Gazeta Przemysłu Drzewnego 9/2023

R E K L AMA 70 Produkty i komponenty wrzesień 2023 Z jednych gatunków drzew uzyskuje się drewno na różne wyroby drzewne, a z innych, jak z drzew wierzby, głównie drewno opałowe, gdyż drzewa te zapewniają dziesięciokrotnie szybszy przyrost masy drzewnej z hektara niż sosna i świerk. Natomiast długie młode gałązki wierzby znajdują zastosowanie w wikliniarstwie i plecionkarstwie. Szczególnie cenione są pędy wierzby wiciowej, jednak podczas V Światowego Festiwalu Wikliny i Plecionkarstwa, zorganizowanego pod koniec sierpnia w targowej hali Międzynarodowych Targów Poznańskich sięgano po różnego typu wiklinę, żeby wykonywać meble, kosze, pudełka, lampy i inne piękne wyroby. Moda na meble z wikliny Po latach organizacji imprezy w wielkopolskim Nowym Tomyślu, jubileuszową edycję przeniesiono na targowe tereny w Poznaniu, co pozwoliło rozbudować program imprezy oraz poszerzyć znacząco grono wykonawców oraz zwiedzających. Znalazła więc potwierdzenie rosnąca popularność wikliny w wyrobie foteli, krzeseł, stołów, komód, produktów ogrodowych, których spore kolekcje przywieźli wystawcy z różnych krajów. Wiklina była i jest wykorzystywana przy tworzeniu mebli do salonu lub ogrodu. Przy właściwej konserwacji można się z niej cieszyć przez wiosnę, lato oraz jesień. Wykorzystanie tego rodzaju drewna sprawia, że meble i ogród stają się ze sobą jednością. Walorem wikliny jest możliwość jej wplecenia w różne elementy konstrukcji mebli, aby dodać im przytulnego wyrazu. Jest przy tym bardzo wytrzymała, lekka i estetyczna, dlatego nadaje się do produkcji mebli, ozdób, koszy, zabawek i innych przedmiotów. Co jest wikliną? – Wyplatanie koszy to jedno z najstarszych rzemiosł na świecie – słyszało się na wielu stoiskach krajowych producentów z okolic Nowego Tomyśla, Leszna czy podkarpackiego Niska i Ulanowa. Tłumaczono zwiedzającym, że wiklina to nazwa surowca uzyskiwanego z młodych pędów wierzby. Najlepsza wiklina do wyplatania to jednoroczne pędy wyrastające z samej ziemi albo z pnia przy samej ziemi. Ponieważ wierzba rośnie bardzo szybko, więc te jednoroczne pędy często osiągają długość 1 m, a nawet więcej. Pytano, dlaczego pędy powinny być jednoroczne? – Bo w pierwszym roku rosną, nie tworząc rozgałęzień – tłumaczył choćby Tadeusz Pięta, mistrz techniki wyplatania z wikliny, z wykształcenia rolnik, z pasji koszykarz-plecionkarz, prezentując podstawowe sploty oraz kolejne etapy wyrobu kosza. – Czyli nie będą miały żadnych sęków i nierówności. W kolejnych latach te pędy urosną jeszcze na długość, ale będą też tworzyć rozgałęzienia. Taką wiklinę z gałązkami bocznymi nazywa się „rosochatką” i jest ona uważana za gorszy sort. Odwiedzający stoiska takich firm, jak Polska Wiklina Rafała Górczyńskiego z Przyłęku k. Nowego Tomyśla czy Polskie Plecionkarstwo z Chrustów k. Goliny, albo producentów z Podkarpacia, zwiedzający dowiadywali się, że do wyplatania można używać wikliny świeżej lub suchej. Wiklina świeża to wiklina, która niedawno zebrana ma korę i zachowuje jeszcze swoją naturalną wilgotność, więc w tym stanie jest bardzo giętka i wytrzymała. Z wikliną suchą trzeba inaczej postępować. Dostępna jest w długościach od 80 do 200 cm i sprzedawana przez specjalistyczne hurtownie w paczkach, na wagę. Wiele gatunków wierzb występuje pospolicie, więc znalezienie materiału nie jest trudne dla wikliniarzy. Cechą charakterystyczną tych roślin jest to, że lubią bliskość wody, więc stamtąd należy pozyskiwać młode pędy, wyrastające prosto z ziemi lub z pieńka przy samej ziemi. Jednak z ogrodowej wierzby płaczącej nie należy wycinać giętkich witek na kosze, choć mogą wydawać się idealnym materiałem, bo po wyschnięciu stają się bardzo kruche. Dwudniowa rywalizacja Dwudniowa rywalizacja o tytuł Grand Prix Festiwalu była dla plecionkarzy z całego świata okazją nie tylko do poddania swojej pracy ocenie międzynarodowego jury, lecz przede wszystkim poznawania wzorniczych trendów, technik i materiałów plecionkarskich, stosowanych w innych szerokościach geograficznych. – Wymiana doświadczeń sprzyja odkrywaniu zupełnie nowych obszarów rzemiosła, znanego ludzkości od kilku tysięcy lat – podkreślał Andrzej Pawlak, komisarz festiwalu. – W ten sposób powstają unikalne dzieła kultury materialnej, które śmiało można nazwać dziedzictwem kulturowym ludzkości. W plecionkarstwie niezmiennie liczy się przede wszystkim człowiek, a praca jego rąk jest niezastąpiona. Konkurs składał się z dwóch części: prac wykonywanych na żywo oraz prac nadesłanych. Prace wykonywane na żywo międzynarodowe jury poddało ocenie w pięciu kategoriach: kosz tradycyjny, galanteria, tradycyjna forma ogrodowa, abstrakcyjna forma dekoracyjna, forma dekoracyjno-użytkowa z „papierowej wikliny”; natomiast prace nadesłane oceniano w dwóch kategoriach. Mocną stroną czterodniowej imprezy była wystawa plecionkarstwa z wielu regionów kraju i świata. Prezentowali się rzemieślnicy z Niemiec, Szwecji, Chile, Algierii, Słowacji, Francji i Ukrainy oraz z Centrum Wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem, Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Plecionkarzy i Wikliniarzy w Nowym Tomyślu, a także z organizacji wykorzystujących plecionkarstwo w terapii zajęciowej. Każdy mógł spróbować Nie zabrakło zwolenników otwartych warsztatów plecionkarskich, stwarzających okazję do wypróbowania swoich sił i stworzenia swojego wiklinowego dzieła. Pod okiem wykwalifikowanych instruktorów mogli zapoznać się z różnorodnymi technikami oraz materiałami plecionkarskimi. Przez wszystkie dni czynne były kiermasze wyrobów plecionkarskich i rękodzieła ludowego oraz odbywały się występy artystyczne. Organizatorami festiwalu były: Ogólnopolskie Stowarzyszenie Plecionkarzy i Wikliniarzy z Nowego Tomyśla oraz Grupa MTP. l Wikliniarze dzielili się swoimi umiejętnościami i pasją FESTIWAL | Zgromadzili się artyści i twórcy, a także miłośnicy rękodzieła pragnący odkryć tajemnice wikliniarskiej sztuki Jubileuszowa edycja Światowego Festiwalu Wikliny i Plecionkarstwa na terenie MTP w Poznaniu pozwoliła poznać nie tylko piękno rzemiosła, ale także żywą tradycję oraz pasję ludzi z całego świata, tworzących niezwykłe wiklinowe dzieła. TEKST I FOT. Janusz Bekas Tadeusz Pięta prezentował podstawowe sploty oraz kolejne etapy wyrobu kosza. Wiklina sprzedawana przez specjalistyczne hurtownie w paczkach, na wagę. Do rywalizacji o tytuł Grand Prix Festiwalu nadesłano dziesiątki prac z całego świata.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz