Widoczne oznakowanie produktów to nie tylko wymóg przepisów, ale także odpowiedź na oczekiwania klientów. W tym zakresie warto spojrzeć na urządzenia, które czerpią pełnymi garściami z tradycyjnego druku atramentowego.
Produkt, aby był czytelny dla klienta, lub łatwo identyfikowalny na sklepowej półce, w magazynie czy miejscu składowania, musi być wyraźnie oznakowany. To także kwestia wymogów, jakie narzuca przemysłowi, także drzewnemu, prawo w kwestii konieczności ujednolicenia międzynarodowych standardów znakowania produktów. Poza znanymi oznaczeniami CE i IPPC, rynek handlowy coraz częściej wymaga informacji o pochodzeniu i producencie, a także danych niezbędnych do śledzenia towarów. Zasady te w szczególności dotyczą tych producentów, którzy albo sprzedają swoje produkty wprost do odbiorców na całym świecie, albo ich klienci z takimi utrzymują stosunki handlowe, oczekując już od produktów nabywanych odpowiedniego oznakowania.
Oznacza to, że warto w takiej sytuacji zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt, by takie oznakowanie na swój produkt nanieść. Najlepiej, by było ono nie tylko łatwe do dostrzeżenia, ale też trwałe. A że specyfika wyrobów z drewna jest jaka jest, znakowanie takie musi być jak najbardziej trwałe.
Drukarki atramentowe na topie
I tu do gry wkracza jeden z producentów drukarek przemysłowych, jakim jest REA JET. Oferuje on pełen zakres urządzeń do znakowania w różnych gałęziach przemysłu, a więc oczywiście i w sektorze drzewnym. W nim to znakowane są głównie płyty wiórowe, płyty pilśniowe MDF, płyty HDF, płyty OSB, deski, sklejki, listwy drewniane, panele podłogowe, listwy przypodłogowe, elementy i produkty drewniane, drewno budowlane, konstrukcje z drewna czy palety. Jak widać, zakres zastosowania produktów tej firmy, która doświadczenie w zakresie znakowania zdobywa już od ponad czterdziestu lat, jest imponujący.
Podobne wrażenie robi oferta związana z samymi drukarkami przemysłowymi. Tu podstawowy wybór dotyczy tego, czy wybieramy druk atramentowy czy laserowy.
– Wszystko zależy oczywiście od tego, czego klient oczekuje od oferowanej przez naszą firmę drukarki – opowiadał podczas tegorocznej Dremy Tomasz Galus, dyrektor handlowy REA JET w Polsce. – Jednak największym zainteresowaniem cieszą się drukarki atramentowe. Szczególnie, jeśli mówimy o paletach. W naszym kraju jest około ośmiuset aktywnych producentów, mających zarejestrowany znak IPPC (logo „kłoska” świadczące o tym, że dana paleta została poddana obróbce termicznej, tzw. fumigacji – red.), który muszą na swoje produkty nanieść. Do tej pory w tym wypadku dominowało wypalanie, ale to już przeszłość. Znakowanie przemysłowe atramentowe jest szybsze, ładniejsze i niezależne od struktury i wilgotności drewna.
Druk atramentowy naszych czasów odznacza się wysoką rozdzielczością, a także pełną swobodą w kwestii tego, jakie czcionki, kody i grafiki chcemy zastosować. REA JET w swoich produktach oferuje wszystkie te możliwości i pozwala na sporo różnych ustawień.
– Klient może sobie wgrać do naszego urządzenia dowolną grafikę i czcionkę, a także wygenerować większość istniejących kodów kreskowych i 2D – mówi Tomasz Galus.
W ofercie są drukarki w różnych technologiach. W przypadku drukarki DOD, tzw. dużych znaków, maksymalna wysokość druku, przy zastosowaniu w tym wypadku 32 dysz i możliwości nadruku od jednego do pięciu wierszy, wysokość wynosi do 140 mm z jednej głowicy. Urządzenia te sprawdzają się w najtrudniejszych warunkach otoczenia, znosząc kurz, wilgoć, wibracje czy wilgoć, odznaczają się klasą szczelności IP65. Są też bardzo wydajne i charakteryzują się niskimi kosztami eksploatacji. Jednak to, co najważniejsze, to ich prędkość działania, która może osiągnąć poziom nawet 600 m/min.
Rozdzielczość na miarę czasów
– Największą popularnością i zainteresowaniem klientów cieszą się drukarki graficzne – mówi Tomasz Galus. – Z tej gamy produktów najchętniej kupowany jest model REA JET GK 2.0. To drukarka atramentowa o wysokiej rozdzielczości, oparta o technologię piezoelektryczną. Kupują ją szczególnie chętnie ci, którzy znakują duże elementy, a więc doskonale nadaje się pod nadruk na paletach, kantówce, deskach i płytach.
Ten model to idealna alternatywa dla wypalania, stempli i wszelkiej maści naklejanych etykiet. W zależności od zastosowanej głowicy, możliwy jest nadruk nawet do 100 mm i 42 wierszy tekstu, i to niezależnie od tego, w jakiej pozycji urządzenie pracuje.
– Wydruk zawsze będzie czytelny, nawet na powierzchniach porowatych, o nierównej strukturze i różnej wilgotności – podsumowuje przedstawiciel REA Elektronik.
W tym modelu możliwe jest dowolne łączenie ze sobą informacji tekstowych z kodami kreskowymi i DataMatrix oraz znaków graficznych czy skomplikowanych opisów. Za wysoką jakość wydruku odpowiada rozdzielczość sięgająca do 1200 dpi w poziomie, a ostrość krawędzi gwarantuje czytelność kodów. Do drukarki REA JET GK 2.0 stosowane są atramenty i tusze bazujące na oleju i wodzie, niezawierające dodatkowych rozpuszczalników.
To jednak nie jedyny hit sprzedażowy.
– W segmencie drzewnym równie dużym zainteresowaniem cieszy się model REA JET HR, drukarka kartridżowa, oparta na technologii HP – mówi Tomasz Galus. – Ten model wprost idealnie zastępuje etykiety. Pozwala na nanoszenie bardzo precyzyjnych nadruków, jak i kodów kreskowych. Jest też najszybszą drukarką na rynku, zapewniającą do 762 m druku na minutę.
Zwarta, stalowa obudowa i specjalnie zaplanowany układ głowicy drukującej sprawia, że to urządzenie sprawdza się w licznych zastosowaniach przemysłowych. Pojedynczy kartridż pozwala na drukowanie nie tylko w czerni, ale też w kolorze, w rozdzielczości do 600 dpi i o wysokości do 12,7 mm. Ale można także użyć kaskadowego ustawienia głowic, by uzyskać jeszcze większą wysokość lub znakować jednocześnie kilka produktów na linii produkcyjnej.
Drukarki REA JET wysokiej rozdzielczości cieszą się wysoką niezawodnością, a to dzięki temu, że brak w nich filtrów czy części ruchomych, które podlegają zużyciu.
W ofercie firmy są także drukarki laserowe, które również są wykorzystywane w przemyśle drzewnym. Są proste w użyciu i w zasadzie bezobsługowe. Gwarantują także trwałe znakowanie, którego nie można zmyć rozpuszczalnikiem. Czy ten produkt znajduje uznanie producentów palet?
– Nie, choć teoretycznie mógłby – mówi Tomasz Galus. – Ale w praktyce nie jest to opłacalne ze względu na prędkość pracy. To raczej produkt, który wykorzystywany jest przy produkcji stolarki okiennej, a także w branży stalowej i tworzyw sztucznych. Faktem jest, że ten system zapewnia niezwykłą jakość znakowania.
Druk wszędzie i na wszystkim?
REA JET nie boi się wyzwań i stawia na podejście praktyczne. Swoim klientom zawsze oferuje możliwość przesłania próbek materiału, na których dokona nadruku. To otwiera drogę do prób na linii produkcyjnej w siedzibie klienta oraz rozmów biznesowych.
– Jedną z próbek, która do mnie trafiła, był fragment drzwi łazienkowych, na których mieliśmy nadrukować kod kreskowy zamiast naklejanej etykiety – opowiada przedstawiciel firmy. – Efekt końcowy był nawet bardziej niż zadowalający i skłonił klienta do zmiany technologii na znakowanie bezpośrednie. Takich próbek prezentowanych podczas Dremy było więcej. Mogły one naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczyć jakością. Nawet najmniejsze znaki są łatwe do odczytania.
~Bartosz Szpojda