Międzynarodowe porozumienie antydumpingowe podpisane

Międzynarodowe porozumienie antydumpingowe podpisane

Porozumienie w celu ucywilizowania sytuacji na rynku palet, poprzez stosowanie cen antydumpingowych oraz powstrzymanie trendu ich produkcji poniżej kosztów produkcji w Polsce i kilku krajach ościennych, sfinalizowano podpisaniem stosownych dokumentów w Czajkowie. 

Zrzeszenie Producentów Palet i Innych Wyrobów z Drewna, którego celem jest „ochrona praw zrzeszonych w nim pracodawców przed nieuczciwą konkurencją, nieuzasadnioną zmianą przepisów i fiskalizmem”, powstało w odpowiedzi na politykę fiskalną państwa oraz w związku z rosnącymi cenami surowca, za kształtowanie których odpowiedzialne są, zdaniem prezesa Mariusza Sibińskiego, Lasy Państwowe. Członkowie Zrzeszenia mają pilnować „stabilności producentów na rynkach krajowych oraz na rynku wspólnotowym i podejmować wszelkie dozwolone prawem działania antydumpingowe”. Jednym z efektów ich działań było podpisanie pod koniec marca porozumienia w kwestii cen palet na rynkach kilku państw europejskich.

Zjednoczenie po długim czasie niepewności

Jako gospodarz jestem wdzięczny za waszą obecność, ponieważ to właśnie wasze zaangażowanie i determinacja doprowadziły nas wszystkich do tego momentu, w którym możemy razem przypieczętować nasz wspólny sukces – powiedział prezes Mariusz Sibiński, zwracając się na początku spotkania w Czajkowie do zebranych gości, wśród których znaleźli się przedstawiciele rządu w osobie wiceministra Mikołaja Dorożały z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, politycy, samorządowcy oraz licznie zgromadzeni przedstawiciele firm z branży drzewnej. – Zrzeszenie producentów palet i innych wyrobów z drewna powstało dzięki pracy wielu obecnych tu osób. (…) Naszym pierwszym sukcesem jest to, że się zjednoczyliśmy – kontynuował prezes Sibiński.

U podstaw spotkania i podpisanego porozumienia, które sygnowali przedstawiciele Polski (do porozumienia przystąpili przedstawiciele firm z kraju – Polski Komitet Narodowy EPAL, Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego oraz Zrzeszenie Producentów Palet i Innych Wyrobów z Drewna), Ukrainy, Czech, Słowacji, Austrii oraz Węgier, leżało pojawienie się na rynku dużych ilości tanich palet produkowanych na Ukrainie, co doprowadziło do załamania się rentowności ich produkcji m.in. w naszym kraju. Jak alarmowali producenci palet, produkowane były one poniżej kosztów produkcji, co przekładało się nie tylko na rentowność prowadzonych biznesów, ale także stawiało pod znakiem zapytania sens prowadzenia takiej działalności.

I to tego, m.in., w swoim wystąpieniu odniósł się wiceminister Dorożała.

Spotkaliśmy się jakieś półtora miesiąca temu w Warszawie i rozmawialiśmy na temat wyzwań, na temat państwa planów, na temat problemów, które stoją przed branżą, które już od wielu lat były w jakiś sposób zdefiniowane – mówił. – Nasz pomysł, o którym rozmawialiśmy, który jest częścią pewnego bardziej złożonego procesu, opiera się w dużej mierze właśnie na tym, żeby wspierać w sposób systemowy polski sektor przedsiębiorców drzewnych. (…) Pracowałem przez wiele lat w biznesie, prowadziłem własną działalność gospodarczą, i wiem, że nie ma nic bardziej istotnego niż pewna przewidywalność jej prowadzenia.

Minister także pospieszył z zapewnieniami dotyczącymi polityki rządu względem pozyskiwanego surowca i nałożonych w niektórych regionach kraju ograniczeń w jego pozyskaniu.

Chcę państwa zapewnić, że (…) cała ta filozofia nie ma nic wspólnego z tym, co państwo mogliście gdzieś słyszeć (…). Nikt nie będzie wyłączał 20 proc. z każdego nadleśnictwa. Mało tego, nikt nie mówi o tym, że w ogóle trzeba totalnie wyłączyć,prowadzić ochronę bierną w 20 proc. lasów w Polsce, bo to trzeba dobrze przemyśleć i nad tym pracuje nasz zespół (…), w którym rozmawiamy, w jaki sposób ta gospodarka powinna być prowadzona na niektórych obszarach. Dzisiaj my już mamy od 5 do 8, może nawet do 11 proc. terenów, które są w zasadzie wyłączone od dawna z gospodarowania.

O rozmowach na temat przyszłości przedsiębiorców wspomniała także posłanka Barbara Oliwiecka (Polska 2050).

Jestem przekonana, i mam tę pewność, że odkąd jesteśmy w „Koalicji 15 października”, to sprawa przedsiębiorców jest dla nas kluczowa.To jest nasz priorytet. To były nasze postulaty, kiedy szliśmy do wyborów (…). Wiedzieliśmy, że potrzeba wsparcia przedsiębiorców w Polsce jest ogromna, bo ich sytuacja z racji wielu obciążeń fiskalnych, administracyjnych była ogromnie trudna. Wiedziałam też, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce wspierać przedsiębiorców. Tu nie miałam żadnych wątpliwości, że można pogodzić tę gospodarkę racjonalną, chroniąc te najcenniejsze części naszych lasów z racjonalnym, odpowiedzialnym przemysłem. (…) Dzisiaj jesteśmy tutaj i w zasadzie mogę śmiało powiedzieć, że to jest święto dialogu i współpracy, bo w tych dwóch obszarach państwo, dzięki swojej determinacji, energii, zaangażowaniu, zrobiliście rzecz, nie chcę powiedzieć, że niemożliwą, ale naprawdę zaskakującą.

Przedstawiciel strony ukraińskiej, zabierając głos, poruszył kwestie związane z prowadzoną przez jego kraj wojną z Rosją, która wpływa nie tylko na Ukraińców:

– Jesteśmy, niestety, wszyscy tu obecni, w jakiś sposób objęci wojną. Najważniejsze, co widzę na każdym kroku w Polsce, to wyrozumiałość i chęć pomocy. Szczerze wam dziękuję. Jeśli chodzi o dzisiejszy dzień i to nasze zebranie, to będzie to mały podpis na papierze, ale ogromny postęp dla branży ukraińskiej. (…) Polska (…) od lat była dla nas wzorem zachowania, postępowania i oceniania naszych własnych przedsiębiorców. (…) Mam nadzieję, że będziemy w stanie skorzystać z tego postępu (…) i nic nie stanie nam na drodze do zostania członkami Unii Europejskiej. Przedstawiciel Ukrainy podkreślał także, że dzięki wzorom, jakie pokazali Ukraińcom polscy przedsiębiorcy, będą w stanie wyciągnąć wiele sensownych wniosków dotyczących prowadzenia biznesu w warunkach i na zasadach obowiązujących już w Unii.

~Bartosz Szpojda