Gazeta Przemysłu Drzewnego 9/2023

28 Ekonomia i rynek wrzesień 2023 R E K L AMA Polscy producenci mebli zmagają się ze spadkami zamówień oraz ostrą rywalizacją z tańszą konkurencją zagraniczną. Jest jednak szansa w najbliższej perspektywie na wzrosty zamówień, co wynika ze specyficznej sytuacji na rynku budynków biurowych. Już korzystają na tym firmy remontowo-wykończeniowe. Tą samą drogą mogą pójść producenci i dystrybutorzy mebli oraz wyposażenia wnętrz. Nowym klientem zarządcy biur W 2022 r. rozpoczęto budowę tylko 200 tys. nowych mieszkań. To o 27,8 proc. mniej niż w 2021 r. W przypadku deweloperów spadek liczby rozpoczętych budów przekroczył nawet 30 proc. (30,7 proc. mniej niż w 2021 r.). Podobne uwarunkowania utrzymują się w pierwszych miesiącach tego roku – pozwoleń na budowę lub zgłoszeń wydano o 34,3 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2022 r. (dane GUS). To oczywiście efekt wysokich stóp procentowych i drogich kredytów, na które gwałtownie spadło zapotrzebowanie. W 2022 r. banki udzieliły 126 tys. kredytów mieszkaniowych, a więc o 50,8 proc. mniej niż w roku 2021. Także pod względem wartości udzielonych kredytów w roku 2022 spadek sięgnął ponad 49 proc. (dane Związku Banków Polskich). Dwa lata temu na ekipę wykończeniową czekało się dłużej niż na rehabilitację z ZUS. Powstało setki nowych firm remontowo-budowlanych, które korzystały na hossie w branży. To już jednak przeszłość. Zmniejszone zapotrzebowanie na wykańczanie mieszkań i domów spowodowało, że budowlańcy zmuszeni są szukać nowych zleceniodawców. – Z naszych rozmów z mikro i małymi firmami budowlanymi wynika, że zapotrzebowanie na ich usługi ciągle jest duże, zmienili się jednak główni zleceniodawcy – mówi Marek Sikorski z Finea, firmy mikrofaktoringowej. – Nie są to już Kowalski z Nowakiem, którzy wykańczają mieszkanie i płacą od ręki, a nawet dużą część prac zaliczkują. Teraz dużą grupę zleceniodawców stanowią zarządzający biurami. Luka podażowa napędzi modernizacje w starszych budynkach Wg raportu CBRE w Warszawie współczynnik pustostanów w obiektach biurowych sprzed 2010 r., czyli liczących 13 i więcej lat, wynosi 15,5 proc. wobec 4,5 proc. w obiektach z lat 2015-19. Podobnie jest w innych miastach. Mniejsza skala oddawanej w ostatnich miesiącach powierzchni biurowej (w Warszawie w tym roku do użytku nie oddano jeszcze żadnego biurowca – CBRE) powoduje wzrost zainteresowania starszymi obiektami. Trzeba je jednak przebudować, podnieść standard, ale i dostosować do bardziej energooszczędnego funkcjonowania. Na spory boom w modernizacjach starszych budynków wpływają również regulacje ESG, które są ważne dla coraz większej grupy najemców. W Polsce jest obecnie około 13 mln mkw. biur, zaś średni współczynnik pustostanów wynosi około 13,5 proc. To w dużej mierze spośród nich będą w najbliższych 2-3 latach czerpać potencjalni najemcy. Stanie się to jednak po przebudowie i podniesieniu efektywności energetycznej. Odświeżenia i dostosowania do standardów rynkowych wymaga niemal 2 mln mkw. powierzchni. Biur na rynku brakuje, więc stare obiekty są przywracane w wysokim standardzie. Ich właściciele muszą też kupić do nich meble i wyposażenie. Czekają na nowoczesne rozwiązania aranżacyjne, ergonomiczne meble i wyposażenie dostosowane do pracy hybrydowej i standardów ESG. W ub. roku sektor biurowy osiągnął 36-proc. udział w wolumenie inwestycyjnym. Wśród najaktywniejszych branż są usługi dla biznesu, finanse oraz IT, która odpowiada za 26 proc. popytu. l kor Do organizacji EPAL (European Pallet Association) coraz częściej docierają informacje o pojawianiu się na rynku palet oferowanych po rażąco niskich cenach i z oznaczeniem „Palety EPAL klasy 2”. Na zdjęciach z ofertami tych palet widać, że produkty wykazują znaczne wady jakościowe. W szczególności używane drewno ma ubytki i inne wady, które nie są dozwolone przy produkcji palet EPAL, a także często można zaobserwować nieprawidłowe położenie gwoździ. Takie oferty palet „2 klasy” czy nawet „3 klasy” istnieją masowo i to od wielu lat dla palet z innych systemów paletowych. W przeciwieństwie do tego EPAL zawsze skutecznie zapobiegał oferowaniu i sprzedawaniu palet niskiej jakości. Dlatego EPAL podkreśla, że palety EPAL nie mogą być oferowane jako „palety EPAL klasy 2”. Jeżeli nowe palety EPAL oferowane są z oznaczeniem „2 klasa”, to są to podróbki. W związku z tym EPAL poinformował wszystkich licencjobiorców i urzędy celne, że palety EPAL oferowane i dostarczane z oznaczeniem „2 klasy” oraz wykazujące rozpoznawalne wady jakościowe muszą zostać zniszczone. W przypadku wątpliwości, czy palety są podrobione, firma kontrolna EPAL (Bureau Veritas) przeprowadzi ich kontrolę. – W interesie użytkowników i licencjobiorców EPAL nie będziemy tolerować oferowania nowych europalet EPAL z oznaczeniem „Palety EPAL klasy 2” lub „2 klasa”, ponieważ nieograniczona i jednolita na całym świecie jakość europalet EPAL jest podstawą bezpiecznych procesów logistycznych i wysokiej reputacji europalet EPAL – poinformowało EPAL. Użytkownicy europalet EPAL z przemysłu, handlu i logistyki powinni kupować europalety EPAL wyłącznie od licencjobiorców, aby uniknąć problemów z jakością i legalnością tych produktów. Jak zaznacza EPAL, europalety „2 klasy” są oferowane w niektórych przypadkach po bardzo niskich cenach. Należy się więc obawiać, że nie tylko mają wady jakościowe, ale są również produkowane z drewna nielegalnego pochodzenia, które oferowane jest po znacznie niższych cenach niż drewno pochodzenia legalnego. Jest to albo drewno pozyskane bez zgody władz krajowych, albo drewno importowane z krajów z naruszeniem sankcji nałożonych na Rosję i Białoruś. Przy dostarczaniu palet i drewna z Białorusi często fałszywie deklaruje się, że drewno lub wyroby z drewna pochodzą z Kazachstanu lub Kirgistanu. A w tych krajach nie ma licencjobiorców EPAL. Dlatego EPAL ściśle współpracuje z organami celnymi, aby zapobiegać importowi nielegalnie wyprodukowanych i podrobionych europalet. l EPAL walczy z dostawami europalet „2 klasy” i wykorzystaniem drewna z nielegalnych źródeł PALETY | Niska jakość i zaniżone ceny psują rynek dostawców Międzynarodowe zapewnienie jakości EPAL obejmuje nie tylko produkcję i naprawę palet EPAL, ale także walkę z dostawami podróbek, które są oferowane jako „palety drugiej klasy”. Produkty te mają nie tylko wady jakościowe, ale istnieje również podejrzenie, że w procesie produkcji wykorzystywane jest nielegalne drewno. TEKST I FOT. Katarzyna Orlikowska Rynek wyposażenia biur czeka na producentów mebli KONIUNKTURA | Firmy wykończeniowe „przesiadają się” z mieszkań na biura Meblarstwo utraciło dużą część zleceń z uwagi na zapaść na rynku mieszkaniowym. Dlatego ożywienie na rynku wyposażenia biur jest dużą szansą dla sektora. Jeżeli nowe palety EPAL oferowane są z oznaczeniem „2 klasa”, to są to podróbki. W Polsce jest obecnie około 13 mln mkw. biur, zaś średni współczynnik pustostanów wynosi około 13,5 proc. fot. K. Orlikowska

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz