Gazeta Przemysłu Drzewnego 8/2023

56 Technika i technologia sierpień 2023 Niezależnie od tego, jakie okno poddane jest wymianie, praktycznie wszystkie wykorzystane w nim materiały – drewno, PVC, metal, szkło, da się nie tylko przetworzyć, ale z pożytkiem wykorzystać. Zapewniając przez to zamknięty obieg materiałów i surowców, żeby spełnić wymagania Zielonego Ładu i bardzo szybko wywiązać się ze zobowiązań, ograniczyć poziom emisji oraz zapewnić efektywne rozwiązanie pod względem energetycznym. Ocenia się, że odzysk materiałów ze stolarki otworowej pozwala na przykład w przypadku okien tworzywowych na 10-krotne przetwarzanie. – Zużyte okna z PVC czy aluminiowe mogą być doskonałym przykładem możliwości poddawania ich obróbce recyklingowej nawet do 10 razy – stwierdził Piotr Szeremiota, dyrektor sprzedaży i rozwoju biznesowego w firmie DekoS z Biskupca podczas Kongresu Stolarki Polskiej. – Podobna jest sytuacja z oknami drewnianymi, choć samego drewna poużytkowego nie da się przetworzyć na kantówkę, ale z powodzeniem na inne produkty. Nic nie musi i nie powinno trafiać na wysypiska. Przyszłość dla stolarki okiennej i środowiska Recykling starych okien to przyszłość dla producentów stolarki okiennej i dla środowiska. W świetle prawa każdy wytwórca odpadów, w tym przypadku zużytych okien, zobowiązany jest do odpowiedniego ich zagospodarowania. Regulacje prawne jasno określają, jak należy postępować z gromadzonymi odpadami. – Niestety, dzisiaj sytuacja u nas wygląda bardzo źle – stwierdził Jędrzej Nosko, dyrektor handlowy Metal-Plast ze Świebodzic podczas panelu: „Jakie są szanse dla łańcucha wartości recyklingu wyrobów stolarki na polskim rynku w ciągu najbliższych 5 lat?”, odbytego podczas tegorocznego Kongresu Stolarki Polskiej. Uczestniczyli w nim także: Carsten Heuer z REHAU, prezydent EPPA; Maciej Mańko, marketing manager w Saint-Gobain Glassolutions; Wioleta Pietrasik, dyrektorka sprzedaży w firmie Odylion; Piotr Szeremiota oraz Marek Karwowski, general manager EPPA Polska i Karol Pięta, project manager EPPA Polska. – Strumień materiałów poprodukcyjnych, kierowanych z zakładów produkcyjnych stolarki do recyklingu, jest na wysokim poziomie, natomiast wymienianej stolarki jest bardzo niski. Niespełna 1 proc. demontowanych w Polsce okien PVC jest poddawanych profesjonalnemu recyklingowi, co oznacza, że pozostałe 99 proc. trafia na wysypiska śmieci. Dopiero zaczynamy docierać do montażystów okien i firm zajmujących się zbiórką odpadów. Nie były one dotąd zobowiązane ani zainteresowane pozyskiwaniem tego typu odpadów, dlatego wciąż ich większość trafia… na wysypiska. A mogłaby wrócić do procesu produkcyjnego jako polichlorek do tworzyw, stłuczka do produkcji szkła okiennego lub drewno do zrębkowania. Nie mogą stwarzać zagrożenia – Ustawa o odpadach z 14 grudnia 2012 r. określa zasady postępowania z nimi – stwierdził Marek Karwowski. – Posiadacz odpadów jest obowiązany do postępowania w sposób zgodny z zasadami gospodarki odpadami, w tym do prowadzenia procesów przetwarzania odpadów w taki sposób, aby procesy te oraz powstające w ich wyniku odpady nie stwarzały zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi oraz dla środowiska, a także w sposób zgodny z przepisami o ochronie środowiska i planami gospodarki odpadami. – Określone jest także przekazywanie odpadów i przenoszenie odpowiedzialności za gospodarowanie odpadami – dodał Piotr Szeremiota. – Trzeba tylko takim firmom jak nasza zdemontowane okna wskazać lub dostarczyć. Stara stolarka okienna może zawierać elementy okuć i zanieczyszczenia typu piany, tynk, silikony itp. Akceptujemy każdą postać i formę odpadu, pod warunkiem rzetelnej segregacji i załadunku. Mogą to być same skrzydła, skrzydła z szybami, same ramy, pakiety szybowe. Oczywiście, jest dla nas wygodniej, gdy rozbioru dokonuje się na miejscu powstania odpadu czy w PSZOK- -u, ale widząc, z jakimi problemami mierzą się firmy montażowe, my przejęliśmy proces zagospodarowania odpadów stolarki okiennej. Wykonujemy to w odpowiednim miejscu, w odpowiednich warunkach, gdzie jesteśmy przygotowani do oddzielania szkła, drewna, PVC czy metali. Takie działanie zwiększa zainteresowanie recyklingiem, bo dla dostawcy nie jest on skomplikowany. – Jako Metal-Plast, wyspecjalizowany w recyklingu stolarki tworzywowej, dostarczamy do punktów zbiórki czy miejsc prowadzenia prac remontowych wielkogabarytowe kontenery o pojemności 36 m³, do składowania zużytych okien – mówił Jędrzej Nosko. – W 2022 roku przetworzono w naszej firmie 31 248 ton starych okien plastikowych, z których następnie wykonujemy wysokiej jakości regranulat, dostarczany producentom profili tworzywowych. Regranulaty PVC powstają wyłącznie na bazie czystych przemiałów, które uprzednio zostały poddane gruntownej separacji zanieczyszczeń. Korzyści są ogromne, bo recykling jednej tony PVC przyczynia się do zmniejszenia emisji CO2 aż o dwie tony, a powstały surowiec stanowi doskonałą alternatywę dla surowców oryginalnych. Obróbka recyklingowa nawet dziesięć razy Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że odpady z PVC lub zużyte okna mogą być poddawane obróbce recyklingowej nawet do dziesięciu razy! Na szczęście tę możliwość dostrzegła branża okienna, która coraz chętniej oddaje odpady do ponownego przetworzenia. Proces ponownego przetwarzania PVC wymaga aż do 90 proc. mniej energii w porównaniu do produkcji pierwotnego surowca. Surowiec, z którego wykonanych jest większość montowanych w Polsce okien, zachowuje swoje własności nawet po kilkukrotnym przetworzeniu. Materiał ten można poddać recyklingowi co najmniej dziesięć razy bez utraty jego właściwości, co oznacza, że tworzywo jest przyjazne dla środowiska. Sytuacja z recyklingiem może się poprawić za sprawą nowych przepisów, które wejdą od 2025 r. i będą obligowały do segregacji odpadów budowlanych. Dlaczego dzisiaj ważny jest recykling stolarki? – Okna mogą być doskonałym przykładem, jak można zapewnić zamknięty obieg materiałów i surowców, żeby spełnić wymagania Zielonego Ładu i bardzo szybko wywiązać się ze zobowiązań, ograniczyć poziom emisji oraz zapewnić efektywne rozwiązanie pod względem energetycznym – stwierdził Carsten Heuer. – Jest to ogromna szansa, która może pomóc branży producentów okien. Przepisy odzwierciedlają naszą biznesową rzeczywistość. – Jako DekoS istniejemy od 8 lat na rynku i faktycznie 5-6 lat temu rozmowy były trudne – przyznał Piotr Szeremiota. – Tłumaczono, że drewno się dobrze pali, a szkło można zakopać. Dzisiaj jest większe zrozumienie. Świadomość ekologiczna rośnie, podobnie jak świadomość odpowiedzialności prawnej. I okazuje się, że zagospodarowanie starych okien nie musi być finansowym obciążeniem, a wręcz może być bezkosztowe. Teraz już prowadzimy rozmowy z deweloperami, którzy jeszcze przed wygranym przetargiem zastanawiają się, co zrobią z odpadem stolarki okiennej. Zawieramy z nimi umowę i wówczas znika problem, co zrobić ze zdemontowaną stolarką okienną. – W praktyce dużo łatwiej uzyskać odpad poprodukcyjny z jednego miejsca, więc w EPPA Polska promujemy rozwiązanie: skoro okno do klienta trafia od producenta przez firmę montażową, to wymienione okno powinno przejść odwrotną drogę – od klienta, przez firmę montażową, do producenta lub bezpośrednio do firmy recyklingowej – mówił Marek Karwowski. – Część salonów i producentów działa w ten sposób, że dostarczając nowe okna do salonu na stojakach, odbiera na nich okna zdemontowane, dowożąc do swojej firmy lub do firmy recyklingowej. W ten sposób, w ramach jednego kursu auta, jest dowożony produkt i odbierane okna zdemontowane. Zainaugurowaliśmy program wspólnego działania z producentami i firmami montażowymi w zakresie recyklingu okien. Tworzymy platformę informacji, gdzie są okna do odbioru. – Dzisiaj odbiór zużytych okien to jeszcze nie jest problem producenta, ale wkrótce będzie, gdyż będzie musiał wykazać, jaki jest jego wkład w recykling jego produktu – dodał Karol Pięta. – Bo to jest prawdziwe działanie ekologiczne producenta, a nie powszechne… dowożenie pracownikom kanapek w papierowych opakowaniach, zamiast w tworzywowych! Na pewno zaś warto uczyć deweloperów postępowania w zakresie recyklingu okien po modernizacji. A może „zużyte dobro konsumpcyjne”? – Ustawodawstwo jasno i klarownie nie odpowiada na pytanie, czy zużyte okno można potraktować jako ostateczne, zużyte dobro konsumpcyjne – twierdzi Marek Karwowski. – Mamy ustawę o odpadach i dyrektywę UE, które obligują do określonych zachowań, ale nie ma obowiązku recyklingu. Wszyscy więc szukamy rozwiązań, które zwiększą pozysk surowca poużytkowego z okien. – Producenci szkła też są zainteresowani odbiorem stłuczki szklanej do przerobu – zapewniał Maciej Mańko. – W wymienianej stolarce 70 proc. konstrukcji okna stanowi szkło. Niestety, system odzyskiwania stłuczki postkonsumerowej praktycznie u nas nie istnieje. Niewiele jej trafia do ponownego wykorzystania. A jej odzyskiwanie jest ważne dla przetwórców szkła. Jest to bowiem też materiał wykonywany z naturalnych składników i można go przetwarzać nieskończenie wiele razy. Z jednej tony stłuczki można wyprodukować tonę szkła płaskiego, do produkcji którego, stosując nowe materiały, trzeba wykorzystać aż 1200 kg surowców. Już nie mówiąc o większym zużyciu energii i emitowaniu dodatkowej ilości CO2. Cieszy jedynie, że bez zarzutu działa system dowozu stłuczki od przetwórców szkła, produkujących szyby zespolone. – Podobnie wygląda recykling aluminiowej stolarki, której przerób oszczędza 95 proc. energii w stosunku do produkcji aluminium z boksytu – mówiła Wioleta Pietrasik. – Współpracujemy z recyklerami w zagospodarowaniu metalowych elementów instalowanych w oknach poddawanych wymianie. Świadczymy usługi w zakresie odbioru odpadów metalowych i papierowych z zakładów produkcyjnych i punktów zbiórki, zajmując się również organizacją transportu. Często nie zwraca się uwagi, że transport odpadów wymaga stosownego pozwolenia, którego uzyskanie nie jest skomplikowane, jednak dosyć powszechna jest nieświadomość tego faktu. Natomiast wiele zabiegów wymaga uzyskania pozwolenia na gromadzenie odpadów. Wydawaniem pozwoleń na zbieranie i gromadzenie odpadów zajmują się urzędy marszałkowskie lub starostwa, gdzie procedura trwa od kilku miesięcy do kilku… lat. Jest wiele wymagań, gdyż stare okna drewniane czy PVC są klasyfikowane jako odpady palne. Muszą być zainstalowane systemy kontroli wizyjnej, bo składowiska muszą być monitorowane, z możliwością podglądu przez BIOŚ. Uregulowań prawnych jest już wiele, ale na pewno trzeba by usprawnić przekazywanie i segregację odpadów. – Nie we wszystkich krajach UE jest dobrze w tym zakresie – wtrącił prezydent EPPA. – Nie wszystkie kraje stworzyły systemy zbiórki i zbierania danych. Dlatego oceniamy, że 7-10-krotnie można by w Unii Europejskiej, ale i w Polsce, zwiększyć odzysk materiałów ze stolarki otworowej. Sprawa jest pilna, bo w 2025 roku pojawią się nowe ograniczenia i zobowiązania. Kto odpowiada za zdemontowane okna? – W świetle prawa za odpad, jakim jest wymienione okno, odpowiada firma lub osoba wymieniająca okno – mówił Marek Karwowski. – Nie klient i nie inwestor! To wykonawca wymiany okna odpowiada za właściwe jego zagospodarowanie. Tymczasem słyszymy, że taka firma nie wie, co to jest BDO (baza danych o produktach), nie wypełniają kart BDO, nie zdają sobie nawet sprawy, że wynosząc wymienione okna pod lokalny śmietnik, wytwarzają odpady. Problem w tym, że inwestor indywidualny może przekazać stare okno do PSZOK-u bezpłatnie, ale firma zwykle musi zapłacić za odebranie odpadu. – Nie nazywałbym starych okien odpadem, ale zużytym materiałem pokonsumpcyjnym – dodał Karol Pięta. – Mamy przecież w zużytej stolarce do czynienia z materiałami do ponownego wykorzystania. Nie do utylizacji szkodliwego odpadu, tylko do recyklingu. Te materiały nie są niebezpieczne! Jednak niestety, w branży firm instalujących okna cały czas pokutuje w kosztach opłata utylizacyjna. Pobierane są opłaty za praktycznie wywóz na wysypisko śmieci. Tymczasem można nie ponosić kosztów i nie uwzględniać ich w kalkulacjach, gdyż zwykle firmy recyklingowe odbierają ów zużyty materiał pokonsumpcyjny. Fala renowacji i… recyklingu – Fala renowacji w starym budownictwie, wsparta dotacjami, właśnie nadchodzi – uważa Jędrzej Nosko – więc skala surowca do recyklingu zwiększy się. Dlatego trzeba stworzyć system sprawnego przekazywania surowca do recyklingu. – Obserwuje się, że gospodarka zmierza do ekologicznej produkcji – podkreślił Maciej Mańko. – W Saint-Gobain mamy strategię, żeby do 2050 roku zwiększyć do 50 proc. wykorzystanie stłuczki. Teraz wynosi kilkanaście procent. – Generalnie zagospodarowanie starych okien nie musi być droższe niż ich przekazanie do PSZOK-u czy na składowisko śmieci, a wręcz może przynieść oszczędności – mówił z doświadczenia swojej firmy Piotr Szeremiota. – Widzimy, że duzi producenci stolarki swoją konkurencyjność dostrzegają też w zaoferowaniu klientom odbioru wymienionych okien. – W latach 2021-2022 udało się zbudować w Unii Europejskiej sieć firm zajmujących się przetwarzaniem starych okien i demontażem – mówił prezydent EPPA. – Podobnie dzieje się na polskim rynku. Integracja, komunikacja i legislacja przyspieszyły. Jako europejska federacja stolarki okiennej zauważamy wspieranie zrównoważonego rozwoju przez swoich członków we wszystkich krajach UE poprzez współpracę, w celu zapewnienia jakości przyjaznej dla środowiska. Cieszy nowa inicjatywa, jaką jest w Polsce OKNOREC, czyli stworzenie sieci łańcucha wartości i systemu recyklingu, przez uruchomienie systemu zbierania odpadów z demontażu przy użyciu pojemników, palet drewnianych lub stalowych. – Ale konieczne jest usunięcie barier prawnych dla recyklingu starych okien, żeby nie traktować ich jako materiału niebezpiecznego do transportu i przechowywania, co pozwoli na zwiększenie ilości odzyskiwanego materiału, w związku ze zmianami zachodzącymi od 2025 roku – podsumował Marek Karwowski. – Okna każdej konstrukcji są najczystszą formą ekologii. l Zamknięty obieg materiałów z wymienianych okien RECYKLING | Przyszłość dla stolarki okiennej i środowiska Zagospodarowanie starych okien nie musi być droższe niż ich przekazanie do PSZOK-u czy na składowisko śmieci, a wręcz może przynieść oszczędności. Janusz Bekas

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz