Gazeta Przemysłu Drzewnego 10/2023

10 Z kraju październik 2023 R E K L AMA Targi Drema odbywające się w cieniu wojny na Ukrainie, kryzysu energetycznego i odczuwalnego dołka w branży drzewnej, postawiły na to, co wydaje się jedyną słuszną drogą dla sektora – automatyzację i robotyzację produkcji, a także szukanie rozwiązań zapewniających minimalizację kosztów prowadzenia działalności. Przy okazji targów, na których wystawiło się bez mała 300 wystawców, miejsce miały także imprezy towarzyszące: Fabryka Mebli na Żywo, Drema Dzieciom, VIII Ogólnopolski Kongres Meblarski czy IV Spotkanie kobiet związanych z branżą drzewno- -meblarską. Odwiedzający mogli także podpatrzeć najnowsze trendy w branży meblarskiej, odwiedzić strefę czystego powietrza czy udać się na pokazy związane z woodworkingiem. Efekt spotkań przychodzi z czasem – Już po pierwszym dniu zyskaliśmy kilka potencjalnych kontaktów – mówił Daniel Mróz, dyrektor ds. sprzedaży kotłów na biomasę w firmie Herz. – Ale ten dzień był akurat nieco spokojniejszy, zaś całe targi odwiedziło na pewno mniej liczne grono zainteresowanych. Ta tendencja jednak z każdym dniem była wzrastająca, co napawa optymizmem. Wszystko związane jest z rosnącymi cenami energii elektrycznej, a także ciepła. Dlatego też instalacje grzewcze Herz-Bindera, które nie tylko pozwalają na wykorzystanie w postaci paliwa zrębków czy peletu, ale też pozostałości poprodukcyjnych z zakładów meblarskich czy tych, które zajmują się szeroko pojętym przetwórstwem drewna, cieszyły się sporym zainteresowaniem. Temat cen energii martwił też przedstawiciela brytyjskiego producenta wosków i olejowosków do drewna Fiddes&Sons. – Stabilizacja cen energii i dostaw drewna to to, czego potrzebuje rynek, czyli moi kontrahenci – tłumaczy Andrzej Bryłka z firmy madrona.pl. – A jeśli oni będą mieli zagwarantowane podstawy do prowadzenia biznesu, to i ja nie będę miał powodów do narzekania. Roboty, automaty, elektronika – Już przed rokiem odczuwalne były skutki kryzysu wywołanego między innymi wojną na Ukrainie – mówił Andrzej Półrolniczak podczas rozpoczęcia tegorocznej edycji Dremy. – Wtedy też zdefiniowano główne zagrożenia, które stoją przed branżą. Na pierwszym miejscu znalazła się inflacja i polityka monetarna poszczególnych krajów, ale też brak dostępności kompetentnej kadry pracowniczej. Dlatego określono kierunki rozwoju, które miały być odpowiedzią na te wyzwania. Na pierwszym miejscu wskazano potrzebę przyłożenia się do rozwoju Przemysłu 4.0, do digitalizacji swoich linii produkcyjnych. Na drugim miejscu znalazła się automatyzacja. Potwierdzeniem jego słów było to, co można było zobaczyć w targowych halach wystawienniczych – wiele maszyn i urządzeń, do których obsługi potrzeba raptem jednego pracownika. Tendencja do automatyzacji procesów produkcji, jak i ograniczania zatrudnienia wydaje się być nie tylko potrzebą przyszłości, ale i faktem. Doskonałym tego przykładem była ekspozycja firmy Homag, gdzie zaprezentowane zostały najnowsze technologie w zakresie produkcji mebli z wykorzystaniem właśnie w pełni zautomatyzowanych procesów i robotów, jak choćby robota, który współpracował z dwoma kompaktowymi centrami obróbczymi Drillteq V-200. Ze swoją maszyną CNC w Poznaniu zameldowała się także Polska Grupa CNC, zdobywca Złotego Medalu MTP za ploter frezujący 2030 ATC, który można było podejrzeć w działaniu. – To maszyna, która może rosnąć wraz z zakładem – opowiada Krzysztof Łapiński, dyrektor handlowy PG CNC. – Klient nie musi się już zastanawiać, jaki produkt kupić, by sprostał jego oczekiwaniom. Może zacząć od zakupu plotera wyłącznie trzyosiowego i z czasem rozbudowywać go o kolejne elementy. Roboty zdominowały także ekspozycje takich wystawców, jak Lazzoni Group, która szuka klientów wśród producentów mebli. Na ich stoisku można było podejrzeć w działaniu kilka robotów ułatwiających choćby załadunek i rozładunek palet czy proces przenoszenia elementów produkcyjnych, jak choćby robot wspomagający wiertarkę CNC Master 6 XL. Jednak największe wrażenie w tym zakresie robiła ekspozycja koordynowana przez firmę InfoTEC Engineering, zapewniającą wsparcie technologiczne i logistyczne, działająca pod hasłem Fabryka Mebli na Żywo, będąca kompletną linią produkcyjną, a wszystko po to, by podczas targów wykonać meble dla potrzebujących dzieci w ramach akcji Drema Dzieciom. Rozmowy są kluczem do sukcesu Targi to jednak nie tylko maszyny, choć te są niewątpliwie ich bardzo istotną częścią. To przede wszystkim kontakty. – Udział w targach ma kilka celów: pokazanie własnych produktów, rozmowy ze stałymi klientami, ale też podejrzenie tego, co oferuje konkurencja – mówi Radosław Adamkiewicz z firmy Wood-Mizer. – To także możliwość uzyskania informacji zwrotnej o tym, co w maszynach powinno zostać zmienione czy jakie nowe rozwiązania warto by wprowadzić do produkcji. Głównym jednak celem udziału w Dremie, przynajmniej w wypadku naszej firmy, jest pozyskanie nowych klientów. Firma nie pozostaje gołosłowna, bowiem właśnie w ramach odpowiedzi na głosy klientów od kilku lat skutecznie rozwija linię produktów woodworkingowych. I choć większość ludzi, którzy w branży drzewnej obracają się od lat, kojarzy tego amerykańskiego producenta z niezawodnymi trakami, to obecnie może szukać wśród jego produktów maszyn i narzędzi do przemysłowego lub hobbystycznego stolarstwa. – Moim subiektywnym zdaniem targi nie są już miejscem, gdzie ludzie przychodzą, by tylko coś obejrzeć, by nauczyć się nowych maszyn – uważa Fabian Chmielewski z firmy KDT Europe, będącej dostawcą maszyn dla przemysłu meblarskiego z Korei i Chin. – W dobie silnie rozwiniętej sprzedaży online, podbitej przez pandemię, i bazując na wieloletnim doświadczeniu, klient sam weryfikuje informacje, szuka ich i korzysta z tak zdobytej wiedzy. I na targach często nie szuka pojedynczej maszyny, a całej ich konfiguracji. Wydaje się, że na długofalowe relacje z klientem stawia wielu wystawców, którzy przyjechali na Dremę. Równie wielu z nich powtarza niczym mantrę, że Automatyzacja i robotyzacja kluczem do sukcesu DREMA | Tegoroczne największe wydarzenie branżowe za nami Tegoroczna Drema to zdecydowane wskazanie kierunku ku automatyzacji i robotyzacji produkcji, związane nie tylko z trendami światowymi, ale także z wymaganiami rynku. tekst i fot. Bartosz Szpojda Targi to miejsce prezentacji produktów, ale też spotkań i twórczych rozmów. Roboty w fabrykach to już standard. Wszechobecna komputeryzacja zagościła na dobre także w branży drzewnej.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz