotyzowane 4-osiowe centrum obróbcze PRO ROBOTic 4.0, które na zeszłorocznych targach Drema otrzymało Złoty Medal Międzynarodowych Targów Poznańskich. Obrabiarka zbudowana jest zgodnie z koncepcją Przemysłu 4.0 – konfiguracja umożliwia zaimplementowanie jej do pracy z robotem czy do rozbudowanego, zautomatyzowanego parku maszynowego zarządzanego zdalnie. Rozwiązanie pozwala na wydajną pracę nadzorowaną przez maksymalnie jednego operatora, którego rola ogranicza się do dostarczenia elementów przeznaczonych do obróbki w miejsce poboru materiałów przez robota, a następnie odebrania gotowych, paletyzowanych fabrykatów, choć i te zadania można z powodzeniem zautomatyzować. Maszyna sprawdzi się doskonale zarówno w małych zakładach, jak i w systemie pracy 24/7.
– Centrum pozwala na redukcję zasobów ludzkich, zoptymalizowanie kosztów produkcji oraz ma znaczący wpływ na jeszcze wyższą jakość wykonywanych produktów – mówi Artur Kołodziejczyk. – Na Budmie pytali o nie producenci stolarki otworowej oraz firmy z branży budowlanej, bowiem umożliwia ono obróbkę bardzo szerokiej gamy materiałów: od drewna i materiałów drewnopochodnych, przez kompozyty i tworzywa sztuczne, po metale.
Centrum PRO ROBOTic zostało zaprojektowane w oparciu o konstrukcję maszyn najwyższej serii, linię PRO. Jest uzbrojone w komponenty kluczowe z modułami komunikacji EtherCAT 4.0, co pozwala na pełny monitoring parametrów i ewentualne korekty w celu optymalizacji ich pracy. Gwarantują one wysoką dynamikę przyśpieszenia do wartości 1G i prędkości przejazdów do 120 m/min. Sterowanie z interpolatorem czasu rzeczywistego pozwala na zdalne monitorowanie pracy maszyny, analizę przestojów oraz przesyłanie i kolejkowanie plików wykonawczych. Poza tym operator może śledzić postęp realizacji procesu w czasie rzeczywistym. Ponadto technicy mają możliwość monitorowania stanu głównych podzespołów w czasie rzeczywistym oraz posiadają dostęp do historii raportowych. Umożliwia to ograniczenie wizyt serwisu aż do 70 proc., co wpływa także na zminimalizowanie czasu przestojów maszyny, a co za tym idzie – na znaczne oszczędności, a także maksymalne zoptymalizowanie jej parametrów w celu uzyskania jak najwyższej wydajności.
Choć zastosowane rozwiązania są wysoce zaawansowane, to interfejs sterowania jest przejrzysty i czytelny, a obsługa intuicyjna i prosta.
Podstawą wprowadzonych rozwiązań jest korpus maszyny, wykonany ze spawanych stalowych i użebrowanych elementów, wzbogaconych dodatkami kompozytowymi. Całość konstrukcji w toku produkcji poddawana jest procesowi odprężania i obróbki z jednego mocowania.
Innowacyjna budowa suportu jezdnego maszyny oparta jest na stalowej, także żebrowanej konstrukcji, połączonej z elementami wykonanymi z metali lekkich oraz kompozytów. Wielkość pola roboczego prezentowanej na targach maszyny wynosi 2100 x 4100 mm, maks. prędkości przestawne 120 m/min, moc wrzeciona od 8 do 18 kW, a ilość narzędzi w magazynku – do 50.
Polska jakość i produkcja
Wspomniane optymalizowanie parametrów pracy i konfigurowanie maszyn stricte pod wymagania klientów są dużymi atutami firmy Seron i w minionych latach pozwoliły umocnić pozycję tego producenta w branży CNC.
– Każda z naszych maszyn jest konfigurowana pod indywidualne potrzeby klienta – podkreśla CEO firmy Seron. – Nie sprzedajemy maszyn z katalogu, bo to nie jest dewizą naszej firmy. Jesteśmy bardzo elastyczni wobec potrzeb klientów, i to bez wyjątku, czy są to małe zakłady usługowe, czy najwięksi producenci w kraju. Podczas każdej rozmowy z przyszłym odbiorcą naszych obrabiarek oraz przy ustalaniu szczegółów dotyczących ich konstrukcji i wyposażenia, podchodzimy indywidualnie, aby w 100 proc. spełnić coraz wyższe wymogi różnych branż, oczywiście przy naszym wsparciu i doradztwie opartym na wieloletnim doświadczeniu.
W swojej fabryce w Stalowej Woli Seron posiada dział badawczo-rozwojowy, dzięki czemu wszelkie rozwiązania przed wdrożeniem do produkcji są poddawane wymagającym testom. Dysponuje także rozbudowanym zapleczem technicznym, co pozwala na budowanie maszyn od podstaw, oraz stosuje w produkcji najwyższej jakości komponenty od sprawdzonych dostawców. Każdy etap produkcji zamyka szczegółowy audyt jakościowy. Nie bez znaczenia jest także wyspecjalizowany serwis, na który składa się kadra wykwalifikowanych techników.
– Warto dodać, że pomimo zachowania najwyższej jakości naszych maszyn, są one dostępne finansowo zarówno dla klientów z małych oraz dużych przedsiębiorstw, czyli tworzymy technologie o bardzo dobrej jakości, ale też w możliwie przystępnej cenie – podsumowuje Artur Kołodziejczyk. – Od lat naszym celem jest podnoszenie jakości produktów, która w naszym przypadku nie jest jedynie pustym sloganem. Ta opinia nie pochodzi od nas, wyrażają ją zarówno producenci pracujący na naszych obrabiarkach, jak i goście odwiedzający targi, w których licznie bierzemy udział. Wielokrotnie słyszymy od nich o wysokiej jakości naszych technologii i ponadprzeciętnej dbałości o detale. Nie inaczej było na Budmie.
Do obróbki elementów reklamowych czy opakowań
Drugą maszyną pokazaną przez Seron na Budmie było centrum obróbcze AdMaker o polu roboczym 1500 x 2000 mm i skoku głowicy (oś Z) 200 mm (opcjonalnie 300 mm). Centrum uzbrojone jest dodatkowo w moduł noża oscylacyjnego z bigownikiem i nożem wleczonym.
Przystosowane jest ono, podobnie jak PRO ROBOTic, do obróbki frezowaniem, wierceniem i cięciem różnorodnej gamy materiałów, w tym także pianki, skóry i tekstyliów, dzięki czemu może być wykorzystywane przy rozkroju tkanin, ale także produkcji elementów reklamowych, opakowań czy form odlewniczych. Przeznaczone jest dla przedsiębiorców stawiających na automatyzację i minimalizację kosztów produkcji. Najwyższej klasy narzędzia, takie jak moduł noża oscylacyjnego czy profesjonalne elektrowrzeciono, w które wyposażony jest AdMaker, pozwalają na wysokowydajną obróbkę materiałów, pozostawiając czyste i gładkie krawędzie. Kamera pozycjonująca oraz możliwość szybkiego i prostego mocowania materiału na stole próżniowym ułatwiają precyzyjną obróbkę również elementów o małych rozmiarach.
~ tekst i fot. Katarzyna Orlikowska
