Przygotowywanie opału pod pełną kontrolą

Przygotowywanie opału pod pełną kontrolą

Zastosowanie automatyki w przygotowywaniu opału pozwala nie tylko oszczędzić pracy ludziom, ale także zapewnić ciągłość produkcji w każdych warunkach pogodowych.

Przygotowanie drewna opałowego, czy to na użytek prywatny, w mniejszych ilościach, czy dla handlu, hurtowo, wymaga odpowiedniej maszyny. Czasy, gdy opał łupało się siekierą, powoli odchodzą do lamusa. Coraz więcej osób decyduje się więc na zakup odpowiedniej łuparki, spełniającej ich oczekiwania względem jakości i wydajności. W przypadku komercyjnego przygotowania drewna dla klienta, liczy się jeszcze to, by maszyna była jak najbardziej wszechstronna. I tu w sukurs przychodzi firma POSCH, oferująca piło-łuparki do zadań specjalnych.

Innowacyjny system łupania

W ofercie austriackiej firmy, która w przetwarzaniu surowca drzewnego doświadczenia nabiera od kilkudziesięciu lat, szczególną uwagę zwracają dwa modele z linii SpaltFix: K-700 Vario i K-710 a-Vario. Oba modele przeznaczone są do obrabiania i łupania kłód o maksymalnej średnicy do 70 cm.

Model K-700 Vario to połączenie piły łańcuchowej i łuparki, których wydajność zadowoli nawet najbardziej wymagającego producenta opału. Wszystko dlatego, że model ten pozwala na produkcję praktycznie każdego wymiaru szczapy o bardzo ładnym wyglądzie, dzięki zastosowanemu systemowi VarioSplit. I choć może wygląd nie jest najważniejszy w samym procesie spalania, to jednak cieszy oko każdego, kto na zakup opału się decyduje, a szczególnie miłośników kominków, dla których kształt szczap ma istotne znaczenie wizualne.

System działania samej maszyny nie jest skomplikowany: najpierw kłoda trafia na stół podawczy – ładowany automatycznie, za pomocą dodatkowego urządzenia, lub osobną maszyną, np. z żurawiem załadowczym. Z niego hydraulicznie przesuwana jest na przenośnik, wyposażony w cztery szerokie rolki podające, na którym podlega pomiarowi za pomocą dwóch czujników optycznych. Ich zadanie polega na takim pomierzeniu kłody, by uzyskać z niej jak najwięcej pełnowartościowego opału, a jak najmniej odpadu w postaci ścinków. Kolejnym etapem jest cięcie kłody na kawałki o zadanej długości. Odpowiada za to piła łańcuchowa SuperCut, jaką znają ci, którzy mieli kiedykolwiek do czynienia z głowicami harwesterowymi. Jej prowadnica ma długość 100 cm, łańcuch jest automatycznie napinany, a całość podlega ciągłemu smarowaniu, dzięki czemu konieczność konserwacji ograniczono do minimum.

Po pocięciu kłody, której minimalna średnica wynosić może 10 cm, trafia ona do jednostki Vario, odpowiedzialnej za łupanie. To właśnie w niej, dzięki zastosowaniu ostrza o kształcie litery X, uzyskać można wyjątkowo równe szczapy, o długości od 20 do 50 cm; ścinki, będące pozostałością procesu łupania, w tym wypadku sięgają od 5 do 15 cm grubości. Siła łupania urządzenia, mierząca 19 t, pozwala na osiągnięcie wydajności rzędu 27 m3 surowca końcowego na godzinę.

Obsługa maszyny, a dokładnie manipulacja kłody, odbywa się w tym modelu za pomocą dedykowanego joysticka. Natomiast sam proces łupania, a więc wszystkie zmienne pod konkretnego klienta, ustawiane są za pomocą dedykowanego, 7-calowego panelu dotykowego.

Automatyka w służbie człowiekowi

Model K-710 a-Vario to jednostka w pełni zautomatyzowana, której tak naprawdę zapewnić trzeba tylko energię do działania i odpowiednią ilość surowca – resztę maszyna zrobi sama. Całość sterowana jest poprzez pilota, dzięki któremu można przeprowadzić cały proces manipulacji kłody, a ustawianie żądanych parametrów szczap odbywa się, podobnie jak w modelu poprzednim, za pomocą panelu dotykowego.

W  modelu K-710 zastosowano nieco krótszą prowadnicę piły łańcuchowej – do dyspozycji operator ma także harwesterową piłę SuperCut, ale o długości 90 cm. Nie zmniejsza to jednak możliwości cięcia, dalej bowiem „na stół” trafić mogą kłody o średnicy od 10 do 70 cm. Główną jednak różnicą jest automatyczny system przesuwania kłody, który pozwala na bezobsługowy system pracy całego urządzenia. Dzięki temu cała maszyna pracować może praktycznie w każdych warunkach pogodowych, co zapewnia nieprzerwany proces produkcyjny.

A może tak cała linia technologiczna?

Firma Posch oferuje liczne udogodnienia dla swoich produktów, jak choćby system podawania i rozdzielania kłód, możliwość zadaszenia konstrukcji czy odpylanie jednostki tnącej. Nie pominięto także systemu załadunku, czyszczenia i pakowania gotowego produktu, czyli szczap. Dzięki temu można stworzyć własną, kompletną i nad wyraz wydajną linię produkcyjną, która w wersji automatycznej nie wymaga specjalnego nadzoru nad każdym etapem przygotowania opału.

~basza