Las-Expo z tłumami odwiedzających

Las-Expo z tłumami odwiedzających

Targi Las-Expo w Kielcach to doskonała okazja dla wszystkich, którzy chcą zobaczyć i porozmawiać o tym, co w branży związanej z przerobem surowca drzewnego piszczy. Przy okazji to także doskonała sposobność, by odwiedzić część ekspozycji, znacznie bardziej rozbudowaną, poświęconą targom Agrotech. W tym roku rolnicy, ofertą i swoimi protestami, próbowali przyćmić całą imprezę.

Targi Las-Expo w Kielcach z roku na rok przyciągają coraz większą liczbę odwiedzających. Tegoroczną edycję, według deklaracji organizatorów, odwiedziło ponad 71 000 ludzi. Oczywiście należy pamiętać, że w tym samym czasie i miejscu odbywają się także rolnicze targi Agrotech, ale nie od dziś wiadomo, że te branże częstokroć się ze sobą przenikają, więc odwiedzający jedną część wystawy, z zainteresowaniem przypatrują się i drugiej. Problemem w takiej sytuacji jest jednoznaczne rozgraniczenie dwóch imprez; w przypadku tego wydarzenia nie jest ono bardzo jednoznaczne, choć część leśna „skupia” się zasadniczo w jednym miejscu. Niekiedy jednak trzeba nieco pochodzić, by odnaleźć w tłumie zwiedzających, i masie wystawiających się, firmę, która przyciągnęła zainteresowanie.

O randze wydarzenia świadczy też jego rozmiar, a pod tym względem impreza w Kielcach robi wrażenie.

Targi zajęły ponownie maksymalną powierzchnię, cały przeznaczony dla nich teren. Obok wielu firm, które współpracują z nami od lat, przyjęliśmy również nowych wystawców, między innymi z Estonii i Słowacji – podsumował tegoroczne spotkania dr Andrzej Mochoń, prezes zarządu Targów Kielce. – Prezentowane podczas Las-Expo rozwiązania dla przemysłu drzewnego i branży leśnej są niezwykle nowatorskie. Producenci stawiają nie tylko na precyzję pracy maszyn, ale także na bezpieczeństwo wykonywanych prac. Obie kwestie są szczególnie ważne podczas robót w lesie i w czasie obróbki drewna.

Nowości i nowinki

Las-Expo można podzielić zasadniczo na część zewnętrzną i wewnętrzną. Pierwsza pozwala na nieco więcej, szczególnie w kwestii prezentacji maszyn na żywo. Te można było obserwować u wiodących producentów choćby traków. I tak firma WIREX przybyła m.in. ze swoją pilarką taśmową poziomą CZ1/M, w wersji możliwej do transportowania po drogach publicznych, z pilarką CZ1/WZM, a także tegoroczną nowością – trakiem CZ-1/XS. WOOD-MIZER zaprezentował m.in. hydrauliczny trak LT20, którego jeszcze dzień wcześniej można było zobaczyć podczas targów Wood Tech Warsaw Expo, czy wielopiłę EG800, oraz rozwiązania skierowane do stolarzy. Z kolei Amix pokazał m.in. wielopiłę WP-500 oraz znany już trak PT-100.

Natomiast nowością, po raz pierwszy na targach w Kielcach, i na targach w ogóle, była firma FIBER, która przywiozła ze sobą przemysłowy trak tarczowy TTG 550. Niemniej jednak to tylko mały wycinek tego, co młoda, ale dynamicznie rozwijająca się firma jest w stanie zaoferować swoim klientom.

Z nowym produktem, ulepszoną piło-łuparką do drewna opałowego CSKZ 4218 H, pojawiła się także firma SERAFIN, dystrybutor słoweńskiej marki KRPAN. Oczywiście na stoisku królowały także doskonale wszystkim znane wciągarki o czerwonej barwie.

Wśród wystawców zewnętrznych można było także odwiedzić stoiska tych „największych”, przynajmniej pod kątem widoczności i wielkości, a więc producentów naczep do wywozu drewna, jak choćby firmę MHS czy DOLL. W oczy rzucał się też, pozostając w kryterium wielkości, fragment hali, wraz ze ścianą w konstrukcji klocków, produkcji SKAVSKA HALE.

Tuż obok swoje stoisko ulokowała firma HYDROG, specjalizująca się w dostarczaniu zabudów do transportu leśnego, a także hydrauliki siłowej i osłon na węże hydrauliczne. W tym samym sektorze, ze swoimi narzędziami w dużej mierze napędzanymi akumulatorami, królował van firmy MAKITA.

Plac przed halami to także królestwo żurawi załadunkowych, choćby od PALFINGERA.

Stoisko łączone – ponieważ część ekspozycji znajdowała się na zewnątrz, a część w dużo cieplejszej hali – miała także firma TEKNAMOTOR, znana ze swoich niezawodnych rębaków, które często stają się podstawowym wyposażeniem nie tylko arborystycznym, ale także zakładów przerobu surowca, w myśl dążenia do jego obiegu zamkniętego wewnątrz firmy.

Podczas Las-Expo nie mogło zabraknąć także oferty firmy MASZYNY LEŚNE, która prezentowała na swoim stanowisku w hali ofertę maszyn firmy POSCH. Pod dachem królowały także dwie firmy kojarzone z pozyskaniem ręcznym surowca, a więc STIHL i HUSQVARNA. Obie, poza pilarkami spalinowymi, prezentowały całe spektrum urządzeń przeznaczonych także dla arborystów czy do zadań związanych z pielęgnacja zieleni – czy to na większą, czy mniejszą skalę. Obie firmy miały także swych reprezentantów na zewnątrz, którzy niezmordowanie rzeźbili w drewnie.

Tradycją jest także to, że całe wydarzenie rozpoczyna sygnał Zespołu Sygnalistów Myśliwskich Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu oraz uczniów Zespołu Szkół Leśnych w Zagnańsku, którym na scenie towarzyszą ptaki drapieżne. One to, jak i stoisko Lasów, a także dobiegające zeń dźwięki, przyciągały uwagę wielu odwiedzających targi. Na stoisku LP można było nie tylko doedukować się w tematyce przyrodniczej, ale także zdobyć szereg informacji na temat współczesnego leśnictwa.

Nagrody za innowacyjność

Podczas targów zostały także przyznane, tradycyjnie już, nagrody dla najlepszych. I tak Złoty Medal otrzymał samochód ciężarowy Scania S770, produkowany przez firmę Scania S770 & Zabudowa Januszki Premium Gold Januszki, a także pneumatyczny system zraszania piły w pilarce taśmowej CZ-1/WZM, produkowany przez firmę WIREX. Z kolei wyróżnienie otrzymał Olej Eko-Pil 68 BIO – biodegradowalny olej do smarowania prowadnic i łańcuchów pił mechanicznych, produkowany przez firmę EKOMAX z Gliwic.

Nie tylko dla rolników

Wybierając się do Kielc na Las-Expo, warto również odwiedzić targi Agrotech. Ta impreza, skierowana do rolników, przyciąga prawdziwe rzesze spragnionych wrażeń mieszkańców wsi, kusząc ich rozlicznymi rozwiązaniami w dziedzinie technologii rolniczej. A tu są także propozycje, które mogą przypaść do gustu drzewiarzom i producentom różnorakich wyrobów z drewna, jak choćby niezbędne w wielu pracach ciągniki, których prezentacja podczas targów jest naprawdę zróżnicowana, czy wszelkiej maści ładowarki.

Uważny obserwator dotrze także do hal, które łączą w sobie ofertę rolną i drzewną. Wśród firm, które stawiały na różnorodnego klienta, ciekawą propozycją przenośnego i segmentowego zestawu do produkcji pelletu chwaliła się firma PELECIARKI.PL. Jej oferta obejmowała kompletny proces przygotowania tego opału – od suszenia surowca, poprzez produkcję pelletu, po jego pakowanie, a wszystko to w wersji iście kieszonkowej. 

Pewne ciekawostki czekały też na tych, którzy szukali ekologicznego pomysłu na wiązary dachowe. Te, w wersji prefabrykowanej z drewna litego łączonego płytką kolczastą, oferowała firma ALDACH.

Protesty i blokady

Traf chciał, że targi – i leśne, i rolne – przypadły w okresie protestów rolników. To położyło się pewnym cieniem na całej imprezie, szczególnie w momencie, gdy postanowił ją odwiedzić minister za ten sektor odpowiedzialny, czyli Czesław Siekierski. I choć chyba obawiano się płynących z tego tytułu problemów, o czym świadczyła choćby obecność wielu przedstawicieli służb mundurowych, to wszystko odbyło się w sposób cywilizowany i minister bez większych przeszkód zwiedził targi. Być może dlatego, że na odwiedziny wybrał moment, gdy gros protestujących przebywało „na barykadach”, a targi odwiedzała głównie młodzież. Niemniej jednak napięcie wśród przybyłych pierwszego dnia imprezy części rolników było odczuwalne. Targi odwiedził także wiceminister Mikołaj Dorożała z Ministerstwa Klimatu i Środowiska wraz z Aleksandrem Jakubowskim, dyrektorem Departamentu Leśnictwa i Łowiectwa.

~Bartosz Szpojda