Już jest głowica z szeroką taśmą

Już jest głowica z szeroką taśmą

Zaadaptowanie głowicy na szeroką taśmę do wszystkich modeli pilarek będzie dużym skokiem w przód firmy Wirex.

Choć zaprezentowana przez Grupę WIREX na niedawnych targach Drema w Poznaniu głowica traka CZ-1/XP wyposażona w szeroką piłę zacznie być montowana w pilarkach tego producenta dopiero od stycznia 2024 r., to jednak zdecydowano się ją pokazać teraz, w ramach całorocznego procesu testowania i zbierania uwag o tym rozwiązaniu, pionierskim dla producenta z Kiełczygłowa. Od pewnego czasu zapowiadano wzbogacenie oferty pilarek o głowicę na szeroką taśmę, żeby odpowiedzieć na potrzeby klientów ceniących sobie technologię rozcinania drewna szeroką piłą.

Nowość do wszystkich pilarek

Pilarka pozioma CZ-1/XP będzie pierwszą maszyną tego producenta z szeroką taśmą, ale wdrażana modułowa budowa maszyn firmy Wirex pozwoli na instalowanie jej także w innego typu pomarańczowych trakach, choćby w poziomych, czy w pionowych wielogłowicowych, które zastąpią wielopiłę.

W tego typu głowicy największym problemem jest dopasowanie kół prowadzących szeroką piłę – mówi Tomasz Ciura, dyrektor Wirex – oraz wykonanie odpowiednich wyobleń i zapewnienie odpowiedniego prowadzenia piły. W naszym rozwiązaniu to prowadzenie zapewnione jest za pomocą pary ślizgów. Piła jest utrzymywana przez nie stabilnie od dołu i od góry, co zapewnia jej dużą sztywność, a w konsekwencji – dobrą jakość cięcia. Zainstalowaliśmy również system czyszczenia kół o dużej średnicy, przez natrysk cieczą Würth do rozpuszczania żywicy. Nad głowicą jest 5-litrowy zbiornik tej cieczy. Obniża to hałas podczas pracy, bo koła są zawsze czyste i przez to piła nie wibruje czy nie drży. Na uwagę zasługuje także system automatycznego natrysku wody na piłę, w celu jej umycia.

W głowicy tej zastosowano trochę większy silnik główny – o mocy 20 kW, oraz wyposażono ją w serwonapędy. Jeden odpowiada za podnoszenie i opuszczanie głowicy, a drugi – za jej jazdę do przodu i do tyłu.

Zdecydowaliśmy się również na pomocnicze rozwiązania, jak wygodny pistolet pneumatyczny do odmuchiwania maszyny podczas codziennego serwisu – dodaje dyrektor. – Jesteśmy przekonani, że ta głowica, zaadaptowana do każdego modelu naszych pilarek, będzie cieszyła się powodzeniem, bo pozwala na precyzyjne rozcinanie surowca o średnicy do 1 m.

Targowy eksponat budził zainteresowanie, ale firma daje sobie jeszcze rok na testy tej innowacji, żeby ostateczny kształt głowicy został dopracowany w każdym szczególe.

Wszak nasze maszyny stają się modułowe, czyli składają się z modułów, które są gabarytowo dostosowane do warunków lokalowych klienta – dodaje rozmówca. – Wymaga to szerokiego spojrzenia projektowego, dlatego nasz dział projektowy stale się powiększa i doskonali.

Złota” pilarka z modułem do wycinania oflisów

Głównym eksponatem targowym była jednak dwugłowicowa pilarka taśmowa CZP-2/ZM z podajnikiem łańcuchowym, nagrodzona Złotym Medalem MTP na tegorocznej Dremie. Jest ona dedykowana do kompletnych linii przetarcia drewna kłodowego o wydajności do prawie 100 m3 surowca okrągłego na zmianę. Zawiera wiele innowacyjnych rozwiązań, wdrożonych w trakcie w realizacji projektu „Wprowadzenie na rynek innowacyjnych linii przerobu surowca drzewnego”, refundowanego przez Fundusze Europejskie.

W targowym eksponacie zwracał uwagę moduł do wycinania oflisów powstałych po rozkroju pryzmy, który może też służyć do obrzynania desek czy wycinania łat. Jest to nowa konstrukcja, w której ciekawostką są dociski napędzane, pozwalające przepychać drewno przez cały proces cięcia. Nie jest istotne, jakiej wysokości element jest przecinany, bo on zawsze wchodzi pod skośny docisk, niezawierający jakichkolwiek czujników. Wysokość cięcia surowca wynosi do 145 mm, a szerokość – 550 mm. Gardziel ma szerokość 700 mm. Wydaje się wystarczająca, gdyż coraz mniej drewna o większych przekrojach trafia do tartaków.

Sterowanie odbywa się z pulpitu mobilnego, który wydaje się wygodny, gdyż obrabia się elementy o różnej długości.

Kabina też uniwersalna

Sterowanie może się odbywać z kabiny, dostosowanej do sterowania wszystkimi pilarkami poziomymi i pionowymi Wirex. Na jej wyposażenie składają się: wygodny fotel z wieloma możliwościami regulacji, ergonomiczne joysticki, panel dotykowy do nastaw grubości i szerokości cięcia, w zależności od współpracy z konkretną maszyną. Jest nawet mikrofon z megafonem, który ułatwia kontakt operatora z pomocnikiem. Pomyślano o miejscu na kubek i ulokowaniu smartfona. Widać troskę o ergonomię i bezpieczeństwo pracy operatora, ponieważ na maszynie ustawione są kamery, pozwalające mu widzieć, co dzieje się wokół pilarki.

NATO doceniło CZ-1/ZT

Nie było w tym roku na stoisku traka wojskowego modelu pilarki CZ-1/ZT, produkowanej seryjnie od dwóch lat dla naszego wojska, który znajduje się już nie tylko w katalogu firmy Wirex.

Uzyskaliśmy dla CZ-1/ZT numer katalogowy wyrobu wojskowego NATO – 3220430026454, co powoduje, że armie NATO mogą zamawiać nasz trak do cięcia drewna – mówi Tomasz Ciura. – Realizujemy ostatni trak wojskowy z serii 28 dostarczanych od dwóch lat wojsku w ramach kontraktu. Wiemy, że spisują się dobrze i służą w jednostkach wojskowych nie tylko do szkolenia, ale są też wykorzystywane do budowy drewnianych mostów przeprawowych, na przykład w Chełmnie. Numer NATO zapewnia nabywcy pewność, że maszyna jest sprawdzona i spełnia najwyższe wojskowe standardy.

Projektanci, konstruktorzy i wszyscy zaangażowani w wytworzenie „wojskowej” pilarki zdobyli przy tej realizacji tak duże doświadczenie, że pragną je wykorzystać, rozwijając produkcję innych urządzeń dla wojska.

Chodzi nam po głowie produkcja urządzeń różnego rodzaju dla wojsk inżynieryjnych, niekoniecznie tylko związanych z przerobem drewna – mówi Tomasz Ciura. – Nasze rozwiązania stosowane w mobilnych pilarkach można choćby zastosować do wyrobu przyczepek do transportu łodzi wojskowych. Byliśmy na niedawnych targach techniki wojskowej w Kielcach, przekonując się, iż polskie rozwiązania wcale nie ustępują wielu europejskim producentom pod względem jakości wykonania i oryginalności rozwiązań. Oczywiście, współpraca z wojskiem i sprostanie jego wymaganiom nie jest proste. Wymaga kreatywnego myślenia i pilnowania standardów jakościowo-wytrzymałościowych. Udowodniliśmy, że tym oczekiwaniom sprostaliśmy, co pozwala nam jeszcze prężniej się rozwijać. Głównie w produkcji tartacznej, bo to jest nasza podstawowa działalność, którą rozwijamy i unowocześniamy produkty do przerobu drewna.  

~ tekst i fot.: Janusz Bekas