Gazeta Przemysłu Drzewnego 11/2023

26 lat na rynku R E K L AMA Produkty i komponenty Technika i technologia Temat z bliska Ekonomia i rynek Ze świata Temat z bliska: Produkcja biomasy, pelletu, brykietu Biomasa leśna, będąca głównym „zielonym paliwem”, nie jest i raczej nie będzie w stanie zapewnić odpowiedniego i oczekiwanego wolumenu dostaw. A jeśli weźmie się pod uwagę, że ciepłownictwo będzie musiało o nie rywalizować z przemysłem drzewnym, a także z zapisami Dyrektywy RED III, to przyszłość musi się opierać na alternatywnych, zielonych i wydajnych źródłach opału.  s. 28 Giełda maszyn w każdym numerze.  s. 57-58 Nr 11 (322) listopad 2023 ISSN 1732-4017 Nakład 20 000 egz. R E K L AMA Z kraju R E K L AMA R E K L AMA R E K L AMA Nowa hala pozwala na produkcję większych konstrukcji INWESTYCJE | Penny-Dobroszyce po roku od rozbudowy  s. 16-17 Więcej automatyzacji w każdej pilarce, obrzynarce i wielopile MASZYNY I LINIE | Przetarcie z monitoringiem ułatwia pracę operatorowi  s. 36 – Pomimo obecnego, znaczącego spadku cen peletu, w stosunku do minionego roku, i tak są one wyższe niż przed 2022 rokiem – uzasadniał Tomasz Stępień z Argus Media, przedstawiając trendy na międzynarodowym rynku biomasy podczas XIII edycji Forum Technologii w Ciepłownictwie, Energetyce i Przemyśle – Spalanie Biomasy i RDF, zorganizowanego pod koniec października w Gdyni. – W latach 2016-2021 średnia cena tony peletów na światowym rynku kształtowała się na poziomie 156 dolarów. Po sierpniu 2022 roku wzrosła do 333 dolarów za tonę, a tej jesieni utrzymuje się na poziomie 199 dolarów za tonę. Jaka zatem będzie na przełomie 2023 i 2024 roku? Argus Media, która jest międzynarodową firmą specjalizującą się w raportowaniu indeksów i wskaźników cenowych między innymi biopaliw, przygotowującą tygodniowe ceny na rynku SPOT (transakcje realizowane są natychmiast) peletu i zrębków drzewnych oraz biomasy PKS, zakłada ryzyko dużej zmienności. Ceny tych surowców w tym roku spadały ze względu na poprzednią łagodną zimę, wysokie zapasy, wyłączenie w świecie wielu biomasowych bloków cieplnych i energetycznych, a przez to posezonową odsprzedaż paliw przez elektrownie. Pelet mniej atrakcyjny dla energetyki – Obecnie jednak produkcja peletu na rynkach światowych zmalała ze względu na niedostatek surowca z powodu strajków, pożarów lasów, zmniejszonej produkcji wyrobów drzewnych – mówił Tomasz Stępień. – A jednocześnie spodziewany jest wzrost popytu w Wielkiej Brytanii i Japonii, gdzie zbudowano kilka nowych bloków energetycznych. Objawem niepewnej sytuacji są nieomal analogiczne ceny zrębków drzewnych i peletu, które zawsze – i jeszcze w zeszłym roku – bardzo się różniły. Trzeba brać pod uwagę znacząco mniejszą podaż peletu, z powodu sankcji nałożonych na Rosję, oraz mniejszą produkcję peletu w krajach bałtyckich, pozbawionych dostępu do surowca z rosyjskich tartaków. – Co prawda notuje się wzrost produkcji w USA, ale są tam problemy z łańcuchem dostaw z Ameryki Południowej. Popyt napędza natomiast wzrastająca rola biomasy w dekarbonizacji w krajach Europy i w Japonii, natomiast sporo zależy od popytu światowej energetyki, dla której droższy pelet jest teraz mniej atrakcyjnym paliwem i sięga się po inne surowce energetyczne. Generalnie jednak sektor produkcji biomasy drzewnej jest bardzo narażony na ryzyko regulacyjne Unii Europejskiej i polityczne, związane z wojną na Ukrainie oraz na Bliskim Wschodzie – dodał Tomasz Stępień.  s. 10 Branża wytwórców peletu i zrębków narażona na ryzyka regulacyjne i polityczne Popyt na pelety i zrębki napędza wzrastająca rola biomasy w dekarbonizacji w krajach Europy i w Japonii, natomiast sporo zależy od zapotrzebowania światowej energetyki, dla której droższy pelet jest teraz mniej atrakcyjnym paliwem. Znacząco spadł przerób drewna w tartakach, więc surowca do produkcji palet jest mniej w prawie wszystkich krajach Europy.

2 listopad 2023 Felieton | Listy | Cytat miesiąca Wydawca: Wydawnictwo Inwestor sp. z o.o. 83-110 Tczew, ul. 30 Stycznia 42 tel. centrali 58/531 27 53 www.wydawnictwoinwestor.pl @gpd24 Prezes zarządu: Zbigniew Owsiak Wiceprezes zarządu: Rafał Sidor Redaktor naczelny: Rafał Sidor rafal.sidor@gpd24.pl Sekretarz redakcji: Karolina Falgowska karolina.falgowska@gpd24.pl tel. 519 516 110 Redakcja: listy@gpd24.pl Redaktor prowadzący: Janusz Bekas janusz.bekas@gpd24.pl tel. 519 516 113 Dziennikarze: Tomasz Bogacki tomasz.bogacki@gpd24.pl tel. 603 764 478 Bartosz Szpojda bartosz.szpojda@gpd24.pl tel. 606 788 120 Małgorzata Gackowska malgorzata.gackowska@gpd24.pl tel. 607 373 966 Współpracownicy: Katarzyna Orlikowska katarzyna.orlikowska@gpd24.pl dr inż. Czesław Dembiński czeslaw.dembinski@gpd24.pl Korekta: Sylwia Wojtanowska sylwia.wojtanowska@gpd24.pl Kierownik działu graficznego dtp: Wiesław Dobosz Opiekunowie klienta: Damian Kargul damian.kargul@gpd24.pl tel. 519 516 104 Grzegorz Pastwa grzegorz.pastwa@gpd24.pl tel. 519 516 106 Mariusz Wroński mariusz.wronski@gpd24.pl tel. 519 516 108 Dział prenumeraty: prenumerata@gpd24.pl tel. 519 516 104 Sekretariat: Katarzyna Kaszubowska info@wydawnictwoinwestor.pl Projekt graficzny: Agnieszka i Michał Warda Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright by Wydawnictwo Inwestor. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo do odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Reprodukcja lub przedruk we wszelkich mediach tylko za zgodą wydawcy. Nr 11 (322) listopad 2023 ISSN 1732-4017 Nakład 20 000 egz. 26 lat na rynku Cytat miesiąca Alex Shteingardt, dyrektor regionalny na Europę Środkowo-Wschodnią oraz dyrektor zarządzający Hays w Polsce Praca w nadgodzinach to realny problem na rynku pracy. Dotyka zdecydowanej większości specjalistów oraz osób pełniących stanowiska kierownicze, bez względu na płeć, wiek czy zawód. Ma negatywny wpływ na życie prywatne, samopoczucie oraz zdrowie, a także często prowadzi do irytacji – wynika z najnowszego raportu „Nadgodziny 2023”, stworzonego przez Hays Poland we współpracy z kancelarią Baker McKenzie. Z pracą w godzinach nadliczbowych mierzy się aż 85 proc. pracowników i 92 proc. osób zarządzających zespołem. Przyznają, że praca ponad miarę nie wpływa dobrze na ich zdrowie, satysfakcję i życie prywatne. Większość osób chciałaby całkowicie wyeliminować nadgodziny ze swojego życia zawodowego. Co zatem sprawia, że pracują za dużo? W rzeczywistości to nie tylko zbyt wysoki nakład pracy, ale i kwestie mentalności oraz kultury pracy. Komentarz z 23.10.2023 r. Parlamentarny rekordzista związany z… branżą drzewną Poległ dyrektor, który tak bardzo kompromitował prawdziwych leśników, natomiast senator, przedsiębiorca drzewny, może teraz obiektywniej spojrzeć na całą branżę leśno-drzewną. Pewnie niegodna stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych wydawała się Józefowi Kubicy funkcja radnego Sejmiku Województwa Śląskiego, sprawowana od dwóch kadencji, więc wymarzył mu się fotel posła. Dostał szansę z listy PiS w 29. okręgu wyborczym. Już parę miesięcy przed wyborami wystąpił na konferencji prasowej Suwerennej Polski, zapewniając w mundurze leśnika, iż Lasy wspierają PiS i jego środowisko wygra wybory, wywołując swoją polityczną aktywnością zdziwienie u prawdziwych leśników. Do tego, że rządzące partie wybierają sobie dyrektora generalnego LP, leśnicy oraz większość społeczeństwa przyzwyczaiła się, ale przynajmniej leśnictwo deklarowało polityczną neutralność, bo drzewa w lasach należą do społeczeństwa, niezależnie od tego, którą partię obywatele obdarzają co cztery lata większym zaufaniem. Przynajmniej od zmiany ustroju nie przychodziło dyrektorom generalnym do głowy, żeby ubiegać się o parlamentarny mandat. Pewnie i wyborcom okręgu nr 29 (powiaty: gliwicki, tarnogórski oraz miast: Bytom, Gliwice, Zabrze) też 15 października wydało się to niestosowne, więc zaledwie 5 313 iksów znalazło się w kratce na 10. pozycji listy PiS przy nazwisku: Józef Kubica. Liderka tej listy zdobyła ich 30 445. Do zajęcia było w tym okręgu 9 mandatów, ale z listy PiS mandaty uzyskało tylko trzech kandydatów. Nie ma w tym gronie Józefa Kubicy! Nie udało się nawet utrzymać przy sobie 9 440 obywateli, którzy w 2018 r. przedłużyli jego sejmikowy mandat. Nie pomogły dyrektorowi starającemu się powierzyć Lasy Państwowe jednej partii i jednemu Kościołowi, wprowadzone w LP „generalskie” dystynkcje ani złoto-srebrna monstrancja przywieziona na Jasną Górę przez partyjnego dyrektora, czy zainaugurowane z rozrzutnym rozmachem przedwczesne obchody 100-lecia Lasów Państwowych. Świętowanie rozpoczęło się w połowie tego roku, choć nawet na stronie internetowej LP można przeczytać, iż „w 1924 r. powstało przedsiębiorstwo Polskie Lasy Państwowe, któremu prezydent Polski Stanisław Wojciechowski powierzył gospodarowanie polskimi lasami. Stało się to za sprawą podpisanych przez prezydenta rozporządzeń: z 28 czerwca – o statucie polskich lasów państwowych i z 30 grudnia – o organizacji i administracji lasów państwowych”. Wszystko na zasadzie: kto bogatemu zabroni wydawać miliony na uczty i zabawy, zmiany umundurowań i podnosić ceny drewna bez umiaru, wiedząc, że jak nie krajowi przedsiębiorcy, to zagraniczni przedstawiciele dokonają zakupu za każdą cenę, bo wielki był do niedawna deficyt surowca. Więc teraz ci krajowi płacą kary umowne za nieodebrany surowiec z powodu spadku popytu na wiele produktów drzewnych, a międzynarodowe koncerny odbierają, bo… stać je na to. Poświęcając ten felieton meandrom wyborczym, nie sposób w „GPD” nie wspomnieć też o parlamentarnym rekordziście, tym bardziej że związanym z branżą… drzewną! Na Podkarpaciu, a szczególnie w okolicy Wiązownicy k. Jarosławia, nie ma wyborcy, który by nie kojarzył z parlamentem Mieczysława Golby, założyciela w 1994 r. firmy Golbalux, produkującej domy drewniane. W latach 1998 i 2002 był wybierany na radnego gminy Wiązownica, pełniąc także funkcję zastępcy wójta tej gminy. Z czasem dołączył do Prawa i Sprawiedliwości, i z listy tej partii w 2005 r. został wybrany na posła V kadencji w okręgu krośnieńskim, uzyskując 5 551 głosów. W wyborach parlamentarnych w 2007 r. drugi raz uzyskał mandat poselski, otrzymując 12 044 głosy. W wyborach do Sejmu w 2011 r. z podobną liczbą głosów z powodzeniem ubiegał się o trzecią poselską kadencję. W jej trakcie związał się z Solidarną (obecnie Suwerenną) Polską. W 2014 r. bliski był mandatu w Parlamencie Europejskim, ale jego partia nie przekroczyła progu wyborczego. Więc w kolejnym roku wystartował do Senatu z ramienia PiS w okręgu nr 58 (powiaty: bieszczadzki, jarosławski, leski, lubaczowski, przemyski, przeworski, sanocki oraz Przemyśl), otrzymując 110 155 głosów i miejsce w Senacie. Jeszcze więcej wyborców, bo 150 594 zagłosowało na niego w 2019 r., więc utrzymał senatorski mandat, a w tym roku zdobył połowę wszystkich głosów w okręgu – 131 649, pokonując zdecydowanie czterech wyborczych rywali. Po trzech kadencjach w Sejmie, rozpocznie zatem w listopadzie trzecią kadencję w Senacie. Niewątpliwie, ubieganie się o mandat poselski czy senatorski wymaga finansowego wydatku, ale w przypadku Mieczysława Golby na pewno nie one decydują o parlamentarnych reelekcjach. Wykonując dziennikarskie obowiązki, parokrotnie rozmawiałem z przedsiębiorcą drzewnym o budowie domów, o technologiach, o sytuacji na rynku, ale też słyszałem jego rozmowy z klientami i w jakim stylu oprowadzał po rodzinnej fabryce gości jubileuszowego spotkania oraz widziałem, jak jest zainteresowany zagranicznymi rozwiązaniami, przenosząc je do swojej fabryki. Zwróciłem też uwagę, jak dobrze o senatorze przedsiębiorcy wypowiadają się pracownicy oraz jak wielu potencjalnych wyborców kojarzy go z… muzycznym zespołem na weselach, festynach i piknikach. Nie krępuje go parlamentarna pozycja, gdy zebrani wyczekują, żeby usiadł przy perkusji. Prawdziwy brat łata! Nie wiadomo, ilu przedsiębiorców drzewnych z tego okręgu oddało teraz głos na senatora elekta, natomiast wiadomo, że wielu z nich od lat ma pretensje, że więcej robi dobrego dla podkarpackiej piłki nożnej niż dla branży drzewnej na Podkarpaciu. Często mówią, że z branżą drzewną tak naprawdę wiąże go… własna firma, a nie jakakolwiek działalność dla szerszego ogółu. Wystarczy powiedzieć, że na wrześniowe spotkania w okolicach Lubaczowa czy Nowego Sącza zapraszano innych parlamentarzystów, a nie senatora „drzewiarza”. Nowa kadencja to jednak odpowiedni czas, żeby przedstawić senatorowi oczekiwania środowiska drzewnego, nawet jeśli związany jest z partią, która zawładnęła w poprzedniej kadencji Lasami Państwowymi. W tym czteroleciu takiej możliwości nie będzie już miała, więc jej senator może obiektywniej spojrzy na całą branżę leśno-drzewną? l Janusz Bekas listy do redakcji ã Opinie Czytelników są ich subiektywnymi ocenami, z którymi redakcja nie zawsze się utożsamia. Czekamy na telefony i listy naszych Czytelników, będące polemiką do aktualnych wydarzeń w branży drzewnej. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew e-mail: listy@gpd24.pl tel. 58/531 27 53 Lasy… nic nie mogą! W odpowiedzi na pismo z dnia 19.09.2023 r., dotyczące aktualnej sytuacji części przedsiębiorców drzewnych z południowo- -wschodniej części Polski oraz postulatów uczestników spotkania w Oleszycach w dniu 19.09.2023 r. (artykuł w „GPD” 10 – dop. red.), dziękuję za przekazane informacje. W odniesieniu do przekazanych postulatów należy mieć na uwadze, że całokształt kwestii związanych ze sprzedażą drewna przez Lasy Państwowe obwarowany jest szeregiem regulacji ustawowych, a Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe jest zarządcą mienia stanowiącego własność Skarbu Państwa. Na chwilę obecną nie funkcjonują rozwiązania ustawowe pozwalające na renegocjacje cen w umowach zawartych na II półrocze 2023 r. oraz nienaliczanie kar umownych za nieodebrany surowiec w II półroczu 2023 r. Realizacja wskazanych postulatów wiązałaby się z udzielaniem pomocy publicznej, do której aktualnie Lasy Państwowe nie są uprawnione. W zakresie realizacji postulatu obniżki cen na 2024 r. do poziomu cen z roku 2021 uprzejmie informuję, że aktualnie realizowane są analizy związane z określeniem poziomu cen minimalnych do procedur na 2024 r. Ponadto należy mieć na uwadze, że wzrosty cen, kosztów pracy, kosztów produkcji i obciążeń, jakie miały miejsce od 2021 r., dotyczą wszystkich uczestników obrotu gospodarczego. W odniesieniu do jawności i transparentności w przetargach sprzedaży surowca drzewnego oraz w trakcie ogłaszania wyników sprzedaży, uprzejmie informuję, że zasady sprzedaży są jawnymi dokumentami określającymi w sposób transparentny przebieg procesu sprzedaży drewna dla przedsiębiorców. W zakresie przebiegu i wyniku procedur zastosowanie mają zapisy dotyczące informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa, zdefiniowaną w art. 11 Ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jednolity Dz.U.2020.1912 ze zm.). Ze względu na chronioną prawem tajemnicę przedsiębiorstwa, przedsiębiorca i jednostka LP zobowiązują się wzajemnie do zachowania w poufności informacji obejmujących: przebieg procedur sprzedaży drewna, w tym treść składanych ofert oraz wyniki procedur sprzedaży drewna, a także zawarte w treści umów sprzedaży drewna informacje o: całkowitej ilości nabywanego drewna, łącznej wartości netto nabywanego drewna, cenie średniej nabywanego drewna, maksymalnej wysokości kary umownej, oznaczeniach grup handlowo-gatunkowych nabywanego drewna, oznaczeniach sortymentów nabywanego drewna, ilościach poszczególnych sortymentów nabywanego drewna, cenach jednostkowych netto nabywanego drewna. W odniesieniu do postulatu stałości i jasności zasad sprzedaży surowca drzewnego uprzejmie informuję, że jedna z przedstawionych przedstawicielom stowarzyszeń przemysłu drzewnego przez Lasy Państwowe propozycji zmian dotyczy okresu obowiązywania przyszłych zasad sprzedaży przez najbliższe 3 lata. W odniesieniu do ustalania przedziału minimalnej i maksymalnej ceny zakupu drewna w sprzedaży ofertowej w Portalu Leśno- -Drzewnym przedmiotowy postulat podlega rygorowi zakazu porozumień ograniczających konkurencję, określonemu w art. 6.1 Ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów. W odniesieniu do postulatu podziału puli ofertowej w proporcji 80/20 uprzejmie informuję, że Lasy Państwowe zostały ukarane w 2011 r. przez Prezesa UOKiK karą, gdy podział puli ofertowej wynosił 70/30. W odniesieniu do postulatu podtrzymania sześciomiesięcznego cyklu sprzedaży uprzejmie informuję, że zaproponowana zmiana w zasadach sprzedaży, dotycząca wprowadzenia czteromiesięcznego cyklu sprzedaży, jest realizacją postulatów przedstawicieli przemysłu drzewnego w zakresie uelastycznienia cen oraz oczekiwanego w okresie dekoniunktury skrócenia okresu obowiązywania umów, pozwalającego na lepsze dopasowanie zmian rynkowych. W odniesieniu do rotacji kolejności wystawiania poszczególnych regionów w aukcjach systemowych informuję, że wspomniany powyżej zakres zmian w zasadach sprzedaży zakłada postulowane rozwiązanie. W odniesieniu do blokady masowego napływu wyrobów tartacznych zza wschodniej granicy uprzejmie informuję, że przedmiotowa kwestia pozostaje poza zakresem kompetencji przypisanym do Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych. Pragnę zapewnić Państwa, że Lasy Państwowe na bieżąco monitorują aktualną sytuację krajowego i europejskiego rynku drzewnego oraz dokładają wszelkich, możliwych prawnie starań, mających na celu aktywne wsparcie przemysłu drzewnego, pozostając jednocześnie reprezentantem interesów Skarbu Państwa. Od redakcji Paweł Boski Naczelnik Biura Marketingu Warszawa, 4.10.2023 r.

3 listopad 2023 R E K L AMA Nie lubię tych wszystkich haseł, które powracają co cztery lata i pojawiają się w okolicy wyborów parlamentarnych w naszym kraju, że w powyborczy poniedziałek obudzimy się w nowej rzeczywistości, a wynik wyborów – zwłaszcza po wygranej opozycji – zmieni życie Polek i Polaków jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. To daje wyłącznie niezłomne nadzieje na zmianę, której tak wielu rodaków wyczekuje i tak wielu przedsiębiorców oczekuje od lat! Tymczasem w powyborczy poniedziałek obudziliśmy się z wygraną wiadomej partii, ale – co istotniejsze – z nowymi zasadami sprzedaży drewna z PGL LP na lata 2024-2026. Czy to przypadek, że zostały one opublikowane po południu, w piątek, 13 października? Ich pojawienie się wywołało emocje, kontrowersje i wielki sprzeciw przemysłu drzewnego. Bo niby ich treść była konsultowana na jednym spotkaniu (jednym!) z przedstawicielami organizacji branży drzewnej, które odbyło się 21 sierpnia w Sękocinie. Ale ta konsultacja była jedynie proformą, bo LP znów zrobiły, co chciały… Po zjeździe w Sękocinie miał się odbyć szereg dalszych spotkań LP z przemysłem, aby wypracować najlepsze dla obu stron zasady sprzedaży/kupna drewna, przy uwzględnieniu zaprezentowanych uwag organizacji branżowych. Niestety, na koniec września LP poinformowały, że dalszych konsultacji nie będzie, a zasady zostaną wkrótce ogłoszone. I tak też się stało. Dlaczego nie zorganizowano obiecanego spotkania, na którym miały zostać ostatecznie omówione propozycje? W piśmie z 27 września LP stwierdziły, że opinie dotyczące proponowanych zmian w zasadach sprzedaży drewna poszczególnych organizacji reprezentujących przemysł drzewny były „biegunowo odległe od siebie”. A fakt jest taki, że przemysł znów okazał się być nierównym partnerem w dialogu ze sternikami polskiego leśnictwa. Jak podkreśla Piotr Poziomski – prezydent PIGPD – nowe zasady sprzedaży drewna są dużo gorsze niż Problemem są nowe zasady sprzedaży drewna i wyjściowe ceny AKTUALNE PYTANIE | Jakich zasad kupna surowca z PGL LP oczekuje przemysł? Z tym, co zaproponowały Lasy Państwowe, polscy producenci wypadają z rynku, zwłaszcza że jesteśmy w czasie dekoniunktury. I niestety, coraz częściej w Polsce bardziej opłaca się sprzedawać tarcicę ze Szwecji czy Niemiec niż kupować drewno z LP, przecierać je i potem sprzedawać, licząc na jakikolwiek zysk. dotychczasowe. Nikt nie chce drewna za darmo, ale zasady jego kupna nie mogą sztucznie windować cen oraz ingerować w jego podaż oraz popyt! Największe kontrowersje wzbudzają trzy punkty. Pierwszy to możliwość składania ofert do 100 proc. posiadanych możliwości zakupu w sprzedaży ofertowej w ujęciu rocznym, proporcjonalnie po 33,3 proc. na proponowany okres sprzedaży. Jest to kolejna próba sztucznego stymulowania stosunku podaży do popytu w celu maksymalizacji wysokości cen, które i tak są już na nieracjonalnie wysokim poziomie. Jednocześnie będzie to skutkowało tendencją do ograniczania produkcji przez firmy z sektora MŚP. Drugi punt to organizowanie procedur sprzedaży 3 razy w ciągu roku (co 4 miesiące). Jest to bardzo niekorzystny zapis, gdyż procedury co 4 miesiące, pomimo pozornych korzyści, będą istotnie utrudniały planowanie produkcji, jak i tworzenie planów pozyskania w PGL LP. Trzeci punkt to zmiany poziomu realizacji umów na -10 proc./+5 proc. Co fundamentalne i kluczowe z punktu widzenia funkcjonowania sektora leśno-drzewnego, branża optowała także za pełną transparentnością wszystkich procedur sprzedaży surowca drzewnego po ich zakończeniu, wraz z podaniem wielkości mas, z podziałem na GHG, wystawionych w kolejnych procedurach. Czyli pełna transparentność metodologii przyznawania mas na Portalu Leśno-Drzewnym i ustalania cen wyjściowych, wraz z upublicznieniem stosowanych algorytmów. Organizacje branżowe uważają, że instytucja, która generuje przychody w wysokości ponad 15 mld zł, czerpiąc jedynie z własności społecznej, jaką są lasy państwowe, powinna być naturalnie zobowiązana do pełnej transparentności sposobu dystrybucji surowca strategicznego dla branży odpowiadającej za 6,5 proc. PKB Polski. Jedna trzecia powierzchni Polski nie może być jedynie pod nadzorem i własną kontrolą jednej instytucji. Społeczeństwo musi mieć możliwość wglądu w sposoby zarządzania jego własnością. Kluczowym punktem dla przemysłu był też podział puli drewna PLD/e-drewno systemowe w proporcji 80/20, a nie kontynuacja obecnej 70/30. Niestety, żadna z tych propozycji zmian nie została uwzględniona. Lasy Państwowe ustaliły trzy okresy sprzedaży drewna w 2024 r.: pierwszy – od stycznia do kwietnia, drugi – od maja do sierpnia, trzeci – od września do grudnia. Przemysł zaznacza, że większym problemem niż same zasady sprzedaży, jest cenotwórczość i ceny wyjściowe, które są z okresu hossy na rynku, a więc sprzed dwóch lat, i nijak mają się do obecnej sytuacji na rynku drzewnym w Polsce i na świecie. Przecież ceny muszą być w rynku, aby polscy producenci mogli sprzedawać produkty z drewna po rynkowych cenach i konkurować na zagranicznych rynkach! Z tym, co zaproponowały LP, polscy producenci z rynku wypadają, zwłaszcza że jesteśmy w czasie dekoniunktury. I niestety, coraz częściej w Polsce bardziej opłaca się sprzedawać tarcicę ze Szwecji czy Niemiec niż kupować drewno z LP, przecierać je i potem sprzedawać, licząc na jakikolwiek zysk. To tylko równia pochyła do zamykania w Polsce kolejnych tartaków. Po wdrożeniu zasad sprzedaży 2024-2026, po raz kolejny bez akceptacji ze strony przemysłu, można stwierdzić, że prowadzenie konsultacji z obecnym kierownictwem LP jest bezprzedmiotowe i nie daje żadnych szans na zmianę. Czy po wyborach się ono zmieni? To właśnie są te niezłomne nadzieje. l Katarzyna Orlikowska

4 Z kraju listopad 2023 Trudno o przychylny odzew przedsiębiorców!  s. 7 | Nowa hala pozwala na produkcję większych konstrukcji  s. 16-17 R E K L AMA Wśród blisko 100 wystawców wrześ- niowych Targów Techniki Pakowania i Etykietowania TAROPAK niewielu było producentów opakowań drewnianych. Dlatego uwagę zwracało stoisko firmy SCANDPOL z Sulęczyna (woj. pomorskie), specjalizującej się w produkcji drewnianych palet i nadstawek, ale również innych wyrobów drewnianych. Posiada ona dwa zakłady w Sulęczynie, w których realizowana jest produkcja palet drewnianych – zarówno uniwersalnych palet EPAL, jak i palet specjalnych, przemysłowych, jednorazowych oraz tzw. skrzyniopalet. Firma rodziny Mrozowiczów powstała w 1992 r. z inicjatywy Piotra Mrozowicza. Wszystkie palety – jak zapewniano na stoisku – wytwarzane są z drewna spełniającego surowe standardy, a dzięki stosowaniu nowoczesnych technologii, proces produkcji jest nie tylko precyzyjny, ale również przyjazny dla środowiska. Firma ma rozbudowany transport, więc dostarcza swoje produkty odbiorcom w kraju i w Europie. Drugim, znaczącym wystawcą była marka KIMLA, prezentując centra obróbcze, np. BPF 1625 czy BPFM 2131, choćby do produkcji drewnianych elementów ozdobnych opakowań. Tektura konkuruje z drewnem Organizatorzy podali, że blisko 10 000 zwiedzających odwiedziło Taropak, który jest znaczącą europejską prezentacją branży opakowań i logistyki. Targowi goście mieli okazję wzięcia udziału w konferencjach branżowych, a także zapoznania się z najnowszymi trendami i technologiami związanymi z opakowaniami. Wynika z nich, że kłopoty producentów drewnianych opakowań, spowodowane wysokimi cenami surowca drzewnego i jego niedostatkami na krajowym rynku, wykorzystują producenci choćby opakowań kartonowych, o coraz większej wytrzymałości i funkcjonalności. Docenił to sąd konkursowy i uhonorował nagrodą firmę AMAZEPACK MANUFACTURING za przyjazny środowisku kontener Corebox. To rozwiązanie dla firm eksportujących swoje towary na cały świat. Kontener zaskoczył jurorów konkursu swoją wytrzymałością i estetyką. Jest wykonany z tektury 5- i 7-warstwowej. Opatentowany, ekologiczny i niezwykle wytrzymały system kontenerowo-paletowy to odpowiedź producenta na potrzeby dynamicznie zmieniającego się rynku. Łącznie pięć urządzeń i produktów dedykowanych dla branży opakowań, wyróżniających się oryginalnymi rozwiązaniami i technologiami, zostało docenionych w tym roku przez jury konkursu o Złoty Medal MTP. Wszystkie Doceniana ergonomia, bezpieczeństwo transportu i redukcja kosztów TAROPAK | Duże zmiany zachodzą w branży opakowań na polskim i zagranicznych rynkach Branża opakowań prężnie się rozwija, dostarczając innowacyjnych rozwiązań i technologii, ale mało wśród nich rozwiązań związanych z drewnem. tekst i fot. Jerzy Piątkowski Producentów drewnianych palet reprezentowała firma Scandpol Mrozowicz. Centra obróbcze Kimla można wykorzystać do produkcji opakowań.

5 listopad 2023 R E K L AMA pokazują zmiany zachodzące w branży opakowań. Tegoroczni laureaci zgłosili urządzenia, w których zastosowano ekonomiczne i ekologiczne rozwiązania, uwzględniające aspekt dbania o środowisko naturalne. Nagrodzono również maszynę racePacker firmy Protim Informer, pakującą w opakowania typu wrap around, które cechują się małą powierzchnią rozkroju oraz możliwością przemiany w opakowanie ekspozycyjne poprzez zastosowanie zrywanej perforacji. Wytrzymalsze taśmy spinające z PET Dzięki zastosowaniu innego nagrodzonego produktu – taśmy spinającej biodegradowalnej PP i PET firmy Wald Gold, branża opakowań stawia kolejny krok w kierunku ograniczenia wpływu plastikowych odpadów na środowisko. Ta nowoczesna taśma, wykonana z polipropylenu i poliestru, jest nie tylko bardziej wytrzymała, ale także przyjazna dla Ziemi, co czyni ją doskonałym wyborem dla firm dążących do zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska. Może znaleźć zastosowanie w meblarstwie i przemyśle drzewnym, bowiem ma właściwości przeciwdrobnoustrojowe. Dodatki bakteriobójcze taśm sprawiają, że opakowany towar jest mniej narażony na pleśń, drożdże czy grzyby. Ich cechą jest także odporność na warunki atmosferyczne, wilgoć oraz chemikalia. Taśmy spinające PET są wykonane z poliestru i charakteryzują się dużą wytrzymałością na rozciąganie, co czyni je idealnym wyborem do spinania cięższych ładunków i palet. PET jest bardziej wytrzymały od polipropylenu i nadaje się do zastosowań wymagających większej siły spinania. Ciekawym, a zarazem nowatorskim rozwiązaniem, nagrodzonym Złotym Medalem Grupy MTP, jest „Linia pakowania automatycznego typ LPA 100X” firmy Filmat Grzegorz Siewiera. Urządzenie to umożliwia w pełni automatyczne grupowanie, formowanie i pakowanie dowolnych produktów w folię termokurczliwą. Wyróżniono także maszynę pakującą firmy Radpak. Najnowszy model z 2023 r. o nazwie „Kartoniarka zbiorcza RKZ-NG18” jest wyposażony w inteligentny system Case Paker. Folie kompostowane Trzydniowe wydarzenie stanowiło doskonałą okazję do zaprezentowania innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie opakowań, a także wymiany doświadczeń pomiędzy dostawcami a kupującymi. Można było wziąć udział w wielu merytorycznych prelekcjach prowadzonych przez ekspertów z branRoboty stają się coraz powszechniejsze w rozładunku i załadunku. Przyjazny środowisku kontener Corebox charakteryzuje się wytrzymałością i estetyką. ży opakowań, poświęconych głównie tematom związanym z ekologicznymi materiałami opakowaniowymi i ochroną środowiska. Odbyła się na przykład konferencja nt. folii kompostowanych, ale także o finansowaniu przedsięwzięć oraz zmianach legislacyjnych dla branży opakowaniowej. Eksperci z branży opakowań podzielili się doś- wiadczeniami związanymi ze zmianami w podejściu do projektowania wyrobów i opakowań z uwzględnieniem nowych wymagań, jakie niosą nowe unijne ustalenia. Ze względu na rosnący rynek e- -commerce wiele firm zaprezentowało rozwiązania dostosowane do potrzeb handlu online. l

6 Z kraju listopad 2023 R E K L AMA  SILKE GATHMANN (45 lat) objęła rolę rzeczniczki prasowej LIGNA i w przyszłości położy większy nacisk na komunikację medialną na wiodących światowych targach narzędzi, maszyn i urządzeń do obróbki drewna. Ekonomistka biznesowa jest doświadczoną rzeczniczką targową, bo była zastępcą rzecznika prasowego Deutsche Messe, dopóki nie dołączyła do zespołu Ligna. Zdobyła doświadczenie w komunikacji zarówno podczas dziesięcioletniej pracy w PR dla Hannover Messe, jak i w ciągu ostatnich ośmiu lat w komunikacji korporacyjnej w Deutsche Messe, gdzie pracowała w obszarach codziennych relacji z mediami i komunikacji kryzysowej.  JERZY SMARDZEWSKI, prof. dr hab. inż., pracownik naukowy Katedry Meblarstwa na Wydziale Leś- nym i Technologii Drewna UP w Poznaniu znalazł się na liście najlepszych naukowców na świecie pod względem cytowalności ich publikacji w literaturze naukowej, opublikowanej właśnie przez wydawnictwo Elsevier. Wśród najbardziej wpływowych naukowców na świecie pod względem cytowań w 2022 r. uwzględnieni zostali również dr hab. Magdalena Broda z Katedry Nauki o Drewnie i Techniki Cieplnej oraz prof. dr hab. Agnieszka Waśkiewicz z Katedry Chemii. Prof. dr hab. inż. Jerzy Smardzewski znalazł się również w tegorocznym zestawieniu całościowego dorobku w karierze. Lista rankingowa zawiera uszeregowane nazwiska 2 proc. najlepszych naukowców, których publikacje są najczęściej cytowane przez innych autorów. Oceniana jest całość dorobku naukowego poszczególnych badaczy według złożonego indeksu bibliometrycznego, który uwzględnia różne kryteria. l  PERSONALIA fot. Ligna W ramach programu „Nauka dla Społeczeństwa”, finansowanego przez Ministerstwo Edukacji i Nauki, który realizuje warszawska Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, powstał projekt dotyczący bezpośrednio drewna i kultury z nim związanej. W jego ramach ogłoszono m.in. konkurs dla twórców ludowych, rękodzielników i rzemieślników: „Zachowaj tradycje – (nie)ginące zawody, umiejętności i obyczaje związane z obróbką drewna. Teraz drewno”. Pokazanie tradycyjnych zawodów i umiejętności Jest on skierowany do pełnoletnich twórców ludowych i artystów, rękodzielników, rzemieślników oraz podmiotów prowadzących działalność twórczą i wytwórczą w zakresie obróbki drewna na obszarach wiejskich, ale też do tych, którzy choć żyją w miastach, związani są z gospodarką rolną. Konkurs koncentruje się na pokazaniu tradycyjnych zawodów i umiejętności związanych z obróbką drewna, na symbolice zaklętej w drewnie i drzewach, a także na związanych z tym surowcem tradycjach ludowych polskiej wsi. Jego nadrzędną ideą jest przekazanie tej zamierającej wiedzy młodym ludziom. Zmagania konkursowe zostały podzielone na trzy kategorie, związane z ludowymi: sztuką, rękodziełem i rzemiosłem. Całość odbywała się w dwóch etapach – regionalnym, zakończonym w sierpniu, i ogólnopolskim, którego finał przypadł na koniec października. Do pierwszego etapu, opisowego, swe prace zgłosiło ponad 140 twórców, z których 33 znalazło się w kolejnej turze zmagań. Wśród propozycji, które zostały zaprezentowane w bardziej materialnej formie, są choćby rzeźby przedstawiające świętych, drzeworyty, zabawki, formy na masło, kołyski itp.; wszelkie prace są, rzecz jasna, wykonane z drewna. Projekt także badawczy Badaniami przeprowadzonymi przez naukowców zostaną objęci zarówno rzemieślnicy, jak również osoby, które angażują się w utrzymanie i odtwarzanie tradycyjnych zwyczajów i obrzędów związanych z drzewami i drewnem. W nich to i w produktach z nich wykonanych kumuluje się różnorodne znaczenie, w zależności od kontekstów i znaczeń regionalnych. I właśnie te kwestie chcą uwypuklić pomysłodawcy badań, gwarantując bezpośredni kontakt z twórcami, a co za tym idzie – umożliwiając im przekazanie ich umiejętności. W ramach programu powstaną także materiały oraz filmy szkoleniowe, a także nagrania dźwiękowe z udziałem artystów wiejskich. Opracowany ma być także katalog tradycyjnych zawodów i umiejętności związanych z obróbką drewna dla Mazowsza i Polski Wschodniej. l basza Nieginące zawody, umiejętności i obyczaje WYDARZENIE | Konkurs dla pasjonatów drewna O tym, że sztuka, także użytkowa, związana z tradycyjną obróbką drewna warta jest zapamiętania, przypomina konkurs skierowany do twórców ludowych. Konkurs ma pokazać i zachęcić młodych ludzi do zupełnie innego spojrzenia na kulturowe aspekty pracy w drewnie. fot. Bartosz Szpojda fot. J. Bekas  KALENDARIUM  14 listopada w Kolegium Rungego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu odbędzie się konferencja „Współczesne budownictwo drewniane w drodze do neutralności klimatycznej”. Tematyka wykładów jest bardzo różnorodna. Zostaną wygłoszone prezentacje nt.: Współczesne rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe w budownictwie drewnianym; Budownictwo drewniane na bazie drewna księżycowego; Fundamentowanie w przypadku budownictwa drewnianego na różnych gruntach; Budynek w systemie szkieletowym; Budynki drewniane – analiza i modelowanie, projektowanie; Akustyka w budownictwie drewnianym; Problem zabezpieczania konstrukcji drewnianych; Bezpieczeństwo pożarowe w budownictwie drewnianym; Zeroenergetyczne i zeroemisyjne budownictwo drewniane oraz Drewniane budynki wysokie. Patronat honorowy objął prof. dr hab. Piotr Łakomy, dziekan Wydziału Leśnego i Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Za przygotowanie merytoryczne i prowadzenie konferencji odpowiadają: prof. dr hab. inż. Tomasz Z. Błaszczyński i dr inż. Barbara Ksit z Politechniki Poznańskiej. l

7 listopad 2023 R E K L AMA List do Dyrekcji Generalnej PGL Lasy Państwowe z 18.10.2023 r. Szanowny Panie Dyrektorze, niestety, w pełni potwierdziły się nasze obawy. Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych wprowadziła nowe zasady sprzedaży drewna na 2024 rok, zupełnie ignorując uwagi wszystkich organizacji reprezentujących najważniejsze branże przemysłu drzewnego. Nie zorganizowano obiecanego spotkania, na którym miały zostać ostatecznie omówione nasze propozycje. W piśmie z dnia 27.09.2023 r. zupełnie bezzasadnie stwierdziliście Państwo, że opinie dotyczące proponowanych zmian w zasadach sprzedaży drewna poszczególnych organizacji reprezentujących przemysł drzewny były „biegunowo odległe od siebie”. Wszystkie znane nam opinie odnośnie niżej wymienionych punktów były negatywne i uznane za niekorzystne dla przemysłu: - możliwości składania ofert do 100 proc. posiadanych możliwości zakupu w sprzedaży ofertowej w ujęciu rocznym, proporcjonalnie po 33,3 proc. na proponowany okres sprzedaży; - organizowanie procedur sprzedaży 3 razy w ciągu roku (co 4 miesiące); - zmiany poziomu realizacji umów na -10 proc./+5 proc. Traktowanie przedstawicieli przemysłu, stanowiącego podstawowe źródło przychodów Lasów Państwowych, którzy odpowiadają za losy tysięcy pracowników, jak uczniów, czego byliśmy świadkami na spotkaniach, oraz zupełne ignorowanie naszych argumentów świadczy jednoznacznie o tym, że nie traktujecie Państwo przemysłu drzewnego jako równoprawnego partnera. Po wdrożeniu zasad sprzedaży, po raz kolejny bez akceptacji ze strony przemysłu, można stwierdzić, że prowadzenie konsultacji z obecnym kierownictwem LP jest bezprzedmiotowe i nie daje żadnych szans na osiągnięcie konsensusu uwzględniającego interesy obu stron. Od samego początku rozmowy z nami były Państwu potrzebne tylko ze względów propagandowych. Poznanie naszych opinii i – co najważniejsze – wzięcie ich pod uwagę zupełnie nie wchodziło w rachubę. Jest bardzo smutne, że Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji i skali kryzysu gospodarczego, który się pogłębia. Z poważaniem Podpisy przedstawicieli 8 stowarzyszeń i związków branżowych Tuż przed wyborami parlamentarnymi dyrektor generalny LP podpisał, opublikowane dzień później, Rozporządzenie nr 97, dotyczące zasad sprzedaży drewna w PGL LP na lata 2024-2026. Oprócz tego światło dzienne ujrzały także decyzje nr 171 i 172 w sprawie okresów sprzedaży i zasad ustalania cen w 2024 r. i w sprawie kryteriów, parametrów i sposobu wartościowania ofert zakupu oraz regulaminów sprzedaży w Portalu Leśno- -Drzewnym i na e-drewnie. Dokumenty te, tak wyczekiwane przez przemysł drzewny, nie podlegały konsultacjom z branżą w ścisłym tego słowa rozumieniu. Trzy okresy sprzedaży Pozostał system oferty sprzedaży drewna na dany rok kalendarzowy dzielony w proporcjach 70:30, gdzie pierwsza wartość to sprzedaż ofertowa w PLD, druga zaś dotyczy aukcji systemowych. Nowością jest wprowadzenie możliwości odchylenia w ilości sprzedawanego surowca w toku realizacji umowy. Będzie to zakres od +5 proc. do – 10 proc. Warte odnotowania jest też to, że jeśli stopień realizacji zakupu wyniesie poniżej 90 proc. ilości umownej, jednostka LP lub przedsiębiorca będzie zobligowany do zapłaty kary w wysokości 10 proc. wartości netto nieodebranego surowca. Nie nalicza się jej jednak, gdy ilość surowca nieodebranego lub nieprzygotowanego jest mniejsza niż 20 m3. Wprowadzono także nowy system sprzedaży ofertowej surowca z podziałem na trzy okresy w ciągu roku: od stycznia do kwietnia, od maja do sierpnia i od września do grudnia. Co interesujące, jest on wprowadzany odrębną decyzją dyrektora generalnego, podobnie jak i aukcje systemowe, a nie znajduje się w samym rozporządzeniu. W rozporządzeniu zabrakło również zapisu dotyczącego puli drewna energetycznego oferowanego do sprzedaży za pośrednictwem aplikacji PLD i e-drewno oraz zastrzeżenia, że drewno grupy M2E przeznaczone jest do sprzedaży tylko w tym drugim systemie. Blokada zakupu i nowa cena maksymalna Zmiany nie dotknęły ceny w sprzedaży ofertowej w PLD, której waga wynosi w dalszym ciągu 0,80. W przypadku kryterium kolejnego, udziału przerabianego drewna, także nie zanotowano zmian – waga tego kryterium wynosi 0,10. Zmiana pojawia się natomiast w ocenie kryterium głębokości przerobu. Jeśli w ramach stosowanego procesu technologicznego producent ograniczał się do sortowania i/lub korowania bądź konfekcjonowania przeważającej części surowca nabywanego w PGL LP, otrzyma tylko 1 pkt, zamiast dotychczasowych 5. W przypadku oceny łącznej poszczególnych ofert zakupu nic się nie zmieniło. Dalej kryterium to ma wagę 10 pkt. Zmieniła się także kara za podanie „nieprawdziwych danych niezbędnych do oceny oferty”. Pozostał zapis o rozwiązaniu umowy z winy kupującego, a zamiast funkcjonującego do tej pory żądania zapłaty „15 proc. wartości netto drewna wynikającej z oferty sprzedażowej w PLD”, pojawił się zapis mówiący o „blokadzie przedsiębiorcy na okres 120 dni od dnia ogłoszenia ostatecznych wyników procedur sprzedaży”. W ofercie sprzedaży 20, a nie 50 m3 Kolejną zmianą jest zmniejszenie minimalnej ilości drewna w ofercie sprzedaży w grupie handlowo-gatunkowej z dotychczasowych 50 m3 do 20 m3. Wyjątek stanowi tylko sytuacja, gdy maksymalna oferta zakupu drewna w grupie jest mniejsza od tej wartości. Kolejną nowością jest możliwość złożenia oferty maksymalnej określonej iloczynem średniorocznych zakupów i ilości Trudno o przychylny odzew przedsiębiorców! ZASADY SPRZEDAŻY DREWNA | Dyrektor PGL LP nie posłuchał drzewiarzy miesięcy w okresie sprzedaży, podzielonym przez 12. W nowych zasadach nie pojawiła się także definicja punktu przerobu drewna. Zmianie uległa natomiast definicja sortymentu reprezentatywnego, która brzmi obecnie: „sortyment, dla którego przelicznik sortymentu drewna w danej grupie handlowo-gatunkowej jest równy 1,000”. Oczywiście część tych zapisów, dotyczących choćby kwestii podziału systemu sprzedaży ofertowej surowca na trzy okresy w ciągu roku, zmiany w wielkościach odchylenia ilości sprzedawanego surowca – in minus – czy nowego systemu wyliczania oferty maksymalnej, nie spotka się raczej z przychylnym odzewem ze strony przedsiębiorców. Właśnie te kwestie były wielokrotnie poruszane jeszcze na etapie rozmów z Lasami Państwowymi. Nie zostały one uwzględnione w ostatecznej wersji dokumentu. l Światło dzienne ujrzały zasady sprzedaży surowca w Lasach Państwowych na najbliższe trzy lata, z wieloma zapisami niekorzystnymi dla branży drzewnej. Bartosz Szpojda

8 Z kraju listopad 2023 R E K L AMA Od momentu ogłoszenia w 2015 r. konkursu na projekt nowego budynku edukacyjnego w Leśnym Ogrodzie Botanicznym w Marszewie koło Gdyni do zakończenia prac budowalnych i oddania obiektu do użytku jesienią tego roku minęło 8 lat. – Projekty budowlany i wykonawczy zostały opracowane w 2016 roku – tłumaczy arch. Marcin Gierbienis z pracowni architektonicznej Gierbienis + Poklewski, która zaprojektowała budynek. – W tym samym roku uzyskano pozwolenie na budowę. Przeszkodą w szybkiej realizacji były zakończone niepowodzeniem pierwsze przetargi, co było związane z trudnościami w zakresie realizacji przedsięwzięcia w technologii CLT. Trudne wyzwania Na rozstrzygnięty przetarg inwestycja musiała poczekać do końca 2020 r., gdy zostało wyłonione Przedsiębiorstwo Budowlane TB.Invest. – Wyzwaniem już na etapie opracowania dokumentacji, zgodnie z przyjętymi wytycznymi, było znalezienie konstruktora, który posiadałby wiedzę i doświadczenie w opracowaniu konstrukcji w technologii CLT – wyjaśnia architekt. – Drugim trudnym elementem projektu była elewacja z desek opalanych. O ile na świecie były realizowane budynki w takim wykończeniu, to w Polsce w 2015 roku opalane drewno spotykane było w meblach i elementach wnętrz. Wówczas było również mało firm, które zajmowałyby się wykonywaniem takiego produktu jako elewacji. Dzięki współpracy z lokalną firmą Custom Zole udało się przygotować próbki fasady, które zostały wykorzystane zarówno do oceny estetycznej rozwiązania, jak i do badań w Instytucie Techniki Budowlanej. Ostatecznie uzyskane zostało jednostkowe dopuszczenie deski pokrytej konkretnym produktem, który zapewnił oczekiwane parametry odporności ogniowej. Ostatnim wyzwaniem, z którym musiała się zmierzyć inwestycja, był trudny okres, w jakim nastąpiła jej realizacja, gdy niedługo po rozpoczęciu prac ziemnych zaczęła się agresja Rosji na Ukrainę. Skutki konfliktu – te polityczne, jak i gospodarcze – miały swój wpływ na logistykę i koszty budowy. Dzięki ścisłej współpracy pomiędzy inwestorem, architektami a generalnym wykonawcą możliwe było ukończenie inwestycji bez widocznych kompromisów i nie umniejszając założeń koncepcji. Konkurs architektoniczny Projekt został wyłoniony w ramach konkursu architektonicznego zorganizowanego w 2015 r. przez Nadleśnictwo Gdańsk z siedzibą w Gdyni. Koncepcja przedstawiona przez Gierbienis + Poklewski została doceniona ze względu na architekturę i jakość przyjętych rozwiązań. Nagrodę przyznano za inspirujący pomysł na zagospodarowanie terenu wraz z kompozycją rozproszonej zabudowy „zagrodowej” oraz rozwinięcie koncepcji brył, konstrukcji, materiałów wykończeniowych i barwy budynków. Projekt zwracał uwagę przede wszystkim propozycją użycia, wówczas dopiero zyskującej popularność, technologii prefabrykatów z drewna klejonego krzyżowo jako konstrukcji oraz oryginalnej elewacji wykończonej wspomnianymi deskami modrzewiowymi opalanymi metodą Shou Sugi Ban. W 2016 r., kiedy rozstrzygnięty został konkurs, był to pierwszy projekt użyteczności publicznej, który miał być zrealizowany w całości w technologii CLT, jak również z wykończeniem z desek opalanych. CLT w roli głównej Budynek główny zrealizowano w całości z prefabrykatów wielkogabarytowych z drewna laminowanego krzyżowo. Jest to technologia coraz popularniejsza na świecie, ale wówczas pierwszy raz całościowo zastosowana w Polsce w obiekcie użyteczności publicznej. Konstrukcje CLT wyróżniają: znakomita wytrzymałość w stosunku do przekroju przegrody, bardzo dobre parametry akustyczne i termiczne, a także wynikający z prefabrykacji krótki czas montażu. Technologia CLT pozwala uzyskać mniejsze przekroje przegród i ścian działowych, oszczędzając powierzchnię, ale też osiągnąć mniej elementów konstrukcyjnych, większe rozpiętości pomieszczeń, przestrzenie bez podparć lub poprzez dziurawienie stropów, uzyskując przestrzenie wysokie na dwie kondygnacje. W taki sposób zrealizowana została sala ekspozycyjno- -konferencyjna w Marszewie. – Wykorzystanie technologii CLT umożliwiło stosowanie prefabrykacji, pozwalając na przygotowanie elementów budynku poza placem budowy, ich wygodny transport oraz skrócony proces realizacji, co przekłada się na mniejsze koszty i wpływ na środowisko – stwierdza arch. Damian Poklewski-Koziełł. – Wszystkie elementy poprzez sposób pakowania były czytelnie oznaczone i łatwe do wyodrębnienia. Podczas budowy potrzebny był tylko jeden niewielki dźwig do podniesienia elementów na montaż piętra, a także nie była wymagana dodatkowa ilość pracowników. Ze względu na stosunkowo niską wagę te prefabrykowane elementy drewniane mogą mieć bardzo duże wymiary. Ponieważ nie wymagają one dodatkowego wykończenia, pominięte są późniejsze prace, np. związane z cięciem płyt, murowaniem czy tynkowaniem. Idea łącząca las i drewno – Leśny Ogród Botaniczny jest leśny nie tylko z nazwy – informuje dr Joanna Błoch-Orłowska, botanik i edukator z Nadleśnictwa Gdańsk. – Zdecydowaną większość jego 50 ha powierzchni zajmują lasy. Są też tematyczne kolekcje roślinne, które prezentują poszczególne gatunki oraz fragmenty zbiorowisk roślinnych – leśnych i tych związanych z kompleksami lasów. Budynek powstał z potrzeby powiększenia jego zaplecza. Poza funkcją ogrodową, pełni rolę ośrodka edukacji Nadleśnictwa Gdańsk. Ogród odwiedza rocznie ponad 30 000 osób. Myślenie o edukacji leśnej zostało przedłużone na realizację budynku, który mógłby stanowić element edukacyjny, pokazując potencjał i różnorodność zastosowania drewna w budownictwie. Czarna stodoła Budynek został zrealizowany dokładnie w miejscu wyburzonego starego, zakładając jak najmniejszy wpływ na zastany, naturalny ekosystem. Aby uniknąć realizacji wielkogabarytowego obiektu, powstał zespół rozproszonych brył, które zostały spięte jednorodnym ogrodzeniem, tworząc dwa różne w charakterze dziedzińce. Wszystkie wejścia do budynku odbywają się poprzez składane bramy. Bryły tworzące zabudowę to kubatury nawiązujące swoją formą do archetypu stodoły. Na główny budynek składają się dwie największe bryły, połączone ze sobą szklaną przełączką. W pierwszej – wejściowej – zlokalizowano hol z recepcją i salą wielofunkcyjną na piętrze. Druga to przede wszystkim przestrzeń ekspozycyjno-konferencyjna o dwóch wysokościach. W części wysokiej można organizować spotkania i wydarzenia związane z działalnością ogrodu i nie tylko. Budynek nie ukrywa swojej konstrukcji. Pomieszczenia nie posiadają sufitów podwieszanych, równocześnie eksponując część technologiczną. Podobnie widoczne są elementy techniczne stalowych łączników elementów drewnianych z płytą fundamentową oraz między sobą. Prefabrykaty CLT pozostają widoczne we wnętrzu, także odsłaniając swoją rolę. W ten sposób widoczne są kierunki ich usłojenia w zależności od konstrukcyjnego układu. Ponad otworami widać belki, a w niektórych miejscach, jak np. w stropach, przekroje płyt. – Cieszymy się, że od momentu pojawienia się koncepcji projekt wzbudzał dyskusje – podkreśla arch. Marcin Gierbienis. – Te komentarze często były bardzo przychylne, zarówno ze strony profesjonalistów, jak i potencjalnych odbiorców budynku. Wiele osób pytało, spoglądając na długi okres od koncepcji z 2015 roku do decyzji o budowie, czy projekt jeszcze jest aktywny, czy ma szansę na realizację. Byliśmy jednocześnie przygotowani na kontrowersję, jaką mogła wywołać zwęglona fasada, gdyż mieliśmy również doświadczenia w rozmowach z klientami, że całkowicie czarna elewacja budzi pesymistyczne skojarzenia. W okresie oczekiwania na realizację opalana deska stała się jednak materiałem częściej wybieranym, a także powstało wiele firm oferujących tego typu produkt. Ostatecznie odbiór fasady u osób odwiedzających jeszcze wówczas nieskończony budynek, był pozytywny. l Wykorzystanie technologii CLT umożliwiło stosowanie prefabrykacji REALIZACJE | Projekty budowlany i wykonawczy zostały opracowane w 2016 roku Oddano do użytku budynek edukacyjny w Leśnym Ogrodzie Botanicznym w Marszewie k. Gdyni, którego konstrukcję i ściany działowe wykonano w technologii CLT, zaś elewację wykończono deskami modrzewiowymi opalanymi metodą Shou Sugi Ban. Katarzyna Orlikowska Na obiekt składa się kilka brył budynku. Technologia CLT pozwala wykonać zarówno ściany konstrukcyjne, działowe, jak i stropy, zachowując jednolity i przestrzennie otwarty charakter wnętrz. fot. Fotomohito fot. Fotomohito

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz