W firmie Alpine Tree Service z Newaygo w stanie Michigan pracuje jeden z najbardziej popularnych rozdrabniaczy poziomych z serii Beast®, oznaczony symbolem 3680XP. Urządzenia należące do tej grupy, w momencie wejścia na rynek w 1995 r., zrewolucjonizowały świat recyklingu.
Newaygo to niewielkie miasteczko w stanie Michigan, będące jednocześnie stolicą hrabstwa o tej samej nazwie. Położone jest około 300 km na północny zachód od Detroit, na półwyspie Lower Peninsula. To właśnie tam działa firma Alpine Tree Service, świadcząca profesjonalne usługi w zakresie karczowania i usuwania starych, zagrażających bezpieczeństwu lub stanowiących przeszkodę w realizacji różnego rodzaju inwestycji drzew i krzewów. Z jej usług korzystają zarówno prywatni inwestorzy, chcący przygotować swoją działkę pod budowę domu, płotu lub innej infrastruktury towarzyszącej, jak również duże kompanie kolejowe, drogowe oraz związane z transportem rurociągowym. W drugim przypadku Alpine Tree Service jest w stanie obsłużyć kontrakty w dowolnym miejscu w Stanach Zjednoczonych, a projektom tym przewodzi właściciel firmy Malcolm Vandentoorn.
Rynek jest więc szeroki, tym bardziej że prawie połowę powierzchni stanu, zajmującego około 251 tys. km2, pokrywają lasy zdominowane przez takie gatunki drzew, jak: sosna, klon, buk i dąb. Porównując z Polską, gdzie zalesienie wynosi około 30 proc., stan Michigan wypada więc zdecydowanie lepiej. Wymaga to oczywiście zastosowania maszyn, które zagwarantują szybką i przede wszystkim bezpieczną pracę. Światowym liderem w tej branży jest firma Bandit Industries z Remus, również w stanie Michigan, produkująca specjalistyczne maszyny służące do rozdrabniania materiału drzewnego. Pozycja lidera to prawie czterdzieści lat działalności i ponad 50 różnych modeli rębaków, sprzedawanych do 56 krajów na całym świecie. Autoryzowanym dealerem firmy Bandit w Polsce jest Zakład Urządzania i Utrzymania Zieleni z Krakowa.
W wersji holowanej i samobieżnej
W firmie Alpine Tree Service pracuje między innymi jeden z najbardziej popularnych rozdrabniaczy poziomych z serii Beast®, oznaczony symbolem 3680XP. Urządzenia należące do tej grupy, w momencie wejścia na rynek w 1995 r., zrewolucjonizowały świat recyklingu.
Rozdrabniacz występuje w wersjach holowanej i samobieżnej. Firma Alpine Tree Service, z racji specyfiki świadczonych usług, zdecydowała się na model holowany, który wyposażony został w podwozie kołowe oraz zaczep sprzęgu siodłowego typu zachodzącego. Nieocenioną zaletą tego zaczepu, w porównaniu do starszych rozwiązań, jest to, że cały zestaw, czyli rozdrabniacz i ciągnik siodłowy, jest znacznie krótszy i gwarantuje mniejszy promień skrętu.
– Firma Alpine Tree Service specjalizuje się w oczyszczaniu terenów mieszkalnych, przemysłowych oraz transportowych, zapewniając sobie stałe dostawy odpadowego materiału drzewnego – powiedział Ed Dodak, large equipment sales manager w firmie Bandit Industries. – Niedawno zakupiony rozdrabniacz Beast® 3680XP umożliwia błyskawiczne przekształcenie tych odpadów.
Beast® 3680XP to wysokowydajny rozdrabniacz przeznaczony zasadniczo do typowo recyklingowych zadań, czyli przetwarzania umiarkowanie zanieczyszczonego drewna odpadowego, ale w ostatnich latach coraz częściej angażowany jest także do produkcji wysokiej jakości kalibrowanych zrębków defibracyjnych na potrzeby rynku biomasy. Jak nietrudno się domyślić, skrajnie odmienna frakcja produktu końcowego uzależniona jest zasadniczo od rodzaju zastosowanej głowicy rozdrabniającej oraz rodzaju i rozmiarów wykorzystywanych sit. Uchylenie sita dolnego kontrolowane jest radiopilotem przy wykorzystaniu połączonych z sitem dolnym siłowników hydraulicznych. Funkcjonalność uchylenia dolnego sita jest przydatna szczególnie w działaniach recyklingowych, dzięki czemu możliwe jest uwolnienie nierozdrabnialnych ciał obcych i tym samym zmniejszenie ryzyka uszkodzeń narzędzi roboczych głowicy w przypadku sporadycznego kontaktu z takimi elementami. Częściowe uchylenie dolnego sita pozwala również zwiększyć przepustowość, zwiększyć stopień rozdrobnienia materiału wyjściowego i udrożnić strefę klepiska.
Większość materiału sortowana w początkowej fazie cięcia
– Maszyna pracująca w Alpine Tree Service wyposażona jest w rotor frezowy, który może posiadać 30 lub 60 opatentowanych przez firmę Bandit uchwytów służących do mocowania krótkich ostrzy lub narzędzi roboczych z węglikiem spiekanym – wspomniał Ed Dodak. – Większość materiału jest sortowana w początkowej fazie cięcia, dzięki czemu szybciej opuszcza on duży obszar przesiewania. 3680XP napędzany jest silnikiem CAT C18 STAGE V o mocy 755 KM.
Uchwyty rozmieszczone są na obwodzie wałów spiralnie. Ciekawostką jest fakt, że są to dwie spirale rozpoczynające się przy zewnętrznych krawędziach wału, z których jedna jest prawo-, a druga lewoskrętna i spotykają się one dokładnie w środku jednostki roboczej. Rozwiązanie to pozwala na skrawanie zarówno czystego, jak i umiarkowanie zanieczyszczonego drewna, włączając kłody i karpy korzeniowe o stosunkowo dużej średnicy, i uzyskanie urobku o charakterystycznej dla układów frezowo-bijakowych strukturze szarpanej.
Standardowo rotor pracuje z prędkością obrotową wynoszącą około 700 obr./min. W momencie gdy jego obroty maleją, automatycznie redukowana jest także prędkość posuwu. Cechą charakterystyczną aktualnie oferowanego proporcjonalnego systemu podawania jest to, że może on redukować kolejne prędkości w dół przed aktywowaniem rewersu przenośnika podającego.
Cięcie grubszego materiału przy dużym wysuwie ostrza to proces bardzo agresywny, dlatego korpus maszyny musi być solidnie skonstruowany. Dlatego został on wykonany z ceowników o szerokości 457 i grubości ścianek 12 mm. Przeznaczony do rozdrobnienia materiał umieszczany jest najpierw w profilowanym korycie podawczym, w którym pracuje stalowy, listwowy przenośnik taśmowy o długości około 5,8 i szerokości 1,5 m. Jego prędkość pracy jest płynnie regulowana w zakresie od 3 do 18 m/min. Gardziel o przekroju 890 x 1524 mm sprawia, że maszyna ta jest klasą samą w sobie. Kolejnym elementem systemu podawczego jest górny, zębaty walec o średnicy 610 i długości 1524 mm, którego unoszeniem steruje się z wykorzystaniem radiopilota. Model kupiony przez firmę Alpine Tree Service wyposażony jest w opcjonalny, masywniejszy walec podający „XL”. Cały układ napędzany jest przez silnik hydrauliczny z przekładnią.
Rozdrobniony materiał odbierany jest przez składany przenośnik wyrzutowy o długości ponad 9 i szerokości 1,2 m. Posiada on trzy tryby prędkości odbioru i regulowaną wysokość składowania. Maksymalnie może ona wynosić 5,7 m. Nad transporterem odbiorczym zainstalować można także, dostępną w opcji, głowicę magnetyczną do wyłapania ze strumienia urobku lekkich ferromagnetycznych zanieczyszczeń. Jak nietrudno sobie wyobrazić, w pewnych aplikacjach rozdrabnianiu towarzyszy powstawanie dużej ilości pyłu. Dlatego maszyny Bandit wyposażono w system jego tłumienia. Innym, bardzo przydatnym, wyposażeniem jest pilot zdalnego sterowania.
Mocniejszy silnik może kompensować błędy w podawaniu
Rotor frezowy nie jest jedyną konfiguracją roboczą dla tej maszyny. Jej konstrukcja pozwala na przezbrojenie układu z głowicą frezową na układ z głowicą nożową oraz stałym zespołem stalnicy inicjalnego cięcia. Proces ten odbywa się w ciągu jednej dniówki, czyli w relatywnie krótkim czasie możemy przygotować urządzenie o zupełnie innej charakterystyce układu rozdrabniającego przeznaczonego do innych zadań. W praktyce jest to wymiana niemal 80 proc. elementów układu rozdrabniającego. Po demontażu rotora zostaje nam właściwie tylko obudowa układu rozdrabniającego z sitami w strefie klepiska. Instalujemy w nim kompletnie nowy rotor wraz z własnym układem przeniesienia napędu o odpowiednich obrotach i charakterystyce skrawania dla tej szczególnej aplikacji, implementujemy dodatkowy zespół stałego przyporu z przodu (stalnica), wybieramy właściwy zakres prędkości posuwu przenośnika podającego; jak również możemy zdefiniować optymalną prędkość wynoszenia urobku.
Szybka możliwość dostosowania konfiguracji urządzenia do ciągle zmieniających się potrzeb rynku to, z punktu widzenia użytkownika i kosztów inwestycji, niezwykle istotna cecha. Łączenie funkcji recyklera oraz wysokowydajnego rębaka nożowego w jednym urządzeniu jeszcze do niedawna wydawało się czymś nieprawdopodobnym. Aktualnie dostępna i rozwijana w ostatnich latach technologia jest doskonałym rozwiązaniem dla dywersyfikacji zadań recyklera.
Rotor nożowy może być stosowany nie tylko do rozdrabniania papierówki, ale także zrzynów tartacznych czy gałęzi pod warunkiem, że materiał ten nie jest zbyt mocno zanieczyszczony. Jest to rozwiązanie niezwykle wydajne. Wypełnienie zrębkami dużego kontenera, przy ostrych nożach, zajmuje zaledwie 6 min. Łatwo więc sobie wyobrazić, ile jakościowych zrębków możemy wyprodukować przy sprawnej organizacji stanowiska pracy. Jest to w znacznej mierze możliwe dzięki wykorzystaniu mocnego układu napędowego oraz szerokiego koryta podawczego, w którym podawany materiał jest optymalnie „rozścielony” i wprowadzany pod układ rozdrabniający szeroką, ale jak to tylko możliwe – niską warstwą. Nie bez znaczenia jest także sprawnie działający przenośnik wyrzutowy, który może wynosić urobek wysoko – znacznie powyżej 5 m – bez konieczności używania akceleratora i innych rozwiązań wspomagających wyrzut, które w wielu przypadkach bardzo często „psują” końcową frakcję.
Dla wielu odbiorców większa frakcja produkowanych zrębków jest zdecydowanie bardziej atrakcyjna. Zwłaszcza leśny materiał wygląda bardziej atrakcyjnie, kiedy ograniczymy ilość pylistych frakcji stanowiących spory udział w ogólnej masie materiału ciętego układami przystosowanymi do typowego małego rozmiaru zrębków. Niektóre procesy dalszego przetwarzania biomasy, w których mniejsza frakcja jest problematyczna, wręcz wymagają zrębków większych rozmiarów. Dlatego są one bardzo atrakcyjne dla rynku. Wyjątkiem mogą być jednak zastosowania związane z zaopatrywaniem instalacji współspalania lub zakładów zajmujących się peletowaniem, gdzie drobny produkt będzie atrakcyjniejszy.
Jednym z kluczowych elementów przy wytwarzaniu dużych zrębków jest również moment obrotowy jednostki napędowej. Proces podawania jest bardzo szybki i wymaga od operatora dużej sprawności. Podawane są mniejsze porcje, ale za to dużo częściej. Przy takim systemie pracy łatwo o przeciążenie silnika o mniejszej mocy, co prowadzi do gorszych rezultatów. Natomiast silnik o mocy 755 KM kompensuje błędy w podawaniu i toleruje do pewnego stopnia nieco większe obciążenie spowodowane większą porcją materiału. Z racji dużej wydajności pracy w stosunku do ilości zużytego paliwa, niezwykłej wytrzymałości i szerokiego spektrum możliwych do uzyskania produktów końcowych maszyna ta cieszy się największym wzięciem na całym świecie.
~Tomasz Bogacki