Gazeta Przemysłu Drzewnego 11/2023

36 Technika i technologia listopad 2023 Dostępnych ponad 3800 konfiguracji  s. 38 | Robotyzacja w produkcji mebli  s. 46 Niezwykle rozbudowany fotel operatora zautomatyzowanej linii przetarcia kłód pokazała na Dremie firma W-IREX z Kiełczygłowa. – Skoro wprowadzamy w liniach prawdziwą automatyzację, to w trosce o operatora zmieniliśmy też jego fotel, wyposażając stanowisko w dwa wygodne usytuowane przy fotelu pulpity – mówi Ewa Ogrodniczak, specjalistka ds. sprzedaży i marketingu w firmie W-IREX. – Ponieważ obsługując naszą kompleksową, zautomatyzowaną linię przetarcia kłód, coraz powszechniejszą w krajowych tartakach, nie tylko zajmuje się on cięciem pionowym na maszynie, ale również cięciem poprzecznym, musi mieć wygodne rozeznanie tego, co dzieje się przed nim i za nim. Zapewnia mu to system monitoringu wokół linii. Całe sterowanie umieszczone jest w kabinie operatora, która znajduje się na podwyższeniu. Kabina ta wyposażona jest w dwa monitory do śledzenia i nadzorowania wszystkich procesów przetarcia oraz w wygodny fotel operatora z wbudowanymi pulpitami sterowania, które są wyposażone w sterowniki dotykowe PLC oraz joysticki. Na ekranach wyświetlają się też wszelkie aktualne wartości, dotyczące parametrów cięcia. Stanowisko zapewnia pełną ergonomię pracy i maksymalne eliminowanie pracy ręcznej. Na linii głównej pracuje tylko operator, który zajmuje się załadunkiem, cięciem poprzecznym i pionowym przy wycinaniu pryzmy, a za wielopiłą są różne możliwości odbioru materiału. Przy zastosowaniu zestawu kamer operator ma możliwość obserwowania na bieżąco pozostałych procesów towarzyszących przetarciu, jak np. załadunek czy rozładunek. Najczęściej kupowana Częścią zautomatyzowanej linii może być pokazana na targach pilarka CZ-1/WZM. Jest to maszyna w znacznym stopniu zmechanizowana i zautomatyzowana, ze zminimalizowaną obsługą ręczną, a to dzisiaj jest bardzo istotne. Dlatego jest to najczęściej kupowana pilarka tego producenta. – Ma długie łoże, pozwalające na uniwersalność pracy – opisuje Ewa Ogrodniczak. – Stwarza możliwość cięcia kłody o długości 11-12 m, co jest walorem tej maszyny, którą są zainteresowani klienci wykonujący długie elementy konstrukcyjne. Rama składa się z segmentów, więc długość cięcia może być dobrana do potrzeb zakładu. Najdłuższa sprzedana pilarka tego typu miała łoże o długości 20 m. W takim rozwiązaniu może być dostarczana z drugim ramieniem załadowczym, ale coraz częściej dostarczamy do niej rampy załadowcze, na których można złożyć materiał do przetarcia. To zapewnia automatyczny załadunek. Dodatkowo dostępny jest system rozładunkowy, do dalszego przetwarzania tarcicy. Może to być obrzynarka do desek lub na przykład wielopiła. CZ-1/WZM została stworzona w odpowiedzi na zapotrzebowanie na pilarkę przemysłową, która jest przede wszystkim szybsza i bardziej wydajna w stosunku do modelu CZ-1/ZM. Ponadto, zadbano o szeroką gamę oprzyrządowania opcjonalnego. Może przecierać kłody o średnicy do 1000 mm, przy rozstawie między rolkami prowadzącymi piłę wynoszącym do 900 mm. Standardowa długość cięcia wynosi 6500 mm. Wyposażona jest w silnik główny o mocy 16,2 kW, ale istnieje również możliwość wyboru wersji z silnikiem o mocy 20 kW. Jednak to, co naprawdę wyróżnia pilarkę, to opcja powiększenia kół głowicy tnącej z 600 na 700 mm. To rozwiązanie pozwala na montaż pił bimetalowych lub stellitowych o długościach do 5400 mm i szerokości 50 mm, a także większych motoreduktorów do posuwów, w efekcie otrzymując pilarkę, która zapewnia wydłużoną żywotność narzędzia tnącego, precyzję, jakość oraz zwiększoną prędkość cięcia. Dlatego też znacząca większość klientów decyduje się na właśnie tę rozbudowaną wersję pilarki CZ-1/WZM. Na wyposażenie składa się hydrauliczny pazurowy obracak kłody, docisk hydrauliczny, dwie rolki poziomowania, zespół sześciu sztyc oporowych. Wydajność producent określa na 3,5 m3/h. Wyposażenie opcjonalne pozwala na przedłużenie łoża pilarki, zainstalowanie podcinaka kory, obracaka łańcuchowego, obracaka pazurowego, rolki poziomowania z napędem hydraulicznym, różnego typu docisków, dodatkowego ramienia załadowczego o długości 1,7 m, lasera, systemu zrzutu desek powracającą głowicą, przenośnika taśmowego do odbioru desek o długości 6 m czy większego silnika głównego. Pilarka na kołach Podczas Dremy pokazano także pilarkę przejezdną CZ-1/M, cieszącą się dużym zainteresowaniem, ponieważ jest wiele programów pozwalających na jej zakup z dotacji. – Są firmy świadczące usługi przecierania na miejscu, więc takiej maszyny potrzebują – mówi Ewa Ogrodniczak. – Jest homologowana, więc może poruszać się po drogach publicznych jako przyczepa. To profesjonalne urządzenie, wyposażone w zestaw hydrauliczny, umożliwia przecieranie drewna nie tylko w obrębie zakładu, ale i w dowolnej lokalizacji – bezpośrednio w lesie bądź na terenie budowy. Standardowa długość łoża to 6,2 m, ale można je wydłużać, nawet do 8-10 m. Skutecznie można ciąć drewno o średnicy do 900 mm. Pilarka posiada silnik elektryczny o mocy 12 kW. Dużo ich dostarczono do Niemiec, Skandynawii, Francji, a teraz także na polski rynek. Doceniana jest elastyczność pracy, ponieważ ta przejezdna pilarka może też pracować jako maszyna stacjonarna. Pilarka ze stołem do oflisów Kolejna pokazana na Dremie pilarka to pionowa CZP-2/ZM ze stołem odbiorczym do oflisów, przystosowana do obróbki drewna o średnicy do 420÷550 mm. Długość kłód może wynosić od 1200 do 3000 mm. Wycina dwustronnie odkrytą pryzmę o szerokości do 400 mm oraz dwa o isy, które grawitacyjnie spadają na podajnik odbiorczy. Zastosowanie systemu nachylenia głowic tnących umożliwia optymalny proces cięcia oraz odciąża silniki główne przy rozpoczynaniu cięcia każdej kolejnej kłody. W opcji dostępna jest również zautomatyzowana, przemysłowa wersja pilarki, będąca uzupełnieniem pełnych, automatycznych linii do przetarcia surowca okrągłego. Posuw podajnika sterowany jest płynnie falownikiem, z prędkością 4-15 m/min. Brzeszczot ma długość 5000 mm, szerokość 30÷42 mm i grubość do 1,3 mm. Obrotnica kłód wbudowana jest w podajnik główny tuż przed głowicami tnącymi, ustawionymi pod kątem dla przeprowadzenia optymalnego cięcia. Interesujący jest docisk surowca. Wejściowy jest pneumatyczny, a wyjściowy – jeden talerzowy i trzy pneumatyczne. Wydajność pilarki określona jest na 7 m3/h, a pełnej linii przetarcia – do 100 m3 na 8 godzin pracy. Niebawem pilarka modułowa Obrzynarka do desek ED-300 to kolejne proste urządzenie, ustawiane często przy trakach rozcinających dłużyce. Posiada elektryczny rozsuw, system szybkiego ustawiania szerokości cięcia, lasery i wydajność rzędu 3 m3/h. Szerokość obrzynania wynosi 50-500 mm. Maksymalna szerokość surowca to 600 mm, a długość – od 800 do 3000 mm. Wysokość cięcia wynosi od 10 do 90 mm. – Obrzynarki wykonywane są w dwóch wielkościach, jako ED-300 i większa – ED- -500 – mówi Ewa Ogrodniczak. – W tych maszynach, tak jak w innych, nasi konstruktorzy ciągle wprowadzają udoskonalenia, m.in. zmieniają sprzęgi pił i inne parametry cięcia, będące efektem zgłaszanych uwag użytkowników i zmieniających się technologii oraz produktów drzewnych. Dlatego planujemy też zastąpienie naszych wąskich pił szerszymi, o szerokości 80 mm, ale też pod koniec roku pojawi się nasza nowa pilarka modułowa bez hydrauliki, pozwalająca na dokupywanie do podstawowej wersji dodatkowego wyposażenia. Mamy sygnały, że jest zapotrzebowanie na tego typu rozwiązania ze środowiska właścicieli niewielkich powierzchni leśnych, choćby rolników, posiadających swój las i okresowo drewno do przetarcia. Będzie też wersja spalinowa tej pilarki. Mamy w tym zakresie spore doświadczenie, ponieważ z powodzeniem wykonaliśmy serię pilarek CZ-1/ZT, przeznaczonych dla sił zbrojnych. Realizujemy teraz nowy kontrakt na kolejnych 26 pojazdów tego typu, które doskonale sprawdzają się w jednostkach wojskowych. W modelu CZ-1/ZT jest agregat prądotwórczy poruszany silnikiem spalinowym, więc rozbudowany jest układ hydrauliczny, bo właśnie z nim są problemy w maszynach poruszanych silnikami spalinowymi. Ale w tym zakresie chcemy poszerzyć swoją ofertę, dostarczając w przyszłym roku po liftingu pilarki CZ-1/M i CZ-1/ZM z silnikiem spalinowym lub elektrycznym. Poszerzone możliwości dla efektywności produkcji Na rozwój produktów i planowane powiększanie skali produkcji pozwala Grupie W-IREX najnowsza zrealizowana właśnie inwestycja. Wykorzystując wsparcie UE, zbudowano kolejną, obszerną halę produkcyjną, wyposażoną w nowoczesne maszyny do obróbki komponentów oraz w stanowiska montażowe. – Nowa hala, wyposażona w najnowocześniejsze technologie, pomoże nam podnieść jakość naszych produktów oraz efektywność produkcji – zapewnia Tomasz Ciura, dyrektor zakładu. – Ta znacząca rozbudowa nie byłaby możliwa bez wsparcia ze środków unijnych. To przybliża nas do strategii dostarczania na rynek krajowy i zagraniczny innowacyjnych rozwiązań. Inwestycja kosztowała ponad 13 mln zł. l Więcej automatyzacji w każdej pilarce, obrzynarce i wielopile MASZYNY I LINIE | Przetarcie z monitoringiem ułatwia pracę operatorowi Nowa hala wyposażona w najnowocześniejsze technologie pomoże firmie W-IREX podnieść jakość maszyn oraz efektywność produkcji. tekst i fot. Janusz Bekas Pilarka CZ-1/WZM jest w znacznym stopniu zmechanizowana i zautomatyzowana. Pilarka przejezdna CZ-1/M pozwala wykonywać usługi przecierania w każdym miejscu. Fotel operatora zawiera dwa monitory, dzięki którym ma on dobry podgląd na linię przed sobą i za sobą. Pilarka pionowa CZP-2/ZM ze stołem odbiorczym do oflisów przystosowana jest do obróbki drewna o średnicy do 420 mm.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz