24 Ekonomia i rynek sierpień 2023 Handel drewnem w Polsce zasadniczo opiera się na tym, co uda się kupić na Portalu Leśno-Drzewnym lub własnymi staraniami poza Lasami Państwowymi. Pewna część surowca trafia do Polski także spoza granic kraju. Jednak wciąż pozostają źródła, nie tyle nieodkryte, co trudniejsze do wychwycenia i wykorzystania. Mowa tu oczywiście o lasach innych własności, czyli tych będących w rękach prywatnych, miejskich, parkowych. I tu na pomysł, jak te obszary, będące swoistą terra incognita dla zorganizowanego handlu drewnem, wykorzystać, wpadli twórcy portalu Onliwood. Jak mówi Zbigniew Karaszewski, prezes zarządu Portalu Sprzedaży Drewna Onliwood, początkowo planowane było tylko handlowanie surowcem cennym, zbliżonym do tego, co na swoich aukcjach submisyjnych oferują Lasy Państwowe w podobnym, aukcyjnym systemie. Jednak Onliwood pozyskiwać miał surowiec właśnie zewsząd, tylko nie z lasów zarządzanych przez LP. I skupić się wyłącznie na jego licytacjach. Jednak po dogłębnej analizie tego, co rynek poza PGL LP oferuje, twórcy portalu stwierdzili, że nie ma sensu się ograniczać wyłącznie do surowca specjalnego, skoro zapotrzebowanie jest na praktycznie każdy rodzaj drewna. To poskutkowało stworzeniem uniwersalnej platformy sprzedażowej. – Podstawą naszego portalu była chęć, by sprzedawcy w sposób całkowicie jawny i w pełni legalny mogli wprowadzać do obrotu surowiec drzewny pochodzący spoza Lasów Państwowych – podsumowuje ideę Onliwood prezes Karaszewski. Przede wszystkim funkcjonalność Zbigniew Karaszewski twierdzi, że ilość drewna, która dostępna jest do zakupu poza Lasami Państwowymi, sięga co najmniej 4 mln m3, z czego w danych oficjalnych figuruje ledwie połowa. Tu warto dodać, że szacunki skupiają się wyłącznie na materiale, który pozyskiwany jest w lasach prywatnych, a pozostają jeszcze choćby lasy miejskie, których potencjału dotąd nikt w pełni nie oszacował. Tę bazę surowca uzupełnia jeszcze drewno pozyskiwane w lasach doświadczalnych, gminnych, z wylesień pod budowy choćby dróg szybkiego ruchu oraz z zadrzewień śródpolnych. Lukę tę należało więc wykorzystać. Jednak założyciele Onliwood nie planowali działania na oślep. Łącząc swoje kompetencje – leśne, informatyczne i drzewiarskie – zaczęli od przeprowadzenia wywiadu wśród potencjalnych sprzedawców i kupujących. Docierali do tych, którzy surowiec przygotowują, transportują i przerabiają, by w jak najszerszy sposób poznać ich potrzeby i oczekiwania, i na bazie tych doświadczeń stworzyć narzędzie, które będzie idealnie do nich dostosowane. – Testy naszego pomysłu przeprowadziliśmy na bardzo wczesnym jego etapie, by uniknąć niepotrzebnego tworzenia rozbudowanej struktury, której później nikt w pełni nie wykorzysta – mówi Zbigniew Karaszewski. Portal krok po kroku Aby korzystać z portalu Onliwood, trzeba się najpierw zarejestrować jako kupujący, sprzedawca lub zaznaczyć obie te opcje. Takie sytuacje się zdarzają, bowiem czasem trafiają się pośrednicy w obrocie surowcem drzewnym, a niekiedy są to po prostu kupcy, którym po zakupie pozostało niewykorzystane drewno. Mogą więc je wystawić do dalszej sprzedaży. Podczas rejestracji wymagane jest podanie swoich danych osobowych lub danych dotyczących firmy. To skutkuje przesłaniem na skrzynkę mailową linku aktywacyjnego. Następnie klient jest weryfikowany drogą telefoniczną. – Jedną z podstaw funkcjonowania naszego portalu jest poznanie i zweryfikowanie naszych klientów. Gwarantujemy bowiem ich prawdziwość – podkreśla prezes Karaszewski. – Przy okazji możemy jeszcze z nimi porozmawiać o tym, czego oczekują od naszego portalu, co im się podoba, a co by ewentualnie zmienili. To bardzo cenne informacje. Po aktywacji konta użytkownik może się już do portalu zalogować i sprawdzić oraz zaktualizować swoje dane. Od tego momentu dysponuje pełnym dostępem do toczących się aukcji. Każdy użytkownik ma do dyspozycji własny panel, dzięki któremu jest w stanie sprawdzić podstawowe informacje odnośnie tego, w jakich aukcjach bierze udział, na jakim są one etapie, ile czasu pozostało do ich zakończenia, jaka jest aktualna cena surowca itp. Od tego momentu każdy zarejestrowany użytkownik Onliwood jako sprzedawca może już dodawać oferty sprzedaży. I może robić to na trzy sposoby: grupami sortymentów, sortymentami lub metodą uproszczoną. – Dwie pierwsze opcje sprzedaży przeznaczone są dla użytkowników profesjonalnych. Trzecia ma być pomocna dla tych, którzy nie zajmują się zawodowo obrotem drewnem – tłumaczy Zbigniew Karaszewski. Ta ostatnia grupa ma możliwość opisania tego, co chce sprzedać własnymi słowami, dodając do opisu maksymalnie pięć fotografii. Jak już wspomniano, na portalu obowiązuje system aukcyjny, więc formy sprzedaży są dwie: licytacja lub „Kup teraz”. Na tym etapie można także zaznaczyć, że oczekujemy od kupca, iż wpłaci on określone wadium. Po działaniach wstępnych nadchodzi czas, by zająć się szczegółowym opisem tego, co chce się zaoferować. Do dyspozycji wystawcy oddano więc określenie rodzaju i gatunku drewna oraz ilości, jaką chce się sprzedać. Można też dodać w opisie aukcji ważne informacje, jak choćby to, czy surowiec obarczony jest jakimiś wadami, czy ma certyfikat pochodzenia, świadectwa legalności. Można także poinformować nabywcę, że dany stos, lub pryzmę, widział brakarz, odebrał je, a całość jest odpowiednio ułożona. Kolejnym krokiem jest opis zasad licytacji. Sprzedawca określa wartości minimalne i maksymalne wolumenu sprzedaży, zastrzegając sobie np. dobicie targu tylko przy określonej wielkości zakupu. To ożywia aukcje, a także potrafi podbić cenę. A ta nie musi być wcale jedynym kryterium zakupu, bowiem Onliwood pozwala na określenie także innych – miąższości surowca, historii współpracy itd. – Na określanie tych kryteriów nie mamy, jako portal, wpływu – dodaje Zbigniew Karaszewski, zastrzegając jednak, że jeśli opis w jakiś sposób narusza regulamin portalu, to wywoła to jednak konieczną interwencję. – Jest to wolna wola wystawiającego. Sprzedawca decyduje samodzielnie, czy kryterium ma być przez niego weryfikowane. Wśród kryteriów pozacenowych do tej pory spotkaliśmy się choćby z terminem płatności lub głębokością przerobu. Na koniec należy jeszcze podać miejsce, gdzie dany surowiec jest zlokalizowany. Wystarczy wpisać nazwę najbliższej miejscowości, ale można też dokładnie zlokalizować go w terenie. Można też do opisu dodać kilka zdjęć, a także poinformować o tym, czy surowiec już czeka, czy dopiero zostanie pozyskany. – Na sam koniec pozostaje nam decyzja, czy licytacja rusza już, czy za jakiś czas – podsumowuje Karaszewski. – Pozostaje pytanie, czy można się „dogadać” co do zakupu drewna poza portalem? Nie. Oferta wystawiona nie podlega wycofaniu. Rozbudowana baza klientów – Skutecznie sprzedaliśmy ponad 45 tys. kubików, głównie drewna wielko- i średniowymiarowego – informuje Zbigniew Karaszewski. – Pojawiły się też bardzo ciekawe oferty na surowiec małowymiarowy M2E, które znalazły duże zainteresowanie w II kwartale 2023 roku. Sprzedawaliśmy drewno zarówno pozyskane, jak i przeznaczone do pozyskania. Sprzedają zarówno zarządcy lasów, jak i parki narodowe, i wszystkie cztery Leśne Zakłady Doświadczalne oraz już niedługo lasy komunalne, jak i prywatni właściciele lasu, a także prywatni właściciele surowca drzewnego. Mamy także wsparcie Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego, która dostrzega rolę portalu we wprowadzaniu dodatkowej puli surowca ze źródeł trudniej dostępnych. Na Onliwood kupować można wszystkie znane leśnikom sortymenty opisane w normach i warunkach technicznych. Warto podkreślić także, że portal Onliwood nie ogranicza możliwości kupowania bądź oferowania surowca jedynie w granicach naszego kraju. – Mamy użytkowników pochodzących z krajów ościennych – odpowiada prezes. – Po naszej obecności na Forum Przemysłu Drzewnego w Warszawie trwają rozmowy z kolejnymi przedsiębiorcami i podmiotami gospodarczymi w celu rozszerzenia naszej oferty, zarówno po stronie sprzedawców, jak i kupujących. W celu łatwiejszego korzystania przez użytkowników spoza Polski stworzyliśmy wersję anglojęzyczną Onliwood. To jednak nie koniec planów względem portalu; ten, jak przystało na biznes obmyślony perspektywicznie, będzie się rozwijał. – Powstają słowniki m.in. drewna przetartego, konsultowane z zaprzyjaźnionymi tartakami (choć nie tylko), które zostaną wprowadzone do użytkowania na dniach – zaznacza prezes. – Pozwoli to przedsiębiorcom kupować surowiec drzewny na Onliwood, a następnie sprzedawać swoje półprodukty także na naszym portalu. Plany i pomysły – Rok 2022 był rokiem sprzedawców – ceny w całej Polsce szybowały do rozmiarów do tej pory niespotykanych – podsumowuje prezes. – Rok bieżący jest rokiem kupujących – ceny wyraźnie spadły, a sprzedawcy mają trudności z upłynnieniem pozyskanego drewna. Część właścicieli lasów wstrzymało z tego powodu pozyskanie i wystawia swój surowiec na pniu, sprawdzając zainteresowanie rynku oraz poziom cen. W obu przypadkach Onliwood doskonale funkcjonuje, umożliwiając uczciwą i transparentną grę rynkową wszystkich użytkowników naszego portalu. A ich baza nieustannie rośnie. Zbieramy też bardzo dobre opinie od dotychczasowych użytkowników podkreślających łatwość obsługi Onliwood, jego funkcjonalność oraz wysoki poziom techniczny rozwiązania. Zachęcamy firmy i przedsiębiorców do rejestracji do Portalu – razem stwórzmy miejsce do obrotu drewnem, które ulepszy nasz sektor i wprowadzi skutecznie na rynek surowiec do tej pory niefunkcjonujący w obrocie. W obliczu zmian związanych z potencjalnym ograniczaniem pozyskiwania drewna w Lasach Państwowych, Onliwood będzie łagodził, a może i rozwiązywał wiele spodziewanych kłopotów związanych z dostawą i cenami surowca drzewnego. l Onliwood – handel drewnem online Surowiec | Możliwość kupna i sprzedaży wszystkich sortymentów Alternatywą dla kupna drewna z Lasów Państwowych może być portal Onliwood. Bartosz Szpojda Portal Onliwood nie ogranicza możliwości kupowania bądź oferowania surowca jedynie w granicach Polski, ale także z krajów ościennych. fot. Onliwood R E K L AMA
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz