W pionierskiej technologii ablacji laserowej produkowane są najnowsze narzędzia ITA TOOLS, których bogatą ofertę zaprezentował ten polski producent na tegorocznych targach LIGNA i o czym rozmawiamy z Tomaszem Nieciągiem, prezesem firmy.
Gazeta Przemysłu Drzewnego: Firma ITA TOOLS co roku bierze udział w wielu nie tylko krajowych, ale także zagranicznych imprezach targowych. Jak ważna w tym kalendarzu wydarzeń jest LIGNA?
Tomasz Nieciąg: Sprzedajemy narzędzia na wszystkie kontynenty, włącznie z Australią – naszym najmłodszym rynkiem. Więc udział w międzynarodowych imprezach jest dla nas bardzo ważny w budowaniu marki ITA TOOLS oraz jako istotne miejsce spotkań z klientami. Gdyż nigdy nie uwierzę, że jakiekolwiek platformy cyfrowe zastąpią bezpośredni kontakt z profesjonalnymi klientami, dla których rozmowy twarzą w twarz, doradztwo oraz po prostu osobiste relacje, które buduje się na targach, są najważniejsze. W tym roku braliśmy udział między innymi w targach WinDoor-tech w Poznaniu, w marcu w DelhiWood w Indiach, za chwilę jedziemy – jako jeden z trzech polskich wystawców – na targi AWFS do Las Vegas, a we wrześniu obowiązkowo Drema w Poznaniu – to największe święto branży drzewnej w Polsce, które zawsze będę wspierał. I oczywiście nie mogło nas zabraknąć tutaj – na Lignie w Hanowerze, do której mam szczególny sentyment.
GPD: Dlaczego?
T.N.: Pierwszy raz na targi Ligna przyjechałem w 2001 roku. To tutaj rodziło się moje marzenie założenia i prowadzenia firmy, która w przyszłości będzie mogła się na tej imprezie wystawiać obok największych światowych marek. Mocno sentymentalna była dla mnie LIGNA 2019. To było dokładnie 18 lat po tym, kiedy po raz pierwszy przyjechałem na te targi. Dobrze pamiętam, jak wtedy, jadąc starym fordem escortem, pierwszą noc spałem w aucie, bo nie miałem wystarczająco dużo funduszy, żeby zamówić nocleg w Niemczech. Po tych 18 latach miałem środki już nie tylko na to, aby spać w hotelu, ale również na to, aby wystawić się na Lignie. To był dla mnie pewnego rodzaju symbol dynamiki rozwoju ITA TOOLS.
GPD: To, czym oferta ITA TOOLS wyróżnia się na rynku i na czym skupiona jest również prezentacja na targach LIGNA, to narzędzia wykonywane w technologii ablacji laserowej…
T.N.: Prezentujemy wiele rozwiązań, jeśli chodzi o frezy trzpieniowe, jak i głowice wykonywane przy pomocy technologii ablacji laserowej. Zresztą zostaliśmy docenieni przez firmę DMG MORI, która zaproponowała nam, abyśmy razem wystawiali się na Lignie, gdyż nasze działy rozwoju bardzo mocno ze sobą współpracują. DMG MORI to koncern niemiecko-japoński, będący wiodącym producentem obrabiarek CNC do produkcji narzędzi, w tym także producentem maszyn do ablacji laserowej. Nasze wspólne działania to doskonała okazja do kreowania nowego poziomu jakości i precyzji narzędzi diamentowych. Gdyż innowacyjna technologia ostrzenia PCD metodą ablacji laserowej zmienia oblicze jakości narzędzi. Tworzymy z DMG MORI nowe rozwiązania w tych maszynach i za chwilę do naszej fabryki w Mielcu przyjeżdżają trzy kolejne lasery.
GPD: Na czym dokładnie polega ta metoda?
T.N.: Przede wszystkim chodzi o precyzyjną jakość ostrza, którą uzyskujemy po ablacji laserowej. Czyli jesteśmy w stanie uzyskać ostrze, które ma dużo lepszą powierzchnię bez wyszczerbień. Ponadto żywotność takiego narzędzia jest dużo wyższa. Jesteśmy jedynym polskim producentem narzędzi, który wytwarza w tej technologii, zaś na świecie liderem w tym zakresie. Dlatego zostaliśmy docenieni przez firmę DMG MORI, która niedawno nagrała o nas film z serii „Success story” i zaprezentowała go szerokiej publiczności w czasie swoich Dni Otwartych w niemieckim Pfronten. Więc mieliśmy tam światową promocję naszej firmy. Cieszymy się, że możemy współuczestniczyć przy tworzeniu nowej, pionierskiej technologii. Gdyż to właśnie na rozwoju firmy od początku istnienia ITA TOOLS najbardziej mi zależy.
GPD: Dlaczego akurat ablacja laserowa, a nie inna technologia?
T.N.: Kiedy podjęliśmy decyzję, że wchodzimy w produkcję narzędzi, to wiedzieliśmy, że chcemy iść w kierunku najlepszej, możliwej do uzyskania jakości. Po analizie rynku zainteresowaliśmy się szczególnie technologią ablacji laserowej, która nie była wykorzystywana przez producentów narzędzi do obróbki drewna, a za to bardzo rozwojowa w branży lotniczej i samochodowej. Postanowiliśmy zaimplementować tę technologię w naszej branży i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Jakość produkowanych w tej technologii narzędzi to najwyższa światowa półka. Obecnie 30 proc. narzędzi z oferty ITA TOOLS jest produkowanych w tej technologii. Są to frezy trzpieniowe i głowice, a przed nami wejście w produkcję pił metodą ablacji laserowej.
GPD: Na rozpoczęcie produkcji tych nowych narzędzi pozwoliła inwestycja w Mielcu, zakończona we wrześniu zeszłego roku, a związana z budową nowej hali produkcyjno-serwisowej i nowoczesnego kompleksu biurowego. To był I etap inwestycji. Na kiedy planowane jest zakończenie realizacji II etapu?
T.N.: Jest on planowany na koniec listopada. Przed nami sporo dostaw maszyn oraz kolejna, nowa hala produkcyjna. Ale plany rozwoju idą zdecydowanie dalej, o czym na razie nie chcę szerzej mówić. Poza tym rozwijamy cały czas szkolenia i działania edukacyjne. Od września mamy swoją klasę patronacką w Technikum w Mielcu o specjalizacji technologia obróbki skrawaniem. Chcemy to rozwijać zarówno w obszarze technologii obróbki skrawaniem, jak i szlifowania. Dodatkowo rozbudowujemy projekt centrum szkoleniowego dla technologów.
GPD: Czy planów na rozwój nie psuje spowolnienie w branży?
T.N.: Kryzysu nie widać, jeśli się spojrzy na globalne wyniki firmy. Ale jeśli zagłębi się bardziej w strukturę sprzedaży, chociażby w Polsce, to jest on dostrzegalny szczególnie w dużym przemyśle. Spadki te rekompensujemy we wzrostach sprzedaży na rynkach eksportowych – celem jest, aby dojść do wyników, jakie mają firmy ze światowej europejskiej czołówki, czyli poziomu sprzedaży w proporcji 20 proc. rynek krajowy, a 80 proc. eksport.
GPD: Narzędzia ITA TOOLS produkuje zaledwie od 5 lat. Co stoi więc za sukcesem tak dynamicznego rozwoju firmy?
T.N.: Jako ITA TOOLS jesteśmy na rynku od 2009 roku, a produkcją narzędzi zajmujemy się od 2018 roku. Rynek goni nas przede wszystkim w temacie ablacji laserowej, w której jesteśmy liderem. Na ten sukces pracował cały zespół, bo nie da się rozwijać firmy w pojedynkę. Ja motywuję, mam pomysły i wskazuję cele. Ale to od pracy całego zespołu zależy sukces i powodzenie podjętych działań. Pomysłów jest dużo, gdyż chcemy grać w ekstraklasie narzędzi z największymi producentami – to jest cel, który konsekwentnie realizujemy.
GPD: Skoro już o ekstraklasie mówimy, to bez echa nie powinien przejść fakt, że ITA TOOLS gra nie tylko w ekstraklasie na rynku narzędzi, ale także… siatkówki!
T.N.: W niedzielę (14 maja – przyp. red.) drużyna siatkarska kobiet ITA TOOLS Stal Mielec, której jesteśmy sponsorem, wygrała 1. Ligę i awansowała do ekstraklasy. Ten zespół, który udało nam się zbudować na ten sezon, był bardzo mocny i ambitny. Kibicowanie im i wspieranie jest dla mnie bardzo ważne. Drużyna uzyskała historyczny wynik punktowy w Lidze – żadnej drużynie wcześniej nie udało się zgromadzić takiej ilości punktów w trakcie jednego sezonu. Wynik finałowego turnieju 3-0; 3-0; 3-1 pokazał również, że zespół jest bardzo mocny. Więc od nowego sezonu gramy w ekstraklasie.
GPD: Działa Pan bardzo aktywnie również w innej ekstraklasie, czyli w Europejskiej Federacji Producentów Maszyn do Obróbki Drewna EUMABOIS. Jak przez jej członków postrzegany jest potencjał polskich producentów maszyn i narzędzi?
T.N.: Coraz częściej zauważani jesteśmy jako kraj, w którym produkuje się najwyższej światowej klasy technologie, dorównujące, a nawet przewyższające te niemieckie czy włoskie. W zeszłym roku miałem przyjemność gościć cały zarząd EUMABOIS w Krakowie. To było bardzo ważne spotkanie, gdyż to właśnie Polska jest światowym centrum produkcji meblarskiej, a rodzime fabryki wykorzystują najnowsze rozwiązania w zakresie maszyn i narzędzi. W polskich fabrykach pracują najbardziej wydajne linie – zautomatyzowane i zrobotyzowane, i wykorzystujące najnowocześniejsze narzędzia. Dzisiaj cały, dalszy rozwój technologii zarówno w maszynach, jak i narzędziach, odbywa się przy współpracy z polskimi producentami – to oni wytyczają szlaki do dalszego rozwoju branży, a my ich w tym rozwoju wspieramy, dostarczając najnowszych technologii narzędzia, których potrzebują.
GPD: Dziękuję za rozmowę.
~Katarzyna Orlikowska
