Gazeta Przemysłu Drzewnego 10/2023

45 październik 2023 R E K L AMA Handlując maszynami, trzeba przede wszystkim być pewnym swoich produktów, bo jakże inaczej można je oferować klientom bez wyrzutów sumienia? Wie o tym firma Teknamotor z Ostrowca Świętokrzyskiego, która swoje produkty – maszyny służące rozdrabnianiu odpadów z produkcji drzewnej oraz pozostałości po wycinkach drzew – oferuje już od bez mała 30 lat. – Sprzedałem już tysiące maszyn i wiem, że są dobre, sprawdzone i docenione przez kupujących, którzy pracują w branży drzewnej – mówił Rafał Strużyna, specjalista ds. handlowych. – Rębaki mobilne cieszą się zainteresowaniem branży leśnej, drogownictwa czy firm zajmujących się zielenią miejską – tłumaczy Rafał Strużyna. – Natomiast rębaki stacjonarne są często ostatnim ogniwem w linii tartacznej, które służy rozdrobnieniu wszelkich pozostałości poprodukcyjnych. Maszyna ta zapewnia, jak mówią nabywcy, spokój ze „śmieciami”. Dzięki zastosowaniu rębaka, zrzyny nie muszą być magazynowane, a poza tym powstaje gotowy produkt, który można sprzedać, ewentualnie przemielić i zrobić z niego pelet. Spod znaku Skorpiona Podczas targów Eko-Las w Mostkach firma prezentowała ofertę „mobilną”, a więc rębaki ciągnikowe i mobilne – modele Skorpion 280 RGB oraz Skorpion 350 SDB. Pierwszy z nich to najmniejszy z oferowanych przez firmę rębaków bębnowych z systemem gąsienicowym. Maszyna napędzana jest z WOM ciągnika, którego minimalna moc wynosi 60 KM. Gardziel załadunkowa ma wymiary 265 i 190 mm, co pozwala na rozdrabnianie całych gałęzi, a także okrągłego drewna o średnicy do 18 cm. Sprawne cięcie zapewnia układ trzech noży tnących, ustawionych sektorowo na obwodzie bębna oraz jeden nóż podporowy. Standardowo maszyna ta wyposażona jest w regulator prędkości podawania materiału, zapewniający płynność działania, w zakresie cięcia od 5 do 25 mm, co pozwala na produkcję zrębków, które po dalszym przerobie, choćby za pomocą młynów młotkowych oferowanych także przez Teknamotor, mogą służyć do produkcji peletu lub brykietu. Rębak jest oczywiście wyposażony w system wciągania drewna za pomocą zębatej rolki, dociskającej podawany materiał oraz stół załadowczy z zębatą gąsienicą o długości 680 mm. Takie rozwiązanie pomaga w sprawnym i efektywnym załadunku materiału. Jakby tego było mało, rębak ten wyposażony jest w system „No-stress”, czyli elektroniczny regulator antyprzeciążeniowy, zatrzymujący czasowo – w zależności od sytuacji – układ podający, a także linkowy wyłącznik bezpieczeństwa, którego pociągnięcie gwarantuje zatrzymanie całego systemu podawczego. Skorpion 350 SDB to z kolei najbardziej zaawansowany technologicznie mobilny rębak bębnowy, oferowany przez Teknamotor. Jest to maszyna idealna do rozdrabniania pni drzew oraz rozłożystych gałęzi – gardziel rębaka ma wymiar 375 na 340 mm! Zastosowano w nim system wciągania drewna, składający się z zabudowanej w wahaczu zębatej rolki o średnicy 380 mm oraz stołu załadowczego z zębatą gąsienicą o długości 750 mm, którą poprzedza składana ręcznie klapa załadowcza. Standardowym wyposażeniem tego modelu jest system płynnej regulacji prędkości podawania materiału do rozdrabniania w zakresie od 5 do 28 mm. Sprawne cięcie zapewniają w tym modelu dwa noże tnące w układzie sektorowym, a regularne zrębki – bębny o średnicy otworów sita rzędu 30 x 30 lub 50 x 50. Tego Skorpiona napędza czterocylindrowy, turbodoładowany silnik wysokoprężny chłodzony cieczą i w standardzie zabudowany maską lub silnik innej firmy. Obowiązkowa część linii produkcyjnej – Hitem są rębaki stacjonarne – mówi Rafał Strużyna – co potwierdziło zainteresowanie właśnie tym produktem podczas tegorocznej Dremy. To tu można było zobaczyć w działaniu model Skorpion 500 EB, przeznaczony do zrębkowania zrzynów o płaskiej powierzchni, okrąglaków, różnego rodzaju odpadów tartacznych i meblarskich o szerokości do 500 mm. – System tnący tego urządzenia to bęben z dwoma, trzema lub opcjonalnie czterema nożami tnącymi oraz jednym nożem podporowym – opowiada Rafał Strużyna. – Wymieniając sito i dodając cztery noże zamiast standardowych dwóch, otrzymuje się drobne zrębki. Dlatego też wiele z tych maszyn pracuje w liniach peletujących. Materiał transportowany jest do gardzieli rębaka za pomocą dwóch zębatych rolek podających i dodatkowo rolki wspomagającej. Wszystko to napędzają motoreduktory umożliwiające podawanie nawet bardzo krótkich elementów. Maszynę wyposażono w wolnoobrotowy, charakteryzujący się stabilną pracą i wysokim momentem obrotowym silnik elektryczny o mocy 45 lub 55 kW. Podobnie jak w przypadku rębaków mobilnych, i tutaj zastosowano elektroniczny system kontroli pracy, który automatycznie zapobiega przeciążeniu układu tnącego. Ten model łatwo zaadaptować do współpracy zarówno z taśmowymi, jak również wibracyjnymi systemami załadowczo-transportowymi. Kilka maszyn sprzedano – Zeszły rok był szalony – kwituje obecną sytuację Rafał Strużyna. – Na maszynę czekało się czasem i ponad pół roku. Ale to nie było dobre zjawisko. Uważam, że lepiej sprzedać mniej maszyn, ale lepiej dostosowanych do potrzeb klientów, niż ich ogrom, z których kupujący nie będą zadowoleni. Chcemy, by klient był zadowolony i żeby wracał do nas lub nas polecał. Na targach w Poznaniu nie nastawialiśmy się na wielką sprzedaż, ale kilka maszyn udało się sprzedać, co cieszy. Jednak podstawą jest podtrzymywanie relacji z klientami, co właśnie na tej imprezie miało miejsce. l Podczas Dremy na stoisku Teknamotor panował nieustanny ruch. Teknamotor pewny swoich rębaków ROZDRABNIANIE DREWNA | Są dobre, sprawdzone i docenione przez kupujących Rębaki stacjonarne są często ostatnim ogniwem w linii tartacznej, które służy rozdrobnieniu wszelkich pozostałości poprodukcyjnych. tekst i fot. Bartosz Szpojda Rębaki to nieodzowna część każdego zakładu przetwórstwa drewna. Skorpion 350 SDB to najbardziej zaawansowany technologicznie mobilny rębak bębnowy.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz