Elektroniczne „oko”, które wyszukuje wszelkie wady surowca

Elektroniczne „oko”, które wyszukuje wszelkie wady surowca

Na efekt końcowy produkcji, a więc i zadowolenie odbiorcy końcowego, czyli klienta, wpływa wiele elementów. Jednym z nich jest jakość surowca i brak w nim wad, które wpływają na jego właściwości i estetykę. W ich eliminowaniu człowieka coraz częściej wspomaga technologia cyfrowa.

Eliminacja wad surowca na etapie produkcji to zadanie, które w wielu zakładach wykonuje dalej człowiek. I to na jego barkach spoczywa odpowiedzialność odnośnie jakości produktu końcowego, jaki by on nie był. W tym celu warto wspomóc się zaawansowaną technologią cyfrowej analizy obrazu, którą oferuje skaner

WOODINSPECTOR Q-Scan 604. Urządzenie to, przystosowane do pracy z  optymalizerką Weinig S200 Elite 2, znalazło zastosowanie w tartaku w Zębowie.

Pełen katalog wad

Firma z Zębowa zajmuje się głównie produkcją bębnów drewnianych. W swojej ofercie ma także tarcicę iglastą, tarcicę liściastą, więźbę dachową czy też pellet drzewny. Taka różnorodna i szeroka oferta oznacza pracę z surowcem o różnej jakości, w zależności od produktu. I tu swoje najlepsze oblicze oraz pełnię możliwości pokazuje Q-Scan 604.

Skaner oczywiście wykrywa wady, klasyfikuje je i optymalizuje rozkrój surowca pod kątem produktu, jaki ma opuścić optymalizerkę, w tym wypadku model Weinig S200 Elite 2, choć jest on rozwiązaniem, które może współpracować z różnymi maszynami, nawet starszych typów. Dzięki technologii cyfrowej analizy obrazu, a także przetwarzania i filtrowania przez sztuczną inteligencję wyników inspekcji klasycznych, szybko, skutecznie i z dużą dokładnością eliminowane są wszelkie wady, które mogą wpłynąć na dalszy proces produkcji, a w efekcie końcowym także jakość wytwarzanych z surowca elementów.

Skaner Q-Scan 604, zastosowany w Tartaku Zębowo, pozwala na wykrywanie wad na każdej stronie listwy sosnowej z dużą szybkością; przejazd przez skaner i czas analizy deski zależy oczywiście od rodzaju używanych inspekcji, ale są to osiągi rzędu do 100 m/min dla inspekcji wymiarowej, dużych czarnych sęków i oflisów, do 60 m/min dla inspekcji sęków zdrowych, układu włókien, kolorystyki – żywica, sinizna, oraz do 40 m/min dla inspekcji wymagających znacznego użycia sieci neuronowych, np. bardzo szczegółowego wykrywania drobnych smug żywicznych. Takie prędkości możliwe są do otrzymania dzięki budowie urządzenia, która opiera się na czterech kamerach przemysłowych, które są doświetlone zestawem oświetlaczy LED. Dodatkowo Q-Scan 604 ma wbudowane cztery lasery liniowe. Za pracę skanera odpowiada wysokowydajny komputer PC, dostosowany do współpracy z optymalizerką, do której przesyła dane niezbędne do wykonania optymalnego cięcia. Oczywiście można w nim zaprogramować deklaracje dotyczące choćby wielkości dopuszczalnych wad – jak choćby wielkość sęka, jaka ma być brana pod uwagę – czy ich ilości na np. metrze surowca. Skaner Q-Scan 604 pozwala także na optymalizację rozkroju ze względu na rodzaj i położenie wad na produkcie, długość produktu, stopień wykorzystania materiału między wadami czy osiągnięcie maksymalnej długości elementu. Wszystko to związane jest zarówno z materiałem, na jakim bazuje zakład, a także z produktem, jaki chce się uzyskać. Można także zadać urządzeniu skanowanie i wyszukiwanie wad tylko z jednej strony surowca, gdy są one dopuszczalne, np. przy produkcji płyt czy blatów meblowych.

Wśród najczęstszych ośmiu wad, jakie wykrywa skaner od firmy

WOODINSPECTOR, znajdują się sęki zdrowe i chore, oflisy, pęcherze i smugi żywiczne, sinizny, rdzenie oraz uszkodzenia mechaniczne. Oczywiście to dość ogólny podział, ponieważ urządzenie pozwala na jego o wiele większe uszczegółowienie, i to do wartości rzędu kilku milimetrów. Wszystko zależy od wymiaru materiału, który musi mieścić się w zakresie grubości pomiędzy 16-50 mm, szerokości od 40-150 mm i długości 1500-6000 mm. Minimalna wysokość robocza skanera wynosi 920 mm od poziomu posadzki lub miejsca, w którym ma się on znaleźć.

Elastyczność i wsparcie

Firma WOODINSPECTOR oferuje także wsparcie serwisowe i technologiczne. Według deklaracji, zdalne zdiagnozowanie usterki następuje w maksymalnie 24 godziny, co pozwala na uniknięcie niepotrzebnych przestojów w pracy. Przedstawiciele firmy nie tylko wspierają przy usterkach, ale także zapewniają odpowiednie przystosowanie swojego produktu do wymagań, oczekiwań i maszyn, które są u klienta, jak choćby do optymalizerek, które znajdują się w zakładzie. Są także otwarci na sugestie i potrafią zmodyfikować części mechaniczne swojego produktu w zależności od potrzeb. W przypadku Tartaku Zębowo przygotowano modyfikacje w układzie prowadzenia materiału i jego odbioru ze strugarki. Zastosowano choćby dwa przenośniki łańcuchowe napędzane (przed i za skanerem), rolki dociskowe pokryte poliuretanem, rolki enkoderowe, a także bandy regulowane z jednej strony. W tym wypadku zdecydowano się także na wersję „prawą” skanera – banda stała po prawej stronie, patrząc w kierunku ruchu materiału.

Zarówno do nowych, jak i istniejących linii Wprowadzenie do zakładu skanera pozwala na uzyskanie nie tylko większej prędkości pracy, ale także wpływa na jakość końcową produktów. A możliwość jego dostosowania do różnorodnych rozwiązań sprawia, że skaner Q-Scan 604 jest zaawansowanym technologicznie urządzeniem, które można wdrożyć w istniejącej już linii produkcyjnej, i to w połączeniu z maszynami, które na przestrzeni lat w zakładzie funkcjonują. Jest to więc propozycja nie tylko dla tych, którzy myślą o rozbudowie linii produkcyjnych, ale także dla tych, którzy chcą swoje, sprawdzone linie udoskonalić, zwiększając możliwości produkcyjne.  

~artykuł promocyjny