Gazeta Przemysłu Drzewnego 10/2021

9 październik 2021 R E K L A M A W tym roku minęło 20 lat, odkąd na tar- gach Drema odbywają się, organizowa- ne przez Wydawnictwo Inwestor przy wsparciu wielu sponsorów, Mistrzostwa Polski we Wbijaniu Gwoździ. Od pierw- szej edycji cieszą się one dużym zainte- resowaniem zarówno biorących w nich udział zawodników, jak i odwiedzających targi. Przez dwie dekady ukształtowała się grupa kilku „wbijaczy”, której uczest- nicy co rok rywalizują o zaszczytny tytuł i nagrody. Regularnie pojawiają się także nowi konkurenci, usiłujący zmienić ist- niejący układ sił i przejąć przywództwo. Finalista już pierwszego dnia Mistrzostw Do eliminacji konkursowych przystąpić mogą tylko pełnoletni i trzeźwi, co wielo- krotnie podkreślał prowadzący konkurs Dawid Marecki, prenumeratorzy miesięcz- ników: „Gazeta Przemysłu Drzewnego” lub „Meblarstwo – Komponenty i Technologie”. Aby zakwalifikować się do finału, wystar- czy wbić w sosnową kantówkę pięć trzy- ipółcalowych gwoździ, używając do tego młotka o masie jednego kilograma. Trzeba to jednak uczynić tylko pięcioma uderze- niami. Dla niezorientowanych dodam, że ma to być pięć uderzeń, ale w sumie. Wy- pada więc po jednym uderzeniu na gwóźdź, który jest wstępnie osadzony w kantówce na głębokość około 10mm. Sam finał, który rozpoczyna się ostat- niego dnia konkursu (i ostatniego dnia tar- gówDrema) o godz. 13.30, składa się z pięciu rund. Jeśli w którejś z nich jeden zawodnik wbije pięć gwoździ pięcioma uderzeniami młotka, to wygrywa. Natomiast jeśli do- kona tego dwóch lub więcej uczestników danej rundy finałowej, wówczas następuje dogrywka. W przypadku gdy w ich trakcie żaden z nich nie wbije pięciu gwoździ pię- cioma uderzeniami, to – zgodnie z regula- minem– następuje kolejna dogrywka, z tym że o zwycięstwie decyduje już wbicie tylko jednego gwoździa, a zawodnik, który pierw- szy tego dokona, wygrywa. Pierwszy dzień eliminacji XX edycji Mi- strzostw Polski we Wbijaniu Gwoździ prze- biegł prawie tak samo jak podczas trzech poprzednich imprez. Czwarty rok z rzędu, już pierwszego dnia, na ścianie pojawiła się karta z nazwiskiem zawodnika, który zakwalifikował się do finału. Był to Przemy- sław Złoto, zupełnie nowa postać w historii tej imprezy. Nie byłoby w tymnic dziwnego, gdyby nie fakt, że w poprzednich szesnastu edycjach nie udało się to nikomu. Drugiego dnia lista powiększyła się o kolejnego finali- stę, a był nim ubiegłoroczny Mistrz Polski – Marek Kowalewski. Wbicie pięciu gwoździ nie zajęło mu zbyt dużo czasu. Biorąc pod uwagę fakt, że nie para się tym zawodowo, uznać go należy za wyjątkowy talent. Kolejny, trzeci dzień eliminacji należał do, doskonale znanego wszystkim fanom Mistrzostw, Kacpra Manikowskiego. Warto przy tym także wspomnieć, że zawodnik ten w 2018 i 2019 r. zakwalifikował się do finału jako pierwszy i jest także zwycięzcą XVII edycji Mistrzostw. W tym roku etap eliminacyjny zaliczył on w rekordowo krót- kim czasie, po zaledwie kilkunastu minu- tach treningu – praktycznie „z marszu”. Tego samego dnia, krótko po nim do finału zakwalifikował się także nikomu nieznany Oleh Kateryniuk. Patrząc na jego sposób wbijania gwoździ, widać było wyraźnie, że zajęcie to stanowi dla niego chleb powsze- dni. Określone regulaminem zadanie nie zajęło mu więc zbyt wiele czasu i wykonane zostało przyminimumwysiłku. Prestiż i nagrody o dużej wartości Ostatniego dnia targów zjawili się jak zwy- kle, zaliczani do grupy faworytów: Piotr Nowicki i Maciej Głowacki. Pierwszy z nich jest trzykrotnym posiadaczem zaszczyt- nego tytułu Mistrza Polski we Wbijaniu Gwoździ. Dokonał tego w latach 2013, 2014 i 2019, i jak do tej pory – jest jedynym, trzy- krotnym zwycięzcą. Z kolei Maciej Gło- wacki jest dwukrotnym triumfatorem tej imprezy, a miało to miejsce w 2016 i 2017 r. Jak widać, obydwóm zawodnikom udało się tego dokonać w dwóch kolejnych edycjach Mistrzostw. Biorąc pod uwagę fakt, że w fi- nale wystąpić mieli czterej mistrzowie, to zapowiadał się on niezwykle pasjonująco. W tym roku łączna pula nagród osią- gnęła wartość 18 000 zł. Było więc o co walczyć. Oprócz dużego prestiżu, są one oczywiście główną zachętą skłaniającą do wzięcia udziału w Mistrzostwach. W więk- szości przypadków biorący w nich udział zawodnicy prowadząwłasne firmy, takwięc narzędzia i akcesoria, które można wygrać, na pewno przydadzą sięw ich prowadzeniu. Nagrodą za wejście do finału była w tym roku, ufundowana przez głównego sponso- ra Mistrzostw – firmę ITA Tools, wkrętarka akumulatorowa Virutex ATB40. Natomiast zawodnicy, którym nie udało się zakwa- lifikować do ścisłego finału, otrzymywali nagrody pocieszenia, które zostały ufundo- wane przez firmy Högert i KDK Group. Nagroda główna składała się z trzech pozycji, a jej wartość wynosiła ponad 7 000 zł. W walizkach wyposażonych w system pozwalający na ich wzajemne łączenie, co znakomicie ułatwia transport, znajdo- wały się elektronarzędzia firmy Virutex: satyniarka ST62, frezarka krawędziowa FR256N i lamelownica AB111N. Jak nie- trudno się domyślić, zasponsorowała je również firma ITA Tools. Cała impreza nie mogłaby się także odbyć bez wspomnianych wyżej kantówek i gwoździ. Dostarczyły je zaprzyjaźnione z naszymWydawnictwem firmy. Te pierw- sze wykonane zostały ze świeżo prze- tartego drewna sosnowego przez firmę Buda z Porażyna koło Opalenicy. Uważni czytelnicy zauważyli z pewnością, że na tegorocznych kantówkach pojawiło się inne logo niż w latach ubiegłych. Wbrew pozorom pochodzą one jednak od tego samego producenta, który tym razem za- reklamował swoją drugą spółkę, produku- jącą drewniane nóżki meblowe. Natomiast gwoździe „przyjechały” jak zwykle z Mar- celowa koło Łodzi, z firmy W&W, a młotki firmy Staco dostarczyła ITA Tools. Problemto precyzyjne trafienie wgłówkę gwoździa O ile pierwszy dzień Mistrzostw Polski we Wbijaniu Gwoździ przebiegł podobnie jak podczas ostatnich trzech edycji, o tyle sam finał wyglądał zupełnie inaczej. Z sześciu osób, które do niegoweszły, wpiątek o godz. 13.30 zgłosiły się tylko cztery. Byli to: Kac- per Manikowski, Marek Kowalewski, Piotr Nowicki i Maciej Głowacki. Trudno powie- dzieć, dlaczego pozostali zawodnicy zrezy- gnowali z walki o tytuł i nagrody. Możemy przypuszczać, że przyjechali oni do Pozna- nia tylko na jeden dzień i nie spodziewali się, że biorąc udział w konkursie, wbiją pięć gwoździ pięcioma uderzeniami młotka. Finał dostarczył w tym roku wszystkim widzom wielu emocji. Udział czterech zna- nych i utytułowanych zawodników gwa- rantował, że walka będzie długa i zażarta, a o zwycięstwie zadecyduje przede wszyst- kim opanowanie i zimna krew. Ogromny stresizdenerwowaniesątutajjaknajbardziej zrozumiałe. Napięcie towarzyszące zawo- domstarałsięzapomocążartówrozładować, wspomnianywyżej, DawidMarecki. Zwycięzca nie dał żadnych szans przeciwnikom Oczekiwania i sympatie widzów to jedno, jednak życie lubi płatać niespodziewane figle, bowiem w tym roku Mistrzem Polski we Wbijaniu Gwoździ został po raz czwar- ty Piotr Nowicki. Startował jako trzeci, po Marku Kowalewskim i Kacprze Mani- kowskim. Im jednak w pierwszej rundzie nie udało się wbić pięciu gwoździ z rzędu. Natomiast Piotr Nowicki pewnie wykonał zadanie, deklasując praktycznie swoich ry- wali. Wprawdzie sztuka ta mogła się udać także Maciejowi Głowackiemu, ale w tym momencie zadziałał chyba dodatkowo czynnik psychologiczny i swoją próbę za- kończył on niepowodzeniem. – W kwestii zawodowej nic się u mnie nie zmieniło – powiedział Piotr Nowicki. – Od prawie trzydziestu lat prowadzę zakład stolarski, specjalizujący się w wyposażaniu biur, szkół, aptek oraz innych budynków użyteczności publicznej. Śmieszne jest to, że w praktyce prawie w ogóle nie stosuję gwoź- dzi, więc nie można powiedzieć, że mam wprawęw tej dziedzinie. To sąmoje czterna- ste Mistrzostwa i do finału wchodziłem nie- raz, ale jako jedyny posiadam cztery tytuły Mistrza Polski, co napawamnie dumą. Zwycięzcy jeszcze raz gratulujemy i li- czymy na to, że w przyszłym roku również da popis swoich umiejętności. Nagrody i dyplomy wręczali Rafał Sidor, wicepre- zes Wydawnictwa Inwestor, Adrian Mro- zowski, dyrektor ds. zakupów i logistyki z firmy ITA Tools oraz Mariusz Szymczak, zastępca dyrektora targów Drema. l Nagrody i dyplomy wręczali (od prawej): Mariusz Szymczak – zastępca dyrektora targów Drema, Rafał Sidor – wiceprezes Wydawnictwa Inwestor oraz Adrian Mrozowski – dyrektor ds. zakupów i logistyki z firmy ITA Tools. Niezapomniane XX Mistrzostwa Polski we Wbijaniu Gwoździ Konkurs | Ciekawy finał corocznej rywalizacji TegorocznymMistrzemPolski weWbijaniu Gwoździ został po raz czwarty Piotr Nowicki. Prestiżu temu tytułowi dodaje fakt, żeMistrzostwa organizowane przez naszeWydawnictwo odbyły się już po raz 20! tekst i fot. Tomasz Bogacki W tym roku MistrzemPolski we Wbijaniu Gwoździ został po raz czwarty Piotr Nowicki. Już w pierwszej rundzie pewnie wykonał zadanie, deklasując praktycznie swoich rywali.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz