Niestraszne mu nawet ekstremalne warunki klimatyczne

Od dwóch lat w firmie Tom Clisch Logging pracuje rębak Bandit 3090 w wersji holowanej. Model ten to wysokowydajna maszyna przeznaczona do rozdrabniania całych drzew o maksymalnej średnicy do 610 mm.

Rodzinna firma Tom Clisch Logging z Pelkie w stanie Michigan istnieje od prawie 50 lat. Miejscowość, w której znajduje się jej siedziba, położona jest na dużym śródlądowym półwyspie Upper Peninsula, wcinającym się w Jezioro Górne – największe spośród pięciu Wielkich Jezior. Prawie połowę powierzchni stanu zajmującego około 251 tys. km² pokrywają lasy zdominowane przez takie gatunki drzew, jak: sosna, klon, buk i dąb. Porównując z Polską, gdzie zalesienie wynosi około 30 proc., stan Michigan wypada więc zdecydowanie lepiej. Nasze lasy nie nastręczają jednak tylu trudności drwalom, co Upper Peninsula. Region ten, w zachodniej części, jest bowiem dość górzysty, a do tego poprzecinany licznymi rzekami. Wymaga to więc zastosowania maszyn, które zagwarantują szybką i przede wszystkim bezpieczną pracę. Światowym liderem w tej branży jest firma Bandit Industries z Remus, również w stanie Michigan, produkująca specjalistyczne maszyny służące do rozdrabniania materiału drzewnego. Pozycja lidera to prawie czterdzieści lat działalności i ponad 50 różnych modeli rębaków, sprzedawanych do 56 krajów na całym świecie. Jak więc widać, Tom Clisch nie musiał daleko szukać, ponieważ firmy dzieli odległość sześciu godzin jazdy samochodem. 

Rozdrabnianie całych drzew o maksymalnej średnicy do 610 mm

– O pracy przy wycince lasu zacząłem myśleć w 1971 roku, jeszcze w szkole średniej – wspomina Tom Clisch, właściciel. – Rozpocząłem ją po maturze, którą zdałem w 1973 roku. Przez pierwsze kilka lat pracowałem jako wspólnik w innej firmie, a potem założyłem własną. Naturalnie duża część naszej pracy polega na rozdrabnianiu pozostałego po wycince materiału i musimy wykonywać to na miejscu, w lesie.

Przez wiele lat firma Tom Clisch Logging wykorzystywała do rozdrabniania różne maszyny, które lepiej lub gorzej sprawowały się w trudnych warunkach terenowych. Gdy jej właściciel rozpoczynał swoją działalność, firma Bandit Industries jeszcze nie istniała. Pojawiła się w 1983 r. i najpierw musiała walczyć o zaistnienie na rynku oraz zdobycie zaufania klientów. Trudno więc wymagać, aby branża związana z wycinką drzew od razu zdecydowała się na inwestycje w nikomu nieznane rozdrabniacze. Najlepszą rekomendacją są bowiem opinie innych użytkowników i możliwość zobaczenia maszyny „w akcji”. Natomiast niewielki warsztat, w którym sześciu pracowników zbudowało metodą rzemieślniczą pierwszą maszynę, nie mógł jeszcze konkurować z działającymi dłużej producentami. Przygotowanie oferty urządzeń przeznaczonych do różnych zastosowań wymaga czasu, doświadczenia, a przede wszystkim determinacji. Tej firmie Bandit Industries nie brakowało, dzięki czemu to ona rozdaje dziś karty. Od dwóch lat w firmie Tom Clisch Logging pracuje rębak Bandit 3090 w wersji holowanej. Model ten to wysokowydajna maszyna, przeznaczona do rozdrabniania konarów i całych drzew o maksymalnej średnicy do 610 mm. Najczęściej wykorzystywany jest podczas rozdrabniania szczytów drzew oraz gałęzi otrzymywanych zarówno w tradycyjnych procesach pozyskiwania drewna, jak również przy oczyszczaniu powierzchni zadrzewionych. Ze względu na optymalne wydajności w każdych warunkach terenowych oraz cenę, jest on jednym z najbardziej popularnych rozwiązań. Warto także wspomnieć, że stan Michigan to także ekstremalne warunki klimatyczne – od upałów po dwudziestostopniowe mrozy, a Bandit 3090 sprawdza się tam doskonale.

Utrzymujący czystość system podawania

– Podjęcie decyzji, jaki rozdrabniacz kupić, nie było łatwe i wymagało rozpoznania rynku – zauważył Tom Clisch. – Zajął się tym mój syn, a pozytywne opinie o maszynach Bandit i wizje lokalne spowodowały, że zdecydowaliśmy się na model 3090. Po dwóch latach mogę stwierdzić, że jest to niesamowita maszyna, która w pełni spełnia nasze wymagania.

Bandit 3090 posiada gardziel o przekroju 660 x 941 mm, która umożliwia łatwe wciąganie, miażdżenie i kompresowanie całych drzew oraz silnie rozwidlonych konarów. Zastosowano w nim, opracowany przez firmę Bandit, sprawdzony skrzyniowo ślizgowy system podawania materiału Slide Box Feed System. Składa się on z pięciu walców – dwa pionowe i trzy poziome, co sprawia, że rozwiązanie to przenosi Slide Box System na wyższy poziom techniki. Dwa walce górne o szerokości 910 i średnicy 400 oraz jeden dolny o średnicy 270 mm umieszczone są bardzo blisko noży rozdrabniających, dzięki czemu skutecznie kontrolują i podają nawet najbardziej krzywe drzewa i gałęzie. Unoszone są podobnie przez podwójne siłowniki hydrauliczne. Za nimi, z prędkością obrotową 1120 obr./min, pracuje sześcionożowy bęben o średnicy 940 i szerokości 910 mm. Napęd stanowi silnik spalinowy Caterpillar C18. Do wyboru są dwie wersje o mocy 755 lub 800 KM. Wyrzut rozdrobnionego materiału również odbywa się przez kanał – stacjonarny lub obrotowy. Funkcja obrotu kanału realizowana jest za pomocą układu hydraulicznego. Duża agresywność układu wyrzutowego ułatwia wypełnienie długich naczep, co zwykle w przypadku tego modelu zajmuje mniej niż 20 min. Odbywa się to bez dodatkowych akceleratorów wspomagających wyrzut zrębków, a sprzyjający, utrzymujący czystość wokół maszyny efektywny system podawania przyczynia się do zwiększenia wydajności o około 5 proc.

– Bandit 3090 sprawił, że nasza praca jest łatwiejsza i bardziej bezpieczna – podsumował Tom Clisch. – Rewelacyjny system podawania materiału znacznie przyspiesza rozdrabnianie. Maszyna jest praktycznie bezawaryjna. Trwałością zdecydowanie przewyższa te, które stosowaliśmy wcześniej. Autoryzowanym dealerem firmy Bandit Industries w Polsce jest Zakład Urządzania i Utrzymania Zieleni z Krakowa.  

~Tomasz Bogacki